Moja działka 9
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 9
Jaka piękna tojeść (a tamtegoniejeśc). I już kwitnące rudbekie (moim daleko do takiego stanu zaawansowania wegetacji)! I cudnej urody lilia złotogłów! I firletki – kwiecista i chalcedońska! I dziewanna! No i wdówki, których w tym roku mieć nie będę, bo kos opróżnił doniczkę… I trytoma, którą mam u siebie od lat, ale która nie zakwitła ani razu… I cykoria podróżnik! I cudnej urody szałwia! I trojeść! Ach, ach!
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6316
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 9
Jurku - Locutus wszystkie moje roślinki w niskim pokłonie dziękują za pochwały. Sprostuję tylko, że cykoria to nie podróżnik, a siewki zwykłej cykorii jadalnej uprawianej na kwiaty. Cykorii podróżnik nie mogę się dochować, chociaż zebrane na łące nasiona siałam już kilkakrotnie.
Na letni spacer zapraszają:
krwawnica
liliowiec nn
moszenki południowe
szkarłatka amerykańska
gailardia
lilia 'Fusion'
jukka karolińska
róża nn
floks wiechowaty nn
róża pomarszczona
iksjolirion tatarski
pigwowiec
Na letni spacer zapraszają:
krwawnica
liliowiec nn
moszenki południowe
szkarłatka amerykańska
gailardia
lilia 'Fusion'
jukka karolińska
róża nn
floks wiechowaty nn
róża pomarszczona
iksjolirion tatarski
pigwowiec
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6316
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 9
Nowy dzień - nowe zdjęcia:
liliowce
jasnota plamista 'Beacon Silver'
tawułka nn
róża okrywowa nn
floks wiechowaty niski nn
róża nn
lilia mieszaniec azjatycki 'Tiger Babies'
tojeść orszelinowa
budleja nn
bodziszek nn
coś na ząb
liliowce
jasnota plamista 'Beacon Silver'
tawułka nn
róża okrywowa nn
floks wiechowaty niski nn
róża nn
lilia mieszaniec azjatycki 'Tiger Babies'
tojeść orszelinowa
budleja nn
bodziszek nn
coś na ząb
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Moja działka 9
Lidziu,
pokazujesz przepiękne a także smaczne roślinki, ja jednak czekam na zwierzaczki
pokazujesz przepiękne a także smaczne roślinki, ja jednak czekam na zwierzaczki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 9
Aaa, zwykła cykoria, mówisz… A wiesz, że ja w tym roku też ją posiałem?
Co u Ciebie się uwija wokół moszenek południowych? Bo w moim klimacie są to głównie zadrzechnie fioletowe i to w dzikich ilościach, zlatują się z całej okolicy, ale do Polski, po okresie gdy uznawany był za wymarły, gatunek ten dopiero powoli wraca i na razie bodajże jego obecność notuje się jedynie na Dolnym Śląsku…
Cudownej urody lilie!
Pozdrawiam!
LOKI
Co u Ciebie się uwija wokół moszenek południowych? Bo w moim klimacie są to głównie zadrzechnie fioletowe i to w dzikich ilościach, zlatują się z całej okolicy, ale do Polski, po okresie gdy uznawany był za wymarły, gatunek ten dopiero powoli wraca i na razie bodajże jego obecność notuje się jedynie na Dolnym Śląsku…
Cudownej urody lilie!
Pozdrawiam!
LOKI
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Moja działka 9
Lidziu, wszystkie kwiaty piękne, ale mnie urzekł biały przetacznik Charlotte. Dawno go masz? Rozrasta się?
Wrotycz o srebrnych listkach też ciekawy, czy pachnie podobnie do wrotyczu pospolitego? Bo liście mają całkiem inny kształt i kolor , tylko kwiatki ma podobne.
Miłej niedzieli
Wrotycz o srebrnych listkach też ciekawy, czy pachnie podobnie do wrotyczu pospolitego? Bo liście mają całkiem inny kształt i kolor , tylko kwiatki ma podobne.
Miłej niedzieli
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6316
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 9
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 9
Z tym jak pogoda szaleje, wcale mnie to nie dziwi… Wczoraj, wychodząc do pracy o siódmej rano, znów przywdziałem krótkie spodnie i sandały – a myślałem, że nie będę już miał okazji w tym roku…
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja działka 9
Letnie wszystkie kwietnia miałaś piękne.
Najbardziej spodobała mu się lilia Fusion i ten biały przetacznik. Jak spotkam te rośliny to sobie kupię.
Róże, liliowce też piękne.
No i dziwna niespodzianka miłkowa.
Pogoda jak na tą porę roku dziwna piękna, ciepło.
Wczoraj siedzieliśmy z kawą w ogrodzie na letniej huśtawce. Ludzie jeszcze na grzyby chodzą..
Taki to piękny październik mamy.
Pozdrawiam serdecznie
Najbardziej spodobała mu się lilia Fusion i ten biały przetacznik. Jak spotkam te rośliny to sobie kupię.
Róże, liliowce też piękne.
No i dziwna niespodzianka miłkowa.
Pogoda jak na tą porę roku dziwna piękna, ciepło.
Wczoraj siedzieliśmy z kawą w ogrodzie na letniej huśtawce. Ludzie jeszcze na grzyby chodzą..
Taki to piękny październik mamy.
Pozdrawiam serdecznie
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6316
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 9
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moja działka 9
OjLidziu, to Ci przymroziło . Obrazki oszronionych roślin piękne i niby już jak najbardziej możliwe, ale ostatnie ciepłe dni i zdjęcia miłka wiosennego, bardziej mi się podobały .
Mimo takiej zapowiedzi, mam nadzieję, że jeszcze zima tak szybko nie przyjdzie
Mimo takiej zapowiedzi, mam nadzieję, że jeszcze zima tak szybko nie przyjdzie
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6316
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 9
Witajcie po przerwie.
Zacznę od odpowiedzi na Wasze posty z lipca, października i listopada.
Madziu - Madziagos zwierzaczków na działce niestety coraz mniej.
Nie mogę przeboleć, że w tym roku po raz pierwszy nie zimuje u mnie żaden jeż. Niestety płot odgradzający moja działkę od następnych został już latem dokładnie uszczelniony i jeże nie miały możliwości wejścia na mój teren. Przez całe lato i jesień było mi bardzo smutno, że żaden mnie nie odwiedził. Przez te kilkadziesiąt lat bardzo się do nich przyzwyczaiłam, a wręcz pokochałam te radosne, kłujące kuleczki. Niestety jeże na terenie ogrodów działkowych zostały już skutecznie wytępione, ostatni azyl i bezpieczne miejsce do przezimowania miały dotychczas na mojej działce. Co roku, późną jesienią i początkiem zimy dokarmiałam i szykowałam osłonięte dachem legowiska maleństwom jeżowym, które dzięki temu przeżywały zimę. A i kilka dorosłych osobników miało tam zawsze swoje zimowe kwatery. Nie masz pojęcia jaka to była dla mnie radość, gdy w grudniu, a nawet styczniu wczesnym rankiem maluchy wychodziły z legowiska i czekały na posiłek.
Teraz zostały już tylko działkowe koty, chociaż nie wiadomo jak długo będą jeszcze przychodzić, bo od kilkunastu dni chorują na koci katar i nie wiadomo ile z nich ma szansę przeżyć.
Tak więc Madziu na wyraźne Twoje życzenie październikowe zdjęcia kotów, bo nowych zdjęć jeżów nie mam.
A ponieważ to wątek ogrodowy, to jeszcze kilka jesiennych widoczków.
Jurku - Locutus w tym roku, w stosunku do lat poprzednich, działkę odwiedzało niewiele owadów, a kwiaty moszenek południowych nie wzbudzały ich specjalnego zainteresowania.
Kilka lat temu zadrzechnia fioletowa przylatywała do kwitnącej babtysji błękitnej. Oczywiście wtedy ten nieznany mi owad wzbudził mój podziw i nawet zdążyłam zrobić zdjęcia. Przy okazji poszukam ich na dysku zewnętrznym i pokażę w wątku.
Dziękuję w imieniu lilii.
Halinko - jarha przetacznika 'Charlotte' mam od kilku lat, nie rozrasta się jednak jak inne ekspansywne przetaczniki.
Wrotycz Haradiana, to roślina na skalniak, po roztarciu liście pachną jak wrotycz pospolity.
Jurku - Locutus o tak, ciepły październik ucieszył nie tylko ludzi, ale i rośliny.
Aniu - anabuko 1 bardzo dziękuję za pochwałę moich letnich roślin.
Rzeczywiście, tegoroczny październik był wyjątkowy.
Piszesz, że w październiku ludzie jeszcze na grzyby chodzili, a wyobraź sobie, że u nas pomimo znacznych, nocnych przymrozków nadal grzyby rosną. Córka jeszcze dzisiaj rano coś tam nazbierała.
Martusiu - marta64 ano przymroziło, a szczególnie ostatnie noce były bardzo zimne. Na działce niestety wszystko już zmarzło.
Na razie, wg prognozy, do końca tygodnia ma sypać śnieg, ale jakiś większych przymrozków nie widać.
A tak było jeszcze niedawno, czyli w październiku.
Zacznę od odpowiedzi na Wasze posty z lipca, października i listopada.
Madziu - Madziagos zwierzaczków na działce niestety coraz mniej.
Nie mogę przeboleć, że w tym roku po raz pierwszy nie zimuje u mnie żaden jeż. Niestety płot odgradzający moja działkę od następnych został już latem dokładnie uszczelniony i jeże nie miały możliwości wejścia na mój teren. Przez całe lato i jesień było mi bardzo smutno, że żaden mnie nie odwiedził. Przez te kilkadziesiąt lat bardzo się do nich przyzwyczaiłam, a wręcz pokochałam te radosne, kłujące kuleczki. Niestety jeże na terenie ogrodów działkowych zostały już skutecznie wytępione, ostatni azyl i bezpieczne miejsce do przezimowania miały dotychczas na mojej działce. Co roku, późną jesienią i początkiem zimy dokarmiałam i szykowałam osłonięte dachem legowiska maleństwom jeżowym, które dzięki temu przeżywały zimę. A i kilka dorosłych osobników miało tam zawsze swoje zimowe kwatery. Nie masz pojęcia jaka to była dla mnie radość, gdy w grudniu, a nawet styczniu wczesnym rankiem maluchy wychodziły z legowiska i czekały na posiłek.
Teraz zostały już tylko działkowe koty, chociaż nie wiadomo jak długo będą jeszcze przychodzić, bo od kilkunastu dni chorują na koci katar i nie wiadomo ile z nich ma szansę przeżyć.
Tak więc Madziu na wyraźne Twoje życzenie październikowe zdjęcia kotów, bo nowych zdjęć jeżów nie mam.
A ponieważ to wątek ogrodowy, to jeszcze kilka jesiennych widoczków.
Jurku - Locutus w tym roku, w stosunku do lat poprzednich, działkę odwiedzało niewiele owadów, a kwiaty moszenek południowych nie wzbudzały ich specjalnego zainteresowania.
Kilka lat temu zadrzechnia fioletowa przylatywała do kwitnącej babtysji błękitnej. Oczywiście wtedy ten nieznany mi owad wzbudził mój podziw i nawet zdążyłam zrobić zdjęcia. Przy okazji poszukam ich na dysku zewnętrznym i pokażę w wątku.
Dziękuję w imieniu lilii.
Halinko - jarha przetacznika 'Charlotte' mam od kilku lat, nie rozrasta się jednak jak inne ekspansywne przetaczniki.
Wrotycz Haradiana, to roślina na skalniak, po roztarciu liście pachną jak wrotycz pospolity.
Jurku - Locutus o tak, ciepły październik ucieszył nie tylko ludzi, ale i rośliny.
Aniu - anabuko 1 bardzo dziękuję za pochwałę moich letnich roślin.
Rzeczywiście, tegoroczny październik był wyjątkowy.
Piszesz, że w październiku ludzie jeszcze na grzyby chodzili, a wyobraź sobie, że u nas pomimo znacznych, nocnych przymrozków nadal grzyby rosną. Córka jeszcze dzisiaj rano coś tam nazbierała.
Martusiu - marta64 ano przymroziło, a szczególnie ostatnie noce były bardzo zimne. Na działce niestety wszystko już zmarzło.
Na razie, wg prognozy, do końca tygodnia ma sypać śnieg, ale jakiś większych przymrozków nie widać.
A tak było jeszcze niedawno, czyli w październiku.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6331
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 9
Kocia rodzinka piękna, żałuję że nigdy na żywo nie mogłam jej zobaczyć. Czasami jakiś ogonek chyłkiem przemknął i to wszystko.
Ten najjaśniejszy jest ładny ale Czupurek bije wszystkich urodą.
Astry bardzo przerzedzone jak w żadnym roku ale pomimo perypetii różnego rodzaju dajesz radę i działka zachwyca
Ten najjaśniejszy jest ładny ale Czupurek bije wszystkich urodą.
Astry bardzo przerzedzone jak w żadnym roku ale pomimo perypetii różnego rodzaju dajesz radę i działka zachwyca
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny