W moim ogródku Cz.6 Becia

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

jarha
Witam w moim ogródku dziękuje za pochwały dla roślin . Wiejski ogród, gdzie praca nie przerobiona z chwastami żyje w zgodzie :;230 Ogarniam co mogę a czego nie mogę czeka na swoją kolej.Roślin z roku na rok przybywa ;:138 pracy też ale każde kwitnienie i nasiona cieszą .Lubię odpoczywać wśród roślin więc każdą wolną chwilę z nimi spędzam .Dziś pozbierałam jabłuszek u sąsiadki dużo bo naszych był tylko koszyk jesiennych młode drzewka mało owocu m miały , jutro akcja kompocik .Zapraszam do odwiedzin w moim ogródku :wit
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

To teraz jesteśmy w czerwonej strefie dzieci w domu a ja do pracy będą musiały radzić sobie same bo my dopiero po ich lekcjach wrócimy .Na dobre to nie wyjdzie ale zobaczymy jak to już się zorganizuje każdy boryka się z tym tematem kto ma uczące się pociechy . ;:223 My oboje pracujemy Dziś zrobiłam 35 słoików z jabłkami jutro jeszcze z 15 będzie równe 50 ;:138 kompocik domowy pyszny.Jeszcze ze 30 gruszek zrobię i finisz przetworów . :wit
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1915
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Witaj Becia dopiero teraz mogę odpisać ,masz wielkie zmartwienia co jakiś czas coś przykrego a mimo to świetnie dajesz sobie radę i tak trzymaj choć wiem że dobrze się radzi jak człowiek sam takiego brzemienia nie niesie ale musisz wiedzieć że jesteś dla nas przykładem wytrwałości i mobilizujesz nie jednego do pokonywania przeszkód i trudności.Ogrody to nasi nierozłączni kompani w walce ze słabościami o obyśmy je jak najdłużej mieli ,jakiekolwiek by one były duże czy małe.Były u nas dwa dni pogody i troszkę posprzątałam liści orzecha i obczyściłam cegły na obrzeża rabatki bo kury sasiada.... ;:145 Pozdrawiam serdecznie. :wit
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

lojka 63
Jolu jak to w życiu krok w przód dwa w tył ale trzeba iść do przodu nie poddawać się .Jutro pierwszy dzień zdalnego nauczania moje dzieci same w domu a ja do pracy najgorzej Zuzia bo najmłodsza zobaczymy jak się odnajdzie ale jak wrócę to ogarniemy czego nie da rady zresztą starsze pomogą . Oby przetrwać kryzys.
Awatar użytkownika
kasia126126
1000p
1000p
Posty: 1025
Od: 8 cze 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Witaj Beatko :wit
Trudny nastał dla nas czas, to fakt. Do tego jesienna szaruga nie poprawia nastroju. Jednak czas tak szybko mija, więc myślę, że już nie długo minie najgorsze. Obyśmy tylko wytrwali w zdrowiu ;:108 Trzymam kciuki za Twoją siostrę. Mam nadzieję, że wszystko się uda i wróci do zdrowia. Taki trudny to rok dla nas wszystkich. Dobrze, ze już niebawem się skończy.
Fajnie, że sadzisz drzewka owocowe. U mnie za słaba ziemia na takie rarytasy. Pozytywnie zazdraszczam. Kwitnące drzewa owocowe to chyba najfajniejszy widok wiosną ;:108 Teraz skorzystają dzieci a kiedyś wnuki :wink:
Ściskam Cię mocno i pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam.
Kasia
Mój mały zielony świat
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Kasiu masz rację ciężki czas ale do przodu trzeba iść .Drzewek owocowych mam koło 50 wiesz kiedyś zawsze u nas była masa owoców teraz dużo orzechów gruszki zimowe śliwki ,czereśnie brzoskwinie jabłka zaczynają owocować i świdośliwa ale lubimy poskubać prosto z drzewka .Wykopuje dziś dalie pogoda w miarę to stopniowo trzeba. Nowy rok powinien być lepszy tego się trzymajmy.
;:196 :wit Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kasia126126
1000p
1000p
Posty: 1025
Od: 8 cze 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Beatko, czy Ty chciałabyś trochę dalii? Niektóre karpy będę dzielić wiosną więc może przygarniesz?
Pozdrawiam.
Kasia
Mój mały zielony świat
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Ależ Wy macie dobrze, że bliżej siebie mieszkacie i możecie się roślinami bez wysyłania w paczkach - ja jakoś nie mogę namierzyć, kto z forumków w zasięgu komunikacji kilometrowo rozsądnej mieszka.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Witaj FIkuMiku my mamy 60 km do siebie ale kilka razy już jakieś spotkania robiłyśmy i fajna sprawa porozmawiać można wymienić się i zaprzyjażnić się .W Gdyni Gdańsku też są zielono zakręceni.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1915
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Heja kobietki u nas na Podkarpaciu też ciężko się spotkać ale z kilkoma koleżankami z okolic Sląska ,Pomorza ,Rypina się widziałam w Sulejowie i tego nie zapomnę do końca życia pozostało mi w sercu jak tęsknota dziecka za czymś bardzo drogim a raczej kimś bardzo drogim,tego doświadczenia mi nikt już nie zabierze "mojaś ty "jak mówił Wołodyjowski. ;:138
Obrazek

Obrazek
Becia jak ci zaśmiecam tymi zdjęciami to usuń ale aż mnie kusi puścić zbiorowe wspominkowe ale teraz rodo i nie mój wątek tak chciałabym jeszcze z 2wami być tylko Sulejów już się dla mnie zrobił za daleki i za kosztowny. :wit
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Joluś nie zaśmiecasz wątku .Ja też byłam w Sulejowie kilka lat wstecz a na Podkarpaciu może będę latem.Piękne widoki nad jeziorem ośrodek w lesie i pobliski Zakon. Wspomnienia pozostaną

-- 12 lis 2020, o 17:35 --
kasia126126 pisze:Beatko, czy Ty chciałabyś trochę dalii? Niektóre karpy będę dzielić wiosną więc może przygarniesz?
Kasiu coś zawsze mogę przygarnąć :D .Pamiętam ,że miałaś inne niż ja . ;:138 Moja siostra jest juz po operacji tydzień u nas w domku dochodzi do siebie.
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1915
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Miło słyszeć dobre wiadomości,cieszymy się z wami i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia,dużo słonecznych dni takie są teraz potrzebne ;:138 ;:196
Awatar użytkownika
becia123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5002
Od: 12 wrz 2012, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: RYPIN -okolice

Re: W moim ogródku Cz.6 Becia

Post »

Jolu z tymi wieściami jest tak że pół dnia lepiej dwa gorzej ale miejmy nadzieję ,że unormuje się z czasem .Cały czas czuje się żle wymiotuje ma uderzenia zimna i gorąca ból żołądka , .Jelita słabo pracują prawie nie je .Jest słaba .Nasz lekarz jest na kwarantannie Jutro może choć kroplówkę wzmacniającą uda się załatwić . .Wizytę ma aż 3 grudnia a to jest długo jeszcze .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”