Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2428
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Witam serdecznie dawno mnie nie było ale pełno spraw na głowie. Najpierw powiem wam dawno wyczekiwaną nowinę w końcu jest dom. Właścicielka która raz sprzedawała, a później się wycofała ze sprzedaży zdecydowała jednak sprzedać jest już umowa notarialna podpisana teraz formalności i dwa tygodnie trzeba poczekać na wyprowadzkę właścicieli. Dom ładny duży ogród zadbany też spory aż 14 arów na razie nic na nim nie będziemy robić trzeba poczekać w tym roku co tam jest posadzone jak kwitnie i jakie są drzewa. Zdjęcia zrobię jak już będziemy mogli tam wejść myślę, że koniec czerwca. Cieszymy się wszyscy bardzo bo tak długo to trwało w dodatku teraz nie ma ładnych domów na sprzedaż, a ceny poszły też do góry. Dom domem, ale oprócz tego cały czas mam działkę moje oczko w głowie na którym spędzam dużo czasu. Uprawy rosną sałatka już jedna zjedzona druga tura też już duża a trzecią co posadziłam też ładnie rośnie. Rzodkiewka pyszna każdy chodzi i szuka żeby jakąś wyciągnąć z ziemi, a pora cebula i czosnek rośnie. Kupiłam w tym roku trochu truskawek i poziomek też ładnie kwitną i nie mogę się doczekać. Pomidorki i ogórki rosną cudownie kwitną i mają małe zielone pomidorki jeśli pogoda dopisze myślę że na koniec czerwca będę już jadła swoje.
Kwiaty też pięknie kwitną choć narcyze przekwitły to teraz są cudne piwonie drzewiaste i irysy zrobiło sie bardziej kolorowo.
Witaj Danusiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa pozdrawiam, przesyłam buziaki Miłego dnia
Lucynko witaj w zeszłym roku tulipany zjadł mi kret czy nornica w tym roku mam spokój na jesieni trochu posadziłam nowych i zrobiło się lepiej niż rok temu. Często jade na działkę tam można wypocząć po ten mojej bieganinie. Pozdrawiam życzę miłego dnia
Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych moje skromne progi życzę miłego dnia
Kwiaty też pięknie kwitną choć narcyze przekwitły to teraz są cudne piwonie drzewiaste i irysy zrobiło sie bardziej kolorowo.
Witaj Danusiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa pozdrawiam, przesyłam buziaki Miłego dnia
Lucynko witaj w zeszłym roku tulipany zjadł mi kret czy nornica w tym roku mam spokój na jesieni trochu posadziłam nowych i zrobiło się lepiej niż rok temu. Często jade na działkę tam można wypocząć po ten mojej bieganinie. Pozdrawiam życzę miłego dnia
Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych moje skromne progi życzę miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Witaj Alu ,co Ty robisz,że u Ciebie tak pięknie kwitną piwonie drzewiaste?Moja już drugi rok nie kwitnie.
No nareszcie dobra nowina.Teraz to dopiero będziesz miała pole do popisu.Córka pracuje,więc nie wiele będzie miała czasu na ogród.
Miłego dnia.
No nareszcie dobra nowina.Teraz to dopiero będziesz miała pole do popisu.Córka pracuje,więc nie wiele będzie miała czasu na ogród.
Miłego dnia.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Alu cieszę się ogromnie, że udało się Wam sfinalizować wyczekiwany dom z ogrodem. Gratuluję sukcesu!
Będziesz miała więcej obowiązków, ale przecież to lubisz, więc raczej więcej przyjemności i radości, czego życzę Ci z całego serca.
A działeczka nie tylko cudownie kwitnie, ale i posmakować pierwszych warzywek pozwala i pomidorki takie ładne owoce już mają.
Szkoda tylko, że pogoda się zbiesiła, ale przecież nie na zawsze i gdy wróci normalność, będzie jeszcze piękniej i jeszcze smaczniej.
Tymczasem życzę Ci spokojnego weekendu.
Będziesz miała więcej obowiązków, ale przecież to lubisz, więc raczej więcej przyjemności i radości, czego życzę Ci z całego serca.
A działeczka nie tylko cudownie kwitnie, ale i posmakować pierwszych warzywek pozwala i pomidorki takie ładne owoce już mają.
Szkoda tylko, że pogoda się zbiesiła, ale przecież nie na zawsze i gdy wróci normalność, będzie jeszcze piękniej i jeszcze smaczniej.
