Za oknami nasz ogród.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Danusiu tak to prawda z tym pajęczakiem ufff .
Moja koleżanka ma trawnik pięknie przestrzyżony nie jakieś chaszcze
tylko dała krok na niego ze schodów domu i momentalnie wszedł na nogę .
To jakas masakra .
Antybiotyku mam już dość a jeszcze 10 dni eh 2x dziennie .
Teraz produkcja jogurtu przydała się też oprócz priobiotyku z apteki
Wiesz Danusiu gdyby nie deszcze to róże kwitły by prawie wszystkie a tak
gniły pąki .
Soniu Oj tak ja mogłabym teraz wyjeżdżać ciągle ,mężuś też ,ale z umiarem
pewne ograniczenia zdrowotne jednak dają się ostatnimi dniami we znaki .
Lekarze zaczynają się martwić ,że nie są w stanie objawów pewnych zdiagnozować ,może
bardziej ustalić ich przyczynę pojawienia się hm .
No cóż mamy nadzieję .
Te komunikatory to jednak coraz bardziej toną w głupocie ,a wiesz że to pokolenie teraz
młodych jest uzależnione po kokardę i to jest problem globalny już .
To jednak syn i synowa są mądrzy ,nawet telewizora nie mają .
Stwierdzili że o ten mebel byłoby za dużo .
Mam nadzieję Soniu ze bolerka mnie ominie oby
Prawda, my dziwimy się młodym źe głupoty robią a sama robię.
Dziękuję za pochwałki kwiatki je lubią hi hi .
Ketmia teraz znów ma sporo pąków super .
Może niekoniecznie widać ich ilosc bo fotka z telefonu ale sporo ich jest .
New Dawn mnie zachwyca dzielna jest i kwitnie caly czas po przesadzeniu w tym roku już dużego
egzemplarza jednak .
Kwitną maleństwa
Jesień maluje już świat swoimi akwarelami ,
puka do ogrodów ,proszę otwórzcie przecież stoję pod waszymi
drzwiami .
Nie każcie mi czekać ,niosę ciepło w liściach oddane
pokażcie proszę ,czy juź wino w lampki na wieczory
długie macie nalane ,czy fotele stoją przy kominkach
na noce przegadane .
Danusiu ,Soniu wszystkiego dobrego zdrówka życzę i dziękuję za miłe odwiedzinki
Moja koleżanka ma trawnik pięknie przestrzyżony nie jakieś chaszcze
tylko dała krok na niego ze schodów domu i momentalnie wszedł na nogę .
To jakas masakra .
Antybiotyku mam już dość a jeszcze 10 dni eh 2x dziennie .
Teraz produkcja jogurtu przydała się też oprócz priobiotyku z apteki
Wiesz Danusiu gdyby nie deszcze to róże kwitły by prawie wszystkie a tak
gniły pąki .
Soniu Oj tak ja mogłabym teraz wyjeżdżać ciągle ,mężuś też ,ale z umiarem
pewne ograniczenia zdrowotne jednak dają się ostatnimi dniami we znaki .
Lekarze zaczynają się martwić ,że nie są w stanie objawów pewnych zdiagnozować ,może
bardziej ustalić ich przyczynę pojawienia się hm .
No cóż mamy nadzieję .
Te komunikatory to jednak coraz bardziej toną w głupocie ,a wiesz że to pokolenie teraz
młodych jest uzależnione po kokardę i to jest problem globalny już .
To jednak syn i synowa są mądrzy ,nawet telewizora nie mają .
Stwierdzili że o ten mebel byłoby za dużo .
Mam nadzieję Soniu ze bolerka mnie ominie oby
Prawda, my dziwimy się młodym źe głupoty robią a sama robię.
Dziękuję za pochwałki kwiatki je lubią hi hi .
Ketmia teraz znów ma sporo pąków super .
Może niekoniecznie widać ich ilosc bo fotka z telefonu ale sporo ich jest .
New Dawn mnie zachwyca dzielna jest i kwitnie caly czas po przesadzeniu w tym roku już dużego
egzemplarza jednak .
Kwitną maleństwa
Jesień maluje już świat swoimi akwarelami ,
puka do ogrodów ,proszę otwórzcie przecież stoję pod waszymi
drzwiami .
Nie każcie mi czekać ,niosę ciepło w liściach oddane
pokażcie proszę ,czy juź wino w lampki na wieczory
długie macie nalane ,czy fotele stoją przy kominkach
na noce przegadane .
Danusiu ,Soniu wszystkiego dobrego zdrówka życzę i dziękuję za miłe odwiedzinki
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Za oknami nasz ogród.
O! Bogusiu! Jak się nastrojowo zrobiło ......... i poetycko I fotki tak idealnie dobrane ..... no, brawo!
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu, śliczne zawilce i róża jeszcze piękna, ale te ciepłe kolory liści jakoś słabo mnie grzeją, chyba, że akurat mam grabie w rękach , zwłaszcza jeśli przy kominku jeden fotel pusty, a i lampka wina w pojedynkę nie smakuje
Ale wiersz piękny
Dużo tego antybiotyku jeszcze masz, ale takiej dawki żaden mikrob nie przeżyje i wszystko będzie dobrze
Cieplutkie pozdrowienia
Ale wiersz piękny
Dużo tego antybiotyku jeszcze masz, ale takiej dawki żaden mikrob nie przeżyje i wszystko będzie dobrze
Cieplutkie pozdrowienia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Za oknami nasz ogród.
Jakie fajne to ostatnie zdjęcie takie jesienne,nostalgiczne.
Kwiatki u Ciebie jeszcze kwitną i oby tak było jak najdłużej.
Fajnego wieczoru życzę.
Kwiatki u Ciebie jeszcze kwitną i oby tak było jak najdłużej.
Fajnego wieczoru życzę.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu New Dawn pewnie dostała dobrą miejscówkę, dlatego tak dzielnie kwitnie.
Piękne słowa napisałaś o jesieni i zilustrowałaś przebarwiającym się winobluszczem.
U mnie właśnie został zlikwidowany kominek, nie będzie nastrojowego ognia jesienią i zimą.
Dużo słońca i ciepła życzę.
Piękne słowa napisałaś o jesieni i zilustrowałaś przebarwiającym się winobluszczem.
U mnie właśnie został zlikwidowany kominek, nie będzie nastrojowego ognia jesienią i zimą.
Dużo słońca i ciepła życzę.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Za oknami nasz ogród.
Jesienne róże zawsze podobają mi się bardziej niż letnie. Stwarzaja niepowtarzalny nastrój. Nawet gdy nie są idealnie piękne.
Ketmia - cudowny kolor!
Kociuś - mięciutka kuleczka do przytulania.
Ketmia - cudowny kolor!
Kociuś - mięciutka kuleczka do przytulania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Halinko dziękuję a mam kapkę swojej skromnej twórczości ,tylko czasu mało jakoś
by nią obdzielić wszystkich.A tak sobie skrobię czasami do szuflady
Martuś witaj już wszystkie roślinki u mnie przekwitły prawie ,z wyjątkiem pojedynczych różyczek ,
rozchodników i jakaś zabłąkana inna roślinka co się namyśliła jeszcze kwitnąć.
Oj tak to smutne jak fotelik masz pusty hm Martuś to taka krótka refleksja jesienna .
Ta jesień troszkę spłatała figla pierwszym przymrozkiem .
W ub roku też się pospieszył i zmiótł mi wino eh .
Martuś miałam 20 dni 2xdziennie doustny .Zobaczymy niebawem czy pozostał ślad w organiżmie ,tak ok 10 listopada .
Danusiu a już nie kwitną ,no tak troszkę się spóżniam ostatnio wszędzie ,z relacjami na forum bardzo .
Ale już jest złocista polska jesień ,troszkę w ogródku ,resztę w okolicy .Oby została jak najdłużej w ogrodach .
Soniu A dziękuję ,New Dawn dzielną jest ,bardzo możliwe ,że
przesadzenie jej posłużyło ,natomiast teraz wszystkie mają CP ostro ,ale juz ich nie opryskuję bo gubią liscie .
Czy dobrze postępuję czy opryskać jeszcze róże przed zimą ?
Takie to moje skrobanie ,jakoś ostatnio i na tę przyjemność nie mam czasu ,sama nie wiem dlaczego hm
Wandziu To się zgadza ,wciąż nieustająco są krółowymi a to zobowiązuje .
A kotka to taka co przychodzi ,tak już się zadomowiła ,że są z nią same śmieszne zdarzenia ,
biegnie za samochodem jak wjeżdżamy .Skądś się nagle bierze .
Zagląda na tarasie w szyby co robimy w domku i czy już niesiemy jedzonko .
Przekonała mnie do siebie .
Ketmia i inne krzewy zmienią miejscówkę na wiosnę ,uszczuplam rabaty na rzecz trawnika .
Rabaty są bardzo wymagające fizycznie ,nie dla mnie już niestety.
Dziękuję koleżanki za miłe wizyty .
Dla miłych gości co nieco z ogródka i nie tylko .
