Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Kolejny upalny dzień. Już nawet nie próbuję ratować jednorocznych, mimo podlewania większość wyląduje chyba w kompostowniku, tylko smagliczce i tytoniom susza nie straszna.
Halszko ostnice rozrzucone po całym ogrodzie. Na niektórych rabatach po kilka, a na innych po kilkanaście. Siewek, które czekają do ogrodów synów nie liczę.
Pełna lilia to Innocent Lady. Męczy się w korzeniach świerków, muszę koniecznie jesienią wykopać, bo coraz słabiej kwitnie.
Hosty mimo suszy rosną bezproblemowo, tylko posadzone wiosną z podziału mocno podsuszone. To jednak żelazne byliny, wiosną już dobrze ukorzenione, z pewnością będą ładne.
Dziękuję, nawet trochę pobrzmiało i powiało, ale szkód żadnych nie było. Deszczu tyle, że kurz zmyło.
Wandziu jeżówka, to Cherry Fluff. Miałam pięć, zostało trzy, ale jedna chyba skończy żywot.
Na zdjęciu fioletowe liatry. Zaczęły kwitnąć 10 lipca i ze dwa tygodnie jeszcze wytrzymają. Mają wyjątkowo marną miejscówkę, ale trochę je podlewam.
Basiu miło Cię powitać.
Jak zaczynałam ogród, to kończyliśmy wnętrze domu. Wiadomo, że wykończeniówka wykańcza, więc sadziłam głównie to co dostałam od znajomych i sąsiadów. Tylko drzewa i krzewy kupiłam. Nie ma zdjęć z pierwszego wątku, ale to co rosło, trudno było nawet nazwać ogrodem. Totalny chaos, bo kompletnie nie znałam się na roślinach. Większość dostawałam bez nazw. Wysokie rosły z przodu, okrywowe w środku, lub z tyłu. Do tej pory mam kilka krzewów i bylin, których już nie przesadzę, więc męczą się na niewłaściwym stanowisku. Skoro sobie radzą, to stwierdziłam, że widocznie tak ma być. U mnie co roku coś się zmienia, na jesień już porobiłam plany przesadzania.
Dziękuję za miłe słowa, niektóre fragmenty ogrodu już mnie zadowalają.
Halszko ostnice rozrzucone po całym ogrodzie. Na niektórych rabatach po kilka, a na innych po kilkanaście. Siewek, które czekają do ogrodów synów nie liczę.
Pełna lilia to Innocent Lady. Męczy się w korzeniach świerków, muszę koniecznie jesienią wykopać, bo coraz słabiej kwitnie.
Hosty mimo suszy rosną bezproblemowo, tylko posadzone wiosną z podziału mocno podsuszone. To jednak żelazne byliny, wiosną już dobrze ukorzenione, z pewnością będą ładne.
Dziękuję, nawet trochę pobrzmiało i powiało, ale szkód żadnych nie było. Deszczu tyle, że kurz zmyło.
Wandziu jeżówka, to Cherry Fluff. Miałam pięć, zostało trzy, ale jedna chyba skończy żywot.
Na zdjęciu fioletowe liatry. Zaczęły kwitnąć 10 lipca i ze dwa tygodnie jeszcze wytrzymają. Mają wyjątkowo marną miejscówkę, ale trochę je podlewam.
Basiu miło Cię powitać.
Jak zaczynałam ogród, to kończyliśmy wnętrze domu. Wiadomo, że wykończeniówka wykańcza, więc sadziłam głównie to co dostałam od znajomych i sąsiadów. Tylko drzewa i krzewy kupiłam. Nie ma zdjęć z pierwszego wątku, ale to co rosło, trudno było nawet nazwać ogrodem. Totalny chaos, bo kompletnie nie znałam się na roślinach. Większość dostawałam bez nazw. Wysokie rosły z przodu, okrywowe w środku, lub z tyłu. Do tej pory mam kilka krzewów i bylin, których już nie przesadzę, więc męczą się na niewłaściwym stanowisku. Skoro sobie radzą, to stwierdziłam, że widocznie tak ma być. U mnie co roku coś się zmienia, na jesień już porobiłam plany przesadzania.
Dziękuję za miłe słowa, niektóre fragmenty ogrodu już mnie zadowalają.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Kremowa jeżówka, którą jeszcze raz pokazałaś, jest po prostu prześliczna.
A skoro, jak piszesz, liatry kwitną tak długo (dwa tygodnie to jednak coś!), to ja muszę przenieść swoje z przydomowego na działkę. Ciekawa jestem, jak długo tam zdołają utrzymać kwiatuszki.
A skoro, jak piszesz, liatry kwitną tak długo (dwa tygodnie to jednak coś!), to ja muszę przenieść swoje z przydomowego na działkę. Ciekawa jestem, jak długo tam zdołają utrzymać kwiatuszki.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Piękna smagliczka. dobrze ci ona rośnie ? I zimuje ?
Chyba na drugi rok kilka sobie ich kupię, bo bardzo mi się ona podoba
Idealny porządeczek u ciebie Soniu.Wszystko pięknie rośnie, pięknie skomponowane.
Śliczna ta kremowa jeżówka https://www.fotosik.pl/zdjecie/10ec09213a88c049 . Co to za odmiana ?
Pozdrawiam serdecznie
Chyba na drugi rok kilka sobie ich kupię, bo bardzo mi się ona podoba
Idealny porządeczek u ciebie Soniu.Wszystko pięknie rośnie, pięknie skomponowane.
Śliczna ta kremowa jeżówka https://www.fotosik.pl/zdjecie/10ec09213a88c049 . Co to za odmiana ?
Pozdrawiam serdecznie
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11292
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Wreszcie chwilę oddechu od upału mamy. Cieszą się i nasze roślinki bo deszczyk je nieco dokarmił życiodajną wodą.
Ogród Twój kwitnący i pachnący mimo upału choćby smagliczką daje radość domownikom
Ogród Twój kwitnący i pachnący mimo upału choćby smagliczką daje radość domownikom
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Nie widac suszy w twoim ogrodzie; wszystko takie dorodne. U mnie tytoń dopiero rośnie, nawet ten ubegłoroczny stanął w te zimne noce. Piękna smagliczka. Mnie sie nigdy nie udało jej przezimować.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Lilia tygrysia wysiała się przy samym pniu hortensji i uparcie kwitnie, mimo braku odpowiedniego światła.
Z utęsknieniem czekam na deszcz. Jeżówki ledwo żyją.
Wandziu liatry kwitły kiedyś pięknie w dobrej glebie, wśród róż. Potem powędrowały do gorszej ziemi, musiały ustąpić miejsce kolejnej róży.
Jeżówki Cherry Fluff rosną na jednej rabacie, ale im bliżej korzeni śliwy wiśniowej, tym słabiej kwitną.
Aniu dziękuję, uporządkowane niektóre rabaty, inne bardziej chaotyczne.
Smagliczkę wysiałam dziewięć lat temu i co roku mam masę siewek. Ona jest wrażliwa na przymrozki, ale nasion tworzy setki, więc mam co przesadzać, a i tak dużo ląduje w kompostowniku.
Maryniu pochłodniało, ale sucho strasznie. U mnie ostatni deszcz tylko zmył kurz. Nie mogę się doczekać sobotnich opadów.
Iga miło Cię powitać. Znam Twój ogród, zaglądam, ale trudno pisać we wszystkich wątkach. Poprawię się.
Dziękuję, lubię ogród trochę uporządkowany, ale oczywiście co roku chciejstwa się pojawiają.
Tytoń od lat się wysiewa, tylko przerzedzam siewki, bo byłby gąszcz.
Smagliczka nie zimuje, ale daje samosiew. U mnie zawsze dużo jej wiosną.
Dobrego weekendu.
Z utęsknieniem czekam na deszcz. Jeżówki ledwo żyją.
Wandziu liatry kwitły kiedyś pięknie w dobrej glebie, wśród róż. Potem powędrowały do gorszej ziemi, musiały ustąpić miejsce kolejnej róży.
Jeżówki Cherry Fluff rosną na jednej rabacie, ale im bliżej korzeni śliwy wiśniowej, tym słabiej kwitną.
Aniu dziękuję, uporządkowane niektóre rabaty, inne bardziej chaotyczne.
Smagliczkę wysiałam dziewięć lat temu i co roku mam masę siewek. Ona jest wrażliwa na przymrozki, ale nasion tworzy setki, więc mam co przesadzać, a i tak dużo ląduje w kompostowniku.
Maryniu pochłodniało, ale sucho strasznie. U mnie ostatni deszcz tylko zmył kurz. Nie mogę się doczekać sobotnich opadów.
Iga miło Cię powitać. Znam Twój ogród, zaglądam, ale trudno pisać we wszystkich wątkach. Poprawię się.
Dziękuję, lubię ogród trochę uporządkowany, ale oczywiście co roku chciejstwa się pojawiają.
Tytoń od lat się wysiewa, tylko przerzedzam siewki, bo byłby gąszcz.
Smagliczka nie zimuje, ale daje samosiew. U mnie zawsze dużo jej wiosną.
Dobrego weekendu.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Soniu u mnie też susza straszna, podlewam ,ale wciąż za mało. Dobrze, że teraz się trochę ochłodziło.
Jeżówki dobrze sobie u Ciebie radzą, zawsze ucieka mi oko jak widzę piękne bukiety jeżówek
Oj ten bodziszek ale on ładne tło daje
Jeżówki dobrze sobie u Ciebie radzą, zawsze ucieka mi oko jak widzę piękne bukiety jeżówek
Oj ten bodziszek ale on ładne tło daje
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, pięknie zapozował Ci paź żeglarz do fotografii na tle wyrazistego fioletu werbeny
Jeżowki białe wyjątkowo ucierpiały od suszy, pewnie miejsce mają szczególnie suche. Inne jeżowki lepiej znoszą niedobór wody. Rigida ślicznie kwitnie, moja nawet jeszcze pączków nie ma
Prognozy zapowiadają intensywne opady na południu Polski, więc rośliny dostaną porcję wilgoci, byle tylko nie było nawałnic, które wszystko zniszczą
Miłego dnia Soniu w oczekiwaniu na deszcz i oby był obfity, ale spokojny.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Jeżowki białe wyjątkowo ucierpiały od suszy, pewnie miejsce mają szczególnie suche. Inne jeżowki lepiej znoszą niedobór wody. Rigida ślicznie kwitnie, moja nawet jeszcze pączków nie ma
Prognozy zapowiadają intensywne opady na południu Polski, więc rośliny dostaną porcję wilgoci, byle tylko nie było nawałnic, które wszystko zniszczą
Miłego dnia Soniu w oczekiwaniu na deszcz i oby był obfity, ale spokojny.
Serdecznie Cię pozdrawiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Po tak uporządkowanym, estetycznie zaaranżowanym ogrodzie aż miło pospacerować.
Wielkie brawa dla Ciebie, Soniu.
Podziwiam śliczne jeżówki, tak liczne i kwitnące pomimo upału i suszy.
Białe lilie Rigida tak ładnie zdobi rabatę (moje nie powschodziły).
Wróciliśmy do domu na czas rekonwalescencji, a działkę podlewa deszcz. Najgorsze jest to, że podlewa nie tylko to, co zdobi i żywi, podlewa chwasty, które rozpanoszyły się u mnie jak nigdy dotąd.
Wielkie brawa dla Ciebie, Soniu.
Podziwiam śliczne jeżówki, tak liczne i kwitnące pomimo upału i suszy.
Białe lilie Rigida tak ładnie zdobi rabatę (moje nie powschodziły).
Wróciliśmy do domu na czas rekonwalescencji, a działkę podlewa deszcz. Najgorsze jest to, że podlewa nie tylko to, co zdobi i żywi, podlewa chwasty, które rozpanoszyły się u mnie jak nigdy dotąd.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Ogród zielonej
Pospacerowałam po ogrodzie i jestem zachwycona! Mimo trudnego roku jest u Ciebie pięknie. Zeszłoroczne hortensje to były królowe rabat. W ogóle masz piękne kompozycje roślin. Wyobrażam sobie ile trzeba włożyć pracy i środków w tak zadbane rabaty. Nic tylko podziwiać
Re: Ogród zielonej
Piękny ten Twój ogród tyle kolorów, jestem pod wrażeniem, ja do tej pory nie rozbudowywałam rabat tak żeby było różnie i gęsto, ale w tym roku już trochę poszalałam i chcę żeby ta różnorodność była na jak największym obszarze, może mi się uda. Na razie to tak trochę jestem za bardzo poukładana muszę sobie wpić do głowy trochę chaosu (przemyślanego) bo on jest bardzo potrzebny w ogrodzie.
Twój ogród jest naprawdę cudny.
Pozdrawiam
Twój ogród jest naprawdę cudny.
Pozdrawiam
Basia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
W niektórych rejonach deszcz poczynił szkody, a u mnie gleba zmoczona na 5 centymetrów.
Zaczęłam dziś zdejmowanie darni, żeby zrobić miejsce dla białych, odmianowych jeżówek. Może w odległości 4 metrów od świerków uda się je utrzymać w dobrej kondycji.
Coraz bardziej czerwono, od tygodnia jemy coś, co ma smak pomidora.
Popełniłam kolejne dwie hortensje na pniu, synowe się cieszą. Nietety zdjęcie w zabałaganionym garażu.
Aniu cieszę się, że zaglądasz. Coraz mniej długoletnich Forumek się pojawia. Od jutra zaczynam podlewać rabaty, bo deszcz nas ominął. Trawnik wyschnięty, więc dziś zaczęłam go zmniejszać, szkoda pracy i wody, której zużycie ograniczamy na prośbę dostawcy.
Jeżówki w większości zmienią miejsce jesienią, albo wiosną. Drzewa i krzewy się rozrosły i bardzo wysuszają glebę.
Bodziszek Rozanne polecam, będzie kwitł do mrozów.