Tymczasem życzę Ci spokojnego weekendu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Alu, gratuluję nowego domku z działeczką Dobrze, że wreszcie udało się Wam pokonać wszystkie trudności. Jak już się ogarniesz ze wszystkim, to poproszę o kilka fotek z nowej posesji
Pięknie się prezentują własne uprawy warzywek. Nie ma to jak pojeść własnej sałaty, rzodkiewki, pomidorków, ogórków... To całkiem inny smak.
Ale u Ciebie nie tylko coś dla ciała, ale i dla oczu. Cudne irysy
Pięknie się prezentują własne uprawy warzywek. Nie ma to jak pojeść własnej sałaty, rzodkiewki, pomidorków, ogórków... To całkiem inny smak.
Ale u Ciebie nie tylko coś dla ciała, ale i dla oczu. Cudne irysy
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2428
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Witam wszystkich bardzo gorąco pogoda dopisuje choc czasem popada, ale to dla roślinek super sprawa. Pomidory ogórki rosną kwitną i już mają małe owocki co bardzo mnie cieszy. Pomidorki w tym roku to chyba przeholowałam co prawda część miała iść do domu część na działkę, a teraz wszystko jest na działce. Każdy kawałek gdzie tylko można położyć pomidora, ogórka, cukinie jest wypełniony po brzegi bo nie mogę już dłużej czekać z sadzeniem sadzonek. Z domem wszystko idzie do przodu myślę że to kwestia 2 trzech tygodni, ale jak tyle się czekało to i to się poczeka potem zrobię zdjęcia i wam pokażę bo na chwile obecną nie mamy zdjęć wszystko usunęłam ja i córka jak okazało się że ona wycofuje ofertę sprzedaży. To takie w miare dobre wieści z tych gorszych to grad który przeszedł posiekał mi moje uprawy najgorzej przeszły to sałaty dobrze że część pomidorów miałam pod folią a papryki zdążyłam schować do altany. Dziś jadę na działkę choć się chmurzy bo muszę kupić ziemi i posadzić jeszcze 4 pomidory do donic cukinię i dwa arbuzy.
Bakłażan long purple wysiany w styczniu
To mała kosmetyka mojego ganku ochrona przed deszczem i wiatrem
czarny bez już kwitnie więc trzeba było zrobić pare słoiczków z kwiatu, a resztę zostawię na sok z czarnego bzu
U mnie praca na działce w domu opieka nad wnukami i zaprawy w doskoku, ale wszytko to bardzo cieszy.
Witaj Danusiu dziękuję za miłe słowa, ale nic szczególnego nie robię na jesieni sypie pod wszystkie kwiaty obornik granulowany a piwonie przykrywam agrotkaniną na wiosnę jak już puszczają listki odkrywam i to wszystko. W zeszłym roku kupiłam w tym miałam dwa kwiatki sąsiadka kupowała ze mną i jej nie kwitnie ale mówiła mi że nie przykryła może w tym jest problem. Ogród do jesieni zostawiamy jak jest nic nie robimy tylko koszenie i kosmetyczne sprawy ewentualnie plac zabaw dla dzieci chcemy wiedzieć co tam właściwie jest. Od jesieni będziemy działać. Już mamy podzielone co kto robi, a i tak większość ogrodu zwłaszcza przed domem przypadło już mnie. Życzę miłego słonecznego popołudnia przesyłam
Witaj Lucynko dziękuję za miłe słowa też się cieszymy bardzo. Czas teraz strasznie się ciągnie odliczamy dni i myslami jestesmy juz tam. Plany zrobione chcemy dużo przestrzeni, ale i drzewa owocowe, krzewy też. Planujemy i jest już mowa o porzeczkach, borówkach, agrestach, a z drzew na pewno nektarynki w donicy już posadzone winorośl i pigwowiec czeka na swoje miejsce, a resztę to się jeszcze okaże co tam jest. Myślimy uzupełniać tego czego nie ma na działce, a brakuje duzo. Na pewno będzie zielnik chcemy dużo ziół i miejsce na pomidory i ogórki na przyszły rok. Jak tylko wejde na ogród zrobie zdjęcia. Pozdrawiam miłego słonecznego dnia
Dorotko witaj dziękuję za miłe słowa trzeba było włożyć dużo pracy, ale dzięki wam, temu forum mam czym się pochwalić dużo się nauczyłam dużo podpatrzyłam u was no i to, że tak rośnie też zawdzięczam wam bo dostałam nasionka fajnych odmian które wykorzystałam. Jak tylko się uda zrobić zdjęcia oczywiście będą na razie jeździmy chodzimy koło domu i oglądamy jak nawiedzeni, ale nie możemy się doczekać. Pozdrawiam miłego dnia.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających moje skromnie progi życzę miłego dnia
Bakłażan long purple wysiany w styczniu
To mała kosmetyka mojego ganku ochrona przed deszczem i wiatrem
czarny bez już kwitnie więc trzeba było zrobić pare słoiczków z kwiatu, a resztę zostawię na sok z czarnego bzu
U mnie praca na działce w domu opieka nad wnukami i zaprawy w doskoku, ale wszytko to bardzo cieszy.
Witaj Danusiu dziękuję za miłe słowa, ale nic szczególnego nie robię na jesieni sypie pod wszystkie kwiaty obornik granulowany a piwonie przykrywam agrotkaniną na wiosnę jak już puszczają listki odkrywam i to wszystko. W zeszłym roku kupiłam w tym miałam dwa kwiatki sąsiadka kupowała ze mną i jej nie kwitnie ale mówiła mi że nie przykryła może w tym jest problem. Ogród do jesieni zostawiamy jak jest nic nie robimy tylko koszenie i kosmetyczne sprawy ewentualnie plac zabaw dla dzieci chcemy wiedzieć co tam właściwie jest. Od jesieni będziemy działać. Już mamy podzielone co kto robi, a i tak większość ogrodu zwłaszcza przed domem przypadło już mnie. Życzę miłego słonecznego popołudnia przesyłam
Witaj Lucynko dziękuję za miłe słowa też się cieszymy bardzo. Czas teraz strasznie się ciągnie odliczamy dni i myslami jestesmy juz tam. Plany zrobione chcemy dużo przestrzeni, ale i drzewa owocowe, krzewy też. Planujemy i jest już mowa o porzeczkach, borówkach, agrestach, a z drzew na pewno nektarynki w donicy już posadzone winorośl i pigwowiec czeka na swoje miejsce, a resztę to się jeszcze okaże co tam jest. Myślimy uzupełniać tego czego nie ma na działce, a brakuje duzo. Na pewno będzie zielnik chcemy dużo ziół i miejsce na pomidory i ogórki na przyszły rok. Jak tylko wejde na ogród zrobie zdjęcia. Pozdrawiam miłego słonecznego dnia
Dorotko witaj dziękuję za miłe słowa trzeba było włożyć dużo pracy, ale dzięki wam, temu forum mam czym się pochwalić dużo się nauczyłam dużo podpatrzyłam u was no i to, że tak rośnie też zawdzięczam wam bo dostałam nasionka fajnych odmian które wykorzystałam. Jak tylko się uda zrobić zdjęcia oczywiście będą na razie jeździmy chodzimy koło domu i oglądamy jak nawiedzeni, ale nie możemy się doczekać. Pozdrawiam miłego dnia.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających moje skromnie progi życzę miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Alicjo czekamy razem z Wami na przekroczenie progu własnego domu, będziemy świętować razem z Wami chociaż wirtualnie.
Fajna pora.
.bo jeszcze do zimy możecie wiele zdziałać w ogrodzie i sadzie.
pozdrawiam
Fajna pora.
.bo jeszcze do zimy możecie wiele zdziałać w ogrodzie i sadzie.
pozdrawiam
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Fajnie,że macie wreszcie swój dom z ogrodem.Ogród najważniejszy.
Pięknie kwitną róże.Coś nie pokazałaś tego żółtego rododendrona,czy coś przegapiłam.
Miłego,ciepłego wieczoru.
Pięknie kwitną róże.Coś nie pokazałaś tego żółtego rododendrona,czy coś przegapiłam.
Miłego,ciepłego wieczoru.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Działeczka wspaniale ukwiecona, Alu.
Żeby tylko nie stała się zazdrosna o ogród, którym niedługo się zajmiesz.
A bakłażan to jakiś mocno ekspresowy!
Pozdrawiam cieplutko.
Żeby tylko nie stała się zazdrosna o ogród, którym niedługo się zajmiesz.
A bakłażan to jakiś mocno ekspresowy!
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2428
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Witam dziewczyny pogoda się zepsuła więc siedzę w domku i odrabiam zaległości oraz czekam na słoneczko . Podobno można teraz siać kapustę pekińską na jesienny zbiór więc dziś mam taki zamiar. Pekińska ma być posadzona po czosnku zobaczymy co z tego wyjdzie.
W końcu znalazł się kupiec na działkę naprzeciwko mojej fajni ludzie małżeństwo bez dzieci. Pracy będą mieli sporo bo muszą wyciąć stare drzewa dzięki czemu u mnie zrobi się słoneczniej zwłaszcza na jesieni kiedy słońce świeci niżej. Trawa będzie wykoszona, a i do kogo będzie się odezwać.
Domek dalej czeka na nas, ale z tego co widać i słychać to jest coraz bliżej liczymy, żę do końca miesiąca to sie zakończy i będziemy mogli tam już wejść.
Krysiu mamy nadzieję, że do zimy wszystko się zrobi jest tam ładny ogród zadbany właścicielka dbała o niego, ale wiadomo trzeba zrobić po swojemu. Dużo zmian tam raczej nie będzie na pewno plewienie na rabatach i koszenie. Świętować oczywiście będziemy jak tylko wejdę na ogród dam od razu znać. Pozdrawiam życzę miłego dnia
Udało mi się znaleźć zdjęcia z ogłoszenia to wam pokażę
za dużo nie widać ale jakieś zarysy są
Danusiu też tak mówię ogród najważniejszy nie ma jak tam czas spędzać na świeżym powietrzu sama przyjemność i dla ruchu pokopać w rabatkach , a ten żółty co piszesz to ja nie mam takiego u mnie tylko jeden ten wyżej mam go od sąsiadki kupiłam sadzonki jeszcze dwóch ale mi nie kwitną. Pozdrawiam miłego dnia
Lucynko działeczka nie będzie zazdrosna bo ona jest na pierwszym miejscu muszę dać pole do popisu zięciowi i córce choć nie wiem jak to do końca będzie bo raz że oni nie mają czasu dwa nic się na tym nie znają i już mówią mi że mam im pomóc. Ja się cieszę bo jak ogarniemy ogród będę chciała foliak lub szklarnię. jak finanse pozwolą. Bakłażan nawet rośnie cieszę się bo to pierwszy raz chciałabym aby się udał. Pozdrawiam milego popołudnia
Pozdrawiam wszystkich życzę miłego słonecznego dnia
W końcu znalazł się kupiec na działkę naprzeciwko mojej fajni ludzie małżeństwo bez dzieci. Pracy będą mieli sporo bo muszą wyciąć stare drzewa dzięki czemu u mnie zrobi się słoneczniej zwłaszcza na jesieni kiedy słońce świeci niżej. Trawa będzie wykoszona, a i do kogo będzie się odezwać.
Domek dalej czeka na nas, ale z tego co widać i słychać to jest coraz bliżej liczymy, żę do końca miesiąca to sie zakończy i będziemy mogli tam już wejść.
Krysiu mamy nadzieję, że do zimy wszystko się zrobi jest tam ładny ogród zadbany właścicielka dbała o niego, ale wiadomo trzeba zrobić po swojemu. Dużo zmian tam raczej nie będzie na pewno plewienie na rabatach i koszenie. Świętować oczywiście będziemy jak tylko wejdę na ogród dam od razu znać. Pozdrawiam życzę miłego dnia
Udało mi się znaleźć zdjęcia z ogłoszenia to wam pokażę
za dużo nie widać ale jakieś zarysy są
Danusiu też tak mówię ogród najważniejszy nie ma jak tam czas spędzać na świeżym powietrzu sama przyjemność i dla ruchu pokopać w rabatkach , a ten żółty co piszesz to ja nie mam takiego u mnie tylko jeden ten wyżej mam go od sąsiadki kupiłam sadzonki jeszcze dwóch ale mi nie kwitną. Pozdrawiam miłego dnia
Lucynko działeczka nie będzie zazdrosna bo ona jest na pierwszym miejscu muszę dać pole do popisu zięciowi i córce choć nie wiem jak to do końca będzie bo raz że oni nie mają czasu dwa nic się na tym nie znają i już mówią mi że mam im pomóc. Ja się cieszę bo jak ogarniemy ogród będę chciała foliak lub szklarnię. jak finanse pozwolą. Bakłażan nawet rośnie cieszę się bo to pierwszy raz chciałabym aby się udał. Pozdrawiam milego popołudnia
Pozdrawiam wszystkich życzę miłego słonecznego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Fajny dom i widać sporo krzewów i duży wjazd.
