Ogród pod wierzbą 2
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu
Byłam ciekawa czy u Ciebie poprószyło, bo u mnie bialutko, u Ciebie jeszcze kwiaty spod śnieżku wyglądają, piękne marcinki i chryzantemy ja ich mam bardzo malutko, a Twoje takie łany piękne czy one wszystkie dobrze zimują? Moje już suszki, skończył się sezon ale fajnie jest pooglądać piękne kwiaty a u Ciebie busz śliczny, dawno nie byłam to sporo się naoglądałam Ciemiernik taki obsypany ja pozaglądałam i pąki są a mam parę nowości z wiosny więc jestem ciekawa kwiatuszków. Oby zima nam się nie dłużyła i żeby szybko zleciało do pierwszych zwiastunów wiosennych, pozdrawiam słonecznie
Byłam ciekawa czy u Ciebie poprószyło, bo u mnie bialutko, u Ciebie jeszcze kwiaty spod śnieżku wyglądają, piękne marcinki i chryzantemy ja ich mam bardzo malutko, a Twoje takie łany piękne czy one wszystkie dobrze zimują? Moje już suszki, skończył się sezon ale fajnie jest pooglądać piękne kwiaty a u Ciebie busz śliczny, dawno nie byłam to sporo się naoglądałam Ciemiernik taki obsypany ja pozaglądałam i pąki są a mam parę nowości z wiosny więc jestem ciekawa kwiatuszków. Oby zima nam się nie dłużyła i żeby szybko zleciało do pierwszych zwiastunów wiosennych, pozdrawiam słonecznie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marto nagietki jeszcze do wczoraj tak pięknie wyglądały, nie do uwierzenia.
Szkoda, że śnieg wszystko załatwił, szybko stopniał, ale zdążył roślinki potarmosić.
U mnie chryzantema Skandynawska jako pierwsza dostaje mocną podpórkę i ją porządnie przywiązuję. Faktycznie kwiaty ma lekko schylone, pamiętam że jak jej się oberwało boczne gałązki to łodyżka mężniała i twardo trzymała ciężki kwiat. Zresztą sadzonki szybko były przenoszone do szklarni, a tam wiatrów niet, to nic im nie przeszkadzało.
Dobrze już nie zazdroszczę ciemiernika choć jeszcze raz napiszę kwitnie pięknie
Szkoda, że śnieg wszystko załatwił, szybko stopniał, ale zdążył roślinki potarmosić.
U mnie chryzantema Skandynawska jako pierwsza dostaje mocną podpórkę i ją porządnie przywiązuję. Faktycznie kwiaty ma lekko schylone, pamiętam że jak jej się oberwało boczne gałązki to łodyżka mężniała i twardo trzymała ciężki kwiat. Zresztą sadzonki szybko były przenoszone do szklarni, a tam wiatrów niet, to nic im nie przeszkadzało.
Dobrze już nie zazdroszczę ciemiernika choć jeszcze raz napiszę kwitnie pięknie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą 2
Śnieg zapowiedział kwiatkom że koniec pokazywania swoich wdzięków czas na zimowy sen Teraz sypie śnieg z deszczem jednak więcej deszczu niż śniegu.Dobrze ,ze chociaż do listopada mieliśmy co podziwiać na ogródkach. Martusiu czas na odpoczynek
Re: Ogród pod wierzbą 2
Oby ta chryzantema u Ciebie mocno się rozrosła to i ja skorzystam.
Tak w ogóle to pięknych chryzantem się dochowałaś.
U nas śnieg nadal leży,a dziś było lodowo,trzeba było uważać.
Trzymaj się ciepło.
Tak w ogóle to pięknych chryzantem się dochowałaś.
U nas śnieg nadal leży,a dziś było lodowo,trzeba było uważać.