Halszko zrobiłam kilka zdjęć pazia, rzeczywiście spokojnie się pożywiał.
Białe jeżówki rosną dwa metry od świerków więc wody mają niewiele. Już ograniczam trawnik, przesadzę je o dwa metry do przodu.
Dziękuję za pozdrowienia. Niestety deszczu spadło niewiele, jutro włączam podlewanie.
Lucynko dziękuję za miłe słowa. Lilia to Casa Blanka, kwitnie kilkanaście sztuk, pachą oszałamiająco.
Kwitną samosiejki Rigidy. Jak masz jeszcze nasiona, to rozsyp we wrześniu na najbardziej suchej rabacie. Wiosną powinno być dużo siewek.
Dobrze, że masz podlaną działkę, a większe chwasty łatwiej wyrwać.
Ewo dziękuję. Najwięcej pracy miałam przez pierwsze 3-4 lata. Teraz tylko jak przesadzam rośliny w inne miejsce, to muszę dużo czasu poświęcić, ale to tylko wiosną lub jesienią. Rabaty od początku wysypywałam korą, więc chwastów wiele nie ma.
Hortensji mam trzydzieści, więc niedługo będą ich zdjęcia do znudzenia.
Basiu dziękuję za pochwały ogrodu. Niektóre rabaty są uporządkowane, inne chaotyczne. Mam dwie tylko z białym i zielonym kolorem, inne bardziej kolorowe. Dużo roślin sadziłam z myślą o ogrodach synów, powoli wykopuję i oddaję, więc wiosną będzie trochę inaczej. Moja pedantyczna natura też walczy z chciejstwami, które co raz widzę w innych ogrodach. Ostatnio przegrywa.
Polar Bear jeszcze w formie, po większym deszczu wszystkie kwiaty będą zwisać.
Zaczęłam dziś zdejmowanie darni, żeby zrobić miejsce dla białych, odmianowych jeżówek. Może w odległości 4 metrów od świerków uda się je utrzymać w dobrej kondycji.
Coraz bardziej czerwono, od tygodnia jemy coś, co ma smak pomidora.
Popełniłam kolejne dwie hortensje na pniu, synowe się cieszą. Nietety zdjęcie w zabałaganionym garażu.
Aniu cieszę się, że zaglądasz. Coraz mniej długoletnich Forumek się pojawia. Od jutra zaczynam podlewać rabaty, bo deszcz nas ominął. Trawnik wyschnięty, więc dziś zaczęłam go zmniejszać, szkoda pracy i wody, której zużycie ograniczamy na prośbę dostawcy.
Jeżówki w większości zmienią miejsce jesienią, albo wiosną. Drzewa i krzewy się rozrosły i bardzo wysuszają glebę.
Bodziszek Rozanne polecam, będzie kwitł do mrozów.
Halszko zrobiłam kilka zdjęć pazia, rzeczywiście spokojnie się pożywiał.
Białe jeżówki rosną dwa metry od świerków więc wody mają niewiele. Już ograniczam trawnik, przesadzę je o dwa metry do przodu.
Dziękuję za pozdrowienia. Niestety deszczu spadło niewiele, jutro włączam podlewanie.
Lucynko dziękuję za miłe słowa. Lilia to Casa Blanka, kwitnie kilkanaście sztuk, pachą oszałamiająco.
Kwitną samosiejki Rigidy. Jak masz jeszcze nasiona, to rozsyp we wrześniu na najbardziej suchej rabacie. Wiosną powinno być dużo siewek.
Dobrze, że masz podlaną działkę, a większe chwasty łatwiej wyrwać.
Ewo dziękuję. Najwięcej pracy miałam przez pierwsze 3-4 lata. Teraz tylko jak przesadzam rośliny w inne miejsce, to muszę dużo czasu poświęcić, ale to tylko wiosną lub jesienią. Rabaty od początku wysypywałam korą, więc chwastów wiele nie ma.
Hortensji mam trzydzieści, więc niedługo będą ich zdjęcia do znudzenia.
Basiu dziękuję za pochwały ogrodu. Niektóre rabaty są uporządkowane, inne chaotyczne. Mam dwie tylko z białym i zielonym kolorem, inne bardziej kolorowe. Dużo roślin sadziłam z myślą o ogrodach synów, powoli wykopuję i oddaję, więc wiosną będzie trochę inaczej. Moja pedantyczna natura też walczy z chciejstwami, które co raz widzę w innych ogrodach. Ostatnio przegrywa.
Polar Bear jeszcze w formie, po większym deszczu wszystkie kwiaty będą zwisać.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11292
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
U Ciebie Soniu też ogród tonie w barwach i rozmaitościach roślinnych Lato w pełni!