Ogród moją ostoją cz.41

[anabuko1]

Marysiu
W taki mroźny zimowy dzień z przyjemnością obejrzałam takie energetyczne, kolorowe, wiosenne zdjęcia kwitnących roślin.
Masz bardzo ładne epidemia. To żółte szybko się rozrasta ?
pozdrawiam cieplutko

[Maska]

Witam serdecznie w zimowym ogrodzie!
Na grządkach zima rozłożyła puchowe poduchy i ma nadzieję, że żadna bestia roślinom nie zaszkodzi.
Codziennie rano jadę na łopacie do kurnika odśnieżając sobie tunelik, a jak sypnie w dzień to drugi raz po południu powtórka. Pierwsza jazda sprawiła trudność, ale co dzień idzie mi lepiej, czyli kondycja jak na wiosnę przy kopaniu grządek. Mróz niewielki chociaż co dzień temperatura ciut niższa, na szczęście jak dotąd bez wiatru.
Ja w zaciszu domowym buszuję po wątkach i niestety po szkółkach, chyba będę musiała zacząć notować, bo już zaczynam się gubić.
Sezon wysiewów rozpoczęłam siejąc coś w tunelu i właściwie mam kolejne nasiona do wysiania, ale tunel obsypany na sporo powyżej pół metra i nie ma jak tam wejść.

Lucynko dopiero przeglądając zdjęcia po sezonie widzimy jakie mamy bogactwo roślin, dlatego dobrze fotografować, a jeszcze lepiej mieć wątek na FO
Gołąbki też takie wyrywne i nie idzie ich upilnować przed wysiadywaniem, a ja na szczęście kurkom odradziłam zabierając jajka. Od paru dni nie wychodzą z kurnika, mimo że kawałek im odśnieżam, ale nie do gołej ziemi, więc jedynie dwa kroczki po śniegu i wracają do kurnika.
Masz rację chyba kolinsję zbyt dosłownie potraktowałam czytając o szklarni, a już po tych mrozach to chyba nic z prób, nie szkodzi mam jeszcze połowę nasion.
Moje roślinki mocno okryte śniegiem więc liczę na to, że przeżyją nawet bestię wschodnią, a czytam że po lekkim ociepleniu ma znowu wrócić do nas

Ściskam cieplutko

Martusiu Kurki mają już 3 miejscówkę, najpierw były w połowie ogrodu, ale ze względu na zimę przenieśliśmy kurnik bliżej domu (taki drewniany), ale jak wybudowaliśmy solidny murowany to poszedł na koniec terenu ogrodzonego i gdyby ogród miał inny kształt pewnie byłyby bliżej, a że mam pas startowy to niestety jest dość daleko Planuję tam kiedyś poprowadzić prąd, miało to być razem z kanalizacją ale niestety nie udało się i jest jak jest. Nie chciałam żeby sąsiadom kury pachniały to sąsiedzi wybudowali dom w ogrodzie ...blisko kurnika
Blisko okna mam też karmnik, ale w ogrodzie mam ich jeszcze parę i rozwieszam słoninki czy kulki, ale to nie ma znaczenia skoro i tak codziennie przynajmniej dwa razy przemierzam ogród.
Ojej to już kolejny tydzień minął ...no to dobrego przyszłego tygodnia życzę

Halinko już się tak utarło, że na FO umilamy sobie zimę wspomnieniami minionego sezonu, dlatego wiosna króluje. Miłego tygodnia i pozdrawiam

Aniu niebo teraz popielate od wschodu do zachodu niestety! takie śnieżne!
Aniu to kogut! Będziemy tak czarować wiosnę do marca aż przyjdzie

Agnieszko trzeba powspominać, żeby oglądać nie tylko biel za oknem!
To wilczomlecz złocisty, piękny wiosną, potem ciemnieje, ale wiosną aż świeci!
Irysek to chyba z ostatniego zakupu, ale już nie bardzo kojarzę
Aguś niestety!

Misiu wiesz że ja mam słabość do nieba dlatego często wypatruje ciekawych widoków.
Kogucik jest Twój! Dziękuję Misiu, że mimo tylu zajęć nie zapominasz o wiejskim ogrodzie

Igo i u Ciebie pewnie już też zasypane pola i ogród
Niestety zostały tylko wspomnienia

Tereniu pewnie już Cię zasypało i ogródek i okolice! Wnuczek tak pozytywnie zazdraszczam, bo ja tylko chłopaków mam i to wielkich, a wnusia to wnusia . Szczęśliwego rozwiązania
Rozplenice powiadasz...nie, nie będę szukać...już dość!
Dziękuję za zdrówko , niestety przyjaciel przegrał

Gosiu słonka mam ostatnio mało, a jak jest to zza popielatych chmur takie mroźne, ale od śniegu biel bije i nawet coraz dłużej jest jasno
U mnie ta noc najzimniejsza i do -18 może być, a i odczuwalna piszą niższa...zobaczymy kołdra jest gruba to może strat nie będzie.

Iwonko dużo się zmieniło od ostatniego wpisu...słonka nie uświadczysz za to śniegu skolko ugodno!. Ogród bielutki czyściutki i nawet jak sikorki nabrudzą słonecznikiem to na rano znowu bielutko Podejrzewam, że u Ciebie podobnie!
Iwonko tak się zakręciłam tymi kaczkami, że już chciałam kurnik malować ale hola, hola mróz i minusowe temperatury szybko ostudziły zapędy.
Bardzo czekam na nowy sezon i liczę, że coś się jednak odmieni, bo robię się coraz większym odludkiem
Tobie Iwonko dużo zdrówka i trzymaj się cieplutko

Seba o tak pod Krakowem, a szczególnie w moją stronę zima wkracza najwcześniej jak tylko skręcisz z Olkuskiej! Śniegu mamy sporo i jest przepięknie! mróz jak do tej pory nie taki duży i cichy więc taką zimę lubimy! I ja liczę na spotkania, bo ile można bez nich żyć.
Pelargonii nie wysiewałam, ale mam sporo innych do wysiania na już więc od poniedziałku zaczynam. A w ogóle z pelargoniami się zamotałam, miałam jedną przybyło kilka, potem dokupiłam też kilka, narobiłam sadzonek i teraz wszystkie parapety w pelargoniach! Że też człowiek nie zna umiaru!
Ja mam przeciętnie 5-6 jajek, ale Ty wszystkiego jak już masz to dużo

Aniu dokupuje co raz jakieś epimedium, a niektóre dostaję i są to wdzięczne rośliny mało wymagające, a rozrastają się na miarę swojej wielkości te mniejsze wiadomo wolniej. Mam jeszcze ochotę na kilka
Miłego zbliżającego się tygodnia i trzymaj się cieplutko

Takie wspomnieniowe zdjęcia bo w minionym sezonie wielu już nie zobaczyłam


























Życzę miłego i cieplejszego przyszłego tygodnia!

[Teresa Pszczola]

Marysiu Jak się rozsadza wilczomlecz? Czy wysiewa nasiona?
Bardzo mi się podoba i na wiosnę daje kolorową plamę w ogrodzie dość wcześnie.

[Maska]

Tereniu ja kupiłam nie wielką sadzonkę, a urosła to na pewno jest do podziału, a czy wytwarza nasiona ? nie wiem nie patrzyłam ani nie zbierałam. Przypomnij się na wiosnę to dam kawałek, może wreszcie spotkamy się na targu!

[lora]

Maryś pięknie uchwyciłaś wiosnę, lato na zdjęciach bije z nich ciepełko którego brakuje dziś wszystkim.
Bardzo energetyczne zdjęcia, a przedostatnie zastanawiam się chyba zrobione przy sztucznym świetle

[Maska]

Misiu dziękuję Rzadko robię zdjęcia przy sztucznym świetle. Najczęściej o wschodzie albo o zachodzie słońca i wtedy jest takie światło. To dla mnie najlepsza pora, bo albo przed pracą albo po niej Misiu byle do wiosny

[Beaby]

Coś nie mogłam Cię dogonić na tej łopacie. Marysiu. Chyba skręciłam nie za tą zaspą co trzeba.
Jest sporo śniegu, też niczego nie okrywałam, licząc, że taki wysoki biały puch jest najlepszy dla naszych roślin.
Posyłam piękne słoneczko do Ciebie i pozdrawiam.

[pelagia72]

Marysiu
Dzięki za energetyczne fotki
Tulipanki prześliczne , wszystko co w innych barwach niż biały i czarny bardzo teraz cieszy
Białe niezapominajki od Ciebie przyszły razem z chryzantemką różową ,margaretkowatą

[plocczanka]

Marysiu, bardzo u Ciebie kolorowo, a te cieplutkie barwy pięknie kontrastują z wszechobecną bielą wokół nas.
Miałam kiedyś białe i różowe niezabudki, zostały tylko niebieskie, jednak ponieważ strasznie się sieją, tępię je bezlitośnie, a one i tak tu i tam kwitną w maju.
Co to jest takie śliczniutkie? https://www.fotosik.pl/zdjecie/77b05ea8d92a89c2
Straszysz kolejną falą mrozów, a mnie synoptycy straszą odwilżą i chlapą. M się cieszy, ja niekoniecznie.

Trzymajcie się zdrowo i bezpiecznie. Więcej życząc, ściskam i całuję.

[tencia]

Marysiu tak Ci zazdrościłam zimowych widoków ,ze i do mnie przyszły ale na krótko.wczoraj w nocy -17,5 dzisiaj wszędzie pełno wody i chlapa ,że klękajcie narody .Jakoś tak narasta we mnie chęć do pogrzebania w ziemi to myślę ,że ten rok będzie lepszy i przymierzam się do kupna filiaka ,bo do tej pory sadziłam u koleżanki ,ale swój to swój.Współczuje straty przyjaciela
Pozdrawiam serdecznie

[marta64]

Zima sobie poszła i już budzą się nadzieje na takie kolorowe widoczki. Ach, gdyby to był marzec, a dopiero luty przed nami, w dodatku z mrozami
Żółte tulipany, wspomnienie z dzieciństwa, ciągle podobają mi się najbardziej Barwinek o pełnych kwiatkach martwią tylko Twoje słowa, że to wspomnienia nieobecnych.

[dorotka350]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, Marysiu. Oby przyniósł Ci same piękne dni, bez zmartwień i trosk
Nieźle poszalałaś z nasionkami Mnie też bardzo korci już do kupowania i nawet małe co nieco zakupiłam... Ale gdzie mi tam do Twoich 50szt. Ostatnio głównie przeglądam różne szkółki w poszukiwaniu roślin do obsadzenia rabat. Pomysłów mam sto na godzinę i ciągle nie mogę się zdecydować. Na pewno zaproszę wiosną sporo bylin, bo większość z nich jest bezproblemowa. Próbuję też rozrysować sobie plan różnych rabat i w tej chwili jestem na etapie niewielkiej rabaty z iglakami, wrzosami i jakąś trawą. Mam nadzieję, że uda mi się kupić to, co sobie wymyśliłam i przy okazji nie zbankrutować
Piękne, wiosenne widoczki pokazujesz. Aż serce się rwie do wiosny

[Bobka]

Witaj Marysiu Piekne Twoje roslinki i piękne wspominki juz niedługo wiosenka i radosne kolorki.
Powiedz proszę co to za roślinka to jest ogrodowa ?
Cieplutko pozdrawiam