Mój ogród niepokazowy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko begonia prześliczna, nawet zimno jej nie przeszkadza w kwitnieniu. Fioletowy marcinek piękny, moje już przekwitły.
Wspaniała rabata z hortensjami i trzcinnikiem.
U Ciebie ciężka gleba, to napracujesz się z cebulkami. U mnie piaski, ale też posadziłam prawie wszystkie cebulowe w koszykach, żeby nie straszyły na rabatach usychające liście.
Podziwiam i gratuluję pomysłu na powidła w piekarniku. Robiłam tym sposobem sosy z pomidorami.
Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniała rabata z hortensjami i trzcinnikiem.
U Ciebie ciężka gleba, to napracujesz się z cebulkami. U mnie piaski, ale też posadziłam prawie wszystkie cebulowe w koszykach, żeby nie straszyły na rabatach usychające liście.
Podziwiam i gratuluję pomysłu na powidła w piekarniku. Robiłam tym sposobem sosy z pomidorami.
Pozdrawiam serdecznie.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2573
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Aniu To petunia w odmianie supertunia vista, sadzonki kupiłam przez internet. Kwiatki trochę mniejsze od surfinii, ale nie tak drobne jak w odmianie million bells. Jest odporna na warunki atmosferyczne i kwitnie niestrudzenie od maja do teraz. Ta akurat podczas silnego wiatru spadła mi z tego stojaka i połamały się jej pędy, ale inne rozrosły się mocno. Mam ochotę ją przezimować w piwnicy i na wiosnę zrobić sadzonki. Nie wiem czy w przypadku petunii jest to możliwe tak jak w przypadku pelargonii
Soniu faktycznie begonia nie zauważyła chyba, że już połowa października Niektóre marcinki u mnie też już padły w czym bardzo pomógł im ten deszcz padający od tygodnia, ale te fioletowe poźno rozkwitły i jakoś jeszcze się trzymają. Ta rabata z hortensjami jest nowa, ma dopiero drugi rok. Ale już postanowiłam, że wykopię hortensję Wims red i na jej miejsce wsadzę inną, bo ta nie wygląda ciekawie. Mam dwie czekajace na wsadzenie - Diamant Rouge i Polar Bear więc jedna z nich wskoczy na to miejsce.
Nie wyobrażam sobie smażenia powideł na kuchni. Polecam bardzo piekarnik
Hortensja Kyushu rośnie od północnej strony wiaty.
Brunera jest całkowicie odporna na jesień
Floks, choć trochę oklapł od deszczu jeszcze się trzyma.
Pozdrawiam serdecznie
Trzymajmy się zdrowo
Soniu faktycznie begonia nie zauważyła chyba, że już połowa października Niektóre marcinki u mnie też już padły w czym bardzo pomógł im ten deszcz padający od tygodnia, ale te fioletowe poźno rozkwitły i jakoś jeszcze się trzymają. Ta rabata z hortensjami jest nowa, ma dopiero drugi rok. Ale już postanowiłam, że wykopię hortensję Wims red i na jej miejsce wsadzę inną, bo ta nie wygląda ciekawie. Mam dwie czekajace na wsadzenie - Diamant Rouge i Polar Bear więc jedna z nich wskoczy na to miejsce.
Nie wyobrażam sobie smażenia powideł na kuchni. Polecam bardzo piekarnik
Hortensja Kyushu rośnie od północnej strony wiaty.
Brunera jest całkowicie odporna na jesień
Floks, choć trochę oklapł od deszczu jeszcze się trzyma.
Pozdrawiam serdecznie
Trzymajmy się zdrowo
Re: Mój ogród niepokazowy
Brunera prześliczna,te wzorki na liściach,cudo.Ja mam jedną,ale jakaś marna,może ma za dużo cienia??
Miłego dnia.
Miłego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko jesieni troszkę u Ciebie widać ale mam odczucia, że jeszcze dużo zieleni w naszych ogrodach. Floksa dobrze podciełaś po pierwszym kwitnieniu na pewno i się odwdzięcza następnym kwiatem.
Ja coś nie mam ręki do floksów , chyba mam za ciasno posadzone i szybko mączniak na nie wchodzi.
Brunera piękna.....ale u mnie też się teraz popisują i zdobią rabatkę hostowo paprociową. .
Halszko u mnie dzisiaj słoneczko i bez deszczu...mam w planie ogrodowanie.
Pozdrawiam
Ja coś nie mam ręki do floksów , chyba mam za ciasno posadzone i szybko mączniak na nie wchodzi.
Brunera piękna.....ale u mnie też się teraz popisują i zdobią rabatkę hostowo paprociową. .
Halszko u mnie dzisiaj słoneczko i bez deszczu...mam w planie ogrodowanie.
Pozdrawiam
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2573
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie Dziś była pierwsza zimna noc. Liście dalii już zwarzył mrozek niektóre koleusy też. Po chłodnym poranku dzień przyniósł piękną słoneczną pogodę, która pozwoliła na sporo prac w ogrodzie. Już definitywnie pozbyłam się mojej róży Melina, początkowo myślałam, aby przesadzic ją gdzieś na tyły ogrodu, ale zrezygnowałam - po co ją sadzić i pielęgnować skoro mnie wkurza poszła na ognisko, mam nadzieję, że nie odrośnie, bo część korzeni została w ziemi, nie udało mi się wykopać wszystkich. Dołek zaprawiony starym obornikiem czeka, róża zamówiona a właściwie dwie Laguna i Pomponella - mam nadzieję, że się sprawdzą.
Oprócz tego wykopałam moje wszystkie dwie dalie, posadziłam hortensje, które czekaly w doniczkach, obcięłam przekwitnięte marcinki, floksy i liście liliowców, obcięłam bluszcze, które rozrosły się niemożliwie, poskromiłam barwinka większego, bo jego pędy już się chwyciły podłoża i wiosną byłby barwinkowy dywan. Na koniec zgrabiłam liście z trawnika zebrałam to całe badziewie do worków i padłam
Danusiu moja brunera rośnie między hostami pod wielkim starym świerkiem, słońce do niej dociera późnym popołudniem. W tym roku nie obcięłam jej kwiatow po przekwitnięciu i znalazłam 2 siewki. Może jest ich więcej ale wśród liści host nie widać
Krysiu mam dużo floksów, które ładnie kwitły latem i nawet niektóre powtórzyły kwitnienie ale ten jest najbardziej wytrwały. Mączniak też niestety nie oszczędził niektórych kwiatów
Mam nadzieje Krysiu, że udało Ci się sporo zrobić w ogrodzie, bo dzień był piękny.
Pozdrawiam Was i życzę zdrowia i wielu jeszcze słonecznych ciepłych dni
Na koniec parę dzisiejszych fotek
Oprócz tego wykopałam moje wszystkie dwie dalie, posadziłam hortensje, które czekaly w doniczkach, obcięłam przekwitnięte marcinki, floksy i liście liliowców, obcięłam bluszcze, które rozrosły się niemożliwie, poskromiłam barwinka większego, bo jego pędy już się chwyciły podłoża i wiosną byłby barwinkowy dywan. Na koniec zgrabiłam liście z trawnika zebrałam to całe badziewie do worków i padłam
Danusiu moja brunera rośnie między hostami pod wielkim starym świerkiem, słońce do niej dociera późnym popołudniem. W tym roku nie obcięłam jej kwiatow po przekwitnięciu i znalazłam 2 siewki. Może jest ich więcej ale wśród liści host nie widać
Krysiu mam dużo floksów, które ładnie kwitły latem i nawet niektóre powtórzyły kwitnienie ale ten jest najbardziej wytrwały. Mączniak też niestety nie oszczędził niektórych kwiatów
Mam nadzieje Krysiu, że udało Ci się sporo zrobić w ogrodzie, bo dzień był piękny.
