Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Wczoraj tyle się napisałam,wstawiłam zdjęcia i poszło w kosmos nie wiem jakim cudem.Pamiętam,że wtedy pisałam do MARTY i jeszcze miałam pisać do kogoś więc piszę ogólnie.
Na działkę oczywiście jeszcze pojadę ,przecież mają kwitnąć chryzantemy.Muszę im zrobić zdjęcia ponieważ nie które zakwitną pierwszy raz.
W tej chwili pogoda taka sobie,często pada.Może w sobotę będzie lepiej.
LUCYNKO!
Dzięki wielkie za patyczki,myślałam,że zapomniałaś bo ja zapomniałam.
Smutno na działce,ale chryzantemy na chwilę ją rozweselą.
Kiedyś na początku jeżdziliśmy z M motorem a potem samochodem,niestety odmieniło mu się.Na szczęście jak koniecznie trzeba to jedzie,a czasami sam chce jechać jak mówi przewietrzyć samochód.
Już dawno mu mówiłam,żeby uczył się gotować.
Miłego dnia.
ALU!!
Posadziłam czosnek i cebulę i mam z głowy. Co się będę szczypać.
Masz rację gdyby nie te krokusy to by było smutno,a tak kwitną sobie i rozweselają moją duszę.
Mam nadzieję jeszcze będzie fajnie bo aparat trzymam w pogotowiu.
Pozdrawiam.
było dobrze a się przekręciło.
Na działkę oczywiście jeszcze pojadę ,przecież mają kwitnąć chryzantemy.Muszę im zrobić zdjęcia ponieważ nie które zakwitną pierwszy raz.
W tej chwili pogoda taka sobie,często pada.Może w sobotę będzie lepiej.
LUCYNKO!
Dzięki wielkie za patyczki,myślałam,że zapomniałaś bo ja zapomniałam.
Smutno na działce,ale chryzantemy na chwilę ją rozweselą.
Kiedyś na początku jeżdziliśmy z M motorem a potem samochodem,niestety odmieniło mu się.Na szczęście jak koniecznie trzeba to jedzie,a czasami sam chce jechać jak mówi przewietrzyć samochód.
Już dawno mu mówiłam,żeby uczył się gotować.
Miłego dnia.
ALU!!
Posadziłam czosnek i cebulę i mam z głowy. Co się będę szczypać.
Masz rację gdyby nie te krokusy to by było smutno,a tak kwitną sobie i rozweselają moją duszę.
Mam nadzieję jeszcze będzie fajnie bo aparat trzymam w pogotowiu.
Pozdrawiam.
było dobrze a się przekręciło.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Mi też się czasami zdarzyło napisać i w kosmos wysłać.To bardzo wkurzające
Werbeny pięknie ci kwitną. Moje trącone i podsychają.
róże pięknie wciąż ci kwitną.
I zapowiada się śliczna chryzantema. I u mnie podobna od Halinki rozkwita.
Werbeny pięknie ci kwitną. Moje trącone i podsychają.
róże pięknie wciąż ci kwitną.
I zapowiada się śliczna chryzantema. I u mnie podobna od Halinki rozkwita.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu
Oj, też mi się czasem zdarzyło napisać prawie cały post i coś kliknąć Ostatnio zapisuję coś w rodzaju wersji roboczej, a potem wklejam, przynajmniej nie znika cały
Ślicznie Ci zakwitła ta bordowa chryzantema
Goździk i różyczki też urocze
Miłej końcówki tygodnia
Oj, też mi się czasem zdarzyło napisać prawie cały post i coś kliknąć Ostatnio zapisuję coś w rodzaju wersji roboczej, a potem wklejam, przynajmniej nie znika cały
Ślicznie Ci zakwitła ta bordowa chryzantema
Goździk i różyczki też urocze
Miłej końcówki tygodnia
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Witaj HALINKO
ta bordowa chryzantema od Halinki .
Mam też inne,ale były w pączkach.Ciekawe czy jeszcze jakieś kwitną.Niestety dziś nie miałam czym pojechać na działkę.
Całą noc padało a teraz słońce świeci zza chmur.
Miłego dnia.
ANIU!!
Jeszcze jak wkurzające,a jak jeszcze wstawisz zdjęcia to już w ogóle "nerw bierze".
Tą chryzantemę mam od Halinki.Inne kolory też tylko są(były) w pączkach.
Miłego dnia już bez przymrozków.
ta bordowa chryzantema od Halinki .
Mam też inne,ale były w pączkach.Ciekawe czy jeszcze jakieś kwitną.Niestety dziś nie miałam czym pojechać na działkę.
Całą noc padało a teraz słońce świeci zza chmur.
Miłego dnia.
ANIU!!
Jeszcze jak wkurzające,a jak jeszcze wstawisz zdjęcia to już w ogóle "nerw bierze".
Tą chryzantemę mam od Halinki.Inne kolory też tylko są(były) w pączkach.
