Familokowego sezon 2020
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu bardzo serdecznie dziękuję za tak miłe niespodzianki,rutewki!!! Trzeba je przykrywać w mrozną zimę?
Miałaś juz przymrozki? U mnie były solidne i wykończyły mi dalie (mimo iż je nakryłam) oraz resztki floksów. Tytonie się fajnie utrzymały ale tylko kwiatki młode padły...
Miałaś juz przymrozki? U mnie były solidne i wykończyły mi dalie (mimo iż je nakryłam) oraz resztki floksów. Tytonie się fajnie utrzymały ale tylko kwiatki młode padły...
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Myślałam o Tobie ,że się nie odzywasz
Gdzie jesteś
Przeczytałam o tym ,że chcą coś robić na terenie ,gdzie uprawiasz ogród
Toż całą radość ogrodowania Tobie zabiorą.
Przypomina mi się ogródek sopocki ,tam też drżeliśmy cały czas ,że budowa będzie tuż tuż ,co prawda nie w ogródku ,ale blisko wszystko było.
Z dwóch stron przeżyliśmy roboty ,zniszczenia były , ale ogródek trwa nadal...
Myślałam o Tobie ,że się nie odzywasz
Gdzie jesteś
Przeczytałam o tym ,że chcą coś robić na terenie ,gdzie uprawiasz ogród
Toż całą radość ogrodowania Tobie zabiorą.
Przypomina mi się ogródek sopocki ,tam też drżeliśmy cały czas ,że budowa będzie tuż tuż ,co prawda nie w ogródku ,ale blisko wszystko było.
Z dwóch stron przeżyliśmy roboty ,zniszczenia były , ale ogródek trwa nadal...
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3254
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu i ja przybiegłam się przywitać i zobaczyć ogród w jesiennych barwach.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witam serdecznie wszystkich gości .Cieszy mnie ,że nie zapomnieliście o mnie Ostatnimi czasy jakoś ogarnęła mnie niemoc ,niechęć gdy dowiedziałam sie o budowie za ogrodzeniem mojego ogródka domków .Terenu jest bardzo dużo do zagospodarowania, bo sporo nieużytków tam jest, gdzie jesienią buszują dziki i nawet sarnę można było zobaczyć z okna. Jednak na razie dałam sobie spokój z myślą o zabraniu ogródka, zobaczymy co los nam zgotuje.Nie warto się na zapas martwić bo tylko organizm na tym cierpi. Róże nadal czarują ,chociaż nie w takiej ilości ,ale jest jeszcze sporo pąków na krzewach
JOASIU witam Cię serdecznie i cieszę sie ,że pamiętasz jeszcze o mnie Za to masz cudną o tej porze bardzo energetyczną Rhapsody in blue i cudną Rose der hoffnung
AGUSIU pierwszy raz mi się zdarzyło ,że do takiego stopnia ogarnęła mnie niechęć nawet do tego stopnia że rzadko zaglądałam do ogródka .Dobrze ,że aparat był calutki czas na posterunku, to zawsze można było strzelić jakąś fotkę.Cóż gdyby ogródek był na terenie kopalnianym to byłoby inaczej .Niestety teren jest bardzo rozdrobniony nie wiem jak to wtedy budowali, bo część należy do kopalni, a druga połowa ogródka należy do kogoś innego to samo podwórko.Pokićkane to wszystko Mieczyki abisyńskie cudnie skomponowały się z szałwią celowo tak posadzone
IGUSIU przepraszam że zaraz nie odpisałam .Radziłabym okryć te rutewki bo one dopiero przywędrowały do Ciebie .U mnie jeszcze jako takich przymrozków nie było tylko raz były białe dachy ,ale ogródka to nie dosięgło, bo dalie do końca były śliczne .
BEATKO chryzantemy dały do wiwatu oczywiście moje stare, bo niestety żadne nowości nie przetrwały.Moje stare poszalały na całego porosły na wielkie krzaczory nawet ślimaki nie dały im rady
HALINKO na żadne kiermasze już nie chodzę, a nawet nie wiedziałam ,że był jakowyś kiermasz.Mój ogródek juz niczego nie pomieści
ANIU znów zjawiłam się i myślę że teraz już na stałe, bo jakoś czuje sie o wiele lepiej .Niestety po koronie nie umiem dojść do siebie i wciąż coś mi dolega Tego pstrego floksa dostałam od Iwonki [0042] i to jest nowość oby fajnie się rozrósł .Miałam kiedyś takiego 'Elisabeth' ,ale po paru latach mi zmarzł .Aniu może Twoja to jakaś inna delavaya, swoją kupiłam pod taką nazwą
DOROTKO wiesz za co, liczę że wszystkie rośliny dadzą radę lepiej niż sklepowe .Oby fajnie się rozkrzewiły i radowały Twoje oczy, a przy okazji także nasze, bo będą cudnie skomponowane.
EWUNIU szałwie już w przechowalni czekają na następny sezon to samo pelargonie .Lilii w tym roku nie kupowałam no chyba, że wiosną znów jakieś dokupię z wyprzedaży.Kupiłam tylko tulipany, narcyzy i hiacynty .
FLORIANIE to zestawienie płomyków mam od dawna .Miałam oczywiście gdzieś nazwy ,ale w tym roku nawet nie chciało mi się szukać. Oranżowy to Adessa orange przechodzi lekko w czerwień jest cudny .
HALINKO rutewki są warte posiadania a w tym roku moja Delavaya dała czady bo wypuściła sporo nowych pędów. Szkoda ze następna biała nawet jednego kwiatka nie pokazała.Kurcze nie umie zatrybić na nowym miejscu .Piegowate lilie to i moja miłość uwielbiam te pieguski. Captain Hoyward to ukorzeniona róża od Anusi [tara] ma cudne kolory U Ani to potworek, a u mnie zaledwie 1m wys ale w tym miejscu gdzie rośnie nie mogę mieć go wyżej .Nie wiem czy czasem nie zmieni miejsca, bo rosnąca przy pergoli Maritim w tym roku nie umiała sie pozbierać po zimie i nie wiem czy nie opuści ogródka , a ma takie cudne kwiaty, a w ubiegłym sezonie dała czadu do samej jesieni i to chyba dało jej popalić
ANDRZEJUniestety większość ogródka jest w niebezpieczeństwie,gdy zaczną mierzyć. Zostanie mi altanka i miejsce przy grilu, a reszta pójdzie pod koparkę no i różaneczniki zostaną i nie wiem czy Elżbietkę da mi się uratować,bo jest na granicy
Życzę wszystkim miły gościom udanego tygodnia
JOASIU witam Cię serdecznie i cieszę sie ,że pamiętasz jeszcze o mnie Za to masz cudną o tej porze bardzo energetyczną Rhapsody in blue i cudną Rose der hoffnung
AGUSIU pierwszy raz mi się zdarzyło ,że do takiego stopnia ogarnęła mnie niechęć nawet do tego stopnia że rzadko zaglądałam do ogródka .Dobrze ,że aparat był calutki czas na posterunku, to zawsze można było strzelić jakąś fotkę.Cóż gdyby ogródek był na terenie kopalnianym to byłoby inaczej .Niestety teren jest bardzo rozdrobniony nie wiem jak to wtedy budowali, bo część należy do kopalni, a druga połowa ogródka należy do kogoś innego to samo podwórko.Pokićkane to wszystko Mieczyki abisyńskie cudnie skomponowały się z szałwią celowo tak posadzone
IGUSIU przepraszam że zaraz nie odpisałam .Radziłabym okryć te rutewki bo one dopiero przywędrowały do Ciebie .U mnie jeszcze jako takich przymrozków nie było tylko raz były białe dachy ,ale ogródka to nie dosięgło, bo dalie do końca były śliczne .
BEATKO chryzantemy dały do wiwatu oczywiście moje stare, bo niestety żadne nowości nie przetrwały.Moje stare poszalały na całego porosły na wielkie krzaczory nawet ślimaki nie dały im rady
HALINKO na żadne kiermasze już nie chodzę, a nawet nie wiedziałam ,że był jakowyś kiermasz.Mój ogródek juz niczego nie pomieści
ANIU znów zjawiłam się i myślę że teraz już na stałe, bo jakoś czuje sie o wiele lepiej .Niestety po koronie nie umiem dojść do siebie i wciąż coś mi dolega Tego pstrego floksa dostałam od Iwonki [0042] i to jest nowość oby fajnie się rozrósł .Miałam kiedyś takiego 'Elisabeth' ,ale po paru latach mi zmarzł .Aniu może Twoja to jakaś inna delavaya, swoją kupiłam pod taką nazwą
DOROTKO wiesz za co, liczę że wszystkie rośliny dadzą radę lepiej niż sklepowe .Oby fajnie się rozkrzewiły i radowały Twoje oczy, a przy okazji także nasze, bo będą cudnie skomponowane.
EWUNIU szałwie już w przechowalni czekają na następny sezon to samo pelargonie .Lilii w tym roku nie kupowałam no chyba, że wiosną znów jakieś dokupię z wyprzedaży.Kupiłam tylko tulipany, narcyzy i hiacynty .
FLORIANIE to zestawienie płomyków mam od dawna .Miałam oczywiście gdzieś nazwy ,ale w tym roku nawet nie chciało mi się szukać. Oranżowy to Adessa orange przechodzi lekko w czerwień jest cudny .
HALINKO rutewki są warte posiadania a w tym roku moja Delavaya dała czady bo wypuściła sporo nowych pędów. Szkoda ze następna biała nawet jednego kwiatka nie pokazała.Kurcze nie umie zatrybić na nowym miejscu .Piegowate lilie to i moja miłość uwielbiam te pieguski. Captain Hoyward to ukorzeniona róża od Anusi [tara] ma cudne kolory U Ani to potworek, a u mnie zaledwie 1m wys ale w tym miejscu gdzie rośnie nie mogę mieć go wyżej .Nie wiem czy czasem nie zmieni miejsca, bo rosnąca przy pergoli Maritim w tym roku nie umiała sie pozbierać po zimie i nie wiem czy nie opuści ogródka , a ma takie cudne kwiaty, a w ubiegłym sezonie dała czadu do samej jesieni i to chyba dało jej popalić
ANDRZEJUniestety większość ogródka jest w niebezpieczeństwie,gdy zaczną mierzyć. Zostanie mi altanka i miejsce przy grilu, a reszta pójdzie pod koparkę no i różaneczniki zostaną i nie wiem czy Elżbietkę da mi się uratować,bo jest na granicy
Część czyli tam gdzie najładniejsze róże .any57 pisze: w ostateczności mogą tylko część przekopać
Życzę wszystkim miły gościom udanego tygodnia
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj, Jadziu , nareszcie pokazałaś swoje kwiatuszki, w ogródku nie tkniętym jeszcze mrozem Moje biedactwa dostają po nosach przymrozkami już od miesiąca. Jeszcze wcześniej ogród chroniły liście na drzewach, a teraz już mrozek wchodzi coraz głębiej i zaczyna królować szarość, a u Ciebie róże kwitną w najlepsze . Chryzantemka kwitnie obficie i pięknotka obsypała się ślicznymi koralikami
Mam nadzieję, że już nie opuścisz swojego ogródka i nas na tak długo
Mam nadzieję, że już nie opuścisz swojego ogródka i nas na tak długo
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu jak miło Cię znowu widzieć ale i mnie ostatnio też ogarnia jakaś niemoc i nic mi się nie chce
Mam nadzieję, że ogródka Ci nie zabiorą czego z całego życzę. Może warto by było wykupić ten kawałek ziemi od UM, nie rozważałaś tego Wcześniej może figurowały jako grunty rolne, teraz już mogli przekaształcić na działki budowlane to i cena odpowiednia
Przepięknie kwitną Ci jeszcze róże i cudowny krzaczek pięknotki gdyby nie daty na zdjęciach to trudno by mi było uwierzyć, bo u mnie przymrozki od 8 pażdziernika
Pozdrawiam i życzę zdrówka
Mam nadzieję, że ogródka Ci nie zabiorą czego z całego życzę. Może warto by było wykupić ten kawałek ziemi od UM, nie rozważałaś tego Wcześniej może figurowały jako grunty rolne, teraz już mogli przekaształcić na działki budowlane to i cena odpowiednia
Przepięknie kwitną Ci jeszcze róże i cudowny krzaczek pięknotki gdyby nie daty na zdjęciach to trudno by mi było uwierzyć, bo u mnie przymrozki od 8 pażdziernika
Pozdrawiam i życzę zdrówka
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Przepięknie kwitną jeszcze o tej porze Twoje róże
Mam nadzieję ,że oszczędzą Twój ogród jednak ,serducho boli ,jak się pomyśli...
Przepięknie kwitną jeszcze o tej porze Twoje róże
Mam nadzieję ,że oszczędzą Twój ogród jednak ,serducho boli ,jak się pomyśli...
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Familokowego sezon 2020
Po różach wcale nie widać nadchodzącej zimy
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
Pięknie się trzymają te Twoje królowe.
Niemoc i mnie dopada ale to wynika chyba już z jesiennych klimatów,braku czasu dla siebie, braku światła itp rzeczy.
Myślę , że te piękne ogrody pozostaną. Zieleń potrzebna jest człowiekowi a nie beton.
Hortensje w brązowych kolorach mają swój urok.
Pięknie się trzymają te Twoje królowe.
Niemoc i mnie dopada ale to wynika chyba już z jesiennych klimatów,braku czasu dla siebie, braku światła itp rzeczy.
Myślę , że te piękne ogrody pozostaną. Zieleń potrzebna jest człowiekowi a nie beton.
Hortensje w brązowych kolorach mają swój urok.
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3254
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu dziękuję za pokaz pięknych różyczek
Wiem co to znaczy niemoc, bo sama się borykam z sytuacją bez wyjścia.
Życzę aby wszystko pomyślnie się rozwiązało.
Wiem co to znaczy niemoc, bo sama się borykam z sytuacją bez wyjścia.
Życzę aby wszystko pomyślnie się rozwiązało.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1915
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu poddałaś mi myśl żeby jeszcze pstryknąć hortensji zdjęcie póki pompony jeszcze ma ,super się prezentuje
pięknotka to moje marzenie ale ciągle się nie składa żeby ją zakupić ,może to zwiastun że jak mam dużo do zrobienie to jeszcze trochę pochodzę Ostatnie dni są takie przybijające szczególnie dla reumatyków ale i sercowcy ciężko takie dni znoszą,więc dobrze że mamy kwiatki wspomnienia i forum przemiło pospacerować po Twoim ogrodzie DUŻOO ZDRÓWKA
pięknotka to moje marzenie ale ciągle się nie składa żeby ją zakupić ,może to zwiastun że jak mam dużo do zrobienie to jeszcze trochę pochodzę Ostatnie dni są takie przybijające szczególnie dla reumatyków ale i sercowcy ciężko takie dni znoszą,więc dobrze że mamy kwiatki wspomnienia i forum przemiło pospacerować po Twoim ogrodzie DUŻOO ZDRÓWKA
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witam serdecznie miłych gości w ten niezbyt przyjazny dzionek .Pogoda typowo jesienna i zapowiadają przymrozki dobrze ,że wszystko mam już schowane Zdrowie i wigor na razie mi dopisuje z czego bardzo sie cieszę oby tak dalej .Dzisiaj pokażę trochę spóźnionych ,bo październikowych fotek .
JOLU gdyby zabierali mi ogródek to dostaniesz moją Pięknotkę, bo nie dam jej pod koparkę gdyż to cudny krzew .Nawet wiosną ładnie wygląda z koralikami gdy kwitnie Złotlin.Dostałam ukorzenioną sadzonkę od naszej Elusi [Elizabetka] Dla Ciebie też dużo zdróweczka w ten trudny czas
JOASIU starzejemy sie to normalna kolej rzeczy i siły gdzieś nas opuszczają .W dodatku mamy takie nieciekawe wirusy krążące wciąż i wciąż czyli strach się bać. Nie możemy sie im poddać, bo nas zniszczą trzeba z nimi walczyć
EWUNIU[ewita44] hortensje w każdej fazie podobają mi sie nawet takie brązowe.Tylko jednej hortensji ścięłam kwiatostany bo są brzydkie reszta ma je dalej Czekam aż pojawią się na ich głowach białe śniegowe czapeczki. Zdróweczka
EWUNIU wolałabym żeby moje róże poszły już spać bo to niedobrze dla nich .Jednak dla nas jeszcze jakieś pocieszenie patrząc na ich kwiaty wspominamy cudne pachnące różami lato
AGUSIU wolę myśleć negatywnie, żebym potem mogła sie cieszyć z ewentualnego pozostawienia w spokoju mojego ogródka.Jednak zobaczymy co czas przyniesie. Zdróweczka i cudnej jak na tę porę pogody żebyś zdążyła uporać się ze wszystkimi pracami.
HALINKO od poprzedniego faceta który wykupił teren próbowaliśmy z sąsiadem wydzierżawić teren ,ale tylko na rozmowach się skończyło. Teraz chyba kto inny to wykupił. Nawet nie wiadomo z kim trzeba by było rozmawiać .Nic to, pożyjemy, zobaczymy
MARTUSIU nie zamierzam Was opuszczać i pierwszy raz zdarzyła mi się taka przypadłość czyli awersja od FO, a także ogrodowa. Co to się dzieje z ludziami to chyba następstwo po wirusowo- po szczepienne, że wiecznie cosik mnie dopada..Nasza Amelka tez wiecznie niedomaga już miała iść po 2 miesięcznej przerwie do przedszkola to znów dostała ospę Zdróweczka dla nas wszystkich
Życzę wszystkim dobrego tygodnia w zdrowiu i przy sprzyjającej jeszcze pogodzie
JOLU gdyby zabierali mi ogródek to dostaniesz moją Pięknotkę, bo nie dam jej pod koparkę gdyż to cudny krzew .Nawet wiosną ładnie wygląda z koralikami gdy kwitnie Złotlin.Dostałam ukorzenioną sadzonkę od naszej Elusi [Elizabetka] Dla Ciebie też dużo zdróweczka w ten trudny czas
JOASIU starzejemy sie to normalna kolej rzeczy i siły gdzieś nas opuszczają .W dodatku mamy takie nieciekawe wirusy krążące wciąż i wciąż czyli strach się bać. Nie możemy sie im poddać, bo nas zniszczą trzeba z nimi walczyć
EWUNIU[ewita44] hortensje w każdej fazie podobają mi sie nawet takie brązowe.Tylko jednej hortensji ścięłam kwiatostany bo są brzydkie reszta ma je dalej Czekam aż pojawią się na ich głowach białe śniegowe czapeczki. Zdróweczka
EWUNIU wolałabym żeby moje róże poszły już spać bo to niedobrze dla nich .Jednak dla nas jeszcze jakieś pocieszenie patrząc na ich kwiaty wspominamy cudne pachnące różami lato
AGUSIU wolę myśleć negatywnie, żebym potem mogła sie cieszyć z ewentualnego pozostawienia w spokoju mojego ogródka.Jednak zobaczymy co czas przyniesie. Zdróweczka i cudnej jak na tę porę pogody żebyś zdążyła uporać się ze wszystkimi pracami.
HALINKO od poprzedniego faceta który wykupił teren próbowaliśmy z sąsiadem wydzierżawić teren ,ale tylko na rozmowach się skończyło. Teraz chyba kto inny to wykupił. Nawet nie wiadomo z kim trzeba by było rozmawiać .Nic to, pożyjemy, zobaczymy
MARTUSIU nie zamierzam Was opuszczać i pierwszy raz zdarzyła mi się taka przypadłość czyli awersja od FO, a także ogrodowa. Co to się dzieje z ludziami to chyba następstwo po wirusowo- po szczepienne, że wiecznie cosik mnie dopada..Nasza Amelka tez wiecznie niedomaga już miała iść po 2 miesięcznej przerwie do przedszkola to znów dostała ospę Zdróweczka dla nas wszystkich
Życzę wszystkim dobrego tygodnia w zdrowiu i przy sprzyjającej jeszcze pogodzie
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK