Ogród pod wierzbą 2
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16499
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Śliczniutkie te Twoje marcinki, Martusiu!
Kolory ich kwiatków takie, jakie o tej porze roku dają namiastkę letnich klimatów. Niemal wszystkie odcienie różu.
Różyczkom też jeszcze chce się zdobić ogród i niezrażone chłodem pięknie sobie poczynają, a chryzantemki bardzo ładnie i kwieciście im wtórują.
Całość obrazu dopełniają pięknie przebarwiające się liście rozmaitych roślin.
U mnie dzisiaj zapowiadał się szary, pochmurny dzień, więc pozwoliłam M pojechać na działkę beze mnie, czego bardzo szybko zaczęłam żałować, ponieważ wyszło słoneczko i grzało aż do piętnastej. Nie mogłam sobie miejsca znaleźć, ale za własną głupotę trzeba osobiście zapłacić.
Mam nadzieję, że do Ciebie też słonko zawita, czego życzę Ci z całego serca.
Kolory ich kwiatków takie, jakie o tej porze roku dają namiastkę letnich klimatów. Niemal wszystkie odcienie różu.
Różyczkom też jeszcze chce się zdobić ogród i niezrażone chłodem pięknie sobie poczynają, a chryzantemki bardzo ładnie i kwieciście im wtórują.
Całość obrazu dopełniają pięknie przebarwiające się liście rozmaitych roślin.
U mnie dzisiaj zapowiadał się szary, pochmurny dzień, więc pozwoliłam M pojechać na działkę beze mnie, czego bardzo szybko zaczęłam żałować, ponieważ wyszło słoneczko i grzało aż do piętnastej. Nie mogłam sobie miejsca znaleźć, ale za własną głupotę trzeba osobiście zapłacić.
Mam nadzieję, że do Ciebie też słonko zawita, czego życzę Ci z całego serca.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marto i ja zachwycam się kolorkami marcinków, szczególnie te ciemno różowe, karminowe. Takich kolorków nie mam, a czy są to wysokie odmiany. Mam bardzo dużo różnych lawendowo, fioletowych odcieni.
Taką trzmielinę też mam, nawet zawiązała owoce, ale takich widoków kolorowych jak na Twojej nie mam. Pięknie wygląda, zapewne widać ją z daleka.
Taką trzmielinę też mam, nawet zawiązała owoce, ale takich widoków kolorowych jak na Twojej nie mam. Pięknie wygląda, zapewne widać ją z daleka.
Re: Ogród pod wierzbą 2
No niestety nie ma cyklamena.Obejrzałam dobrze to miejsce.Tam był kopiec i albo cebula jest głęboko albo zjedzona.
Na działce same smutki,nawet chryzantemy w pączkach.Nie wiem czy to nie jest póżno na kwitnienie.Myślę,że w tamtym roku kwitły dużo wcześniej.
Pozdrawiam.
Na działce same smutki,nawet chryzantemy w pączkach.Nie wiem czy to nie jest póżno na kwitnienie.Myślę,że w tamtym roku kwitły dużo wcześniej.
Pozdrawiam.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą 2
Widzę,że zostawiasz nasienniki host,a by się wysiewały ?
Marcinków toja widzę masz mnóstwo.Róże kolorki,Wszystkie piękne
I chryzantemy i róże jeszcze kolorki piękne mają. I ogrody nam wzbogacają swoimi kwiatuszkami.
Fajnie
Pozdrawiam serdecznie
Marcinków toja widzę masz mnóstwo.Róże kolorki,Wszystkie piękne
I chryzantemy i róże jeszcze kolorki piękne mają. I ogrody nam wzbogacają swoimi kwiatuszkami.
Fajnie
Pozdrawiam serdecznie
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2816
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Maryniu, dziękuję
Przebarwione hosty zachwyciły mnie jesienią, u mnie, mimo suszy wiosennej, cudnego roku 2018, bez zalewania. Były piękne, trzymały pion niezmrożone, w ciepłych jesiennych dniach świeciły odcieniami złota, a ja nie pstryknęłam ani jednego zdjęcia, tylko się na nie gapiłam. Mam ten widok ciągle w pamięci, ale już ostatnio nie są tak cudne.
Przed laty nie było mnie na forum i nie rozumiem dlaczego skrytykowano Twoje zdjęcia. Mnie się podoba Twoje spojrzenie nawet na więdnące, czy uschnięte kwiaty , chociaż sama takich zdjęć nie robię, bo nie potrafię i suchary omijam obiektywem
Buraczkowy, krzaczasty(chyba?), o takich rozczochranych kwiatkach, u mnie też słabo kwitnie i wcale się nie rozrasta, ale młode krzaczki, które dostałam, mają zdecydowanie więcej kwiatków, to znaczy, że trzeba przesadzać! Ten wysoki natomiast kwitnie mnóstwem kwiatów, zresztą jak one wszystkie
Wichura od wczoraj przybrała na sile, a mogłoby być tak pięknie
Może po weekendzie?
Lucynko, poza dżdżystym poniedziałkiem, u mnie przeważnie słońce jest codziennie, posłusznie spełniając Twoje życzenia
Te niższe i niziutkie marcinki dopiero się u mnie zadomawiają, ale te wysokie to już rozpanoszyły się ponad miarę, ale jak taki łan kwitnie, to sama radość, chociaż trzeba wleźć na drabinę, żeby zobaczyć kwiatki Ciągle grożę im wywaleniem, to chyba dlatego sieją się, dając coraz ciekawsze odcienie
Chryzantemy to moje nowe zauroczenie, tylko coś one mnie nie lubią i tylko w jednym miejscu ładnie rosną , to pochwały im przekażę, może się za siebie wezmą, żeby na nie zasłużyć?
Dorotko, te marcinki są wysokie i bardzo wysokie, tylko ten rozczochrany bordowy jest niski, ale to nie od Ciebie przypadkiem?, Dostałam też te krzaczaste od Izy, a że latałam z nimi po ogrodzie, to pomieszałam, które od kogo
Trzmielina wyjątkowo w tym roku obrodziła, po prostu obsypała się owockami
Danusiu, może masz cyklamena kwitnącego wiosną, on też powinien już wypuszczać listki, ale jak jest nad bulwą dużo ziemi, to nie dały rady się jeszcze wydostać? Spróbowałabym ostrożnie wykopać .
Sprawdzałam zdjęcia sprzed lat, bo też wydawało mi się, że coś późno kwitną chryzantemki, ale nie, mniej więcej w normie
Miłego dnia, Danusiu
Aniu, lubię widok otwierających się nasienników host, dlatego zostawiam niektóre, te co mają sztywne łodygi . Nie zauważyłam, żeby się nasiewały bardzo, czasem gdzieś znajduję siewkę, ale rzadko. Nawet specjalnie posiane jesienią, nie wzeszły, natomiast z wiosennego siewu wschodzą jak las .
Oj tak, marcinków mam mnóstwo i jak zakwitną cieszą oczy, tylko przy wycinaniu zgrzytam zębami i obiecuję im eksmisję .
Cieplutko, choć wietrznie pozdrawiam
Przebarwione hosty zachwyciły mnie jesienią, u mnie, mimo suszy wiosennej, cudnego roku 2018, bez zalewania. Były piękne, trzymały pion niezmrożone, w ciepłych jesiennych dniach świeciły odcieniami złota, a ja nie pstryknęłam ani jednego zdjęcia, tylko się na nie gapiłam. Mam ten widok ciągle w pamięci, ale już ostatnio nie są tak cudne.
Przed laty nie było mnie na forum i nie rozumiem dlaczego skrytykowano Twoje zdjęcia. Mnie się podoba Twoje spojrzenie nawet na więdnące, czy uschnięte kwiaty , chociaż sama takich zdjęć nie robię, bo nie potrafię i suchary omijam obiektywem
Buraczkowy, krzaczasty(chyba?), o takich rozczochranych kwiatkach, u mnie też słabo kwitnie i wcale się nie rozrasta, ale młode krzaczki, które dostałam, mają zdecydowanie więcej kwiatków, to znaczy, że trzeba przesadzać! Ten wysoki natomiast kwitnie mnóstwem kwiatów, zresztą jak one wszystkie
Wichura od wczoraj przybrała na sile, a mogłoby być tak pięknie
Może po weekendzie?
Lucynko, poza dżdżystym poniedziałkiem, u mnie przeważnie słońce jest codziennie, posłusznie spełniając Twoje życzenia
Te niższe i niziutkie marcinki dopiero się u mnie zadomawiają, ale te wysokie to już rozpanoszyły się ponad miarę, ale jak taki łan kwitnie, to sama radość, chociaż trzeba wleźć na drabinę, żeby zobaczyć kwiatki Ciągle grożę im wywaleniem, to chyba dlatego sieją się, dając coraz ciekawsze odcienie
Chryzantemy to moje nowe zauroczenie, tylko coś one mnie nie lubią i tylko w jednym miejscu ładnie rosną , to pochwały im przekażę, może się za siebie wezmą, żeby na nie zasłużyć?
