Kolejny sezon w ROD... cd.

[marta64]

Maryniu, ujawniam się, korzystając z poranka wolnego od podlewania .Nareszcie spadł deszcz, który dotarł gdzieniegdzie do ziemi i dalej kropi chwilami, to pozwalam sobie na lenistwo . Zapowiadane deszcze na Podkarpaciu, jakoś nas omijały do tej pory, ale jednak gdzieś padało!
Na Twoich zdjęciach kwiatuszki pięknie wyglądają, jakby susza ich nie dotknęła U mnie już w wielu miejscach robiło się nieciekawie , chociaż w słoneczne dni floksy kwitły pięknie, roztaczając zapach kwiatuszków nie przyklepanych deszczem.
Pięknie wyglądają Twoje paprocie
Wcale nie widać jeszcze jesieni, może tylko kwitnący zawilec ją zapowiada?
Jeszcze długiego lata w kwitnieniach, dla wielu urokliwych widoków w Twoich obiektywach, Maryniu

[marpa]

Martusiu miło mi ,że i do mnie wstąpiłaś
Z wdzięcznością dziękuję za sympatyczne życzenia i ogrodowe komplementy
Z rana popadało i mam nadzieję,że i na moją działkę dotarło.
Miłego weekendu!

na weekend

[ewita44]

Maryniu
Po mistrzowsku ukazujesz na zdjęciach piękno swoich roślin ale najbardziej wrażenie artystyczne zrobiły na mnie te 3 Twoje zdjęcia.

Pozwolę sobie je tu pokazać i jeszcze raz nimi się zachwycić.






Moim skromnym zdaniem, choć specjalistką w tej dziedzinie nie jestem, powinnaś brać udział w jakiś konkursach czy wystawach fotograficznych.
Trzymaj tak dalej.

[marpa]

Ewitko dziękuję za miłe komplementy pstrykam bo lubię...
Cieszę się nielicznymi słowami uznania jak również wysoką oglądalnością wątku...
Czas odświeżyć wątek ...

sierpniowe rozmaitości z ogródka

[jolifleur]

Maryna, dziękuję za kolejną porcję uczty dla oczu

[marpa]

jolifleur cała przyjemność po mojej stronie!

Dzisiejszy upał zatrzymuje mnie w domu czas więc na...

moje letnie impresje...

[marpa]

CD...

[jolifleur]

Miło popatrzeć , ponieważ u mnie trudno zrobić ładne zdjęcie. Po tych upałach wszystko wygląda mało ciekawie ale od wczoraj nieprzerwanie pada
Po roślinach widać, że Twoje roślinki wodę dostały?

[Beaby]

Jestem zachwycona zdjęciami. Zdjęcia jak obrazy. Bardzo do mnie przemawiają.
Zaczarowany ogród, zaczarowane zdjęcia. Pozytywnie oczywiście.
Pozdrawiam bardzo serdecznie

[cyma2704]

Zawsze taki sam podziw dla Twojej wrażliwości artysty fotografa.
Maryniu czy na ostatnim zdjęciu konwalnik?
Dostałam w prezencie i nie wiem, jak sobie radzi na piaskach. Aż 6 sztuk, nie wiem sadzić, czy oddać większość. Szkoda byłoby zmarnować rośliny.
Deszczu i spokojego działkowania życzę.

[marpa]

Ewciu deszczu u mnie było ostatnio jak na lekarstwo, nie przyzwyczajam roślin do podlewania i one same sobie radzą. Jedynie dbam pod tym względem o warzywa,dalie oraz kilka doniczek z jednorocznymi. Susza i u mnie znaczna, aż żal patrzeć na zbielałą i popękaną glebę w warzywniku mimo podlewania .
Działka jest leciwa,ma swój mikroklimat,który tworzą krzewy,drzewa owocowe,trawniki i wpisane rabaty bylinowe..Te obszary nie wymagają dodatkowego podlewania poza nawet skąpymi opadami.Dodam,że nie straciłam dotychczas żadnej rośliny z powodu suszy jedynie zauważam niezbyt obfite kwitnienia bylin choćby m.in floksów...Ale to nie zmartwienie... obiektyw mojego aparatu zawsze znajdzie coś dla siebie...


Beatko witam serdecznie i pozdrawiam! Bardzo mile zaskoczona jestem Twoją wizytą i sympatyczną oceną moich fotografii!
Takie uznanie to dla mnie wielka przyjemność! Zapraszam na kolejne moje zdjęciowe sesyjki!

Soniu WoW
Co do konwalnika...nie mam z nim żadnego problemu rośnie jak i inne trawy.Nie jest ekspansywny ale ładnie przyrasta i można tworzyć widoczne obwódki na brzegach rabat.Polecam!Muszę swoich już kilka kępek przesadzić w bardziej eksponowane miejsce...Nie sądzę abyś miała go zmarnować przecież u Ciebie rośliny mnożą się w tempie kosmicznym.6 szt będzie od razu widoczne na rabacie a dopiero za jakiś czas oddasz ewentualne nadwyżki...
Deszczowe życzenia nie spełniły się..ale jak słyszę o ulewach i nawałnicach to nie zazdroszczę...



konwalnik

doniczkowe mini cynie


rdest jednoroczny mam go wiele lat,co roku pojawia się w innym miejscu działki pojedyncza sadzonka

[marpa]

letni galimatias w moim ROD-owym ogródku...

[plocczanka]

Jakże Ci zazdroszczę, Maryniu, że upały możesz spędzać w chłodnym mieszkanku! W moim mieszkaniu chłodu nie uświadczy. Ostatnią noc przemęczyłam w domu, nie przespałam, a właśnie przemęczyłam pomimo pootwieranych wszystkich okien. Jutro z rana wybywamy z powrotem na działkę, by tam spokojnie przeczekać zbliżającą się kolejną już falę upałów.
Pozachwycałam się Twoimi fantastycznymi fotografiami pięknie kwitnącej działeczki , za co serdeczne dzięki.
Zajrzę po powrocie z kolejnego już pomieszkania w plenerze.

Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życząc, buziaki zostawiam.