Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Dzisiaj też sporo mięty ścięłam do suszenia bo szkoda marnować takiego dobra jak jest za friko Różanych płatków też sporo sobie nasuszyłam i zrobiłam syropek do słoiczków .Zawsze zal mi było ścinać róż na takie ekstrawagancje :wink: ,ale w tym roku róż sporo, więc nawet sie nie zorientowałam że ścięłam . Mój Rh nie jest taki stary może jakieś 10 lat ,ale w tym roku fajnie zaszalał a rosnie też w nieciekawym miejscu przy powojniku terroryście i drugiej terrorystce Maigold :;230 Agusiu zdróweczka dla tatusia ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko zaczynam wizyty od Twojego ogrodu, bo zawsze Twoje zdjęcia były żurnalowe i są :D
Dobrze, że przypomniałaś o mięcie, bo w minionym roku tak szybko się skończyła i o zgrozo kupowałam fixy.
Szachulec pokryty eternitem to u nas chyba by nie przeszedł, bo jak już ktoś remontuje od eternitu zaczyna.
Współczuję smutnych okoliczności ;:196 Dobrze, że chociaż łączą się ze spotkaniami bliskich ;:4
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7958
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jadziu
Zrywasz płatki tych konfiturowych róż i syropek :?:
Jak robisz :?:
Kiedyś zrobiłam konfiturę na surowo utartą z sokiem z cytryny.
Ale nie wiem ,czy tyle uzbieram płatków.
Wczoraj odkryłam piękną starą różę /została podkładka po przemarzłej sztamowej.
Może się też nada bo pachnie podobnie, jak bułgarskie perfumy w drewnianym flakoniku kiedyś. :D

Marysiu
Własne zioła mają niepowtarzalny smak.
Staram się nasuszyć ,jak najwięcej ,ale często zapominam i pleśnieją powieszone w altanie. :oops:
Dzięki Kochana. ;:167
Głowy nie mam do fotek niestety.
A tu tak szybko przemija wszystko.
Dziś z auta widziałam po drodze pełno pięknych piwonii ,róż i irysków .
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko, dobrze że nie wykopywałaś szałwii łąkowej. Szałwie źle reagują na przesadzanie. Ich liście momentalnie więdną i usychają. Posianą szałwię muszkatołową chciałem przepikować i też momentalnie oklapła. Na szczęście reanimacja wodna i pod szkłem uratowała ją.
Utrzymanie trwałości łubinów po ścięciu? Elementarna zasada w kondycjonowaniu kwiatów - zaparzanie.
A co do znikania/wypadania kłączy łubinów, to przyczyną jest to, że są bylinami krótkowiecznymi. Palowy korzeń łubinów szybko się psuje i roślina zamiera. Czasem możemy tego nie zauważyć, bo tuż obok rozsieje się kolejny, ale tak naprawdę mamy do czynienia z nową rośliną :idea:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7958
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Florianie
Dzięki ,będę pamiętać o zaparzaniu łodyg. Chyba z makami się też tak postępuje.
U nas odmiany łubinu bardziej zbliżone do botanicznego.
Fioletowe trzymają się super ,ale biały i różowy padły szybko.
Szałwia muszkatołowa sieje mi się sama ,czasem zanika i jakoś się odradza.
Z przezimowanych mam szałwię ''Amistad'' od Jadzi /choć przędziorki ją gnębią/ i omączoną.
Biała wieloletnia /trzymana w domu/ po paru latach padła ,a nasionek nie mam.
Podobnie atramentowej.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agusiu nie mam konfiturowej zebrałam płatki z LO i Alpenfee to róża Geschwinda z 1890 roku Rosa setigera ona cudnie pachnie i syropek pyszny wyszedł dołożyłam też trochę Doktorka :) Spróbuj zrobić oprysk Tymolem z wodą deszczową .Robiłam ten oprysk na mączlika, ale niestety nic to nie dało nawet za bardzo do żółtych tablic nie chciały się łapać. Potem zrobiłam jod z octem i krochmalem zmieszany z wodą deszczową i pomogło, ale liście już nie wyglądają na zdrowe ,ale to dopiero pierwsze liście ,ale dziennie sprawdzam ;:3
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12098
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Auć, no to współczuję problemów zdrowotnych w rodzinie. Co do podagrycznika – nie wiem, czy byłbym zachwycony, choć na pewno bym nie kosił – najwyżej rwał z korzeniami… Tak jak intensywnie rwę z korzeniami krwawnika, którego wszakże sam wiele lat temu posiałem… Samosiejki – jak te, które opisujesz – to fajna rzecz. U mnie w tym roku najwięcej samosiejek ostróżek (w jednym miejscu cały szpaler wyrósł), maków polnych no i ośmiałów (ale te już przekwitły)…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7958
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jadziu
Cukrem płatki zasypujesz i gotujesz :?:
Ja obrywam podziurawione liście i zbieram ogrodnice niszczylistki z kwiatów.
Swoją drogą jodyna w domu by się przydała.

