Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Poprzednia część jest tutaj.

Kochani
Przez ostatni miesiąc popadało tylko dwa razy i to tak ,że pod drzewa nic nie przeleciało a pod włókniną w warzywniku ..sucho.
Takiej suszy nie pamiętam dawno.
Wczoraj dostałam pietruszkę korzeniową z przerywki od sąsiadki ,na razie w doniczkach czeka.
A tu się robi coraz cieplej...
Iryski prawie przekwitły.
Róże cudnie kwitną ,ale bardzo dużo szkodników na nich.


Obrazek
Róża ''Leicht Konigin Lucia'' pięknie przezimowała i ma ponad 2 metry.


Obrazek
Goździki od Pawła - pitertom zakwitły cudnie.


Obrazek
Irys luisjański od Floriana.


Obrazek
Jest zjawiskowy. Myślałam ,że ma jeden pęd a tu wydał trzy.


Obrazek
Róża ''Souvenir docteur Jamain'' była przykryta firanką od palącego słońca.


Obrazek
Sadzonka hortensji z zeszłego lata już zakwitła :!:


Obrazek
Stare goździki z nasion.



Obrazek
Irys / nie pamiętam nazwy/ również od Pawła.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko róża ''Souvenir docteur Jamain'' przecudnej urody, gdyby nie to że mam ich sporo i nie potrafię jakiejś wyrzucić to pewnie wpisałabym na listę zakupów. Wiosną jednak ta spora liczba róż mnie dobija, bo wiadomo na kompost nie można dać, a z paleniem...wiesz jakich mam sąsiadów ;:124
Żółta też śliczna ;:167
Kupowałam kiedyś Irysa luisjańskiego, ale widać nie spodobała mu się już moja gleba bo nigdy go nie widziałam :roll:
Goździki urocze, ale też znikają u mnie po jakimś czasie...och ta moja glina ;:223
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Trzeba przyznać, że ten luizjański irys jest wyjątkowej urody?

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8312
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko
bardzo ładny ten irys . Ślicznie kwitną Ci róże. Akurat nie mam ''Souvenir docteur Jamain'' . Piękny kolor. Czy ona powtarza kwitnienie ?
Rzeczywiście w tym roku jakaś ekstremalna pogoda nam się trafiła. Jednak nie zamieniłabym jej na taką jak w Czechach.
Ta nasza susza ślimakom wcale nie przeszkadza.
Już posypałam jakimś środkiem na ślimaki ale one jakoś omijają go i ciągle znajduję je na roślinach.
Równo żrą róże, rododendrony, funkie, języczki a teraz już dalie.
Podobno dobrze jest rośliny opryskać roztworem wody z czosnkiem ale ile tego zrobić , by starczyło na cały ogród ?
Podziwiam Twoją determinację przy uprawie ogrodu , mimo takich dolegliwości.
Niestety , na niektóre niewiele pomaga, oprócz środków przeciwbólowych.
:wit
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Tę różę kiedyś kupiłam od naszej Forumki.
Ma swoją klasę ,pachnie i kolor jest obłędny.
Specjalnie posadziłam ją w miejscu ,gdzie nie ma patelni cały dzień a i tak bardzo się przypala od słońca.
Przez tą suszę straciła na urodzie ,zresztą większość róż też.
W tym roku rekord ogniskowy pobiłam , a ile jeszcze zalega :roll:
Trzy róże 2 - 4 metry musiałam do ziemi obciąć.
Irys luisiański rośnie w dziwnym miejscu / obok Twojego , fioletowego ,bródkowego/ bo w zasadzie tam jest sucho , rabata na lekkiej górce pod gruszą ,kończąca się kamieniami.
Podlewam go jednak mocno.
Goździki bylinowe wymieniam co jakiś czas bo się starzeją i część mam w doniczkach.
W tym roku mam rekordowo dużo ,zmarzła część i odkupiłam , chyba z 12 doniczek. ;:209

Jurku
Irys jest zjawiskowy.
Dodatkowo chodząc po ogrodzie widzę w nim znajomych Forumowiczów ,co jest od kogo pamiętam bez notatek :D

Krysiu
To stara odmiana róży ,ale potrafi szczątkowo powtórzyć ,jak się szybko przytnie.
U Jadzi / Jakuch/ tworzy prawdziwe girlandy na ścianie.
U mnie jest wysoka na ponad 2 m.
Nie chcę marudzić na pogodę ,ale niewdzięczna dla ogrodnika jest wyjątkowo.
W czerwcu było ciepło , słonecznie , w sumie ktoś by powiedział ,że super aura.
Ale to codzienne podlewanie wszystkich doniczek z rozsadą i kwiatami ,wielkiego terenu...
Zbyszek wirował miód , więc nawet swoich upraw nie miał czasu podlać.
Teren jest tak duży ,że trzy złączone węże nie sięgają.
Na dodatek posialiśmy niedawno grykę na polu.
Całe szczęście ,że wczoraj popadało. W tej chwili wieje bardzo silnie.