Miłego dnia już bez przymrozków.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Te żółte to astry czy chryzantemy pierzaste? A róza ci się dobrze schowała przed przymrozkiem jak cudnie mieć taką o tej porze. U mnie tez został 1 pączek i myslalam żeby go zasuszyć ale chyba poczekam bo a nóz sie rozwinie. Chyba go utulę na noc w agro Nie żąłuj bo ja utuliłam dalie w agro na przymrozki ale u mnie było -6 i to nic nie dało niestety, wię podejrzewam że u ciebe byłoby podobnie.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2428
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Witaj jeszcze kwiatuszki u Ciebie śliczne. Teraz każdy na wagę złota bo jest ich coraz mniej. Pozdrawiam miłej niedzieli.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu jeszcze będą ładne dni i na pewno na działkę się wybierzesz. Chryzantemami się nacieszysz, one coś ociągają się tego roku w kwitnieniach. Oby dzielżan pozostał średniego wzrostu, takie odmiany właśnie lubię.
Znikające posty są denerwujące, człowiek się napisze, powkleja zdjęcia, a tu pyk w momencie wszystko znika. Ileż razy mnie tak się zdarzyło, wtedy zamykam laptopa i wracam odprężona do pisania dopiero na drugi dzień.
Znikające posty są denerwujące, człowiek się napisze, powkleja zdjęcia, a tu pyk w momencie wszystko znika. Ileż razy mnie tak się zdarzyło, wtedy zamykam laptopa i wracam odprężona do pisania dopiero na drugi dzień.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Szczęściara z Ciebie, Danusiu! Aksamitki Ci się uchowały, a moje wszystkie zostały wziamane przez ślimarzyska.
Mnie też się nie chce na działkę jeździć, coś mnie od niej odpycha. Myślałam, że sąsiadki się zdecydują na pogaduchy przy naleweczce, ale i one niechętne, no to siedzę w domu, a za oknami cudne słoneczko.
Pewnie jeszcze każda z nas odwiedzi swoje włości , niech więc i Tobie słoneczko pozwoli na taką wyprawę.
Pozdrawiam cieplutko.
Mnie też się nie chce na działkę jeździć, coś mnie od niej odpycha. Myślałam, że sąsiadki się zdecydują na pogaduchy przy naleweczce, ale i one niechętne, no to siedzę w domu, a za oknami cudne słoneczko.
Pewnie jeszcze każda z nas odwiedzi swoje włości , niech więc i Tobie słoneczko pozwoli na taką wyprawę.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu, moich postów też wiele krąży w przestworzach , wystarczy drgnie palca i poooszło! A jeszcze nie umiem wstawić zdjęcia z fotosika, to muszę je z niego usunąć i wstawić od nowa
Pięknie kwitną Twoje krokusy , różyczek też dużo i urocze goździczki, a "uziemiony" krzak białego kosmosa kwitnie obłędnie
Chciałabyś mieć ogród przy domu, a ja często Wam, działkowiczkom, zazdroszczę. Jesteś na działce, robisz konkretne rzeczy, masz określony czas i wracasz do mieszkanka wolnego od ogrodowego bałaganu. A przy domu, to ja, niezdyscyplinowana, ciągle mam coś w plecy, bo przecież zawsze mogę wyjść do ogrodu
Miłego dnia, Danusiu
Pięknie kwitną Twoje krokusy , różyczek też dużo i urocze goździczki, a "uziemiony" krzak białego kosmosa kwitnie obłędnie
Chciałabyś mieć ogród przy domu, a ja często Wam, działkowiczkom, zazdroszczę. Jesteś na działce, robisz konkretne rzeczy, masz określony czas i wracasz do mieszkanka wolnego od ogrodowego bałaganu. A przy domu, to ja, niezdyscyplinowana, ciągle mam coś w plecy, bo przecież zawsze mogę wyjść do ogrodu
Miłego dnia, Danusiu
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu, bardzo ładne te aksamitki i że Ci nie zmarzły moje już wszystkie na kompoście.
Rozchodnik ma fajny kolor. Taki intensywny.
Kosmos pięknie bujnie kwitnie, moje porosły prawie na półtora metra i wydzielają mi po jednym kwiatku
Dobrego dnia Danusiu ze słoneczkiem
Rozchodnik ma fajny kolor. Taki intensywny.
Kosmos pięknie bujnie kwitnie, moje porosły prawie na półtora metra i wydzielają mi po jednym kwiatku
Dobrego dnia Danusiu ze słoneczkiem
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Witaj ALU właśnie przerzuciłam parę najnowszych zdjęć z tymi kwiatkami które jeszcze się "ostałY"
Miłego dnia.
DOROTKO Witaj!
Byłam na działce we wtorek,niestety pogoda była fatalna,zaczęła siąpić mżawka.
Trochę jeszcze popracowałam.Skopałam za altaną,ciężko było bo ziemia była przemoczona.Potem przyjechał M i zabił okno w altanie,odkręcił wąż ogrodowy i wróciliśmy do domu.Aha przywiozłam do piwnicy resztę dalii,cebulki acidantery itp.
Jak będzie ciepło to jeszcze pojadę może chryzantemy już zakwitną.
Miłego dnia.
LUCYNKO
Tylko te jedne wysokie aksamitki nie zostały zjedzone,niestety wszystkie inne kwity zeżarły ,oby im zaszkodziły.
Ja niestety nie mam z kim na działce pogadać ponieważ ja jestem z rana do 14 ,a reszta przyjeżdża raczej po obiedzie.
Pogoda u nas od wczoraj fatalna,ten wiatr nie dał spać.Dziś na szczęście troszkę lepiej ale dwa drzewa wywaliło z korzeniami w parku.
Dosadzili też sporo drzewek wierzby.Oczywiście na działkę jeszcze pojadę,M mi to przyrzekł.Muszę przecież zrobić zdjęcia nowym chryzantemom.
Serdecznie pozdrawiam.
Miłego dnia.
DOROTKO Witaj!
Byłam na działce we wtorek,niestety pogoda była fatalna,zaczęła siąpić mżawka.
Trochę jeszcze popracowałam.Skopałam za altaną,ciężko było bo ziemia była przemoczona.Potem przyjechał M i zabił okno w altanie,odkręcił wąż ogrodowy i wróciliśmy do domu.Aha przywiozłam do piwnicy resztę dalii,cebulki acidantery itp.
Jak będzie ciepło to jeszcze pojadę może chryzantemy już zakwitną.
Miłego dnia.
LUCYNKO
Tylko te jedne wysokie aksamitki nie zostały zjedzone,niestety wszystkie inne kwity zeżarły ,oby im zaszkodziły.
Ja niestety nie mam z kim na działce pogadać ponieważ ja jestem z rana do 14 ,a reszta przyjeżdża raczej po obiedzie.
Pogoda u nas od wczoraj fatalna,ten wiatr nie dał spać.Dziś na szczęście troszkę lepiej ale dwa drzewa wywaliło z korzeniami w parku.
Dosadzili też sporo drzewek wierzby.Oczywiście na działkę jeszcze pojadę,M mi to przyrzekł.Muszę przecież zrobić zdjęcia nowym chryzantemom.
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
MARTA nie zazdrość nam ponieważ mam już dość dojazdów codziennych i stania na przystankach z zegarkiem w zasięgu wzroku.Brrrrrrrr.
Były kiedyś dla mnie dobre czasy bo mieliśmy jeden dom,potem drugi ale byłam za mała ,potem za młoda .Dom zabrali a nas wywieżli w sam środek miasta.Na miejscu naszego domu i ogrodu wybudowali pierwszy duży dom.
Do dziś pamiętam zapach jabłek i orzechów przechowywanych na strychu przez rodziców.
Miłego dnia.
HALINKO!
Kosmosy strasznie mi się sieją od wielu lat.Chciałam siewki przesadzać,ale gdzie?zostawiam więc gdzie są.
Aksamitki też już zmarzły,ale tylko tych nie zjadły ślimaki,może były dla nich za wysokie.
Słońca nie ma,wieje silny wiatr,ale byłam w mieście i na poczcie.
Trzymaj się ciepło.
Ta róża była ukorzeniona z róży kupionej w kwiaciarni.Kwiaty miała ciemne,bordowe i nie pachniała.Ukorzeniałam ją pod folią i tak tam została już chyba na trzeci rok.Pięknie kwitnie i ma takie różowe i pachnące kwiaty.Nie ruszam jej ,na zimę folię zamykam i nawet kopczyka nie robię.Co najważniejsze jest zdrowa i cały czas zielona.
Były kiedyś dla mnie dobre czasy bo mieliśmy jeden dom,potem drugi ale byłam za mała ,potem za młoda .Dom zabrali a nas wywieżli w sam środek miasta.Na miejscu naszego domu i ogrodu wybudowali pierwszy duży dom.
Do dziś pamiętam zapach jabłek i orzechów przechowywanych na strychu przez rodziców.
Miłego dnia.
HALINKO!
Kosmosy strasznie mi się sieją od wielu lat.Chciałam siewki przesadzać,ale gdzie?zostawiam więc gdzie są.
Aksamitki też już zmarzły,ale tylko tych nie zjadły ślimaki,może były dla nich za wysokie.
Słońca nie ma,wieje silny wiatr,ale byłam w mieście i na poczcie.
Trzymaj się ciepło.
Ta róża była ukorzeniona z róży kupionej w kwiaciarni.Kwiaty miała ciemne,bordowe i nie pachniała.Ukorzeniałam ją pod folią i tak tam została już chyba na trzeci rok.Pięknie kwitnie i ma takie różowe i pachnące kwiaty.Nie ruszam jej ,na zimę folię zamykam i nawet kopczyka nie robię.Co najważniejsze jest zdrowa i cały czas zielona.