Jurku
No niestety nie wesoło się porobiło w Rodzince. ;:185

Dziś mi się śniło ,że przyjechałeś do naszej wiochy.
Oglądałeś ogród , chciałam Ci koniecznie pokazać dżunglę , ale ,jak na złość wszystko było wylizane i wykoszone :;230
Podagrycznik też wyrywam z korzeniami. Ale przy takiej ilości sił brak.
Właśnie muszę dziś wybrać się w ostępy i kolejny wór uzbierać.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko tak, odmiany szybko wypadają i tak też jest z łubinami. Te pospolite też mi bardzo pasują ale chyba w przyszłym roku pokuszę się o wysianie mieszanki z nadzieją na odmianowe kolory 8-)
Maków się nie zaparza, bo w ogóle nie nadają się na kwiat cięty. Ich trwałość - 1 dzień. Dopiero makówki stanowią wartościowy składnik bukietu. właśnie będę je zbierał.
Co najmniej połowa kwiatów ogrodowych i prawie wszystkie kwitnące krzewy trzeba zaparzać. Bez tego zrywanie ich do wazonu mija się z celem. Już nie mówiąc o porze zrywania, czyli przed pierwszą rosą lub po drugiej rosie :idea:
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12098
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Niesamowity sen. :;230

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16025
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko, witaj niedzielnie!
Czytam sobie o tym, jakie suszycie zioła. U mnie na działce jest mnóstwo różnych nieznanych chwatów, traw i ziół, ale ja kompletnie się nie znam. A z chęcią też bym sobie pozbierała i posuszyła rozmaite ziólka. Ale będę musiała kupić sobie chyba jakiś atlas ziół, może znajdę coś takiego w internecie, bo nie chcę ususzyć czegoś, co po spożyciu nam zaszkodzi ;:oj
I tu mam pytanie o szałwię łąkową. Chyba mam na działce jej mnóstwo, bo pachnie to jak szałwia. Dotychczas wyrywałam ją masowo na kompost. Ma bardzo rozbudowane korzenie i takie białe podziemne rozłogi. Muszę jeszcze sfotografować, jak kwitnie i wtedy mi podpowiecie, czy to naprawdę ona. Czy nadaje się na suszenie i do czego się jej potem używa?
Co jeszcze można suszyć spośród popularnych łąkowych roślin?

PS Teraz mi przyszło do głowy, że to moje to może być jednak mięta polna.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7958
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Florianie
Ciekawe co piszesz.
W kwiaciarniach ,gdzie pracowałam nauczyłam się jedynie oprawiać róże.
A jak się ma sprawa z dodatkami liśćmi i gipsówką :?:
Kurcze ,u nas maki jednoroczne nie udają się ,więc o makówkach mogę pomarzyć :;230
Wczoraj obcinałam róże do wazonu o pierwszej w nocy :;230

Jurku
Co ja mogę ;:306 Często śnią mi się Forumowicze , a raczej niewiasty bo jest ich więcej. :)

Wandziu
Ale bym poszalała zielarsko na Twojej działce :!:
Szałwia dzika chyba nie wytwarza rozłogów /zresztą niech Florian - specjalista się wypowie/ :)
To raczej mięta moim zdaniem.
Możesz śmiało wrzucić w moim wątku fotki ,może coś pomogę. :)

Jest mega upał ,więc korzystając z siedzenia w domu wrzucam parę obrazków.


Obrazek
Przy domu piękny bez czarny z samosiejki. Suszę kwiaty i robię soki z owocków.


ObrazekGoździki z nasion zimowały w donicy na dworze.



Obrazek
Zakątek z irysami syberyjskimi i bodziszkiem. W donicy bylica.


Obrazek
Bardzo lubię margaretki łąkowe. Same się posiały z przodu rabaty.



Obrazek
Liliowiec od Marysi - maski /pachnący/ Bluszcz na kibelku :lol:


Obrazek
Piwonie Z. ,które chytrze posadził mi przy szklarni = ja się nimi opiekuję.



Obrazek
Ta się okazała trochę niewypałem bo jest pojedyncza i niezbyt pięknie pachnie.



Obrazek
Późno kwitnący irys Z.


Obrazek
Nowy zakup do kolekcji goździków.



Obrazek
Stara ,odporna i urocza odmiana irysów od Floriana.



Obrazek
Dzwonki brzoskwiniolistne - samosiejki.


Obrazek
Iris louisiana chyba też od Floriana. W tym roku jedynie dwa pędy kwiatowe ,mimo podlewania dobrego.


Obrazek
Róża pnąca z przedogródka przy ścianie garażu.


Obrazek
Mój zielnik. Widać piękną kępę ruty i starą różę wyrosłą z podkładki dolnej zmarzłej sztamowej w donicy.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Tak Agusiu robiłam pierwszy raz z przepisu Smacznej Pyzy i powiem ze dobry dodatek do wody, bo już sie delektuję .Gotowana woda nic nie kosztuje, do tego mięta czy Melisa i smaczne picie w takie upały.Dopiero w tym roku zaczęłam sie bawić w takie roślinne dodatki do napojów..Zrobiłam też z kwiatów czarnego bzu nasuszyłam Przytulii teraz suszę Melisę, a miętę już nasuszyłam .Trzeba wykorzystać pogodę i jeszcze nazbierać lipy szerokolistnej bo ten zapach powala i właściwości zdrowotne ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”