Trzymaj się ciepło.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2867
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Krysiu,
U mnie na razie prószy i znika, a że ziemia wyschnięta, to szybko wpija i pozwala mi jeszcze szwendać się po ogrodzie Trochę wycinam, bo, jeśli wierzyć moim brzozom, wiosna będzie przychodzić na raty, a trochę zostawiam dla ochrony przed zapowiadaną mroźną zimą.
Gdyby zasypało porządnie, to miałabym już spokój , a z drugiej strony, te długie wieczory w samotności wcale mi nie pasują. W pogodne dni, później wracam do domu, bo bałagan zostawiony na trawniku po cięciu, mogę sprzątać już po zmroku, a i kotek zadowolony, aktywnie mi towarzyszy .
Te niższe, delikatniejsze marcinki, mam od niedawna, a ten łan, to wysokie, mam je od lat i są niezniszczalne, a wręcz ekspansywne. Wszystkie są mrozoodporne. Jeśli tylko chcesz, to jesienią możesz mieć taki łan u siebie, tylko nie zagwarantuję Ci kolorów, bo już niewiele kwiatków zostało
Dla mnie zima mogłaby się skończyć zanim się zacznie, ale to nie ten klimat i trzeba trochę poczekać na wiosnę.
Pozdrawiam Cię cieplutko
Dorotko, nagietki nadal piękne, szybko otrząsnęły się ze śniegu
Bardzo nie lubię wiązać roślin, od czasu, kiedy piwonie w pąkach, otoczone podpórkami,połamały się w czasie wiosennej wichury i nie zobaczyłam ani jednego kwiatka . Teraz wolę, żeby nawet na leżąco, ale kwitły .
Jednak coś będę kombinować ze Skandynawską, żeby nie schylać się do oglądania jej kwiatów
Przy najbliższej okazji, pochwalę od Ciebie ciemiernika u koleżanki
Miłego dnia
Jadziu, żeby to dało się zapaść w sen zimowy razem z ogrodem. Nie lubię siedzieć w pustym domu, wolę w ogrodzie, ale zimna nie lubię Zostaje tylko czekać na wiosnę
Faktycznie jesień była łaskawa, długo było cieplutko, ale chciałoby się, żeby była taka, zgodnie z kalendarzem, do Świąt.
Danusiu, mam nadzieję, że wszystkie chryzantemki wystartują wiosną mnóstwem zielonych przyrostów i jesienią będziemy cieszyć się ich kwiatami:tan
Wczoraj był jeszcze jesienny, choć chłodny dzień, ale grabki całkiem fajnie rozgrzewają , a dzisiaj znowu prószy drobny śnieżek, to zostaje tylko spacerek po drewno do kominka
Ślizgawki współczuję, niech już lepiej napada białego puchu i trzyma lekki mrozik.
Pozdrawiam gorąco
Ostatnie kwitnienia.
Resztki listków na jabłonce
I zapowiedź wiosny
U mnie na razie prószy i znika, a że ziemia wyschnięta, to szybko wpija i pozwala mi jeszcze szwendać się po ogrodzie Trochę wycinam, bo, jeśli wierzyć moim brzozom, wiosna będzie przychodzić na raty, a trochę zostawiam dla ochrony przed zapowiadaną mroźną zimą.
Gdyby zasypało porządnie, to miałabym już spokój , a z drugiej strony, te długie wieczory w samotności wcale mi nie pasują. W pogodne dni, później wracam do domu, bo bałagan zostawiony na trawniku po cięciu, mogę sprzątać już po zmroku, a i kotek zadowolony, aktywnie mi towarzyszy .
Te niższe, delikatniejsze marcinki, mam od niedawna, a ten łan, to wysokie, mam je od lat i są niezniszczalne, a wręcz ekspansywne. Wszystkie są mrozoodporne. Jeśli tylko chcesz, to jesienią możesz mieć taki łan u siebie, tylko nie zagwarantuję Ci kolorów, bo już niewiele kwiatków zostało
Dla mnie zima mogłaby się skończyć zanim się zacznie, ale to nie ten klimat i trzeba trochę poczekać na wiosnę.
Pozdrawiam Cię cieplutko
Dorotko, nagietki nadal piękne, szybko otrząsnęły się ze śniegu
Bardzo nie lubię wiązać roślin, od czasu, kiedy piwonie w pąkach, otoczone podpórkami,połamały się w czasie wiosennej wichury i nie zobaczyłam ani jednego kwiatka . Teraz wolę, żeby nawet na leżąco, ale kwitły .
Jednak coś będę kombinować ze Skandynawską, żeby nie schylać się do oglądania jej kwiatów
Przy najbliższej okazji, pochwalę od Ciebie ciemiernika u koleżanki
Miłego dnia
Jadziu, żeby to dało się zapaść w sen zimowy razem z ogrodem. Nie lubię siedzieć w pustym domu, wolę w ogrodzie, ale zimna nie lubię Zostaje tylko czekać na wiosnę
Faktycznie jesień była łaskawa, długo było cieplutko, ale chciałoby się, żeby była taka, zgodnie z kalendarzem, do Świąt.
Danusiu, mam nadzieję, że wszystkie chryzantemki wystartują wiosną mnóstwem zielonych przyrostów i jesienią będziemy cieszyć się ich kwiatami:tan
Wczoraj był jeszcze jesienny, choć chłodny dzień, ale grabki całkiem fajnie rozgrzewają , a dzisiaj znowu prószy drobny śnieżek, to zostaje tylko spacerek po drewno do kominka
Ślizgawki współczuję, niech już lepiej napada białego puchu i trzyma lekki mrozik.
Pozdrawiam gorąco
Ostatnie kwitnienia.
Resztki listków na jabłonce
I zapowiedź wiosny
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11283
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Wiosnę zapowiadasz Martusiu , jeszcze jesieni nie pożegnałaś bo pokazujesz jeszcze kwitnące roślinki ale zimy nie przeskoczysz! U mnie szarość i deszcz ze śniegiem pada nie wygląda to zachęcająco ...
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
O! Martusiu, to u Ciebie jesień z wiosną się spotyka
Jeszcze ładnie kwitną jesienne kwiatuszki, a już wiosenne rwą się do życia.
Zimę przeskoczysz kangurzym skokiem i nawet nie zdążysz zmarznąć. Też bym tak chciała.
U mnie wiosną z lekka się zazieleniło na oknie, bo do jednej doniczki wsadziłam cebulki szafirków. Ciekawa jestem, czy zakwitną.
Skoro pogoda pozwala Ci jeszcze w ogrodzie pracować, w dodatku w towarzystwie kotka, to niech słoneczko rozjaśni wam grudniowe mroczne dni.
Jeszcze ładnie kwitną jesienne kwiatuszki, a już wiosenne rwą się do życia.
Zimę przeskoczysz kangurzym skokiem i nawet nie zdążysz zmarznąć. Też bym tak chciała.
U mnie wiosną z lekka się zazieleniło na oknie, bo do jednej doniczki wsadziłam cebulki szafirków. Ciekawa jestem, czy zakwitną.
Skoro pogoda pozwala Ci jeszcze w ogrodzie pracować, w dodatku w towarzystwie kotka, to niech słoneczko rozjaśni wam grudniowe mroczne dni.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2587
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród pod wierzbą 2
Cudną masz już wiosnę Ja to bym już leciała i wykopywała bo by mi ich było żal tak zostawić na pastwę zimy i mrozu
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2867
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Maryniu, nie pocieszasz mnie
Jesień się nie poddaje, choć zima usiłuje się rozgościć. Rośliny szaleją, bo temperatury ciągle dodatnie, a mrozik już był. Nie wiem, co będzie wiosną kwitło, z tego, co już mocno rusza, jak przyjdzie ostra zima
A może uda się jednak przeskoczyć zimę
Miłego dnia, Maryniu
Lucynko, wiosenne cebulki pokazują łebki już od końca października, przyprawiając mnie o ból głowy .
Mam nadzieję, że wiedzą co robią i może zimy nie będzie?
Zajrzę dzisiaj do ranników, przykrytych liśćmi magnolii, pod którą rosną te, których kwitnienie zaczyna u mnie wiosnę. Może to już?
Szafirki dobrze byłoby przemrozić na balkonie, a do domku zabrać jak zacznie dnia przybywać, będą ładniej kwitnąć przy większej ilości światła
Wraz z Mruczusiem dziękujemy i odwzajemniamy życzenia słonecznych dni
Igo,
Poza miłkiem i krokusami, wyglądają na świat przebiśniegi, śnieżyce, iryski żyłkowane, kamasje i wiele narcyzów, to nie mam możliwości schowania wszystkiego przed mrozem , muszą sobie jakoś poradzić. To już nie pierwszy rok, kiedy wiosenne kwiatki ruszają jesienią. Najbardziej martwię się o narcyzy i pierwszy raz widzę tak wyrośnięte śnieżyce, a one mają cebule podobne do narcyzów i zamarzająca woda może je wykończyć
Jesień się nie poddaje, choć zima usiłuje się rozgościć. Rośliny szaleją, bo temperatury ciągle dodatnie, a mrozik już był. Nie wiem, co będzie wiosną kwitło, z tego, co już mocno rusza, jak przyjdzie ostra zima
A może uda się jednak przeskoczyć zimę
Miłego dnia, Maryniu
Lucynko, wiosenne cebulki pokazują łebki już od końca października, przyprawiając mnie o ból głowy .
Mam nadzieję, że wiedzą co robią i może zimy nie będzie?
Zajrzę dzisiaj do ranników, przykrytych liśćmi magnolii, pod którą rosną te, których kwitnienie zaczyna u mnie wiosnę. Może to już?
Szafirki dobrze byłoby przemrozić na balkonie, a do domku zabrać jak zacznie dnia przybywać, będą ładniej kwitnąć przy większej ilości światła
Wraz z Mruczusiem dziękujemy i odwzajemniamy życzenia słonecznych dni
Igo,
Poza miłkiem i krokusami, wyglądają na świat przebiśniegi, śnieżyce, iryski żyłkowane, kamasje i wiele narcyzów, to nie mam możliwości schowania wszystkiego przed mrozem , muszą sobie jakoś poradzić. To już nie pierwszy rok, kiedy wiosenne kwiatki ruszają jesienią. Najbardziej martwię się o narcyzy i pierwszy raz widzę tak wyrośnięte śnieżyce, a one mają cebule podobne do narcyzów i zamarzająca woda może je wykończyć
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś to mnie zmartwiłaś, że przebiśniegi i śnieżyce mogą wyginąć Moje te od Ciebie też powychodziły, muszę je czymś przykryć. Miłek już się pokazuje, dzisiaj zajrzę do swoich o ile przetrwały
Miłego dnia
Miłego dnia
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2867
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Halinko, o przebiśniegi nie musisz się martwić, one sobie poradzą . Często pokazują się wcześnie, mrozów się nie boją, a jeśli je okryjesz, to w cieple , przyspieszą wegetację. Ze swoich usunęłam przykrywające je liście, żeby miały chłodniej i przystopowały. Cebulki sadzone jesienią nie wychodzą jeszcze, tylko te niewykopywane szaleją
Śnieżyce też są niezawodne, ale u mnie jeszcze nigdy nie pokazały się jesienią, dopiero w tym roku i zastanawiam się czy to im nie zaszkodzi, zobaczymy wiosną .
Kolor pokazuje mój miłek amurski. Według rady Janka-magry, przykryty jest przezroczystym wiaderkiem plastikowym, ustawionym na kamieniach, dla ochrony przed deszczem i śniegiem, mróz mu nie zaszkodzi
Miłek wiosenny będzie grzecznie spał do ciepłej wiosny.
