Różana hacjenda Anego
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1697
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różana hacjenda Anego
Przesiewanie za pomocą skrzynki to świetny pomysł - muszę kupić taką skrzynkę. Nawet jakiś czas temu zastanawiałem się jak będę kompost przesiewał a tu taki dobry pomysł
Siewka hibiskusa piękna - to muszą szybko rosnąć skoro zakwitają w 2 roku po wysianiu
Siewka hibiskusa piękna - to muszą szybko rosnąć skoro zakwitają w 2 roku po wysianiu
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju
Z winogron winko, z grzybków zagrycha i impreza gotowa.
Róże, hibiskus i dalie pięknie kwitną.
Różnokolorowe marcinki śliczne
Z winogron winko, z grzybków zagrycha i impreza gotowa.
Róże, hibiskus i dalie pięknie kwitną.
Różnokolorowe marcinki śliczne
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2298
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Niezły patent z tym przesiewaniem kompostu przez skrzynkę ale obawiam się, że to dość ciężka praca, bo skrzynkę trzymasz w rękach i potrząsasz tak? Ja od wielu lat stosuję sito do piasku i chyba przy tym pozostanę, bo bardzo dużo mam tego przesiewania.
Cieszy mnie Twoja deklaracja co do dalii tym bardziej, że porosły Ci ogromne z tego, co widzę na zdjęciu.
Wierzby od Ciebie ładnie przyrastają
Cieszy mnie Twoja deklaracja co do dalii tym bardziej, że porosły Ci ogromne z tego, co widzę na zdjęciu.
Wierzby od Ciebie ładnie przyrastają
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju super patent na przesiewanie kompostu. My to robimy na sicie budowlanym.
Winogron sporo zebrałeś, będzie pyszne winko.
Grzybobrania bardzo lubię, szczególnie jak wraca się z całym koszem.
Winogron sporo zebrałeś, będzie pyszne winko.
Grzybobrania bardzo lubię, szczególnie jak wraca się z całym koszem.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam miłych gości
Beatko, jak nie będziesz miała miejsca na derenia to ... będę ci zbierał owoce
Też mieliśmy patagonkę od Jadzi ale się nie wysiała i przepadła. Teraz kwitnie kupiona i już zaczynam zbierać nasionka, tak jak zebrałem nasiona z wieczornika damskiego, jedynego jaki nam się uchował. Obiecałem ci że je nazbieram, więc już wiesz
Karolu, też się zdziwiłem, że zakwitł nam wysiany hibiskus już w drugim roku, ale tylko jedna roślina, a wyrosło ich kilka.
Taki kosz plastikowy można dostać w sklepach - ja przyniosłem kilka z marketu, bo one nie są na wymianę.
Ewo, te kilka słonecznych dni to istny koncert na ogrodzie - w astrach pszczoły przepychają się z motylami
A wino już pracuje i po dzisiejszym pomiarze ma już ok 6%
Cieszę się Florianie, że wierzby przyrastają - nasze mają pędy nawet 1,5m z mocno już zaznaczonymi 'kotkami'
Masz rację - koszem należy potrząsać, czy ciężko? Raczej nużąco, bo monotonnie, ale robię to w takt muzyki, jakbym marakasami potrząsał
O sicie przypominałem sobie corocznie o tej porze, gdy trzeba kompost przesiać
Doroto, właśnie odpowiedziałem Florianowi, że o sicie budowlanym przypominam sobie gdy wybieram kompost
Wino pracuje, w tym roku winogron był mniej słodki więc musiałem dosłodzić. Po prawdzie, to tylko jednego roku robiłem bez cukru.
Też lubię przynosić grzyby z grzybobrania, ale najważniejsze dla mnie jest samo chodzenie po lesie i szukanie - zdarzało się, że część oddawałem jeszcze pod lasem innym grzybiarzom jeśli mało nazbierali
Słonecznie, kolorowo i radośnie na ogrodzie. Pszczoły brzęczą, motyle tańcują i w końcu "polski koliberek" dał się sfotografować.
