Ogród moją ostoją cz.41

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, ogród mimo wszystko sobie radzi. Oglądasz piękne kwitnienia. Teraz jesień, to na pewno masz chryzantemy, winogrona :wink: które umilą Ci czas.
A wiosną jak już nabierzesz sił, ruszysz do ogrodu - on poczeka ;:108
Moja-Twoja sadzonka róży, wypuściła nowy-wielki pęd, choć nie zakwitła w tym roku, ale nabiera sił i mam nadzieję, że w przyszłym roku pokaże na co ją stać.
U mnie od wczoraj pada, chłodno. Na grzybkach byłam , podzieliłam się z teściową. Mam na obiad ;)
Pozdrawiam ;:196 :wit
Pozdrawiam - Justyna
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1111
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu juz jest porządeczek ;:196 . ;:167
Jak zdrówko kochana ?
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, floksy bardzo ładnie kwitły u Ciebie. Róże wspaniałe, aż się oczy do nich śmieją ;:167 Piszesz, że nie kupujesz nowych roślinek. Nie myśl o tym na razie. Najważniejsze, żebyś doszła do siebie, a w przyszłym roku nadrobisz z nawiązką. Na razie odpoczywaj i nie forsuj się. Jak dojdziesz do pełni sił to i ochota do wszystkiego wróci.
Przytulam Cię mocno ;:4
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Piękne róże piękne floksy.
I przepiękne hortensje.
Zimna pani jesień na razie się rozgościła i słoneczko nam straszy.
Ale ogrody wyglądają wciąż pięknie.
Pozdrawiam Marysiu i dużo zdrowia życzę ;:196
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu ;:196
muszę poczytać o naparstnicy bylinowej, znowu pierwsze słyszę o takiej roślinie.
Moja naparstnica miała kilka lat urlopu aż się w tym roku znowu pokazała i pięknie kwitła. No więc może i u mnie jej za bardzo nie pasuje skoro tak rzadko się pokazuje.
Też mi się krzyżują floksy, na szczęście te główne też zostają ale pojawiają się inne, również fajne.
Kura wie u kogo najlepiej ;:215
Latem kupiłam zimującą fuksję, dawno na taką polowałam. Zrobię tak jak piszesz, troszkę ją okryję gałązkami.
Pozdrawiam serdecznie ;:3
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16495
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu Kochana, wiem skądinąd, że działasz w ogrodzie. ;:108 Dlaczego nic na ten temat nie piszesz w wątku?
Pozdrawiam cieplutko, zdrówka życzę i słoneczka dla Was i ogrodowych podopiecznych. ;:cm ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam serdecznie i proszę o wybaczenie!
Nie wiem co we mnie siedzi, ale mocno ograniczyłam forum, i inne portale na których bywałam, jakoś zapadam się w sobie. Nie wiem czy to dalsze konsekwencje przebytej choroby, czy są jakieś inne przyczyny. Przyznam się, że nie zaglądam nawet do zaprzyjaźnionych wątków. Jedyne co jeszcze robię to zaznaczam obecność na Wyspie i raz na parę dni robię zdjęcia, ale na wklejenie ich jakoś nie mam już chęci. Życie zubożało w wydarzenia zarówno towarzyskie jak i rodzinne. Próbowałam nawet robić jakieś zakupy do ogrodu, ale potem jest problem z posadzeniem...bardzo duży problem. Ogarnia mnie jakaś niechęć nawet do ogrodu. Przed moment nawet myślałam o zamknięciu wątku ogrodowego, żeby nie stwarzać nadziei sobie i Wam, ale jeszcze poczekam może ta apatia minie.

Lucynko kochana wybacz nawet Ciebie zawiodłam i zawodzę. Nie wiem co u Ciebie ale wiem że jestem bo spotykam Twoje wpisy na innym portalu ;:196
Kupowałam roślinki nawet nie dla tych przyczyn co zawsze, kupowałam żeby w sobie rozniecić jakąś iskrę...ale nie udało się. Nie chcę popaść w całkowitą bezczynność więc próbuję z rożnych stron dać sobie kopa.
Dziękuję za pamięć i życzenia zdrowia odwzajemniam je z całego serca, chociaż czasem o tym nie piszę ;:167 ;:196

Agnieszko no widzisz u mnie sieją się floksy a nie sieją się w ogóle asterki, mało tego kilka mi zniknęło. Miałam kilka kolorków, układów płatków, a chyba zarosły jest inne rośliny. Bardzo dużo roślin przepadło i to też wycisnęło na mnie ten stan bezsensu.
Kaczki wnoszą dużo radości chociaż zdaje sobie sprawę, że w zimie będę miała dodatkowe obowiązki.
Kury mam, jajek nie mam, bo kur nie dokupowałam i wszystkie prawie się pierzą. ;:oj

Justynko nie pamiętam jaką różę Ci wysłałam ;:oj Chryzantemy poznikały niektóre całkiem a niektóre są w szczątkowym wymiarze. No trudno! Winogrona tylko niektóre są dobre, jedne w tunelu i drugie z dawnych a winnica M marnie zaowocowała a wiele winogron nie dojrzało...nie zdążyło. Tak jak kaszta jadalny nie dojrzał, a rok temu dawał nadzieję. Taki rok! Kwiatki niektóre nie zawodzą, a odpowiednio zrobione zdjęcia stwarzają dobre wrażenie :oops:
Na grzybach nie byłam i jedyny zbiór to ogrodowy.

Bogusiu dziękuję! zdrówko to chyba już było ;:306 ;:167

Dorotko kochana masz rację, ale czasem się szarpię chcąc sobie dodać chęci do życia!
Czasem wydaje mi się że za rok nic lepiej nie będzie, bo co trochę jest lepiej to zaraz się sp....
Ściskam ;:167

Aniu bardzo dziękuję! pogoda kiepsko nastraja, często pada i trzeba czekać do południa na poprawę pogody. No, a właściwie po 17 robi się błyskawicznie ciemno i tyle z dnia!
Pozdrawiam serdecznie ;:196

Beatko Bylinowa naparstnica nie jest tak efektowna, ale kwitnie do tej pory ;:333 a u mnie jakoś od lat naparstnice nie sieją się, przed laty miałam ich mnóstwo...o co chodzi ...nie wiem?
Floksy do tej pory jeszcze kwitną, niezawodne jak róże.
Fuksja po zimie znika, ale zaznacz miejsce żeby tam nic nie sadzić, bo wyjdzie i kwitnie mi do tej pory ;:173
Pozdrawiam serdecznie ;:167

Luciu moja kochana działam, nie działam, staram się nie zardzewieć i żeby z ogrodu coś na wiosnę było. Nie mam siły do prac wymagających siły, a dzieci mają swoje sprawy i to ważniejsze niż moje kwiatki.
Dziękuję Ci bardzo za konsekwentne pobudzanie mnie do życia!
Zdrówka i szczęścia w życiu Ci życzę ;:196 ;:167


Nie wiem nawet jakie zdjęcia wstawić, bo tak długo mnie tu nie było, ale cos pokażę!

Fuksja i naparstnica dzisiaj


Obrazek

Obrazek

Hortensja ogrodowe zmieniły barwę

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety fotosik odmawia współpracy, widać nie zasłużyłam na nią ;:306 Może uda się coś wkleić później.

Pozdrawiam serdecznie życząc dużo zdrowia i radości z ogrodów ;:4
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, róża , taka bardzo ciemna bordowa, wręcz czarna w pąku, wiem , że od Ciebie bo został znacznik z nazwą Maska ;)
Dziś przesadzałam mini fiołeczki, wysiały mi się tam gdzie donice stoją.
Ogólnie tylko trawy i chryzantemy pięknie ubarwiają ogród. Zostały mi tylko do posadzenia tulipany i czosnki ozdobne. Twoje żonkile już siedzą w ziemi.
A Ty coś sadzisz- cebulowe?
Pozdrawiam - Justyna
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Justynko zapytam u Marysi....pokazałaś już swój ogród?? czas chyba na swój wątek ogrodowy, na pewno masz co pokazywać.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16495
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu Kochana, nie poznaję Ciebie. ;:174
Zawsze taka energiczna, pełna zapału, nagle popadłaś w jakiś marazm. Nie wolno tego robić! Nie wolno się poddawać.!Nie wolno pozwolić na wszechogarniającą melancholię! A już w żadnym wypadku na depresję, bo to niezwykle ciężka choroba. ;:108

"Trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe!"

Widzę w Twoim ogrodzie pięknie kwitnące jeszcze fuksje i bogato ukwiecone hortensje ogrodowe. ;:215
Spośród moich ogrodówek dwie miały po jednym kwiatku, dwie kolejne ani jednego. ;:222

Brakiem sił do pracy wcale się nie przejmuj. ;:185 ;:185 One wrócą do wiosny, jednak pod warunkiem, że im na to pozwolisz. ;:108 Jeśli się załamiesz, nic z siebie nie wykrzeszesz. Głowa do góry! :D

Twoje dobre życzenia przytulam z radością ;:168 i odwzajemniam z całego serca. ;:167
Trzymaj się, Kochana i bądź dobrej myśli. ;:196 ;:196 Myśl tylko pozytywnie. ;:303 Trzymajcie się wszyscy zdrowo. ;:cm ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

leszczyna pisze:Justynko zapytam u Marysi....pokazałaś już swój ogród?? czas chyba na swój wątek ogrodowy, na pewno masz co pokazywać.

Pozdrawiam
Jeszcze nie mam wątku ;:224
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu
No weź ,jak zamkniesz wątek to ja się załamię :( :cry:
Nie ,nie najgorsze to się poddać...
Mnie też marazm dopadł i ogród zaniedbany.
Susza i kret zrobiły swoje. :roll:
Na wiosnę przyjdzie więcej chęci do ogrodowania - zobaczysz ;:196 ;:167
Fuksja ciekawa a naparstnica penstemon przypomina.
Mam nadzieję ,że u Ciebie tak nie szaleje wichura :?: ;:196

-- Cz 21 paź 2021 15:46 --

Justynko
No właśnie ,ja się zastanawiam ,czemu nie masz wątku ogrodowego :) :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

;:oj jeszcze fuksja i naparstnica ci zdobia twój świat :D U mnie wszystko dawno zmrożone i gnije...
Mnie też nic się nie chce czasami; to chyba nasz system nam mówi że chce poleniuchować :D
I ja sobie wcale nie żałuję ;:306 a zwlaszcza gdy kończe swoje prace nad ranem... Za to ostatnio hasałam z kosiarką i trawą na kompost... nadrabiam zaległości. Dużo ;:3 życzę bo ono teraz tak pięknie oświetla kolorową nature.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”