Dorotko, te marcinki są wysokie i bardzo wysokie, tylko ten rozczochrany bordowy jest niski, ale to nie od Ciebie przypadkiem?, Dostałam też te krzaczaste od Izy, a że latałam z nimi po ogrodzie, to pomieszałam, które od kogo
Trzmielina wyjątkowo w tym roku obrodziła, po prostu obsypała się owockami
Danusiu, może masz cyklamena kwitnącego wiosną, on też powinien już wypuszczać listki, ale jak jest nad bulwą dużo ziemi, to nie dały rady się jeszcze wydostać? Spróbowałabym ostrożnie wykopać .
Sprawdzałam zdjęcia sprzed lat, bo też wydawało mi się, że coś późno kwitną chryzantemki, ale nie, mniej więcej w normie
Miłego dnia, Danusiu
Aniu, lubię widok otwierających się nasienników host, dlatego zostawiam niektóre, te co mają sztywne łodygi . Nie zauważyłam, żeby się nasiewały bardzo, czasem gdzieś znajduję siewkę, ale rzadko. Nawet specjalnie posiane jesienią, nie wzeszły, natomiast z wiosennego siewu wschodzą jak las .
Oj tak, marcinków mam mnóstwo i jak zakwitną cieszą oczy, tylko przy wycinaniu zgrzytam zębami i obiecuję im eksmisję .
Cieplutko, choć wietrznie pozdrawiam
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marto mam jednego ciemno karminowego marcinka średniego wzrostu tak na ok 50 cm, na pewno takiego wysyłałam i masz ode mnie. Teraz wśród Twoich nie potrafię rozpoznać, który to Najważniejsze, że rośnie i się podoba. A nie wysyłałam Ci lawendowych w różnych odcieniach, takich mam sporo, też średniej wysokości.
Zachwycam się Twoją trzmieliną wczoraj podeszłam do mojej ile ona ma pięknych otworzonych owocników, nie wiedziałam co mam
Zachwycam się Twoją trzmieliną wczoraj podeszłam do mojej ile ona ma pięknych otworzonych owocników, nie wiedziałam co mam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16499
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, w dużym ogrodzie to i drabinę jest gdzie postawić, by kwiatkom marcinkowym się przyjrzeć.
Mała działka, drabinę zmieści jedynie pod drzewem.
Ciesz się swoimi ślicznie kwitnącymi astrami. Niech się sieją i pokazują nowe kolorki.
U mnie dzisiaj duje aż dudni, leje od czasu do czasu, słońce też się pokazywało, ale ogólnie rzecz biorąc, jest paskudnie.
Mam nadzieję, że choć u Ciebie jest bardziej sprzyjająca pogoda.
Mała działka, drabinę zmieści jedynie pod drzewem.
Ciesz się swoimi ślicznie kwitnącymi astrami. Niech się sieją i pokazują nowe kolorki.
U mnie dzisiaj duje aż dudni, leje od czasu do czasu, słońce też się pokazywało, ale ogólnie rzecz biorąc, jest paskudnie.
Mam nadzieję, że choć u Ciebie jest bardziej sprzyjająca pogoda.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2816
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Dorotko, tego mam trzy krzaczki: jeden przywleczony z UK, drugi od Ciebie i trzeci od Izy
On ma w rzeczywistości właśnie karminowy kolor. Liliowe mam dwa, lekko różniące się odcieniem, u mnie mają tak ok. 90 cm, są urocze, kwitną całymi wiechami, a pierwszy kwiatek rozwinął się już 24 września .
No widzisz, czasem wystarczy rozejrzeć się uważniej, żeby dostrzec coś pięknego we własnym ogrodzie
Lucynko, po dwóch dniach wichury w ogrodzie masakra, mnóstwo liści i gałęzi, zwłaszcza wierzba się popisała . Rośliny bardzo zmęczone miotającym nimi wiatrem, sama nie wierzę, że to napiszę, ale dobrze, że to już jesień .
Lucynko, już nie mogę pozwolić marcinkom się siać, bo niedługo będzie ich więcej niż floksów , a gdzie inne piękności?
U mnie wiatr ucichł wieczorem, chmur przybywało po południu, czekam na deszcz, bo ziemia wysuszona na wiór, ale na razie nic z tego . Mogłoby popadać przed weekendowymi przymrozkami.
Jeszcze będzie pięknie od poniedziałku, ma być słonecznie i z każdym dniem cieplej.
A jeszcze przedwczoraj było tak pięknie, chociaż motylki jakieś poturbowane
Pszczoły jeszcze pracują
Floksy jeszcze pachną
Ta już przekwita
A ta właśnie zaczyna
Krokusy jesienne rozkwitają
Zimowity jeszcze ładne, choć już na leżąco
Ta chryzantema kupiona jako "Isabella Rosa", to ledwie rozwinięty kwiatek, to ma mocniejszy kolor.
A to dostana, "Czechowski". Czy one się czymś różnią? Bo na moje oko są bardzo podobne.
Teraz, po opadnięciu liści, dobrze widać kwiatuszki oczaru.
Marcinki już zaczynają przekwitać.
Różyczka pięknie przebarwiła listki.
On ma w rzeczywistości właśnie karminowy kolor. Liliowe mam dwa, lekko różniące się odcieniem, u mnie mają tak ok. 90 cm, są urocze, kwitną całymi wiechami, a pierwszy kwiatek rozwinął się już 24 września .
No widzisz, czasem wystarczy rozejrzeć się uważniej, żeby dostrzec coś pięknego we własnym ogrodzie
Lucynko, po dwóch dniach wichury w ogrodzie masakra, mnóstwo liści i gałęzi, zwłaszcza wierzba się popisała . Rośliny bardzo zmęczone miotającym nimi wiatrem, sama nie wierzę, że to napiszę, ale dobrze, że to już jesień .
Lucynko, już nie mogę pozwolić marcinkom się siać, bo niedługo będzie ich więcej niż floksów , a gdzie inne piękności?
U mnie wiatr ucichł wieczorem, chmur przybywało po południu, czekam na deszcz, bo ziemia wysuszona na wiór, ale na razie nic z tego . Mogłoby popadać przed weekendowymi przymrozkami.
Jeszcze będzie pięknie od poniedziałku, ma być słonecznie i z każdym dniem cieplej.
A jeszcze przedwczoraj było tak pięknie, chociaż motylki jakieś poturbowane
Pszczoły jeszcze pracują
Floksy jeszcze pachną
Ta już przekwita
A ta właśnie zaczyna
Krokusy jesienne rozkwitają
Zimowity jeszcze ładne, choć już na leżąco
Ta chryzantema kupiona jako "Isabella Rosa", to ledwie rozwinięty kwiatek, to ma mocniejszy kolor.
A to dostana, "Czechowski". Czy one się czymś różnią? Bo na moje oko są bardzo podobne.
Teraz, po opadnięciu liści, dobrze widać kwiatuszki oczaru.
Marcinki już zaczynają przekwitać.
Różyczka pięknie przebarwiła listki.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Moja żona już pełno donic i skrzynek ma? Ja w sumie nie chcę, bo to dodatkowe bieganie z podlewaniem?
Co do płotu ? już i tak mam sporo cienia w ogrodzie, a przecież jednak większość pięknych roślin wymaga słońca?
Pozdrawiam!
LOKI
Co do płotu ? już i tak mam sporo cienia w ogrodzie, a przecież jednak większość pięknych roślin wymaga słońca?
Pozdrawiam!
LOKI
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marto masz rację trzeba w swoim ogrodzie poszukać piękna Pamiętam, że chciałaś marcinki niskie to takie starałam się kopać, chyba nawet ich na jesień nie ścięłam, aby pamiętać jakie mają wysokości. Z tych bardzo wysokich mam dwie odmiany, są bardzo ładne. Kolejna łąka się szykuje https://images91.fotosik.pl/547/141dc3938e6d1b92med.jpg
Piękne chryzantemy, Czechowski bardzo lubię ma piękne kwiaty w moich kolorkach. Na zdjęciach pokazujesz dwie odmiany, niby inne a jednak podobne, może kształt liści się różni, choć ja też jakiejś znaczącej różnicy nie zauważam.
Piękne chryzantemy, Czechowski bardzo lubię ma piękne kwiaty w moich kolorkach. Na zdjęciach pokazujesz dwie odmiany, niby inne a jednak podobne, może kształt liści się różni, choć ja też jakiejś znaczącej różnicy nie zauważam.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16499
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, ależ nam zaserwowałaś kolorystyczny kalejdoskop!
Cudnie kwitną chryzantemy, marcinki, jesienne krokusy, oczar i zimowity, motylki zmęczone wichurą jeszcze nie śpią, nawet pszczółkom jeszcze się chce zbierać nektar. Kolorowe liście dopełniają obraz, a floksik rozsiewa słodki aromat.
Tylko deszczyku Twoim roślinkom brakuje? U mnie leje jak z cebra. Muszę poprosić chmurzyska, by zostawiły już moje niebo i popłynęły do Ciebie.
Dobrej niedzieli, Martusiu.
Cudnie kwitną chryzantemy, marcinki, jesienne krokusy, oczar i zimowity, motylki zmęczone wichurą jeszcze nie śpią, nawet pszczółkom jeszcze się chce zbierać nektar. Kolorowe liście dopełniają obraz, a floksik rozsiewa słodki aromat.
Tylko deszczyku Twoim roślinkom brakuje? U mnie leje jak z cebra. Muszę poprosić chmurzyska, by zostawiły już moje niebo i popłynęły do Ciebie.
Dobrej niedzieli, Martusiu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2816
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Loki, to jednak donice są obecne w Twoim ogrodzie? To tym bardziej nie ma problemu, możesz żonie podrzucić jeszcze jedną do podlewania i nie przyznawać się do niej, a jak trójsklepka zakwitnie, to myślę, że już Ci jej nie odda .
Dorotko, u mnie to wszystko zależy od nastroju. Czasem jakieś miejsce w ogrodzie mnie zachwyca, a czasem to samo drażni wyglądem
Marcinki u mnie chyba zawsze będą wyższe niż u Ciebie, wszystkie są piękne , a jeszcze dwie kępki mi nie kwitną, ale może za rok już pokażą kwiatki?
Te wysokie tak się panoszą, że to nie zanosi się na łąkę, tylko ta rabata już jest marcinkową łąką .
Te dwie podobne chryzantemy muszę w końcu posadzić blisko siebie, już mają mało kwiatków, bo ciągle zrywam jak nie z jednej to z drugiej do porównywania .
Lucynko, dziękuję , postanowiłam wyłowić ile tylko się da kolorów z oceanu burości przed nastaniem szarości
Od słońca, mrozu i wiatru zrobiło się bardzo sucho, a Twoje chmurzyska ktoś w większości zwinął po drodze i tylko odrobinę pokropiło z resztek, ale dzięki i za to , wczoraj sucha ziemia wyglądała trochę przyjemniej .
Dzisiaj przymrozek ją znowu wysuszy, a słońce na błękitnym niebie, dokończy dzieła, ale trudno, grunt, że świeci
Tobie również życzę ciepĺego słoneczka
Na zdjęciach wczorajsze kwiatki.
i widoczki.
Dorotko, u mnie to wszystko zależy od nastroju. Czasem jakieś miejsce w ogrodzie mnie zachwyca, a czasem to samo drażni wyglądem
Marcinki u mnie chyba zawsze będą wyższe niż u Ciebie, wszystkie są piękne , a jeszcze dwie kępki mi nie kwitną, ale może za rok już pokażą kwiatki?
Te wysokie tak się panoszą, że to nie zanosi się na łąkę, tylko ta rabata już jest marcinkową łąką .
Te dwie podobne chryzantemy muszę w końcu posadzić blisko siebie, już mają mało kwiatków, bo ciągle zrywam jak nie z jednej to z drugiej do porównywania .
Lucynko, dziękuję , postanowiłam wyłowić ile tylko się da kolorów z oceanu burości przed nastaniem szarości
Od słońca, mrozu i wiatru zrobiło się bardzo sucho, a Twoje chmurzyska ktoś w większości zwinął po drodze i tylko odrobinę pokropiło z resztek, ale dzięki i za to , wczoraj sucha ziemia wyglądała trochę przyjemniej .
Dzisiaj przymrozek ją znowu wysuszy, a słońce na błękitnym niebie, dokończy dzieła, ale trudno, grunt, że świeci
Tobie również życzę ciepĺego słoneczka
Na zdjęciach wczorajsze kwiatki.
i widoczki.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Ogród pod wierzbą 2
Piękne te wczorajsze kwiatki.
Dobrze radzisz,dziś jak pojadę na działkę to wezmę szpadel i wykopię w tym miejscu "dół"
Tam rył kret to może faktycznie cebulka wpadła głębiej,jeżeli jej nie wtranżolił.
Marcinków "ci u Ciebie dostatek".
Miłego,słonecznego dnia.
Dobrze radzisz,dziś jak pojadę na działkę to wezmę szpadel i wykopię w tym miejscu "dół"
Tam rył kret to może faktycznie cebulka wpadła głębiej,jeżeli jej nie wtranżolił.
Marcinków "ci u Ciebie dostatek".
Miłego,słonecznego dnia.