Pozdrawiam Was i życzę zdrowia i wielu jeszcze słonecznych ciepłych dni
Na koniec parę dzisiejszych fotek
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój ogród niepokazowy
Oglądając zdjęcia z Twojego ogrodu wcale bym nie powiedziała, że to jesień... Raczej bardzo późne lato Jedynie niektóre hosty zdradzają, że to koniec października. Wciąż jest zielono i sporo koloru widać. Ten krzew obsypany koralikami to ognik? Pięknie się prezentuje. Zauważyłam taki sam motyw jak u mnie - winobluszcz na świerku. Fajnie to wygląda jesienią. Jak choinka Chyba coś przeoczyłam, bo nie wiem dlaczego wkurzała Cię róża Melina. Te nowe będziesz sadziła jeszcze teraz? Żadnej z nich nie mam, ale dużo dobrego o nich słyszałam. Powinnaś być z nich zadowolona. U mnie również begonie jeszcze kwitną w najlepsze. Bardzo je lubię.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2573
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Izo Melina miała denerwującą cechę - jej pędy główne były w miarę sztywne i lekko przymocowane do drabinki utrzymywały się mniej więcej w pionie, natomiast boczne pędy, na końcach których były kwiatki były bardzo cienkie i wiotkie i zwisały w dół. Wyglądało to żałośnie.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/266b8da83caeebca
Róże zamówiłam, sadzonki mają przyjść do piątku, posadzę, zrobię kopczyki i mam nadzieję, że się przyjmą.
Ten krzew z koralikami to faktycznie ognik. Bardzo go lubię, wykorzystuję gałązki do kompozycji jesiennych, stroików na cmentarz, a i ptaki mają radochę zimą.
Winobluszcz jakimś cudem przeżył dzisiejszą chłodną noc, widocznie było około 0?, tylko liście dalii oberwały
Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się zdrowo
https://www.fotosik.pl/zdjecie/266b8da83caeebca
Róże zamówiłam, sadzonki mają przyjść do piątku, posadzę, zrobię kopczyki i mam nadzieję, że się przyjmą.
Ten krzew z koralikami to faktycznie ognik. Bardzo go lubię, wykorzystuję gałązki do kompozycji jesiennych, stroików na cmentarz, a i ptaki mają radochę zimą.
Winobluszcz jakimś cudem przeżył dzisiejszą chłodną noc, widocznie było około 0?, tylko liście dalii oberwały
Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się zdrowo
Re: Mój ogród niepokazowy
Chryzantemy pięknie kwitną.Pewnie to jakieś wczesne odmiany.
Floks też teraz kwitnie?
Miłego dnia.
Floks też teraz kwitnie?
Miłego dnia.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko cudnie wygląda brunera między przebarwiającymi się hostami.
Przykro, że dalie zmrożone. Szybko przymrozki Cię nawiedziły.
Pomponella to u mnie niezawodna róża. Nie choruje, a kwitnie prawie bez przerwy do mrozów.
Pozdrawiam
Przykro, że dalie zmrożone. Szybko przymrozki Cię nawiedziły.
Pomponella to u mnie niezawodna róża. Nie choruje, a kwitnie prawie bez przerwy do mrozów.
Pozdrawiam
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Mój ogród niepokazowy
Witaj Halszko piękny dojrzały ogród kwiecie wszelkie , zadbane ,kochane bo to widać .Zdobi o każdej porze roku cieszy oczy .
Coś dla oka i dla ciała konfiturki super ja jutro kompocik z jabłek w słoiki będę wieczorkiem robić ze 40 słoiczków wyjdzie będzie relaks wieczorny po pracy.Ze śliwek nie robiłam w tym roku było mniej niż zwykle a zeszłoroczne jeszcze są .Gruszki zimowe jeszcze na drzewach ale twarde nie dojrzałe jeszcze czekają na swoją kolej. Jeszcze kolorów tez mam kwitną chryzantemki też mam od Zibiego z przed dwóch lat no i dalie hortensje rozchodniki ,trawy kwitną w pełni cieszmy się kolorami bo pogoda nie rozpieszcza .Bywa ,że jeden dzień w tygodniu jest bez deszczu . Byle zdrowie było wszystko się ogarnie i ogród będzie cieszył
Coś dla oka i dla ciała konfiturki super ja jutro kompocik z jabłek w słoiki będę wieczorkiem robić ze 40 słoiczków wyjdzie będzie relaks wieczorny po pracy.Ze śliwek nie robiłam w tym roku było mniej niż zwykle a zeszłoroczne jeszcze są .Gruszki zimowe jeszcze na drzewach ale twarde nie dojrzałe jeszcze czekają na swoją kolej. Jeszcze kolorów tez mam kwitną chryzantemki też mam od Zibiego z przed dwóch lat no i dalie hortensje rozchodniki ,trawy kwitną w pełni cieszmy się kolorami bo pogoda nie rozpieszcza .Bywa ,że jeden dzień w tygodniu jest bez deszczu . Byle zdrowie było wszystko się ogarnie i ogród będzie cieszył
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2573
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie wieczorkiem
Danusiu, chryzantemy wczesne to już u mnie prawie przekwitły, te są takie średnie, a część poźniejszych jeszcze w pączkach. Widocznie Ty masz późne odmiany skoro jeszcze nie kwitną. Gdybyś chciała, to wiosną coś Ci mogę podesłać
A ten floks to jakiś maratończyk naprawdę teraz kwitnie
Dla Ciebie Danusiu kolejne chryzantemki
Soniu, to była taka fala chłodu, nic innego nie ucierpiało tylko dalie. No trudno, i tak późno przyszła ta ujemna temperatura w tym roku. W ubiegłym pierwsza noc z przymrozkiem była u mnie 3 października
Właśnie zobaczyłam Pomponellę u Krysi - też bardzo ją chwaliła. Mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi.
Tymczasem moja Compassion też jeszcze dobrze się prezentuje, chociaż kwitnienie nie jest już zbyt obfite.
Hosty już prawie wszystkie w jesiennych barwach
Beatko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Piszesz, że robisz przetwory, też mi się to zdarza, że zostają z zeszłego roku. Czasami to nawet się cieszę, że w jakimś roku jest mniej jabłek, czy innych owoców, bo ileż można robić zapasów Ostatnio przestawiłam się na suszenie jabłek, bo też mam jeszcze zeszłoroczne kompoty i przeciery. A i jeszcze zaczęłam robić rozmaite octy na bazie jabłek to moje niedawne odkrycie
Jeszcze kilka dzisiejszych fotek
lada dzień się rozwiną
Trzymajcie się zdrowo, uważajcie na siebie
Danusiu, chryzantemy wczesne to już u mnie prawie przekwitły, te są takie średnie, a część poźniejszych jeszcze w pączkach. Widocznie Ty masz późne odmiany skoro jeszcze nie kwitną. Gdybyś chciała, to wiosną coś Ci mogę podesłać
A ten floks to jakiś maratończyk naprawdę teraz kwitnie
Dla Ciebie Danusiu kolejne chryzantemki
Soniu, to była taka fala chłodu, nic innego nie ucierpiało tylko dalie. No trudno, i tak późno przyszła ta ujemna temperatura w tym roku. W ubiegłym pierwsza noc z przymrozkiem była u mnie 3 października
Właśnie zobaczyłam Pomponellę u Krysi - też bardzo ją chwaliła. Mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi.
Tymczasem moja Compassion też jeszcze dobrze się prezentuje, chociaż kwitnienie nie jest już zbyt obfite.
Hosty już prawie wszystkie w jesiennych barwach
Beatko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Piszesz, że robisz przetwory, też mi się to zdarza, że zostają z zeszłego roku. Czasami to nawet się cieszę, że w jakimś roku jest mniej jabłek, czy innych owoców, bo ileż można robić zapasów Ostatnio przestawiłam się na suszenie jabłek, bo też mam jeszcze zeszłoroczne kompoty i przeciery. A i jeszcze zaczęłam robić rozmaite octy na bazie jabłek to moje niedawne odkrycie
Jeszcze kilka dzisiejszych fotek
lada dzień się rozwiną
Trzymajcie się zdrowo, uważajcie na siebie
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Mój ogród niepokazowy
Jestem i dziś tak robię przetwory dziś zrobiłam 35 jabłek jutro jeszcze z 15 i gruszek ze 30 planuje włożyć .Suszyć owoców jeszcze nie suszyłam .Ziółka tak miętę, szałwię , nagietek , dziewannę lawendę , kłosowiec anyżowy , róże , melisę,pysznogłówkę na herbatki ku zdrowotności i maść z nagietka na żylaki w tym roku robiłam zawsze to coś domowego. Kwiatuszki urokliwe oczywiście
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2573
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Beatko to Ty pracowita jak pszczółka jesteś, szacun Ja już się wyleczyłam z robienia dużych zapasów, dzieci daleko, nie ma kto tego zjadać, robię to co lubimy i co rzeczywiście zjadamy. Jabłuszka kroję w cienkie plasterki i suszę w suszarce lub w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. Są bardzo dobre i nigdy nie zostają z roku na rok I mają tę zaletę, że można je wysłać w paczce, bo nic się nie stłucze
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia i słoneczka
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia i słoneczka