;:3 ;:3 ;:3

Wczoraj od rana latałam z konewkami w upale bo szkoda mi było wiszących roślin.
Potem się ochłodziło i zaczęło padać ;:138
Podlewanie nie poszło na marne bo deszcz lepiej wsiąkł. :)
Przyszli sympatyczni ludzie po miód /ze wsi kilkanaście km. dalej/ i mówili ,że całe beczki deszczówki nałapali.
U nas tyle nie padało ,tylko trochę się nabrało ,może i też dla tego ,że rynien brak :oops:
Podarowałam im pomidory / miałam nadmiar/ a siły już nie mam do dużych donic sadzić.
Poprzesadzałam też sporo roślin starych w donicach.
Teraz wreszcie można jakieś warzywka rozsadzić ,wcześniej się nie dało :oops:
Dziś niestety wieje bardzo mocno i boję się o straty.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Róże i irysy oraz gozdziki przecudne masz ;:138 Moje róże zepsuły ulewy i grad :( i jakoś nie pachną jak powinny.
Kiedyś sie zastanawiałam jak sie uprawia kasze gryczną bo ogromne ją lubię... :D Czy faktycznie bedzies miała kasze gryczaną z tego siewu?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

U mnie sporo popadało i deszcze + żar z nieba powaliły na kolana wiele róż .Dzisiaj od rana biegałam z sekatorem a cięciom nie ma końca i podwiązywaniu pomidorów i innych wyższych bylin.Ślimacza brać z lekka odpuściła pojawiają się nieliczne okazy ,ale mogą uprzykrzyć życie. Agusiu nie mam samochodu może to i dobrze, ale mam w koło samych kierowców to nie jest źle, a jechałam z bratem po mamę .Niestety czasu coraz mniej ,a ogródek potrzebuje ręki właściciela ,chociaż zbieraniem ślimaków zajmował sie M a podlewaniem wnuk Amelka tez je zbierała .Cudne kolory irysów ;:167 ;:167 Mój Doktorek już w połowie ścięty, bo te zasuszone mumie tylko straszą ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko moje róże też cięte na 10 cm od gruntu, teraz kwitną tylko schowane w innych roślinach :wink: Wydaje mi się że to cięcie dobrze im zrobi i za rok będą okazalsze krzewy. Ciągle czytam, żeby nie bać się cięcia. Iryska wsadziłam razem z floksem od Ciebie i zakryty bujniejszymi roślinami schował się :D
Muszę też odnowić goździki, bo nie brakuje ślicznych odmian na targu tylko nigdy nie wiem czy są jednoroczne i wieloletnie :D
U mnie też po zimie rośliny znikają, a po tej sporo chryzantem.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Igo
Ten grad to ukoronowanie wszystkich nieszczęść ogrodniczych tegorocznych. :roll:
Nas na razie nie nawiedził ,ale róże popalone posypały się i teraz wymiętoszone wiatrem i deszczem.
Kasza gryczana ,hmm to by trzeba było mojego kuzyna zapytać ,który pracuje w znanej firmie robiącej kasze.
Nie mam pojęcia ,ale gryka ma takie łuski na orzeszkach i samemu nie bardzo można się ich pozbyć.
U nas przeważnie nie ma co zbierać bo zwierzaki zgryzają.
Raz pamiętam udało się całą przyczepę wielką zebrać i potem musieliśmy ciągle mieszać ,żeby się nie zaparzyło a potem pakować w worki i nosić do stodoły.
Ile mnie kosztowało wynegocjowanie dobrej ceny i sprzedanie tego potem...
Oj ciężkie jest życie rolnika rodem z miasta :;230
Nie wyobrażam sobie ,jak ludzie w tym roku wyżyją z tego co pole urodziło...
Nędza okrutna będzie.