Fajne miejsce na ganku zrobiłaś.
Miłego dnia.
Fajne miejsce na ganku zrobiłaś.
Miłego dnia.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
a jak ten syrop z kwiatu czarnego bzu robisz ??
Piwonie pięknie ci kwitną. A obok nich to kocimiętka ?
Róż już dużo ci ślicznie kwitnie. U mnie dopiero ze 3 kwitnie.
Pozdrawiam serdecznie
Piwonie pięknie ci kwitną. A obok nich to kocimiętka ?
Róż już dużo ci ślicznie kwitnie. U mnie dopiero ze 3 kwitnie.
Pozdrawiam serdecznie
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2428
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Witam was serdecznie wczoraj pojechałam na działkę i już przy samym wejściu ręce opadają róże zbite i pełno płatków na ziemi piwonie opadły pod ciężarem wody i były w błocie widok okropny płakac sie chce, ale cóż nie ma się wszystkiego. Ogarnęłam trochu działkę pozbierałam płatki i przyszła burza więc już nic nie dało się zrobić tylko zbierać się do domu. Po drodze pojechałam do kuzynki co mieszka koło działki bo cały czas mówi że ja nie odwiedzam tylko na działkę i do domu więc wpadłam do niej w nagrodę dostałam swojskie jajeczka z kurki i przepiórki. Trochę się zasiedziałam i wieczorem byłam w domu. Dziś nadal pada w domu odrobię zaległości a może sobota będzie lepsza to pojadę na działkę.
Danusiu dziękuję. Domek fajny nawet dużo nie potrzebuje pracy, ale zobaczymy jak już tam będziemy. Pozdrawiam miłego dnia
Aniu Syrop robię z netu smaczny wysłałam Ci przepis na priv. Piwonie i róże już nie są ładne strasznie ich ta burza wykończyła mam nadzieje, że choc te będa ładne co sa jeszcze w pąkach. U mnie kwitną róże, w sumie kwitły te co były bliżej altany te co są dalej to pojedyncze kwiaty mają. Pozdrawiam miłego dnia
to zdjęcia robione jeszcze przed burza
pozdrawiam miłego dnia
Danusiu dziękuję. Domek fajny nawet dużo nie potrzebuje pracy, ale zobaczymy jak już tam będziemy. Pozdrawiam miłego dnia
Aniu Syrop robię z netu smaczny wysłałam Ci przepis na priv. Piwonie i róże już nie są ładne strasznie ich ta burza wykończyła mam nadzieje, że choc te będa ładne co sa jeszcze w pąkach. U mnie kwitną róże, w sumie kwitły te co były bliżej altany te co są dalej to pojedyncze kwiaty mają. Pozdrawiam miłego dnia
to zdjęcia robione jeszcze przed burza
pozdrawiam miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Alu, smutno mi się zrobiło, gdy przeczytałam o szkodach wyrządzonych przez ulewy na Twojej działeczce.
U mnie na szczęście burza była raczej łagodna i tylko piwonie zwiesiły łebki. Wystarczyło jednak, że strząsnęłam wodę z kwiatów i stanęły na baczność. Nie mniej też mam już powyżej uszu deszczy. Ziemia znowu przypomina bagienko. Jednak na jutro już zapowiadają słońce, to szybko osuszy wierzchnią warstwę ziemi.
Bardzo ładnie już kwitły Twoje różyczki, a i piwonii żal. One tak ładnie pachną.
Dom jawi się przestronny, i zadbany, najbliższe otoczenie również. Myślę, że nie będziecie mieli zbyt dużo roboty.
Pozdrawiam cieplutko i słoneczka życzę.
U mnie na szczęście burza była raczej łagodna i tylko piwonie zwiesiły łebki. Wystarczyło jednak, że strząsnęłam wodę z kwiatów i stanęły na baczność. Nie mniej też mam już powyżej uszu deszczy. Ziemia znowu przypomina bagienko. Jednak na jutro już zapowiadają słońce, to szybko osuszy wierzchnią warstwę ziemi.
Bardzo ładnie już kwitły Twoje różyczki, a i piwonii żal. One tak ładnie pachną.
Dom jawi się przestronny, i zadbany, najbliższe otoczenie również. Myślę, że nie będziecie mieli zbyt dużo roboty.
Pozdrawiam cieplutko i słoneczka życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.