Pozdrawiam cieplutko
Śnieżyce też są niezawodne, ale u mnie jeszcze nigdy nie pokazały się jesienią, dopiero w tym roku i zastanawiam się czy to im nie zaszkodzi, zobaczymy wiosną .
Kolor pokazuje mój miłek amurski. Według rady Janka-magry, przykryty jest przezroczystym wiaderkiem plastikowym, ustawionym na kamieniach, dla ochrony przed deszczem i śniegiem, mróz mu nie zaszkodzi
Miłek wiosenny będzie grzecznie spał do ciepłej wiosny.
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, nie przemrożę szafirków, bo nie spodziewam się mrozu na moim balkonie.
A w ogóle to doniczka z nimi stoi na balkonie i szczypiorki im rosną w najlepsze.
Które cebulki u Ciebie się tak śpieszą? Może to są czosnki, a może jakaś odmiana szafirków. U mnie te cebulki zawsze pokazują swoje szczypiorki już w październiku, a zakwitają zgodnie z kalendarzem.
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci dobrej nocki.
A w ogóle to doniczka z nimi stoi na balkonie i szczypiorki im rosną w najlepsze.
Które cebulki u Ciebie się tak śpieszą? Może to są czosnki, a może jakaś odmiana szafirków. U mnie te cebulki zawsze pokazują swoje szczypiorki już w październiku, a zakwitają zgodnie z kalendarzem.
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci dobrej nocki.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2867
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Lucynko, to nie musi być mróz, wystarczy im chłód na balkonie Z Twojego wpisu zrozumiałam, że trzymasz je w mieszkaniu, to byłoby im za ciepło.
Moje szafirki "długowłose" mają już od dawna czupryny i to normalne, muszę im się przyjrzeć bliżej, czy nie widać tam już kwiatuszków, bo reszta wiosennych cebulowych szaleje Listopadowe ciepełko, po październikowych przymrozkach, najwyraźniej zapachniało im wiosną i wszystkie ruszyły pełną parą. Nawet ranniki wystawiają żółte łebki
Niech już przyjdzie ta zima, jak ma być, bo jak będzie dłużej zwlekać, to wiosną może być mało kolorowo
Zapowiadają obfite opady śniegu, to może wyrywne roślinki otuli biała kołderka i dadzą radę?
Dziękuję, Lucynko , ta noc już była spokojna, bo poprzednia zostawiła po sobie niezły bałagan .
Niech słoneczko rozjaśnia Ci świat przez cały dzień
Ranniki
Jagody kamczackie mają pączki, znowu będzie mało owoców
Przylaszczki mają duże pączki
Przymiotno nie poddaje się łatwo
Świeżutki pierwiosnek
Sprzątanie połamanych gałęzi z szalonym kotem, broniącym każdego patyczka, to syzyfowa praca
Moje szafirki "długowłose" mają już od dawna czupryny i to normalne, muszę im się przyjrzeć bliżej, czy nie widać tam już kwiatuszków, bo reszta wiosennych cebulowych szaleje Listopadowe ciepełko, po październikowych przymrozkach, najwyraźniej zapachniało im wiosną i wszystkie ruszyły pełną parą. Nawet ranniki wystawiają żółte łebki
Niech już przyjdzie ta zima, jak ma być, bo jak będzie dłużej zwlekać, to wiosną może być mało kolorowo
Zapowiadają obfite opady śniegu, to może wyrywne roślinki otuli biała kołderka i dadzą radę?
Dziękuję, Lucynko , ta noc już była spokojna, bo poprzednia zostawiła po sobie niezły bałagan .
Niech słoneczko rozjaśnia Ci świat przez cały dzień
Ranniki
Jagody kamczackie mają pączki, znowu będzie mało owoców
Przylaszczki mają duże pączki
Przymiotno nie poddaje się łatwo
Świeżutki pierwiosnek
Sprzątanie połamanych gałęzi z szalonym kotem, broniącym każdego patyczka, to syzyfowa praca
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3