Wyznania kwiatoholiczki ;)
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 12 maja 2015, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Małgosiu dużo zdrowia
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6316
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Małgosiu z przykrością czytam o Twoich problemach zdrowotnych.
Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia i nie martw się ogrodem on zrozumie i będzie na Ciebie czekał.
Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia i nie martw się ogrodem on zrozumie i będzie na Ciebie czekał.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Kochane moje dziękuję za słowa zrozumienia i życzenia zdrowia
Nie obyło się bez operacji, ale teraz już wszystko zmierza ku dobremu. Z każdym dniem jest coraz lepiej, mam nadzieję, że najgorsze za mną. W styczniu idę na 3 tygodnie na rehabilitację, więc liczę na szybki powrót do pełnej sprawności Już się nawet śmieję do męża, że akurat wrócę na sianie pomidorów
A już dzisiaj życzę wszystkim na Nowy Rok:
żeby był szczęśliwy,
żeby spełniły się wszystkie marzenia,
żeby zdrówko było
i żeby szczęście dopisywało
Nie obyło się bez operacji, ale teraz już wszystko zmierza ku dobremu. Z każdym dniem jest coraz lepiej, mam nadzieję, że najgorsze za mną. W styczniu idę na 3 tygodnie na rehabilitację, więc liczę na szybki powrót do pełnej sprawności Już się nawet śmieję do męża, że akurat wrócę na sianie pomidorów
A już dzisiaj życzę wszystkim na Nowy Rok:
żeby był szczęśliwy,
żeby spełniły się wszystkie marzenia,
żeby zdrówko było
i żeby szczęście dopisywało
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Małgosiu
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, szybkiej regeneracji organizmu.
Abyś była gotowa do nowego sezonu ogrodniczego, pełna zapału i werwy do pracy.
Rehabilitacja na pewno da oczekiwane rezultaty i będziesz jak nowo narodzona.
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, szybkiej regeneracji organizmu.
Abyś była gotowa do nowego sezonu ogrodniczego, pełna zapału i werwy do pracy.
Rehabilitacja na pewno da oczekiwane rezultaty i będziesz jak nowo narodzona.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
To Ci się przytrafiło wracaj w takim razie szybciutko do sprawności i do nas, trzymaj się
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Ewuniu, Iwonko dziękuję wam bardzo za życzenia zdrowia Rehabilitacja przynosi efekty, z każdym dniem jest lepiej, choć do ideału jeszcze kawałek drogi i sporo pracy trzeba włożyć Do wiosny jeszcze troszkę czasu, to może zdążę
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Witaj Małgosiu , mam nadzieję ,że już jest dużo lepiej się czujesz , gdyż widzisz za oknami w tym roku wiosna się do Nas śpieszy , ale jest zimno , bynajmniej u mnie nic nie robiłam tez jeszcze , bo szkoda zdrowia , a tez niedawno wróciłam z sanatorium , więc lepiej poczekać , zdrówka , i dużo sił
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Tereniu zdrowie na wagę złota, więc warto je szanować Zwłaszcza, że nie dziś to za dzień, tydzień też się zrobi Mój ogród czekał na mnie od lata i się doczekał
Wiosna przyszła i poszła a u mnie nadal nic, więc pomyślałam, że najwyższy czas się pojawić... Część zdjęć już nieaktualna, ale i tak pokażę choć dzisiaj są takie widoki za oknem:
Te zdecydowanie bardziej mi się podobają Lecz zważywszy na to jaka była susza po zimie wcale nie narzekam na śnieg, wszystko co oznacza wilgoć mile widziane
Wiosna przyszła i poszła a u mnie nadal nic, więc pomyślałam, że najwyższy czas się pojawić... Część zdjęć już nieaktualna, ale i tak pokażę choć dzisiaj są takie widoki za oknem:
Te zdecydowanie bardziej mi się podobają Lecz zważywszy na to jaka była susza po zimie wcale nie narzekam na śnieg, wszystko co oznacza wilgoć mile widziane
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6316
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Małgosiu cieszę się, że ogród doczekał się Twojej obecności i rozkwitł na powitanie.
Śliczne wiosenne kwiatuszki pokazałaś, to nic że już przekwitły i że na moment zniknęły pod śniegiem, bo wnet będą następne. Ciekawy ten krokus.
U mnie też zima rządzi, a prognoza pogody nadal niekorzystna dla roślin, nie należy się tym jednak przejmować, bo wreszcie kiedyś zima się skończy.
Dużo zdrowia, powrotu kolorowej wiosny i ciepłego deszczyku życzę.
Śliczne wiosenne kwiatuszki pokazałaś, to nic że już przekwitły i że na moment zniknęły pod śniegiem, bo wnet będą następne. Ciekawy ten krokus.
U mnie też zima rządzi, a prognoza pogody nadal niekorzystna dla roślin, nie należy się tym jednak przejmować, bo wreszcie kiedyś zima się skończy.
Dużo zdrowia, powrotu kolorowej wiosny i ciepłego deszczyku życzę.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Małgosiu
U mnie też zima nastała.
Już myślałam, że pani wiosna na dobre zagościła a tu zrobiła kilka kroków wstecz.
Białe i żółte krokusy
U mnie też zima nastała.
Już myślałam, że pani wiosna na dobre zagościła a tu zrobiła kilka kroków wstecz.
Białe i żółte krokusy
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Małgosiu, śliczne ranniki, ten ich żółciutki kolorek nastraja optymistycznie. Krokusy, ciemiernik oraz iryski to teraz główni aktorzy w ogrodach
A jak tam wysiewy? Już poczynione? Pochwal się co ciekawego wysiałaś
A jak tam wysiewy? Już poczynione? Pochwal się co ciekawego wysiałaś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Lidziu ostatnio mój ogród nie ma innego wyjścia jak wciąż czekać na mnie Nie trafiła mu się wzorowa ogrodniczka Może w tym roku wreszcie uda mi się właściwie o niego zadbać...
Ten krokus to któryś z wielkokwiatowych, ale niestety nie pamiętam nazwy. Wiosna dziwna w tym roku, ale może za to nie będzie już zimy w maju?
Ewuniu z jednej strony to może lepiej, że wiosna robi sobie małe przerwy, bo dzięki temu miałam czas na porządki i wysiewy Jakby cały czas było ciepło na dworze, to by mnie ciągnęło do ogrodu
Dorotko ranniki kocham, bo to takie zwiastuny wiosny. Zawsze pierwsze u mnie rozkwitają Z wysiewami aż tak nie zaszalałam jak w poprzednim roku, bo potem miałam milion siewek, z którymi nie wiedziałam co robić Obdarowywałam każdego, kto tylko chciał wziąć, a i tak mnóstwo mi zostało. W tym roku wysiałam obowiązkowo pomidorki, sałatę i inne warzywka. No i trochę kwiatuszków, żeby coś tam było
Ten krokus to któryś z wielkokwiatowych, ale niestety nie pamiętam nazwy. Wiosna dziwna w tym roku, ale może za to nie będzie już zimy w maju?
Ewuniu z jednej strony to może lepiej, że wiosna robi sobie małe przerwy, bo dzięki temu miałam czas na porządki i wysiewy Jakby cały czas było ciepło na dworze, to by mnie ciągnęło do ogrodu
Dorotko ranniki kocham, bo to takie zwiastuny wiosny. Zawsze pierwsze u mnie rozkwitają Z wysiewami aż tak nie zaszalałam jak w poprzednim roku, bo potem miałam milion siewek, z którymi nie wiedziałam co robić Obdarowywałam każdego, kto tylko chciał wziąć, a i tak mnóstwo mi zostało. W tym roku wysiałam obowiązkowo pomidorki, sałatę i inne warzywka. No i trochę kwiatuszków, żeby coś tam było
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wyznania kwiatoholiczki ;)
Małgosiu skoro wysiewy rosną, to pewnie zdrowie dopisuje.
Pokaż kawałek wiosennej rabaty i siewki, pewnie znowu w dużej ilości.
Dobrej pogody na majówkę.
Pokaż kawałek wiosennej rabaty i siewki, pewnie znowu w dużej ilości.
Dobrej pogody na majówkę.