Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witam wszystkich
Witajcie dziś trochę popadało i cieszę się , że nie muszę podlewać.
Choć proporcje ilość wody a słońce przemawia dotychczas za drugą opcją.
Na ogródku kwitną budleje, lilie, magnolia susan powtarza w małej ilości kwitnienie (na razie w paczkach).
Liście lilii poobgryzane przez ślimaki
Mieczyki, floksy i nasturcje(siewki z nasion pozostawionych na grządce z poprzedniego sezonu )
Perovskia z 3 maleńkich sadzonek przezimowała jedna.
Soniu
Bardzo bym chciała, żeby to była Parole ale wsadzając nos w kwiatek w ogóle nie czuję zapachu.
Niestety w tym roku róże nie mają lekko bo oprysków nie robiłam bo akurat padało a potem były upały.
Teraz dopadła niektóre czarna plamistość. Podlewam je w miarę regularnie i robię im powoli osłonki z kory.
Może to pozwoli utrzymać minimalną wilgotność.
Tu różyczka tegoroczna uratowana z castoramy (biała). Myślę, że to Chopin bo i pączek i zapach ten sam, startowała od zera .
Jolu
Lilie (cebule) były zakupione w zeszłym roku w biedrze (są to lilie drzewiaste) i jak będą w tym roku to też jeszcze dokupię, nawet sąsiadkom się podobały bo jak szły ulicą to z daleka unosił się zapach (szczególnie tej żółtej). Jedna nawet poprosiła mnie, że jak będę sobie kupować mam jej też kupić.
U mnie też kwitną hortensje ale marzy mi się taka jak ma moja sąsiadka, nie wiem jaka to odmiana (bo sąsiadka nie przywiązuje uwagi do nazw) ale najpierw od połowy zmienia kolor na jasnoróżowy, potem ciemniejszy róż jest. Kwiatek fajnie wygląda bo czubek jest biały , środek jasno różowy a koniec kwiatu ciemnoróżowy. Kojarzy mi się z stopniowo dojrzewającą truskawką.
A tu moja The prince.
Danusiu
Powoli przyzwyczajam się do tego pomarańczu i robię im osobną rabatkę.
lilie z różami ładnie się komponują choć na jednej z moich rabat lilie (Stargazer i Casablanka, która jest w pąkach) przerosły róże i jak przekwitną chyba je na tył rabaty przesadzę.
Moja nn tegoroczna.
Halszko
Niektóre róże dają już drugie kwiaty. Jeżyna bezkolcowa to kupiona w zeszłym roku przez eM.
Moja zeszłoroczna nn, stalowa, wygląda na rabatową , nie czuję aby miała zapach.
Lucynko
W tym roku przybyły mi 3 pomarańczowe, jedna to prawdopodobnie Monica.
Pomarańcz to nie jest mój ulubiony kolor ale jak są to trzeba o nie zadbać.
Moja Queen Elizabeth.
i nn-ka
Halinko
eM dużo mi nagada (co się nasłucham to się nasłucham) ale w końcu się pogodzi z dokonanymi faktami (dwie róże wsadzone przed winogronami, jedna miniaturka , druga waniliowa nn na końcu tarasu)
Lilie drzewiaste planuję jeszcze dokupić bo są cudne.
Reszta różyczek kwitnących.
Miłego dnia
Witajcie dziś trochę popadało i cieszę się , że nie muszę podlewać.
Choć proporcje ilość wody a słońce przemawia dotychczas za drugą opcją.
Na ogródku kwitną budleje, lilie, magnolia susan powtarza w małej ilości kwitnienie (na razie w paczkach).
Liście lilii poobgryzane przez ślimaki
Mieczyki, floksy i nasturcje(siewki z nasion pozostawionych na grządce z poprzedniego sezonu )
Perovskia z 3 maleńkich sadzonek przezimowała jedna.
Soniu
Bardzo bym chciała, żeby to była Parole ale wsadzając nos w kwiatek w ogóle nie czuję zapachu.
Niestety w tym roku róże nie mają lekko bo oprysków nie robiłam bo akurat padało a potem były upały.
Teraz dopadła niektóre czarna plamistość. Podlewam je w miarę regularnie i robię im powoli osłonki z kory.
Może to pozwoli utrzymać minimalną wilgotność.
Tu różyczka tegoroczna uratowana z castoramy (biała). Myślę, że to Chopin bo i pączek i zapach ten sam, startowała od zera .
Jolu
Lilie (cebule) były zakupione w zeszłym roku w biedrze (są to lilie drzewiaste) i jak będą w tym roku to też jeszcze dokupię, nawet sąsiadkom się podobały bo jak szły ulicą to z daleka unosił się zapach (szczególnie tej żółtej). Jedna nawet poprosiła mnie, że jak będę sobie kupować mam jej też kupić.
U mnie też kwitną hortensje ale marzy mi się taka jak ma moja sąsiadka, nie wiem jaka to odmiana (bo sąsiadka nie przywiązuje uwagi do nazw) ale najpierw od połowy zmienia kolor na jasnoróżowy, potem ciemniejszy róż jest. Kwiatek fajnie wygląda bo czubek jest biały , środek jasno różowy a koniec kwiatu ciemnoróżowy. Kojarzy mi się z stopniowo dojrzewającą truskawką.
A tu moja The prince.
Danusiu
Powoli przyzwyczajam się do tego pomarańczu i robię im osobną rabatkę.
lilie z różami ładnie się komponują choć na jednej z moich rabat lilie (Stargazer i Casablanka, która jest w pąkach) przerosły róże i jak przekwitną chyba je na tył rabaty przesadzę.
Moja nn tegoroczna.
Halszko
Niektóre róże dają już drugie kwiaty. Jeżyna bezkolcowa to kupiona w zeszłym roku przez eM.
Moja zeszłoroczna nn, stalowa, wygląda na rabatową , nie czuję aby miała zapach.
Lucynko
W tym roku przybyły mi 3 pomarańczowe, jedna to prawdopodobnie Monica.
Pomarańcz to nie jest mój ulubiony kolor ale jak są to trzeba o nie zadbać.
Moja Queen Elizabeth.
i nn-ka
Halinko
eM dużo mi nagada (co się nasłucham to się nasłucham) ale w końcu się pogodzi z dokonanymi faktami (dwie róże wsadzone przed winogronami, jedna miniaturka , druga waniliowa nn na końcu tarasu)
Lilie drzewiaste planuję jeszcze dokupić bo są cudne.
Reszta różyczek kwitnących.
Miłego dnia
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewa tak się zastanawiam czy Ty czasami nie piszesz o moim M, ileż się nagada oni urządzanie ogrodu widzą innymi oczami Nie ma co się poddawać, sadź gdzie chcesz, później zaakceptuje.
Susan powtarza kwitnienie, muszę sprawdzić swoją.
U nas też deszczyk z przerwami pada.
Susan powtarza kwitnienie, muszę sprawdzić swoją.
U nas też deszczyk z przerwami pada.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Dorotko
U mnie też dziś pada z małymi przerwami .
Cieszę się bo trochę uzupełnią mi się zbiorniki z deszczówką.
No i nie trzeba podlewać.
A nasze eM to chyba z tej samej formy ulepieni.
Bez nich byłoby nudno.
U mnie też dziś pada z małymi przerwami .
Cieszę się bo trochę uzupełnią mi się zbiorniki z deszczówką.
No i nie trzeba podlewać.
A nasze eM to chyba z tej samej formy ulepieni.
Bez nich byłoby nudno.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu!
Piękne róże,i jak widzę zdrowo ci rosną
Kolorki budlejowe masz bardzo ciekawe,ładne.
I na zloty owadów już możesz popatrzeć.
Piękne róże,i jak widzę zdrowo ci rosną
Kolorki budlejowe masz bardzo ciekawe,ładne.
I na zloty owadów już możesz popatrzeć.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, przepięknie kwitną Twoje różane panienki , prawdziwe królowe ogrodu!
Oczywiście nie tylko one zdobią Twój ogród. Widzę też śliczne budleje zaanektowane przez motylki, pysznią się piękne - moje ulubione - lilie, mimo że poszkodowane nieco przez wszędobylskie ślimaki, mieczyki czy floksy w niczym im nie ustępują, nawet maleńka perowskia zdrowo przetrwała zimę.
Magnolia przygotowana do powtórki.
Wyobraź sobie, że moja magnolia gwiaździsta też ma zamiar pokazać kwiatek. Znalazłam jeden pączek, a nigdy wcześniej nie zdobyła się na taki wysiłek.
Mam też nową magnolię, którą posadziłam jesienią i ta , mimo iż jeszcze malutka, pyszni się kilkoma pąkami.
Pozdrawiam cieplutko i dużo radości z ogrodowania życząc, buziaki ślę.
Oczywiście nie tylko one zdobią Twój ogród. Widzę też śliczne budleje zaanektowane przez motylki, pysznią się piękne - moje ulubione - lilie, mimo że poszkodowane nieco przez wszędobylskie ślimaki, mieczyki czy floksy w niczym im nie ustępują, nawet maleńka perowskia zdrowo przetrwała zimę.
Magnolia przygotowana do powtórki.
Wyobraź sobie, że moja magnolia gwiaździsta też ma zamiar pokazać kwiatek. Znalazłam jeden pączek, a nigdy wcześniej nie zdobyła się na taki wysiłek.
Mam też nową magnolię, którą posadziłam jesienią i ta , mimo iż jeszcze malutka, pyszni się kilkoma pąkami.
Pozdrawiam cieplutko i dużo radości z ogrodowania życząc, buziaki ślę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Sporo róż jeszcze u Ciebie kwitnie niespodzianki są miłe ja jednak wolę wiedzieć co mam Pod moją nieobecność ślimaki sobie dogadzały poniszczyły wszystkie dalie posadzone na rabatach,lilie doszczętnie ogołocone , bo nikt ich nie kontrolował. Miłego weekendu u mnie podlało konkretnie i znowu wszystkie pojemniki zapełnione z nadwyżką.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2547
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
I ja pochwalę Twoje różyczki Ewo, naprawdę są cudne Magnolia ma sporo pąków
I lilii jeszcze kilka kwitnie u Ciebie, u mnie zostały chyba tylko dwie.
Miłego słonecznego weekendu
I lilii jeszcze kilka kwitnie u Ciebie, u mnie zostały chyba tylko dwie.
Miłego słonecznego weekendu
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Już niestety kończy mi się urlop a tu nie wszystko zrobione co by się chciało.
Zrobiona częściowo nawierzchnia przed domem,
ogarnięte część rabat i zrobiony mój mały pomysł z konara czereśni.
Ale jeszcze tyle do zrobienia.
Różyczki powtórnie zakwitają, hortensje się rozkręcają a budlei kwitnienie ciąg dalszy.
Aniu
Część róż po ostatnim deszczu załapały czarną plamistość tak jak np. The prince.
Fakt od posadzenia i kwitnienia budlei jakby pokazało się więcej motyli szczególnie Rusałek pawika i Latolistka cytrynka.
Lucynko
Dziękuję za pochwałę moich panienek, ponownie pączki i kwiaty sukcesywnie się pojawiają.
Teraz z lilii kwitnie biała Casablanka a zapach w domu od niej bije po nosie i choć mam ją w wazonie w jadalni to w pokoju ją mocno czuję.
Cieszę się, że Twoje magnolie pokazują kwiatuszki.
U mnie moja Susan powoli drugi raz przekwita.
Jadziu
U mnie też pełno ślimaków smacznie wcinające moje lilie i nie tylko. Mają one przez te żarłoki bardzo ażurowe liście.
Ja w tym roku w kauf...dzie kupiłam Peace (ta okazała się tą podpisaną) i Europeana (która to nie ona).
U mnie też pojemniki na deszczówkę zostały uzupełnione.
Halszko
Lilie u mnie jeszcze kwitną i róże też.
A tu dodatkowy lokator się wprowadził.
Ponad ziemią są zeszłoroczne sadzonki kupionych hibiskusów.
Najszybciej rośnie w górę i ma pączki Midnight Marvell.
Później wstawię jego zdjęcia.
Pozdrawiam i życzę zdróweczka.
Już niestety kończy mi się urlop a tu nie wszystko zrobione co by się chciało.
Zrobiona częściowo nawierzchnia przed domem,
ogarnięte część rabat i zrobiony mój mały pomysł z konara czereśni.
Ale jeszcze tyle do zrobienia.
Różyczki powtórnie zakwitają, hortensje się rozkręcają a budlei kwitnienie ciąg dalszy.
Aniu
Część róż po ostatnim deszczu załapały czarną plamistość tak jak np. The prince.
Fakt od posadzenia i kwitnienia budlei jakby pokazało się więcej motyli szczególnie Rusałek pawika i Latolistka cytrynka.
Lucynko
Dziękuję za pochwałę moich panienek, ponownie pączki i kwiaty sukcesywnie się pojawiają.
Teraz z lilii kwitnie biała Casablanka a zapach w domu od niej bije po nosie i choć mam ją w wazonie w jadalni to w pokoju ją mocno czuję.
Cieszę się, że Twoje magnolie pokazują kwiatuszki.
U mnie moja Susan powoli drugi raz przekwita.
Jadziu
U mnie też pełno ślimaków smacznie wcinające moje lilie i nie tylko. Mają one przez te żarłoki bardzo ażurowe liście.
Ja w tym roku w kauf...dzie kupiłam Peace (ta okazała się tą podpisaną) i Europeana (która to nie ona).
U mnie też pojemniki na deszczówkę zostały uzupełnione.
Halszko
Lilie u mnie jeszcze kwitną i róże też.
A tu dodatkowy lokator się wprowadził.
Ponad ziemią są zeszłoroczne sadzonki kupionych hibiskusów.
Najszybciej rośnie w górę i ma pączki Midnight Marvell.
Później wstawię jego zdjęcia.
Pozdrawiam i życzę zdróweczka.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu domek hobbitów na czereśni cudny i całe otoczenie pięknie skomponowane.
Nawierzchnia przed domem elegancka.
Róże cały czas ładnie kwitną. The Prince ma cudny kolor. Deszczowa pogoda nie służy różom, u mnie większość też ma czarna plamistość.
Urlop miałaś pracowity, teraz w weekend tylko odpoczywaj.
Nawierzchnia przed domem elegancka.
Róże cały czas ładnie kwitną. The Prince ma cudny kolor. Deszczowa pogoda nie służy różom, u mnie większość też ma czarna plamistość.
Urlop miałaś pracowity, teraz w weekend tylko odpoczywaj.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Soniu
Dziękuję za miłe słowa, domek powstał zupełnie przypadkowo po ścięciu czereśni.
Poprosiłam eM aby pozostawił konar gdyż miał kształt, który mi się spodobał. Potem zaczęłam szukać inspiracji u wujka Google.
Jutro rano już niestety idę do pracy.
Ale mam poczucie satysfakcji, że coś udało się zrobić i popchnąć zaległości choć ciut do przodu.
Ostatnio u mnie jest niestety jak na wojskowym poligonie, ciągle jakieś wykopy ( raz pod płyty chodnikowe, drugi raz przygotowanie terenu pod basen a innym razem pod nowe rabatki).
Królowe niestety atakuje czarna plamistość, ślimaki pastwią się nad liliami a bezdomne koty przechodzące przez moją działkę zamiast iść obok rabatek akurat przechodzą przez ich środek.
Nieraz potem znalazłam połamane róże czy floksy.
Ale jak mówią Amerykanie jest very good.
Miłego i udanego weekendu Tobie i Twojej rodzinie
Dziękuję za miłe słowa, domek powstał zupełnie przypadkowo po ścięciu czereśni.
Poprosiłam eM aby pozostawił konar gdyż miał kształt, który mi się spodobał. Potem zaczęłam szukać inspiracji u wujka Google.
Jutro rano już niestety idę do pracy.
Ale mam poczucie satysfakcji, że coś udało się zrobić i popchnąć zaległości choć ciut do przodu.
Ostatnio u mnie jest niestety jak na wojskowym poligonie, ciągle jakieś wykopy ( raz pod płyty chodnikowe, drugi raz przygotowanie terenu pod basen a innym razem pod nowe rabatki).
Królowe niestety atakuje czarna plamistość, ślimaki pastwią się nad liliami a bezdomne koty przechodzące przez moją działkę zamiast iść obok rabatek akurat przechodzą przez ich środek.
Nieraz potem znalazłam połamane róże czy floksy.
Ale jak mówią Amerykanie jest very good.
Miłego i udanego weekendu Tobie i Twojej rodzinie
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu moja magnolia też powtarza kwitnienie i nawet miała sporo kwiatów
Twoje hortensje i róże pięknie kwitną a pomysł z domkiem po ściętej czereśni
Pozdrawiam serdecznie
Twoje hortensje i róże pięknie kwitną a pomysł z domkiem po ściętej czereśni
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Wczoraj poplewiłam rabatki, trochę chwastów usuniętych ale zapowiadają trochę deszczu po których znów pojawią się.
Obiecałam fotki hibiskusa MM, oto one.
Halinko
Moja Susan też ma coraz więcej pączków i kwiatków, choć orzech już powoli na nią wchodzi , nie daje się i kwitnie.
Róże stopniowo zaczynają mieć coraz więcej pączusiów i kwiatów.
Mam jeszcze 2 róże z donic do wsadzenia do ziemi ale muszę poszukać im miejsca.
Tymczasem zaczyna się drugie kwitnienie róż.
NN
Peace
Grand Mogul
Papa Meilland
Papageno
LO
A tu pachnące z daleka lilie Casablanki
Wszystkim życzę i miłej niedzieli .
Wczoraj poplewiłam rabatki, trochę chwastów usuniętych ale zapowiadają trochę deszczu po których znów pojawią się.
Obiecałam fotki hibiskusa MM, oto one.
Halinko
Moja Susan też ma coraz więcej pączków i kwiatków, choć orzech już powoli na nią wchodzi , nie daje się i kwitnie.
Róże stopniowo zaczynają mieć coraz więcej pączusiów i kwiatów.
Mam jeszcze 2 róże z donic do wsadzenia do ziemi ale muszę poszukać im miejsca.
Tymczasem zaczyna się drugie kwitnienie róż.
NN
Peace
Grand Mogul
Papa Meilland
Papageno
LO
A tu pachnące z daleka lilie Casablanki
Wszystkim życzę i miłej niedzieli .
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11253
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Kwitnące róże, lilie i hibiskus w pięknym kolorze ... miło oglądać Ewciu
No ale róż to masz imponujące ilości!
No ale róż to masz imponujące ilości!