Ostatnie kwitnienia ,w tym roku za wcześnie dużo za wcześnie .
by nią obdzielić wszystkich.A tak sobie skrobię czasami do szuflady
Martuś witaj już wszystkie roślinki u mnie przekwitły prawie ,z wyjątkiem pojedynczych różyczek ,
rozchodników i jakaś zabłąkana inna roślinka co się namyśliła jeszcze kwitnąć.
Oj tak to smutne jak fotelik masz pusty hm Martuś to taka krótka refleksja jesienna .
Ta jesień troszkę spłatała figla pierwszym przymrozkiem .
W ub roku też się pospieszył i zmiótł mi wino eh .
Martuś miałam 20 dni 2xdziennie doustny .Zobaczymy niebawem czy pozostał ślad w organiżmie ,tak ok 10 listopada .
Danusiu a już nie kwitną ,no tak troszkę się spóżniam ostatnio wszędzie ,z relacjami na forum bardzo .
Ale już jest złocista polska jesień ,troszkę w ogródku ,resztę w okolicy .Oby została jak najdłużej w ogrodach .
Soniu A dziękuję ,New Dawn dzielną jest ,bardzo możliwe ,że
przesadzenie jej posłużyło ,natomiast teraz wszystkie mają CP ostro ,ale juz ich nie opryskuję bo gubią liscie .
Czy dobrze postępuję czy opryskać jeszcze róże przed zimą ?
Takie to moje skrobanie ,jakoś ostatnio i na tę przyjemność nie mam czasu ,sama nie wiem dlaczego hm
Wandziu To się zgadza ,wciąż nieustająco są krółowymi a to zobowiązuje .
A kotka to taka co przychodzi ,tak już się zadomowiła ,że są z nią same śmieszne zdarzenia ,
biegnie za samochodem jak wjeżdżamy .Skądś się nagle bierze .
Zagląda na tarasie w szyby co robimy w domku i czy już niesiemy jedzonko .
Przekonała mnie do siebie .
Ketmia i inne krzewy zmienią miejscówkę na wiosnę ,uszczuplam rabaty na rzecz trawnika .
Rabaty są bardzo wymagające fizycznie ,nie dla mnie już niestety.
Dziękuję koleżanki za miłe wizyty .
Dla miłych gości co nieco z ogródka i nie tylko .
Ostatnie kwitnienia ,w tym roku za wcześnie dużo za wcześnie .
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu piękną, klimatyczną jesień pokazujesz.
Miskant bardzo wysoki, kłosy ma w ślicznym kolorze.
Mróz zawsze jest dla ogrodniczek za wcześnie. U mnie zniszczył sporo jednorocznych, ale róż, bodziszka, chryzantem i szałwii omączonej nie uszkodził.
Pozdrawiam ciepło.
Miskant bardzo wysoki, kłosy ma w ślicznym kolorze.
Mróz zawsze jest dla ogrodniczek za wcześnie. U mnie zniszczył sporo jednorocznych, ale róż, bodziszka, chryzantem i szałwii omączonej nie uszkodził.
Pozdrawiam ciepło.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Za oknami nasz ogród.
Piękne jesienne zdjęcia Bogusiu
Róże też nie dają jeszcze za wygraną
Otwórz szufladę i wyciągnij czasem coś ze swoich ukrytych skarbów
Słonecznej niedzieli
Róże też nie dają jeszcze za wygraną
Otwórz szufladę i wyciągnij czasem coś ze swoich ukrytych skarbów
Słonecznej niedzieli
Re: Za oknami nasz ogród.
Ten miskant to Ci urósł aż do Nieba.
Fajne jesienne zdjęcia.Jednak jak jest pogoda toi jesień jest piękna,kolorowa.
Miłego,słonecznego dnia.
Fajne jesienne zdjęcia.Jednak jak jest pogoda toi jesień jest piękna,kolorowa.
Miłego,słonecznego dnia.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu piękna złota jesień jest u Ciebie a u mnie za płotem lipy nie zdążyły przebarwić liśći na złoty kolor
Część opadło jeszcze zielonych po pierwszym październokowym przymrozku, a część liści zbrozowiały i się skręciły, a całkowicie opadły w czasie tych wiatrów. Takiej jesieni to ja nie pamiętam
U Ciebie w ogrodzie też jeszcze piękne widoki, a wino w cudownym kolorzę Miałam go przez wiele lat na płocie, nigdy więcej tylko podziwiać u innych
Pozdrawiam i życzę dni
Część opadło jeszcze zielonych po pierwszym październokowym przymrozku, a część liści zbrozowiały i się skręciły, a całkowicie opadły w czasie tych wiatrów. Takiej jesieni to ja nie pamiętam
U Ciebie w ogrodzie też jeszcze piękne widoki, a wino w cudownym kolorzę Miałam go przez wiele lat na płocie, nigdy więcej tylko podziwiać u innych
Pozdrawiam i życzę dni
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Witajcie
Soniu bo polska jesień nie ma sobie równej .Jest nasza tylko i nipowtarzalna .
Tę trawę muszę na wiosnę zagospodarować ,chyba podzielić ,oj będzie dla niej sporo
wolnych miejsc .Wiesz ja też zostawiłam szałwię omączoną w ziemi zobaczymy czy coś z tego będzie .
Shalinko Halinko Z jesienią u na s w tym rejonie też jest różnie .
W połowie pażdziernika zmroziło moje wino na ogrodzeniu ,a potem już poszło po działce .
Szybko skończyła się piękna złota jesień na niej .
Całe szczęście ,że w otoczeniu dalej było trochę dłużej złoto .
A dlaczego z wina zrezygnowałaś?
Danusiu A to prawda ,mikstant upodobał sobie miejscówkę dobrze mu tam .
Jak pomyślę o podzieleniu go oj to cienko to widzę ,fizycznie oczywiście .
Może damy radę we dwoje z EM
Byłam jesienią a jestem teraz tutaj na początku zimy
Halinko Jarha Wiesz w pierwszym roku i kolejnych może dwóch ,trzech sezonach
róże kwitły w grudniu ,w tym roku troszkę je zaniedbałam .
Na wiosnę i latem zadbam o nie .
Wiesz jakoś ostatnio brak u mnie nastroju do wierszy ,ale coś wyszperam niebawem .
Pozdrawiam serdecznie gości moich .
Jesienne kadry jeszcze .
Soniu bo polska jesień nie ma sobie równej .Jest nasza tylko i nipowtarzalna .
Tę trawę muszę na wiosnę zagospodarować ,chyba podzielić ,oj będzie dla niej sporo
wolnych miejsc .Wiesz ja też zostawiłam szałwię omączoną w ziemi zobaczymy czy coś z tego będzie .
Shalinko Halinko Z jesienią u na s w tym rejonie też jest różnie .
W połowie pażdziernika zmroziło moje wino na ogrodzeniu ,a potem już poszło po działce .
Szybko skończyła się piękna złota jesień na niej .
Całe szczęście ,że w otoczeniu dalej było trochę dłużej złoto .
A dlaczego z wina zrezygnowałaś?
Danusiu A to prawda ,mikstant upodobał sobie miejscówkę dobrze mu tam .
Jak pomyślę o podzieleniu go oj to cienko to widzę ,fizycznie oczywiście .
Może damy radę we dwoje z EM
Byłam jesienią a jestem teraz tutaj na początku zimy
Halinko Jarha Wiesz w pierwszym roku i kolejnych może dwóch ,trzech sezonach
róże kwitły w grudniu ,w tym roku troszkę je zaniedbałam .
Na wiosnę i latem zadbam o nie .
Wiesz jakoś ostatnio brak u mnie nastroju do wierszy ,ale coś wyszperam niebawem .
Pozdrawiam serdecznie gości moich .
Jesienne kadry jeszcze .
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu
U mnie chyba jesień skończyła się definitywnie , dzisiaj spadł pierwszy śnieg! Podobno pierwszy nie poleży, ale jednak zima nadchodzi nieuchronnie!
Twój krecik najwyraźniej też ją czuje, bo szykuje sobie sporo korytarzy
Na zdjęciach jesień jeszcze słoneczna, całkiem miła
Łan rozchodnika piękny , trawa ma bardzo ładny pióropusz , hortensjom został tylko brązowy kolor, ale jeszcze zdobią ogród swoimi kwiatostanami i róże kwitną jesiennie
Widzę, że już wszystko opatulone i gotowe na oczekiwanie wiosny
Pozdrawiam Cię gorąco
U mnie chyba jesień skończyła się definitywnie , dzisiaj spadł pierwszy śnieg! Podobno pierwszy nie poleży, ale jednak zima nadchodzi nieuchronnie!
Twój krecik najwyraźniej też ją czuje, bo szykuje sobie sporo korytarzy
Na zdjęciach jesień jeszcze słoneczna, całkiem miła
Łan rozchodnika piękny , trawa ma bardzo ładny pióropusz , hortensjom został tylko brązowy kolor, ale jeszcze zdobią ogród swoimi kwiatostanami i róże kwitną jesiennie
Widzę, że już wszystko opatulone i gotowe na oczekiwanie wiosny
Pozdrawiam Cię gorąco
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3