Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Masz super pomysły Ewuniu z tym czereśniowym konarem którego zaadoptowałaś na domek z fajnym wejściem i wielkimi oknami Różyczki kwitną tak jak u mnie jednak dobre i to bo w tym roku albo deszcze ,albo spiekota .Różane krzewy mam zdrowe jedynie RU znów dostała mączniaka ,a Schwarze Madonna też jak zwykle ma chore liście ,ale to corocznie to samo. Miłej niedzieli
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Musicie wybaczyć, że ostatnio rzadko wchodzę na forum bo ostatnio dwie współpracownice są na urlopie a jedna na L4 i we trzy obstawiamy dyżury. Do domu w zasadzie przychodzę się przespać.
Mam nadzieję , że październik będzie trochę lżejszym miesiącem.
No ale teraz o ogródku.
Kwitną róże, budleje i hortensje.
Mąż dostarcza brzoskwinie, śliwki i ogórki do przetworów. Dobrze, że córcia dopóki nie ma szkoły pomaga.
Widoki ogrodowe z ostatnich dni.
Zakwitła datura w donicy.
Maryniu
Ilości róż liczyłam na początku, teraz już nie liczę.
Hibiskusy, które kupiłam jako sadzonki w poprzednim roku z 5-ciu przezimowały 4 ale oczywiście nie kwitły.
Chyba jeszcze muszę poczekać na ich kwiaty.
Danusiu
Dziękuję za przepis na miksturę. Do domku dokupiłam grzybki, wiewiórkę i jeża.
Na wszelki wypadek zabezpieczyłam je lakierem i na zimę przechowam w domu aby zachowały dłuższą żywotność.
Halszko
Hibiskus w tym roku nie poszybował tak w górę jak w zeszłym roku, więcej poszedł w szerz.
Róże kwitną choć większość gubi liście i mają czarną plamistość.
Chwasty i trawsko rośnie po deszczach na potęgę, zresztą widać to na zdjęciach choćby koło domku czereśniowego.
Ewo
W tym roku pogoda nas nie rozpieszcza. Najpierw wiosną przymrozki , później deszcze, upały i znów deszcze.
Tak i różom pewnie też to doskwierało i nie miały lekko.
Niestety ogrodnik musi wykazać się dużą dozą cierpliwości. A potem roślinki odwdzięczą się nam.
Nie każda miejscówka im też odpowiada, wiem to z własnego doświadczenia.
Daj im czas.
Lucynko
Cudnie, że magnolia zachwyca nawet gdy jest mała. Grunt, że jej pasuje miejsce. Tak jak wszystko co małe musi podrosnąć.
Domek hobbitowy a w zasadzie jego otoczenie muszę jeszcze dopieścić bo trawa rośnie szybko.
A tu on po zmroku.
Oczy sowy świecą a motyl na piku zmienia się kolorystycznie, raz w czerwony....
raz w zielony.
Jadziu
Wiem, że co roku różyczki dostają czarnej plamistości ale marnie to wygląda jak kwiaty piękne a nóżki gołe.
Choć uważam, że przy tak niekorzystnie zmieniającej się pogodzie to i tak dają sobie dobrze radę.
Rano już czuć jesienne chłody i widać, że nadchodzi powoli jesień.
Ale jeszcze zakwitł pięciornik.
Na tarasie winorośl, begonia i chryzantemy a w doniczce została jeszcze czerwona róża, która czeka na swoje miejsce.
A tu kabaczek, który stwierdził, że na świeżym powietrzu mu lepiej niż w foliówce i powędrował na zewnątrz.
A tu wejście do domu po zmroku ( nie patrzcie na tymczasowe budowlane ogrodzenie frontowe, kiedyś się zmieni).
Miłego tygodnia dla wszystkich.
Musicie wybaczyć, że ostatnio rzadko wchodzę na forum bo ostatnio dwie współpracownice są na urlopie a jedna na L4 i we trzy obstawiamy dyżury. Do domu w zasadzie przychodzę się przespać.
Mam nadzieję , że październik będzie trochę lżejszym miesiącem.
No ale teraz o ogródku.
Kwitną róże, budleje i hortensje.
Mąż dostarcza brzoskwinie, śliwki i ogórki do przetworów. Dobrze, że córcia dopóki nie ma szkoły pomaga.
Widoki ogrodowe z ostatnich dni.
Zakwitła datura w donicy.
Maryniu
Ilości róż liczyłam na początku, teraz już nie liczę.
Hibiskusy, które kupiłam jako sadzonki w poprzednim roku z 5-ciu przezimowały 4 ale oczywiście nie kwitły.
Chyba jeszcze muszę poczekać na ich kwiaty.
Danusiu
Dziękuję za przepis na miksturę. Do domku dokupiłam grzybki, wiewiórkę i jeża.
Na wszelki wypadek zabezpieczyłam je lakierem i na zimę przechowam w domu aby zachowały dłuższą żywotność.
Halszko
Hibiskus w tym roku nie poszybował tak w górę jak w zeszłym roku, więcej poszedł w szerz.
Róże kwitną choć większość gubi liście i mają czarną plamistość.
Chwasty i trawsko rośnie po deszczach na potęgę, zresztą widać to na zdjęciach choćby koło domku czereśniowego.
Ewo
W tym roku pogoda nas nie rozpieszcza. Najpierw wiosną przymrozki , później deszcze, upały i znów deszcze.
Tak i różom pewnie też to doskwierało i nie miały lekko.
Niestety ogrodnik musi wykazać się dużą dozą cierpliwości. A potem roślinki odwdzięczą się nam.
Nie każda miejscówka im też odpowiada, wiem to z własnego doświadczenia.
Daj im czas.
Lucynko
Cudnie, że magnolia zachwyca nawet gdy jest mała. Grunt, że jej pasuje miejsce. Tak jak wszystko co małe musi podrosnąć.
Domek hobbitowy a w zasadzie jego otoczenie muszę jeszcze dopieścić bo trawa rośnie szybko.
A tu on po zmroku.
Oczy sowy świecą a motyl na piku zmienia się kolorystycznie, raz w czerwony....
raz w zielony.
Jadziu
Wiem, że co roku różyczki dostają czarnej plamistości ale marnie to wygląda jak kwiaty piękne a nóżki gołe.
Choć uważam, że przy tak niekorzystnie zmieniającej się pogodzie to i tak dają sobie dobrze radę.
Rano już czuć jesienne chłody i widać, że nadchodzi powoli jesień.
Ale jeszcze zakwitł pięciornik.
Na tarasie winorośl, begonia i chryzantemy a w doniczce została jeszcze czerwona róża, która czeka na swoje miejsce.
A tu kabaczek, który stwierdził, że na świeżym powietrzu mu lepiej niż w foliówce i powędrował na zewnątrz.
A tu wejście do domu po zmroku ( nie patrzcie na tymczasowe budowlane ogrodzenie frontowe, kiedyś się zmieni).
Miłego tygodnia dla wszystkich.
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Fajnie to zrobiłaś,te figurki też fajne tylko jednej mi brakuje ŻABKI.Dlaczego nie ma? czy ja nie widzę?Moja wnuczka zbiera różne żabki,ma też dwie żywe.
Kwiatki pięknie kwitną.
Miłego dnia.
Kwiatki pięknie kwitną.
Miłego dnia.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Danusiu
Jakąś żabkę gdzieś w domu mam muszę wystawić ją.
Choć wielkością będzie mniejsza niż ślimak.
Chyba, że uda mi się kupić inną.
Wnuczusię masz super skoro zajmuje się płazami.
Czyżby zostanie herpetologiem?
Jakąś żabkę gdzieś w domu mam muszę wystawić ją.
Choć wielkością będzie mniejsza niż ślimak.
Chyba, że uda mi się kupić inną.
Wnuczusię masz super skoro zajmuje się płazami.
Czyżby zostanie herpetologiem?
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewo widziałam spore figurki żab w sklepie po 5,-zł.
Ostatnio syn mówił a wnuczka się cieszy bo od dłuższego czasu mieszka sobie żaba pod śmietnikiem.
Syn kupił jej sporą żabę w Netto.Fajna jest.Ja też kupiłam jej sporo żab.
Miłego wieczoru bez deszczu bo niestety cały przyszły tydzień ma być deszczowy.
Ostatnio syn mówił a wnuczka się cieszy bo od dłuższego czasu mieszka sobie żaba pod śmietnikiem.
Syn kupił jej sporą żabę w Netto.Fajna jest.Ja też kupiłam jej sporo żab.
Miłego wieczoru bez deszczu bo niestety cały przyszły tydzień ma być deszczowy.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Domek Hobbita no rewelacja, uwielbiam takie pomysły
Tajemnicze miejsce ...super to wymyśliłaś
Tajemnicze miejsce ...super to wymyśliłaś
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16979
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
No do fajne dekoracje.Super pomysł
Budleja ma piękny kolorek
Hortensje zjawiskowe
róze też pięknie wciąż ci kwitną.U mnie tak z nimi różnie
Budleja ma piękny kolorek
Hortensje zjawiskowe
róze też pięknie wciąż ci kwitną.U mnie tak z nimi różnie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Domek Hobbita udoskonalony ,a ciekawe jaką róże posadziłaś przy ściętym drzewie.Sporo jeszcze masz kwitnień u mnie wesoło tak nie ma jednak czekam na kwitnienie astrów jesiennych wtedy i owady znów sie pojawią. Ewuniu udanego weekendu
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewciu, Twój ogród wygląda pięknie zarówno w dzień jak i wieczorem Światełka wprowadzają cudowny nastrój. Różyczki, hortensje, budleja świetnie się prezentują
Dobrej słonecznej niedzieli Ewo
Dobrej słonecznej niedzieli Ewo
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, widzę anielskie trąby (datura) rozwijające kwiaty. Czy one pachną? U jednej z moich sąsiadek kwitnie ogromna datura i pachnie oszałamiająco.
Otoczenie hobbitowego domku coraz bogatsze. Powstaje niezwykle urozmaicone i tajemnicze miejsce w ogrodzie.
Wczoraj odwiedziłam działkę, która tonie w błocie i pachnie, niestety, jesienią. Coraz smutniejszy tam widok.
Mimo wszystko mam jeszcze iskierkę nadziei na powrót letnich klimatów, wszak ciągle jeszcze mamy lato.....
Słonecznej, ciepłej niedzieli życząc, pozdrawiam serdecznie.
Otoczenie hobbitowego domku coraz bogatsze. Powstaje niezwykle urozmaicone i tajemnicze miejsce w ogrodzie.
Wczoraj odwiedziłam działkę, która tonie w błocie i pachnie, niestety, jesienią. Coraz smutniejszy tam widok.
Mimo wszystko mam jeszcze iskierkę nadziei na powrót letnich klimatów, wszak ciągle jeszcze mamy lato.....
Słonecznej, ciepłej niedzieli życząc, pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Sorry, że tak długo czekacie na mnie ale jak wspominałam wcześniej w tym miesiącu brak personelu (urlopy).
A to zaległe zdjęcia ogródkowe , które zrobiłam od końca sierpnia do teraz.
Drugie kwitnienie zakupionego w tym roku powojnika.
Hortensje
Róże
Papageno
NN-ki
Winchester Cathedral (już ma mniejsze kwiaty)
Astrid Lingrend
Winchester C.
Leonardo da vinci
NN
Gizelka
Marvelle
Chopin
LO
Venrosa
Gartentraume
Hokus Pokus
Peace
NN
Chippendale
Danusiu
Już jedną żabkę kupiłam jest proporcjonalnie rozmiarem podobna do pozostałych figurek.
Byłam w Netto lecz u mnie w tym czasie nie było ale za to kupiłam 2 sznury solarne z wyprzedaży.
A tu kupione jeżówki Green Jewel, chyba przechowam w donicy w chłodnym miejscu bo w zeszłym roku kupione i wsadzone do gruntu nie pojawiły się w tym roku.
Czytałam , że odmianowe są kapryśne i nie zawsze przed zimą zdążą się zaaklimatyzować w ogrodzie.
Aniu- Annes 77
Domek jak nazywacie Hobbita zrodził się po ścięciu czereśni i poszukiwaniach pomysłu co z nim zrobić w internecie.
No i całkiem fajne realizacje tam znalazłam. Oprócz tego mam stare opony z malucha , które w przyszłym roku może zaadaptuje po pomalowaniu w ogrodzie. spodobała mi się żaba i biedronka choć kwietniki z opony i felgi też są fajne. Muszę sobie tylko sprawić coś do wycinania w gumie.
Aniu - anabuko1
Jedna budleja ta poniżęj to kupiony w zeszłym roku patyczek w biedronce pod nazwą Ile de France.
Dwie małe sadzonki dostałam od mojej niedaleko mieszkającej forumkowej koleżanki Oli.
Jedna podobna do tej mojej a druga inna ta poniżęj , ma taki fajny kolorek.
Róże niestety po deszczach nie wszystkie dobrze wyglądają choć ostatnio słoneczko poprawiło trochę ich kondycję.
Tu duży kwiatuszek NN ale została złamana po deszczu.
Jadziu
Przy ściętym drzewie posadziłam przesadzoną starą różę pnącą Excelsę (która ma się piąć po konarze) i wielkokwiatową podpisaną jako Mr Lincoln (z Au...n). A jaką się okaże to zobaczymy co z niej wyrośnie.
Tu kupione już chryzantemy bo klimat powoli robi się jesienny ale mam nadzieję, że będzie to złota jesień.
Życzę miłego tygodnia Tobie i rodzince.
Halszko
Niestety nie wszystkie moje plany ogrodowe zostały zrealizowane ze względu na brak czasu i kaprysów pogody.
Pozwalam sobie czasem na zakupy do ogrodu , które poprawiają nastrój i wygląd otoczenia.
Ostatnio widziałam w obi fajną małą fontannę, którą pokazałam eM i nawet też mu się spodobała choć mamy odmienne gusta.
Kto wie może w przyszłym roku namówię go na taki zakup.
Lucynko
Te nawet trochę pachną ale trzeba nos wsadzić w te trąby. Może zależy to od odmiany.
Teraz zapowiadają ciepłe dni nawet u mnie w niedzielę ma być podobno 28 stopni na plusie.
Zobaczymy bo noce w granicach 8 stopni u mnie obecnie, tak więc zaczęłam a w zasadzie eM włączać ogrzewanie grzejnikowe.
Zbyt duża różnica temperatur pomiędzy nocą a dniem.
Deszcze niestety wszędzie zrobiły spustoszenie.
W donicy mam wierzby i choć były w upały podlewane to wody wtedy było im mało.
Gdy zaczęły się ulewne deszcze to w donicach wierzby pływały tak więc musiałam przechylać wielkie donice aby nie zrobiło się bajoro.
Czekam na złotą polską jesień.
A tu zakwitł maleńki tegoroczny kupiony powojnik pod nazwą VILLE DE LYON czy to on ???
A tu takie ogólne widoki.
Pozdrowienia i dużo zdrówka dla wszystkich.
Sorry, że tak długo czekacie na mnie ale jak wspominałam wcześniej w tym miesiącu brak personelu (urlopy).
A to zaległe zdjęcia ogródkowe , które zrobiłam od końca sierpnia do teraz.
Drugie kwitnienie zakupionego w tym roku powojnika.
Hortensje
Róże
Papageno
NN-ki
Winchester Cathedral (już ma mniejsze kwiaty)
Astrid Lingrend
Winchester C.
Leonardo da vinci
NN
Gizelka
Marvelle
Chopin
LO
Venrosa
Gartentraume
Hokus Pokus
Peace
NN
Chippendale
Danusiu
Już jedną żabkę kupiłam jest proporcjonalnie rozmiarem podobna do pozostałych figurek.
Byłam w Netto lecz u mnie w tym czasie nie było ale za to kupiłam 2 sznury solarne z wyprzedaży.
A tu kupione jeżówki Green Jewel, chyba przechowam w donicy w chłodnym miejscu bo w zeszłym roku kupione i wsadzone do gruntu nie pojawiły się w tym roku.
Czytałam , że odmianowe są kapryśne i nie zawsze przed zimą zdążą się zaaklimatyzować w ogrodzie.
Aniu- Annes 77
Domek jak nazywacie Hobbita zrodził się po ścięciu czereśni i poszukiwaniach pomysłu co z nim zrobić w internecie.
No i całkiem fajne realizacje tam znalazłam. Oprócz tego mam stare opony z malucha , które w przyszłym roku może zaadaptuje po pomalowaniu w ogrodzie. spodobała mi się żaba i biedronka choć kwietniki z opony i felgi też są fajne. Muszę sobie tylko sprawić coś do wycinania w gumie.
Aniu - anabuko1
Jedna budleja ta poniżęj to kupiony w zeszłym roku patyczek w biedronce pod nazwą Ile de France.
Dwie małe sadzonki dostałam od mojej niedaleko mieszkającej forumkowej koleżanki Oli.
Jedna podobna do tej mojej a druga inna ta poniżęj , ma taki fajny kolorek.
Róże niestety po deszczach nie wszystkie dobrze wyglądają choć ostatnio słoneczko poprawiło trochę ich kondycję.
Tu duży kwiatuszek NN ale została złamana po deszczu.
Jadziu
Przy ściętym drzewie posadziłam przesadzoną starą różę pnącą Excelsę (która ma się piąć po konarze) i wielkokwiatową podpisaną jako Mr Lincoln (z Au...n). A jaką się okaże to zobaczymy co z niej wyrośnie.
Tu kupione już chryzantemy bo klimat powoli robi się jesienny ale mam nadzieję, że będzie to złota jesień.
Życzę miłego tygodnia Tobie i rodzince.
Halszko
Niestety nie wszystkie moje plany ogrodowe zostały zrealizowane ze względu na brak czasu i kaprysów pogody.
Pozwalam sobie czasem na zakupy do ogrodu , które poprawiają nastrój i wygląd otoczenia.
Ostatnio widziałam w obi fajną małą fontannę, którą pokazałam eM i nawet też mu się spodobała choć mamy odmienne gusta.
Kto wie może w przyszłym roku namówię go na taki zakup.
Lucynko
Te nawet trochę pachną ale trzeba nos wsadzić w te trąby. Może zależy to od odmiany.
Teraz zapowiadają ciepłe dni nawet u mnie w niedzielę ma być podobno 28 stopni na plusie.
Zobaczymy bo noce w granicach 8 stopni u mnie obecnie, tak więc zaczęłam a w zasadzie eM włączać ogrzewanie grzejnikowe.
Zbyt duża różnica temperatur pomiędzy nocą a dniem.
Deszcze niestety wszędzie zrobiły spustoszenie.
W donicy mam wierzby i choć były w upały podlewane to wody wtedy było im mało.
Gdy zaczęły się ulewne deszcze to w donicach wierzby pływały tak więc musiałam przechylać wielkie donice aby nie zrobiło się bajoro.
Czekam na złotą polską jesień.
A tu zakwitł maleńki tegoroczny kupiony powojnik pod nazwą VILLE DE LYON czy to on ???
A tu takie ogólne widoki.
Pozdrowienia i dużo zdrówka dla wszystkich.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuś śliczna ta pełna pelargonia.
Hortensje przy świerku wspaniale kwitną. Korzenie im nie przeszkadzają we wzroście? Moja Anabelka przy żywotniku co roku słabsza i ma mniej kwiatów.
Jeżówkom najbardziej szkodzi zimą nadmiar wilgoci. Jak masz możliwość przechować w dość niskiej temperaturze, to wiosną szybko ruszą.
Różane kwiaty tak różnorodne, że trudno wybrać którąś do pochwały. U mnie tylko okrywowe zdrowe, pozostałe też z plamistością.
Niech współpracownice szybko wrócą, żebyś mogła odpocząć i nacieszyć się ogrodem.
Pozdrawiam
Hortensje przy świerku wspaniale kwitną. Korzenie im nie przeszkadzają we wzroście? Moja Anabelka przy żywotniku co roku słabsza i ma mniej kwiatów.
Jeżówkom najbardziej szkodzi zimą nadmiar wilgoci. Jak masz możliwość przechować w dość niskiej temperaturze, to wiosną szybko ruszą.
Różane kwiaty tak różnorodne, że trudno wybrać którąś do pochwały. U mnie tylko okrywowe zdrowe, pozostałe też z plamistością.
Niech współpracownice szybko wrócą, żebyś mogła odpocząć i nacieszyć się ogrodem.
Pozdrawiam
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu jeżówka Green Jevel szczególnie jest kapryśna, przynajmniej u mnie Robiłam do niej trzy podejścia i ostatnia przetrwała dość ostrą zimę Myślę, że mimo wszystko lepiej ją wsadzić do ziemi, u Ciebie i tak jest cieplej niż u mnie. Wczoraj rano trawa i dachy były siwe i temp. -1
Clematis Ville de Lyon śliczny i wygląda na to, że zgodny odmianowo, chociaż go nie mam
Róże i hortensje masz piękne
Pozdrawiam i życzę
Clematis Ville de Lyon śliczny i wygląda na to, że zgodny odmianowo, chociaż go nie mam
Róże i hortensje masz piękne
Pozdrawiam i życzę
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki