W ogrodzie Doroty cz. 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Czuć nadchodzące zimno. Jeszcze wczoraj na chwilkę słońce się pokazywało, a dziś szaro, ponuro.
Trawy mam już powiązane w chochoły. Przy okazji wszystkie juki zawiązałam, a M zrobił daszek nad opuncjami. Miejscami jeszcze czeka mnie grabienie liści, na pewno to już ostatnie grabienie, tylko chęci mi brak :lol: Zmęczona wracam z rehabilitacji, dziś przyznam się miałam lenia, jedynie masaż sprawił mi przyjemność.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lucynko na pewno dobrze zrobisz, każdy z nas ma inaczej położony ogród. Mój często nawiedzają mocne wiatry, muszę zabezpieczać. Od kilku lat nie owijam już magnolii, azali też już nie zabezpieczam.
Zdjęć jeszcze mam, poznaję to wrześniowe obrazki. Za pochwały jak zawsze dziękuję ;:180

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Andrzeju jeszcze rok temu zarzekałam się, że ostatni raz zabezpieczam hortensje ogrodowe. Tego roku się waham. Wiem, że najgorsze dla kwiatów są wiosenne przymrozki, za szybko zdjęte okrywy i najmniejszy przymrozek załatwia większość zawiązków. Muszę tę sprawę okrywania dobrze przemyśleć, bo pracy przy tym sporo, najpierw trzeba krzaki związać, często potrzebuję pomocy M, bo to duże krzaczory i sama nie daję rady. Kilka rośnie za domem, tam im nie wieje, ale 3 posadzone na otwartej przestrzeni, więc im zawiewa. Teraz nie wiem co robić okrywać, czy nie ;:oj

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, nieustannie zachwycam się Twoimi daliami ;:167 Wzdycham do tych kolorowych zdjęć i zastanawiam się, dlaczego moje w tym roku tak poległy? Czyżby gliniaste podłoże nie było dla nich?
Kolorowe zdjęcia w te ponure dni poprawiają humor :) Ostatnio słońca jak na lekarstwo. Na dodatek jak wracam z pracy to już robi się ciemno. Jak ja nie lubię listopada... ;:222
Zamawiałaś jesienią jakieś róże?
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16553
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, hortensje ogrodowe na zimę okrywam zimową włókniną, którą na przedwiośniu zamienię na wiosenną. Tak mi doradziła jedna z działkowiczek, której wszystkie ogrodówki co rok kwitną pięknymi wielkimi kwiatami. ;:215 Cienką włókninę zdejmuje dopiero, gdy już nie zagrażają przymrozki, czyli tak około piętnastego maja. Oczywiście tą cienką włókniną otacza rośliny tak, by dać im dużo wolnej przestrzeni. Tak zrobię i zobaczę,co mi z tego wyniknie. ;:204

Wrzesień w Twoim ogrodzie równie piękny jak letnie miesiące; bardzo kolorowy i bogaty w przeróżne kwitnące roślinki. ;:138 ;:138

Na rehabilitacji nie leń się, Kochana, pamiętając, że przygotowujesz formę na wiosenne ogrodowanie. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2450
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Witaj piękne wspomnienia z lata ja już tęsknię za takimi widokami. Ty wiązałaś juki ? ja nie robiłam tego nigdy nie wiedziałam, że trzeba ale zrobię człowiek się cały czas czegoś uczy.Pozdrawiam życzę miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Rankiem spory przymrozek na wysokości pierwszego piętra - 5st. Dzień był bardzo ładny słoneczny. Po powrocie do domu pełna werwy i chęci poszłam do ogrodu. Ostatnie grabienie wykonałam, wydawało się, że liści nie jest dużo, ale jak zaczęłam z trawników grabić to cały worek się uzbierał.
Mogę powiedzieć, że tegoroczny sezon ogrodowy zakończony.
Pooglądałam moje ciemierniki, mają malutkie pąki kwiatowe, które schowane są wśród liści, wątpię aby zakwitły na święta.
Teraz czas zająć się porządkowaniem nasion, muszę wszystko posegregować, zrobić listę potrzeb na przyszły sezon.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kosmosy tego sezonu kwitły bardzo ładnie, ale żadnego nasionka nie zdążyłam zebrać, mróz wszystko załatwił.

Doroto witam Cię , jak dawno do mnie nie zaglądałaś, wiem nawał pracy w urządzaniu swojego ogródka, a w związku z tym brak czasu na forum.
Dalie tego sezonu bardzo dopieszczałam, no i się odwdzięczyły pięknymi kwitnieniami. Nie zawsze tak było w poprzednich sezonach, dlatego z nich zrezygnowałam na kilka lat. Dziś wiem, że pędzenie karp, sadzenie do dołków z kompostem, zasilanie i podlewanie gnojówką z pokrzyw, rozcieńczonym guamo to sukces ;:215 Próbuj na przyszły rok, nie poddawaj się.
Dni teraz są za krótkie, szybko robi się szarówka, już od końca grudnia dnia będzie przybywało.
Żadnej róży nie zamówiłam jesienią, oferta nie była bogata. Tak naprawdę wolę wiosenne zakupy, wydaje mi się, że róże wtedy są lepszego gatunku, ładnie się przyjmują.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lucynko jak to warto posłuchać mądrych ludzi. Wiesz jak ja zaczęłam tworzyć nowy ogród to podglądałam moje sąsiadki ( choć one jakiś rewelacyjnych ogródków nie mają), gospodarowanie i praca na innej ziemi to była dla mnie spora zagadka.
Z hortensji też dość późno ściągam okrywę, zdarzyło mi się też tak, że po zdjęciu po kilku dniach szybko znowu okrywałam. Lucynko jak nie sprawdzimy na naszych roślinkach to nie będziemy wiedziały co dla nich jest najlepsze, a wymiana doświadczeń jak najbardziej wskazana.
Wczoraj miałam jakiś kryzys, połowa rehabilitacji za nami, to lekkie zmęczenie mnie ogarnęło. Dziś było dużo lepiej ;:215
Jeszcze proszę wrześniowe widoki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ala wszyscy tęsknimy za kolorkami, bo tej szarości na ogródkach jest za dużo. Juki zawsze wiążę na zimę, wiem że nie wszyscy to robią. Wiązanie ma na celu, aby wnętrze juki nie gniło od nadmiaru wody. Masz rację cały czas się uczymy, ja wiele nauczyłam się tu na forum.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, faktycznie dawno nic nie pisałam, ale wszystkich tak zaniedbałam ;:196 Swój własny wątek też :wink: Powoli wychodzę na prostą. W pracy miałam ciężki okres /wiele osób zachorowało na covid/, więc braki kadrowe dały się we znaki. W domu też mieliśmy jeszcze sporo prac wykończeniowych i tak się zeszło. Teraz ogród poszedł w odstawkę, to i czasu nieco więcej na przyjemności można wygospodarować.
Z daliami się nie poddam. Spróbuję w nowym sezonie ponownie ;:108
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16553
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Wrzesień u Ciebie, Dorotko i kolorowy, i owocowy ;:215
Bardzo ładnie kwitły Ci jeszcze gazanie. ;:303 Moje dość wcześnie zmarniały, ;:222 a to na skutek nadmiaru wody.
Jeśli nie masz nasion kosmosów i nie zdążyły Ci się wysiać, to wal do mnie jak w dym. :lol: Zdążyłam sporo ich zebrać. Zresztą za chwilę muszę otworzyć nowy wątek, gdzie na pierwszej stronie zamieszczę listę nasion, którymi chętnie się podzielę. ;:108
Czytam, że Twój ogród nawiedził dość porządny mrozek. ;:oj U mnie na szczęście obyło się bez minusowej temperatury, ale pojechałam na działkę, zapakowałam do kartonów swoje agapanty i wyniosłam do piwniczki działkowej. Będę spokojniej spać. :D
W ten deseń i ja zakończyłam sezon, bo już nic więcej do roboty na działce nie mam. ;:185 Wkrótce rozpocznie się nowy sezon pierwszymi wysiewami parapetowymi. Już się nie mogę doczekać. ;:306

Pozdrawiam cieplutko i słoneczka życzę. ;:196 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2863
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, -5 to już poważny mróz! Skąd te liście się biorą, kiedy na drzewach już ich nie ma, a trawnik codziennie do wygrabienia :roll: ? Ile już razy grabiłam ostatni raz ;:306 .
Mam nadzieję, że przynajmniej rynny już nie nazbierają liści ;:14
Wrzesień nie był u mnie najpiękniejszy, ale u Ciebie było pięknie :) . Łany dzielżanu, nawłoci, piękne rozchodniki, różnobarwne gazanie, kosmosy i piękna rudbekia ;:138 , po prostu moc kwiecia ;:oj
Pięknego dnia na świętowanie ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Od rana leje, nie pada tylko leje jak z cebra. Po dłuższym czasie bez deszczu ziemia porządnie jest nasączana, było to bardzo potrzebne. Przy okazji zmyje trochę kurzu. Od rana szaro, senny dzień. Oby zapowiadane śniegi nie pojawiły się. Na szczęście dziś bez porannych przymrozków.
Na ten smutny czas kilka rozweselających wrześniowych widoków.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Doroto są sprawy ważne i ważniejsze i u mnie często forum idzie na bok. Jesienią, zimą mamy więcej czasu na forumowe pogaduszki. A do tego jeszcze ten covid miesza w naszym życiu, nic nie można zaplanować.
Dobra decyzja z daliami, trzeba próbować. Każdy sezon jest inny na pewno się uda, jak z różami kapryśnymi dajesz radę to dalie nie będą straszne.
Zobacz jaka trawa ogromna Ci urośnie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lucynko jesienne malinki pięknie owocowały, te od Ciebie również miały owoce. Brzoskwinia po raz pierwszy ładnie zaowocowała. Robiłam przetwory z papryki, pomidorów, jedynie jabłka nie przerabiałam, rozdawałam znajomym.
Gazanie tego sezonu mnie nie zachwyciły, nie kupiłam nowych nasion, jakieś resztki sprzed kilku lat znalazłam, słabo kiełkowały, kwiatów nie miały ładnych dużych takie byle jakie były ;:222
Po nasionka kosmosów będę waliła ;:306 nie mam nic, nawet nie ma co liczyć na siewki, bo przekwitłe kwiaty nie zdążyły nasion porządnie zawiązać.
Czekan na nowy wątek, proszę już mi zostaw kosmosy ;:168
Mroziki nas co pewien czas odwiedzają, ja już sezon zakończyłam, jeszcze to nieszczęsne okrywanie mnie czeka, ale we dwójkę zrobimy to szybko. Na razie w ciągu dnia jest na plusie to nie owijam.
Tak myślę, że jako pierwsza wystartujesz z siewami, Ty jesteś dla mnie wskazówką co i kiedy siać. Choć obiecuję sobie zmniejszyć ilość wysiewów, czy mi się uda zobaczymy ;:131
Na słoneczko w najbliższych dniach nie mamy co liczyć, zachmurzone niebo na dobre. Na pewno spędzę miło sobotę w gronie koleżanek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Marto już wcześniej dwa razy mieliśmy takie przymrozki.
Wczoraj definitywnie grabiłam ostatni raz, choćby przywiało jakieś liście za grabie się nie łapię ;:306 Tak byłam konsekwentna swojemu postanowieniu, bo przyrzekłam sobie że tej jesieni grabię dwa razy w tygodniu ;:306 nie robiłam tego codziennie jak w poprzednich latach.
Wrzesień mieliśmy ładny. Dzielżany bardzo lubię, na starej działce miałam dwie odmiany, trochę przeniosłam, ale tu nie za bardzo im służyła ziemia, same znikły. Dostałam sadzonki od koleżanki z forum, dbam bardzo w razie suszy podlewam obficie i to im służy, bo już drugi rok obsypane kwiatami.
Dziękuję bardzo za pamięć ;:196 świętować będę jutro.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

:wit Dorotko Piękne wrześniowe fotki kwitnących ;:138 ;:138 Hortensje cudownie miałaś obsypane wiechami kwiatów. dalie majestatyczne, śliczne pompony zazdroszczę, jakoś mi z nimi nie po drodze, nie mam gdzie przechowywać bo piwnicy brak, a one takie piękne i to pod koniec lata. Dobrze, że napisałaś o wiązaniu Juk bo bym zapomniała a zawsze to robiłam żeby nie zmarzł środek i był w przyszłym sezonie piękny kwiatostan, muszę to jeszcze zrobić. Zadowolona jesteś Dorotko ze swoich róż w tym sezonie? Pozdrawiam i zdrówka życzę ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16553
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, nasion kosmosów mam bardzo dużo, zresztą mam sporo innych, ale w tym roku nie zdążyłam zebrać nasion heliotropów ani gazanii, którym deszcze nie pozwoliły wykształcić zdrowych nasionek. ;:223
Ponieważ jednak nie wyobrażam sobie działki bez tych kwiatków, już kupiłam nasionka i tylko czekam odpowiedniej do wysiewu pory. :lol:
Gazaniom w tym roku coś nie odpowiadało. ;:131 U mnie najpierw padły wysiane w domu, a wkrótce potem kupione na ryneczku. ;:222
Wrześniowe obrazki z Twojego ogrodu niezwykle energetyczne, słoneczne, barwne, aż miło popatrzeć. ;:138 ;:138
Domyślam się, z jaką radością wychodziłaś codziennie na ogrodowe alejki, ;:65 :tan by napawać się swoimi ślicznymi podopiecznymi. ;:303 No i musiałaś o nie dbać, by tak pięknie i zdrowo się prezentowały, ;:215 a to kosztuje sporo wysiłku. ;:108
Szkoda, że już kończymy sezon, ;:174 trzeba będzie czekać na otwarcie następnego, a to wymaga cierpliwości. ;:204

Dobrego zdrowego weekendu, Dorotko. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko ale piękne kwiaty pokazujesz, dalie zadbane i kwitły na potęgę.Ta różowa pełna cudo, może znasz odmianę? Jak je przechowujesz?
Różowe krokusy mi się spodobały, czy to jesienna odmiana?
Ja zamówiłam 2 róże i coś dojechać nie mogą ;:124

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :D
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1733
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko
Piękne te bajeczne widoczki .
Dalie piękne i pozostałe roślinki też.
Gazanie zachwycają kolorowymi paseczkami, które rzucają się w oczy.
Drzewo i krzesełko z donicą urocze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”