Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Witam...Wando piękna działka,dużo pracy ale jaka przyjemność i satysfakcja z efektów...
Będę kibicować .
Będę kibicować .
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu, już sobie wyobrażam pokaźne kępy hortensji, łany lawendy, poletko pachnących poziomek .... cudowne, świeżutkie warzywka ... no raj na ziemi
Byle do wiosny
Byle do wiosny
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
[quote="wanda7"
Igala, od pewnego czasu studiuję tę metodę "no dig" i z pewnością ją zastosuję na działce. Jest rewelacyjna, gdy się o niej czyta i mam nadzieję, że się u mnie też sprawdzi. Myślę, że Ty również jesteś zadowolona z efektów, skoro podałaś mi ten link, prawda? Czy zamierzasz rozszerzyć swoje uprawy na inne warzywa?
Jak najbardziej zadowolona; moja siostra również
Bardzo bym chciała w ten sposób wszystko uprawiać ale mam za mało kompostu, ciągle jeszcze.
Gratuluje pięknych kalatei oraz siewek!!!
Igala, od pewnego czasu studiuję tę metodę "no dig" i z pewnością ją zastosuję na działce. Jest rewelacyjna, gdy się o niej czyta i mam nadzieję, że się u mnie też sprawdzi. Myślę, że Ty również jesteś zadowolona z efektów, skoro podałaś mi ten link, prawda? Czy zamierzasz rozszerzyć swoje uprawy na inne warzywa?
Jak najbardziej zadowolona; moja siostra również
Bardzo bym chciała w ten sposób wszystko uprawiać ale mam za mało kompostu, ciągle jeszcze.
Gratuluje pięknych kalatei oraz siewek!!!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Witaj Wandziu.
Piękna działka i działa na wyobraźnię. Pewnie za kilka lat będzie tam mały kawałek raju.
Poziomki też posiałam i za głowę się złapałam jak zobaczyłam te maleństwa co powychodziły. Dopiero będzie zabawa przy pikowaniu.
Z patyczkami hortensji nie pomogę. Swojego czasu bardzo dużo próbowałam ukorzeniać w ten sposób. Miałam ich dziesiątki a może nawet powyżej setki a ostatecznie korzonki wypuściło ze dwie czy trzy. Zniechęciłam się i więcej tak nie próbuję.
Teraz jak chcę pozyskać nową sadzonkę, to przyginam pęd do ziemi, dobrze przysypuję ziemią i czekam. Metoda skuteczna w 100% o ile cały czas będzie wilgotna warstwa ziemi
Piękna działka i działa na wyobraźnię. Pewnie za kilka lat będzie tam mały kawałek raju.
Poziomki też posiałam i za głowę się złapałam jak zobaczyłam te maleństwa co powychodziły. Dopiero będzie zabawa przy pikowaniu.
Z patyczkami hortensji nie pomogę. Swojego czasu bardzo dużo próbowałam ukorzeniać w ten sposób. Miałam ich dziesiątki a może nawet powyżej setki a ostatecznie korzonki wypuściło ze dwie czy trzy. Zniechęciłam się i więcej tak nie próbuję.
Teraz jak chcę pozyskać nową sadzonkę, to przyginam pęd do ziemi, dobrze przysypuję ziemią i czekam. Metoda skuteczna w 100% o ile cały czas będzie wilgotna warstwa ziemi
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
tulipanka, Igala, jahra, maryla73ab, Margo2, korzo, Beaby, anida, dziękuję Wam kochane za odwiedziny i przyznaję ze skruchą, że trochę ostatnio zabałaganiłam i przestałam być na bieżąco zarówno ze swoim wątkiem, jak i z Waszymi. Ale to chyba z tego powodu, że nie bardzo miałam co fotografować w ogrodzie w jego pozimowym szarym wydaniu. Natomiast w domu porobiłam sporo zasiewów, lecz na razie mam tylko siewki poziomek i papryk oraz bakłażanów. Reszta jeszcze nie wschodzi albo dopiero nieśmiało zaczyna.
Posiałam już następujące:
cebula Wolska
cebula biała Agosta
szczypiorek
por
łubin mix - zaczyna wschodzić
łubin biały - zaczyna wschodzić
orlik
kocimiętka
lawenda
jeżówka - zaczyna wschodzić
przegorzan
naparstnica
szałwia omszona - zaczyna
Papryka i bakłażan już popikowane
Na parapecie obok kuwetek z wysiewami mam jeszcze żurawki, które pobrałam jesienią do rozmnożenia.
Dokupiłam kilka lilii i piękny biały irysek syberyjski.
Ale ostatnio wzbogaciłam się głównie w zieloności domowe i wielką radość sprawia mi codzienne pielęgnowanie tych wszystkich zielonych maluszków.
Posiałam już następujące:
cebula Wolska
cebula biała Agosta
szczypiorek
por
łubin mix - zaczyna wschodzić
łubin biały - zaczyna wschodzić
orlik
kocimiętka
lawenda
jeżówka - zaczyna wschodzić
przegorzan
naparstnica
szałwia omszona - zaczyna
Papryka i bakłażan już popikowane
Na parapecie obok kuwetek z wysiewami mam jeszcze żurawki, które pobrałam jesienią do rozmnożenia.
Dokupiłam kilka lilii i piękny biały irysek syberyjski.
Ale ostatnio wzbogaciłam się głównie w zieloności domowe i wielką radość sprawia mi codzienne pielęgnowanie tych wszystkich zielonych maluszków.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wando
Brawa za papryki i bakłażany
Moje jeszcze w ziemi. Jakie masz odmiany
Moje oko wyszukało fajne gliniaczki w roli osłonek dla domowych kwiatków - zanokcica chyba
Moje klimaty
Brawa za papryki i bakłażany
Moje jeszcze w ziemi. Jakie masz odmiany
Moje oko wyszukało fajne gliniaczki w roli osłonek dla domowych kwiatków - zanokcica chyba
Moje klimaty
-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Papryki elegancko rozpikowane, miło popatrzeć. Moje biedaki czekają ciągle aż je ruszę. Cebulę z siewu wolisz? Zawsze tak uprawiasz? Ja kupiłam dymkę
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu
Widzę bogactwo zielonych pięknych roślinek na Twoich parapetach Pięknie po pikowane maleństwa Czy Żuraweczki siałaś jesienią czy pobrałaś sadzonki i w domu były całą zimę? Pozdrawiam cieplutko
Widzę bogactwo zielonych pięknych roślinek na Twoich parapetach Pięknie po pikowane maleństwa Czy Żuraweczki siałaś jesienią czy pobrałaś sadzonki i w domu były całą zimę? Pozdrawiam cieplutko
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wando wcale mnie nie dziwi, że nas zaniedbałaś, tyle siewek przepikowałaś, sporo siania to były ważniejsze czynności. Kwiaty doniczkowe masz piękne.
Żurawki odmładzasz i ja miałam to zrobić jesienią tylko czasu zabrakło, jak tylko pogoda pozwoli to wykopię je i szybko dam do doniczek.
Żurawki odmładzasz i ja miałam to zrobić jesienią tylko czasu zabrakło, jak tylko pogoda pozwoli to wykopię je i szybko dam do doniczek.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Pięknie wszystko idzie. Obsadzisz działkę swoimi sadzonkami, część wysiejesz do gruntu i będzie ogród.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Mnie zawsze łapie szał kupowania roślin doniczkowych późną jesienią kiedy ogród zapasa w sen zimowy Zanokcice gniazdowe uwielbiam, szczególnie te o pokarbowanych liściach .
Zaciekawiło mnie rozmnażanie żurawek zimą, nie spotkałem się z tym sposobem Ja osobiście rozmnażam je w marcu, pobieram pędy nieukorzenione i wtykam do doniczek z wilgotnym torfem. 100 % skuteczności
Zaciekawiło mnie rozmnażanie żurawek zimą, nie spotkałem się z tym sposobem Ja osobiście rozmnażam je w marcu, pobieram pędy nieukorzenione i wtykam do doniczek z wilgotnym torfem. 100 % skuteczności
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandeczko
Jak jest odpowiedni areał i wolne miejsce , to od razu chce się sadzić i siać.
Z rozmachem się zabrałaś za szykowanie nowych nasadzeń.
Domowe bardzo ciekawe, aż mnie też chęć naszła, by się wziąć za swoje.
Już od jakiegoś czasu dumam , co z nimi zrobię, nawet już ziemię kupiłam.
Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za powodzenie Twoich wysiewów.
Jak jest odpowiedni areał i wolne miejsce , to od razu chce się sadzić i siać.
Z rozmachem się zabrałaś za szykowanie nowych nasadzeń.
Domowe bardzo ciekawe, aż mnie też chęć naszła, by się wziąć za swoje.
Już od jakiegoś czasu dumam , co z nimi zrobię, nawet już ziemię kupiłam.
Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za powodzenie Twoich wysiewów.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
pelagia, tak, to zanokcica, czyli asplenum. Przeczytałam, że spośród paproci ona jest najłatwiejsza w uprawie, jakoś tam znosi suche powietrze. A jako osłonki wykorzystuję ostatnio wszystkie pojemniki, które od lat stoją puste i zajmują miejsce.
Bakłażan jest odmiany Viola Lunga, chyba najpopularniejszy. Siałam w cześnie, bo pod koniec stycznia, dlatego już wykiełkował. Ty pewnie siałaś później?
Mazurka, to moje pierwsze podejście do wysiewu warzyw w ogóle. Eksperymentuję ze wszystkim, co mi w ręce wpadnie. Cebulę wysiałam, ale dymkę też mam i pójdzie od razu do gruntu, zresztą już niedługo.
Krychna, ja co roku biorę w listopadzie do domu nieukorzenione szczepki żurawek, Tak sobie stoją spokojnie aż do wiosny i mam w kwietniu gotowe sadzonki. Sprawdzona metoda, polecam. W jałowym sezonie ma się przynajmniej w domu jakąś namiastkę ogrodu.
korzonku, żurawki mnożą się szybko. Ja byłam zmuszona niektóre wykopać ze względu na opuchlaki. Żurawki zaczęły mi oklapywać,okazało się, że nie mają już korzeni. To był ostatni moment, żeby je uratować. Jeszcze niedawno nie miałam opuchlaków. Może przywlokłam je z nowymi rododendronami. Co prawda oglądałm korzenie Rh, ale mogłam nie zauważyć tych obrzydliwych larw.
anida, tak od razu to ogrodu nie będzie, ale jakiś kawałek mam nadzieję w tym roku zagospodarować. Oj, będzie co robić.
seba, ja wolę żurawki rozmnażać zimą. Raz spróbowałam i wyszło. Przynajmniej jest w zimie na co popatrzyć na parapecie.
Natomiast doniczkowe to wydaje mi się, że lepiej kupować teraz, kiedy kończy się okres grzewczy. Ja akurat lubię rozmaite tropikalne rośliny, a one w naszych domach nie mają lekko, bo wilgotnosć mała. A jeszcze gdy grzeją kaloryfery... Gdy wprowadzę je do domu teraz, to mam nadzieję, że do zimy zdążą się zaklimatyzować. Ale może źle myślę, sama nie wiem.
Ignis, mnie wzięło na doniczkowe wraz z nastaniem hasła "Zostań w domu". To chyba jeden z dobrych sposobów, żeby nie zwariować, jak myślisz?
Bakłażan jest odmiany Viola Lunga, chyba najpopularniejszy. Siałam w cześnie, bo pod koniec stycznia, dlatego już wykiełkował. Ty pewnie siałaś później?
Mazurka, to moje pierwsze podejście do wysiewu warzyw w ogóle. Eksperymentuję ze wszystkim, co mi w ręce wpadnie. Cebulę wysiałam, ale dymkę też mam i pójdzie od razu do gruntu, zresztą już niedługo.
Krychna, ja co roku biorę w listopadzie do domu nieukorzenione szczepki żurawek, Tak sobie stoją spokojnie aż do wiosny i mam w kwietniu gotowe sadzonki. Sprawdzona metoda, polecam. W jałowym sezonie ma się przynajmniej w domu jakąś namiastkę ogrodu.
korzonku, żurawki mnożą się szybko. Ja byłam zmuszona niektóre wykopać ze względu na opuchlaki. Żurawki zaczęły mi oklapywać,okazało się, że nie mają już korzeni. To był ostatni moment, żeby je uratować. Jeszcze niedawno nie miałam opuchlaków. Może przywlokłam je z nowymi rododendronami. Co prawda oglądałm korzenie Rh, ale mogłam nie zauważyć tych obrzydliwych larw.
anida, tak od razu to ogrodu nie będzie, ale jakiś kawałek mam nadzieję w tym roku zagospodarować. Oj, będzie co robić.
seba, ja wolę żurawki rozmnażać zimą. Raz spróbowałam i wyszło. Przynajmniej jest w zimie na co popatrzyć na parapecie.
Natomiast doniczkowe to wydaje mi się, że lepiej kupować teraz, kiedy kończy się okres grzewczy. Ja akurat lubię rozmaite tropikalne rośliny, a one w naszych domach nie mają lekko, bo wilgotnosć mała. A jeszcze gdy grzeją kaloryfery... Gdy wprowadzę je do domu teraz, to mam nadzieję, że do zimy zdążą się zaklimatyzować. Ale może źle myślę, sama nie wiem.
Ignis, mnie wzięło na doniczkowe wraz z nastaniem hasła "Zostań w domu". To chyba jeden z dobrych sposobów, żeby nie zwariować, jak myślisz?