Marysiu
Na niektórych krzewach stare pędy gorzej wyglądają niż te wyrosłe od zera.
Np. ''Pomponella'' choruje i muszę obciąć mające jakiś uwiąd.
Cieszę się ,że irysek żyje :D
Sporo goździczków dobrze zimuje schowanych w doniczkach , dla tego tak je trzymam.
Chryzantemy o dziwo dobrze przezimowały ,nawet stare ,kwiaciarniane w donicach pozostawionych.
Myślę ,że śnieg się przyczynił do tego ,u nas było bardzo dużo.

Jadziu
Takie życie ogrodnika...
Wkurza mnie stan ,jak wszystko leży mokre a ja wchodzę w to ,podnoszę ,stawiam i przywiązuję.
Wszędzie mam paliki i nie nadążam przywiązywać.
Róże strasznie szybko się sypią ,za mało wody miały.
Doktorek już prawie łysy.
Dobrze ,że Rodzinkę masz pomocną ;:196
U mnie to boję się myśleć co by było ,jak bym wyjechała i to zostawiła. :roll:
Ślimaki nawet szczypior z cebuli wieloletniej wp...ą.
Dziś starszą burzami i dużymi opadami w moim regionie.
A tu żywołapka na krecika w rowie odwadniającym wkopana...
Mam nadzieję ,że gryzoń ma kartę pływacką ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4551
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko masz rację, róże bardzo szybko w tym roku przekwitają, szczególnie historyczne i nie powtarzające kwitnienia. Upały robią swoje. Mimo wiosennych deszczy wcale ziemia nie jest za mokra, gorąc niesamowity a opadów jak na lekarstwo,przynajmniej w moim regionie. Deszcz łapiemy w co się da, ale tego wystarcza na warzywnik i folie. Po ostatnim deszczu udało się trochę podlać rabaty, ale to wszystko mało. Nie brakuje za to pomrowów, te lęgną się na potęgę, nawet im susza nie przeszkadza.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Daysy
Dokładnie tak ,jak piszesz.
A ja tak lubię stare róże.
Ogród mam taki rozległy i podzielony ,że nawet sobie dobrze nie obejrzałam niektórych róż.
Np. na podjeździe mam żywopłot z róży ''Cardinale Richelieu'' ,masakra ,nawet jednego ładnego kwiatka nie było.
Kolor wyblakły ,mniej płatków ,od razu popalone i się sypią.
Wczoraj trochę poprzycinałam rozy i podsypałam nawozu tym ,które powtarzają.
Z wodą jest podobnie i u nas ,choć przecież zimą i wiosną było sporo opadów.
Wiatry wywiały wilgoć.
U nas i w okolicy masowo usychają sędziwe świerki, jest z tym problem bo wycinka kosztowna.
Pomrowy mnie dobijają ,nie wiem skąd się biorą ciągle w takich ilościach.
Co noc dzielnie zbieram ile się da.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

U mne znów przeszły spore ulewy i róże są zmumifikowane niektóre ale inne jakoś słabo pachną, nawet JPII który zawsze miał taki intensywny zapach. U mnie ślimaków dużo mniej ale ciągle są i muszę wszystko kontrolować cały czas. Jak ja mam ich dosyć.... :roll: Teraz pięknie pachną lipy i pszczółki pracują :D U mnie z kolei umierają piękne i wysokie jesiony a tak je lubię :(
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Iguś
Ekstremalne pogody tego lata mamy ,albo susza ,albo wiatr i ulewa...
Szkoda różyc :!:
U nas też pachną lipy ,zwłaszcza na działce - nasze własne. :D
Ale już kuleczki mają i część przekwitła.
Niestety z powodu niskiego poziomu wód gruntowych olbrzymy padają.
Zawsze przykro widzieć usychające drzewo.


Obrazek
Kosz z kwiatami na ścianie obok zakątka ziołowego.


Obrazek
Beczka obsadzona goździkami.
Najpiękniej kwitnie 3 - letni ,wypuścił zwisające pędy.


Obrazek


Obrazek
Róża z serii ''Renesainse'' w donicy z warzywnika.


Obrazek
Lawenda a w tle morze macierzanki.


Obrazek
Biała rabata.


Obrazek
Urocza i cudnie pachnąca róża , przywodzi skojarzenie z elegancją Monachii Austro -Węgierskiej.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”