Pozdrawiam serdecznie
Beatko, jak nie będziesz miała miejsca na derenia to ... będę ci zbierał owoce
Też mieliśmy patagonkę od Jadzi ale się nie wysiała i przepadła. Teraz kwitnie kupiona i już zaczynam zbierać nasionka, tak jak zebrałem nasiona z wieczornika damskiego, jedynego jaki nam się uchował. Obiecałem ci że je nazbieram, więc już wiesz
Karolu, też się zdziwiłem, że zakwitł nam wysiany hibiskus już w drugim roku, ale tylko jedna roślina, a wyrosło ich kilka.
Taki kosz plastikowy można dostać w sklepach - ja przyniosłem kilka z marketu, bo one nie są na wymianę.
Ewo, te kilka słonecznych dni to istny koncert na ogrodzie - w astrach pszczoły przepychają się z motylami
A wino już pracuje i po dzisiejszym pomiarze ma już ok 6%
Cieszę się Florianie, że wierzby przyrastają - nasze mają pędy nawet 1,5m z mocno już zaznaczonymi 'kotkami'
Masz rację - koszem należy potrząsać, czy ciężko? Raczej nużąco, bo monotonnie, ale robię to w takt muzyki, jakbym marakasami potrząsał
O sicie przypominałem sobie corocznie o tej porze, gdy trzeba kompost przesiać
Doroto, właśnie odpowiedziałem Florianowi, że o sicie budowlanym przypominam sobie gdy wybieram kompost
Wino pracuje, w tym roku winogron był mniej słodki więc musiałem dosłodzić. Po prawdzie, to tylko jednego roku robiłem bez cukru.
Też lubię przynosić grzyby z grzybobrania, ale najważniejsze dla mnie jest samo chodzenie po lesie i szukanie - zdarzało się, że część oddawałem jeszcze pod lasem innym grzybiarzom jeśli mało nazbierali
Słonecznie, kolorowo i radośnie na ogrodzie. Pszczoły brzęczą, motyle tańcują i w końcu "polski koliberek" dał się sfotografować.
Pozdrawiam serdecznie
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam po dłuższej przerwie
Zaniedbałem ogród przez kilka dnie, więc miałem co tam robić.
Tym bardziej, że przez 4 noce były przymrozki i robota sama się znalazła.
Dalie i kalie wykopane, jedna szałwia już w wiaderku przygotowana do zimowania a druga wśród roślin uchowała się przed przymrozkiem i jeszcze kwitnie.
Kompostownik przerobiony - ziemia już w workach na przyszły rok głównie do skrzynek i donic, pozostały kompost przekopany na rabatach.
Dynia rosnąca w kompostowniku obdzieliła dwóch sąsiadów po jednej, a dla nas zostawiła dwie 2 i 4 kg.
Właśnie wczoraj żona upiekła ciasto dyniowe
A róże nadal kwitną i jeszcze niektóre mają dużo pąków.
Eyes For You
Astry i chryzantemy kwitną, motyle i pszczoły w słońcu się uwijają - mają co robić.
Ja też się uwijałem i już tylko patrzę, jak winogrona pracują
Jednak już jesień - jedne liście lecą z drzew, inne jeszcze dodają uroku
W lesie można jeszcze grzyby znaleźć - byłem we wtorek
A na do widzenia ... nasz cyklamen, o którego się martwiłem czy przezimuje.
Dał radę i teraz zaczyna kwitnąć - dzięki temu wiem, że to jest cyklamen bluszczolistny zimujący. Ma jeszcze sporo pąków.
Pozdrawiam wszystkich w tym wątku
Zaniedbałem ogród przez kilka dnie, więc miałem co tam robić.
Tym bardziej, że przez 4 noce były przymrozki i robota sama się znalazła.
Dalie i kalie wykopane, jedna szałwia już w wiaderku przygotowana do zimowania a druga wśród roślin uchowała się przed przymrozkiem i jeszcze kwitnie.
Kompostownik przerobiony - ziemia już w workach na przyszły rok głównie do skrzynek i donic, pozostały kompost przekopany na rabatach.
Dynia rosnąca w kompostowniku obdzieliła dwóch sąsiadów po jednej, a dla nas zostawiła dwie 2 i 4 kg.
Właśnie wczoraj żona upiekła ciasto dyniowe
A róże nadal kwitną i jeszcze niektóre mają dużo pąków.
Eyes For You
Astry i chryzantemy kwitną, motyle i pszczoły w słońcu się uwijają - mają co robić.
Ja też się uwijałem i już tylko patrzę, jak winogrona pracują
Jednak już jesień - jedne liście lecą z drzew, inne jeszcze dodają uroku
W lesie można jeszcze grzyby znaleźć - byłem we wtorek
A na do widzenia ... nasz cyklamen, o którego się martwiłem czy przezimuje.
Dał radę i teraz zaczyna kwitnąć - dzięki temu wiem, że to jest cyklamen bluszczolistny zimujący. Ma jeszcze sporo pąków.
Pozdrawiam wszystkich w tym wątku
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Różana hacjenda Anego
Jesień już bardzo widoczna, ostatnie przymrozki załatwiły część roślin, ale róże mocarne i nadal kwitną.
Kompost przesiany również trzymamy w workach do wiosny. Podobnie go wykorzystam.
Bzykacze jak tylko pogoda sprzyja to uwijają się na kwiatach. Pięknie motylek uchwycony.
Kompost przesiany również trzymamy w workach do wiosny. Podobnie go wykorzystam.
Bzykacze jak tylko pogoda sprzyja to uwijają się na kwiatach. Pięknie motylek uchwycony.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2298
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Piękne masz astry i róże! U mnie też na stole króluje dynia, pod wieloma postaciami na słono i słodko.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
Marcinkowo bardzo ładnie.
A motylkowo jeszcze ładniej. Fajnie móc obserwować tyle owadów buszujących po kwiatach.
Szkoda,że i te widoczki zaraz nam znikną
Dynie urodziwe. Robisz coś z dyń kulinarnie ?
O, i winko pracuje, no
A motylkowo jeszcze ładniej. Fajnie móc obserwować tyle owadów buszujących po kwiatach.
Szkoda,że i te widoczki zaraz nam znikną
Dynie urodziwe. Robisz coś z dyń kulinarnie ?
O, i winko pracuje, no
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4195
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różana hacjenda Anego
Obfitość wszystkiego-pięknie kwitnących kwiatów,krzewów i drzew,warzyw,grzybów,owadów,ciekawych kolaży etc.etc.
Pozostałych nie jestem nawet w stanie wymienić,piękny ogród z rozmysłem zagospodarowany aż miło popatrzeć ale czasu nie starcza by przyjrzeć się dokładnie wszystkiemu w tym zaczarowanym ogrodzie-wszystko super
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Pozostałych nie jestem nawet w stanie wymienić,piękny ogród z rozmysłem zagospodarowany aż miło popatrzeć ale czasu nie starcza by przyjrzeć się dokładnie wszystkiemu w tym zaczarowanym ogrodzie-wszystko super
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju
Przyszłam, zobaczyłam i buzię otworzyłam.
Widzę ładne kępy marcinków, cudny fiolet chryzantem , nie wspominając już o różach.
A na dodatek co widzą moje oczy, baloooooon.
Będzie się czym rozgrzewać w zimowe wieczory.
Przyszłam, zobaczyłam i buzię otworzyłam.
Widzę ładne kępy marcinków, cudny fiolet chryzantem , nie wspominając już o różach.
A na dodatek co widzą moje oczy, baloooooon.
Będzie się czym rozgrzewać w zimowe wieczory.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Kilka słonecznych dni i .... patrząc na ogród można myśleć o wiośnie
Krokusy kwitną (po prawdzie jesienne, ale mocno się namnożyły i są na całym ogrodzie).
Pszczoły się uwijają - brzęczą aż miło.
No właśnie Doroto, o tym mówię - bzykacze się uwijają
Florianie, na słono jeszcze dyni nie robiliśmy, trzeba poczytać, by było na następny rok - te już zagospodarowane
Aniu, wino już przerobiło cukier (-1 na skali Ballinga) i zlane do klarowania. A dynie .... były racuchy, była zupa dyniowa, ciasto dyniowe i reszta uprażona, zmiksowana i zawekowana na podobne potrawy w późniejszym terminie.
Arkadiuszu ... tymi pochwałami mnie zawstydzasz - dziękuję. Staram się przekazać swoją radość z ogrodu moimi zdjęciami.
Ewo ... to w balonie musi się wyklarować (bez problemu - przy przelewaniu już było kryształowe) a potem wyleżakować się. Właśnie w tym tyg. spuściłem wino z ubiegłorocznego nastawu i zlałem w butelki. Dopiero takie roczne degustujemy Mam tak samo z nalewkami - gdy nastawiam nalewkę to z tej okazji zaczynami smakować takie same, już roczne
No to uwijajcie się z robotą drodzy działkowicze i ogrodnicy - tak jak pszczółki na krokusach bo jesień szybko biegnie.
Ja już dalie, begonie i kalie wykopane i podsuszone zasypałem trocinami i odstawiłem na zimę.
Została jeszcze tylko jedna szałwia amistad do wykopania, ale to po przymrozku bo jeszcze ładnie kwitnie.
Aha!
Poszedłem dwa dni temu zobaczyć co w lesie i ... zaczęły rosnąć podgrzybki maluszki wyłażą, więc jeszcze będzie grzybobranie
i nie tylko podgrzybki - 6 km od domu spotkałem w lesie panią Agnieszkę, działkowiczkę z naszego ROD, parę kroków przede mną podniosła prawdziwka
Pozdrawiam wszystkim tu zaglądających
Krokusy kwitną (po prawdzie jesienne, ale mocno się namnożyły i są na całym ogrodzie).
Pszczoły się uwijają - brzęczą aż miło.
No właśnie Doroto, o tym mówię - bzykacze się uwijają
Florianie, na słono jeszcze dyni nie robiliśmy, trzeba poczytać, by było na następny rok - te już zagospodarowane
Aniu, wino już przerobiło cukier (-1 na skali Ballinga) i zlane do klarowania. A dynie .... były racuchy, była zupa dyniowa, ciasto dyniowe i reszta uprażona, zmiksowana i zawekowana na podobne potrawy w późniejszym terminie.
Arkadiuszu ... tymi pochwałami mnie zawstydzasz - dziękuję. Staram się przekazać swoją radość z ogrodu moimi zdjęciami.
Ewo ... to w balonie musi się wyklarować (bez problemu - przy przelewaniu już było kryształowe) a potem wyleżakować się. Właśnie w tym tyg. spuściłem wino z ubiegłorocznego nastawu i zlałem w butelki. Dopiero takie roczne degustujemy Mam tak samo z nalewkami - gdy nastawiam nalewkę to z tej okazji zaczynami smakować takie same, już roczne
No to uwijajcie się z robotą drodzy działkowicze i ogrodnicy - tak jak pszczółki na krokusach bo jesień szybko biegnie.
Ja już dalie, begonie i kalie wykopane i podsuszone zasypałem trocinami i odstawiłem na zimę.
Została jeszcze tylko jedna szałwia amistad do wykopania, ale to po przymrozku bo jeszcze ładnie kwitnie.
Aha!
Poszedłem dwa dni temu zobaczyć co w lesie i ... zaczęły rosnąć podgrzybki maluszki wyłażą, więc jeszcze będzie grzybobranie
i nie tylko podgrzybki - 6 km od domu spotkałem w lesie panią Agnieszkę, działkowiczkę z naszego ROD, parę kroków przede mną podniosła prawdziwka
Pozdrawiam wszystkim tu zaglądających
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju u mnie zimowo, a Ciebie zrobiło się wiosennie
Cudowne jesienne krokusiki, a na nich pracujące pszczółki Grzybobranie też udane, u nas w tym sezonie można powiedzieć, że grzybów nie było
Cudowne jesienne krokusiki, a na nich pracujące pszczółki Grzybobranie też udane, u nas w tym sezonie można powiedzieć, że grzybów nie było
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki