Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ale dużo róż jeszcze ci kwitnie.No
a ta hortensja na ostatnim zdjęciu piękna.
Ja już nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich.
a ta hortensja na ostatnim zdjęciu piękna.
Ja już nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewo, amonity piękne, fajnie, że możesz odkrywać takie okazy u siebie , to taki dodatkowy bonus .
Czyżbyś i Ty borykała się z brakiem miejsca w ogrodzie , czyli mamy podobny problem, ja główkuję, gdzie przesadzić róże na lepsze miejscówki niczego nie pozbywając się z ogrodu i okazuje się to coraz trudniejsze.
W cebulki widzę się zaopatrzyłaś , wiosna będzie kolorowa.
Czyżbyś i Ty borykała się z brakiem miejsca w ogrodzie , czyli mamy podobny problem, ja główkuję, gdzie przesadzić róże na lepsze miejscówki niczego nie pozbywając się z ogrodu i okazuje się to coraz trudniejsze.
W cebulki widzę się zaopatrzyłaś , wiosna będzie kolorowa.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewa, róże u Ciebie dają jeszcze czadu. Tyle kwitnących kwiatów
Widziałam, że kupiłaś kilka powojników. W przyszłym roku na pewno będą cieszyć oczy. Fajnie wyszła nowa rabatka
Widziałam, że kupiłaś kilka powojników. W przyszłym roku na pewno będą cieszyć oczy. Fajnie wyszła nowa rabatka
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Aniu
Róże kwitną i zawiązują nowe pączki tak jakby nie zauważały, że zbliża się listopad.
Niczym się nie przejmują choć już mają gołe nóżki i plamistość je poraża i tak wyglądają dziś o poranku.
Lavender Lassie
La minuette
Astrid Lingren
Leonardo da vinci
nn
New Dawn
Orient Express
Papageno
Daysy
Tak , tak. Powoli zaczyna brakować miejsca choć staram się jakoś ogarnąć ten ogródek.
Podejrzewam, że jak każdy ogrodnik najpierw sadzi gdzie mu się wydaje , że roślinka ma dobrze .
Potem życie weryfikuje ten wybór i następują przesadzanie roślinek w inne miejsce.
Tutaj rozchyla się pączek powojnika JP2, mam nadzieję, że zobaczę kwiatek w pełni.
Dorotko
Róże mam wrażenie , że nie zamierzają kończyć wegetacji.
Ciągle pojawiają się nowe pączki choć w mniejszych ilościach.
nn
nn
The prince
Musiałam dorobić nową rabatkę na budleję Ile de France i różę (docelowe miejsce jednej z nich to chyba nie będzie - myślę o róży bo to tegoroczna i nie pokazała mi jeszcze kwiatka bo bez przerwy coś ją podgryzało jak wypuszczała nowe pędy).
Jeszcze mi ponownie zakwita lawenda w tym roku ukorzeniona.
Dziś zapowiada się słoneczny , ciepły dzień tak więc idę działać w ogródku.
Trochę poplewię i nacieszę się widokiem roślinek, jak i odprężę się psychicznie po wczorajszej zawodowej pracy.
Aniu
Róże kwitną i zawiązują nowe pączki tak jakby nie zauważały, że zbliża się listopad.
Niczym się nie przejmują choć już mają gołe nóżki i plamistość je poraża i tak wyglądają dziś o poranku.
Lavender Lassie
La minuette
Astrid Lingren
Leonardo da vinci
nn
New Dawn
Orient Express
Papageno
Daysy
Tak , tak. Powoli zaczyna brakować miejsca choć staram się jakoś ogarnąć ten ogródek.
Podejrzewam, że jak każdy ogrodnik najpierw sadzi gdzie mu się wydaje , że roślinka ma dobrze .
Potem życie weryfikuje ten wybór i następują przesadzanie roślinek w inne miejsce.
Tutaj rozchyla się pączek powojnika JP2, mam nadzieję, że zobaczę kwiatek w pełni.
Dorotko
Róże mam wrażenie , że nie zamierzają kończyć wegetacji.
Ciągle pojawiają się nowe pączki choć w mniejszych ilościach.
nn
nn
The prince
Musiałam dorobić nową rabatkę na budleję Ile de France i różę (docelowe miejsce jednej z nich to chyba nie będzie - myślę o róży bo to tegoroczna i nie pokazała mi jeszcze kwiatka bo bez przerwy coś ją podgryzało jak wypuszczała nowe pędy).
Jeszcze mi ponownie zakwita lawenda w tym roku ukorzeniona.
Dziś zapowiada się słoneczny , ciepły dzień tak więc idę działać w ogródku.
Trochę poplewię i nacieszę się widokiem roślinek, jak i odprężę się psychicznie po wczorajszej zawodowej pracy.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, jak pięknie jeszcze kwitną Twoje ukochane różyczki!
W ogóle ogród prezentuje się jak w pełni sezonu.
Trzymaj się zdrowo i cieplutko.
Pozdrawiam.
W ogóle ogród prezentuje się jak w pełni sezonu.
Trzymaj się zdrowo i cieplutko.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
U mnie plamistość jakby przystopowała ,i większość róż szykuje sie powoli do snu .Tylko nieliczne mają jeszcze pąki .U Ciebie Ewuniu jeszcze sporo kwiatów ,ale ja wolę żeby powoli zasypiały nawet ostatnie deszcze nie zmusiły ich do budowy pąków . Ja z tego jestem zadowolona teraz czas na królowe jesieni czyli astry i chryzantemy one mają swoje 5 minut. Zdróweczka
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4326
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Piękne amonity Ewo
Dobrze mieć taki mały kamieniołom na ogrodzie i budulec sie przyda i czasem coś ładnego się znajdzie.
U nas tylko glina już 30 cm pod powierzchnią, ale też przydała się do lepienia paleniska i uszczelniania komina
Dobrze mieć taki mały kamieniołom na ogrodzie i budulec sie przyda i czasem coś ładnego się znajdzie.
U nas tylko glina już 30 cm pod powierzchnią, ale też przydała się do lepienia paleniska i uszczelniania komina
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Lucynko
Jeszcze kwitną ale boję się , że jak przyjdzie większy przymrozek to je zetnie.
Hibiskus bagienny pomimo pączków , które miał wyglądał marnie po deszczu i obecnie już na pewno się one nie rozwiną bo powoli gniją na gałązkach.
Na ogrodzie widać powoli jesień, orzech zgubił liście, na czereśni, jabłoni i brzoskwini liście jeszcze są choć powoli spadają z drzew.
Jadziu
Ja też bym była spokojniejsza gdyby powoli kończyły wegetację.
Ale z drugiej strony fajnie jest popatrzyć na kolorki w ogrodzie.
Andrzeju
Każde dobrodziejstwo znajdujące się na działce się na coś przydaje.
Piasek, glina czy kamienie każde z nich mają jakieś zastosowanie.
Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrego samopoczucia i zdrowia.
Lucynko
Jeszcze kwitną ale boję się , że jak przyjdzie większy przymrozek to je zetnie.
Hibiskus bagienny pomimo pączków , które miał wyglądał marnie po deszczu i obecnie już na pewno się one nie rozwiną bo powoli gniją na gałązkach.
Na ogrodzie widać powoli jesień, orzech zgubił liście, na czereśni, jabłoni i brzoskwini liście jeszcze są choć powoli spadają z drzew.
Jadziu
Ja też bym była spokojniejsza gdyby powoli kończyły wegetację.
Ale z drugiej strony fajnie jest popatrzyć na kolorki w ogrodzie.
Andrzeju
Każde dobrodziejstwo znajdujące się na działce się na coś przydaje.
Piasek, glina czy kamienie każde z nich mają jakieś zastosowanie.
Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrego samopoczucia i zdrowia.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Ewo Przychodzę z rewizytą i aż oniemiałam na widok Twojej kolekcji róż Jest imponująca
Jesteśmy prawie sąsiadkami, z tym że ja mieszkam bardziej na południe, w okolicy Zawiercia. Też fascynuję się wapieniami, z tym, że na mojej posesji niestety nie występują Mam kilka kupionych w pobliskim centrum kamienia, ale to raczej kamienie w stylu ostańców. Pozdrawiam cieplutko
Jesteśmy prawie sąsiadkami, z tym że ja mieszkam bardziej na południe, w okolicy Zawiercia. Też fascynuję się wapieniami, z tym, że na mojej posesji niestety nie występują Mam kilka kupionych w pobliskim centrum kamienia, ale to raczej kamienie w stylu ostańców. Pozdrawiam cieplutko
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Halszko
Zapraszam w moje skromne progi, cieszę się, że mam niedaleko sąsiadkę.
Jak jeżdżę do Katowic to przejeżdżam przez Twoje okolice.
Choć teraz przez pandemię już tak często tam nie podróżuję.
Róże zawsze były moją miłością a mogłam zrealizować różane rabaty, gdy kupiłam działkę.
Przechodząc w marketach obok działu ogród nie mogę przejść obojętnie obok roślinek, które mi się podobają.
A mój eM nawet mnie rozumie i nie próbuje mnie powstrzymać od zakupu bo wie, że jak się na coś uprę to i tak będę robić wszystko, żeby to mieć.
No chyba to już jest uzależnienie i zakupoholizm.
Teraz widoczki dzisiejsze z ogródka.
Hibiskus bylinowy midnight marvel
Astrid Lingren
nn
violette parfume
hortensja
papageno
Queen of bermuda
nn
La minuette
leonardo da vinci
winchester cathedral
nasturcja
chopin
nn
nn
chinatown
nn
Grand Mogul
papageno
new dawn
the prince
nn
Maria Curie
powojnik Westerplatte
Tzigane
Gizelka
golden showers
Lawender Lassie
Eden
chryzantemka z zeszłego roku (przezimowała w chłodnym pomieszczeniu, nieuszczykiwana toteż wygląda jak na pniu)
A tu obcięta lawenda i dana do ukorzenienia się. Fioletowa w skrzynce a biała w doniczce.
Zobaczymy czy się ukorzenią.
A to mój pierwszy aniołek zrobiony na szydełku, dotychczas robiłam zazdrostki, firanki i obrusy.
Ale postanowiłam spróbować czegoś innego.
Zapraszam w moje skromne progi, cieszę się, że mam niedaleko sąsiadkę.
Jak jeżdżę do Katowic to przejeżdżam przez Twoje okolice.
Choć teraz przez pandemię już tak często tam nie podróżuję.
Róże zawsze były moją miłością a mogłam zrealizować różane rabaty, gdy kupiłam działkę.
Przechodząc w marketach obok działu ogród nie mogę przejść obojętnie obok roślinek, które mi się podobają.
A mój eM nawet mnie rozumie i nie próbuje mnie powstrzymać od zakupu bo wie, że jak się na coś uprę to i tak będę robić wszystko, żeby to mieć.
No chyba to już jest uzależnienie i zakupoholizm.
Teraz widoczki dzisiejsze z ogródka.
Hibiskus bylinowy midnight marvel
Astrid Lingren
nn
violette parfume
hortensja
papageno
Queen of bermuda
nn
La minuette
leonardo da vinci
winchester cathedral
nasturcja
chopin
nn
nn
chinatown
nn
Grand Mogul
papageno
new dawn
the prince
nn
Maria Curie
powojnik Westerplatte
Tzigane
Gizelka
golden showers
Lawender Lassie
Eden
chryzantemka z zeszłego roku (przezimowała w chłodnym pomieszczeniu, nieuszczykiwana toteż wygląda jak na pniu)
A tu obcięta lawenda i dana do ukorzenienia się. Fioletowa w skrzynce a biała w doniczce.
Zobaczymy czy się ukorzenią.
A to mój pierwszy aniołek zrobiony na szydełku, dotychczas robiłam zazdrostki, firanki i obrusy.
Ale postanowiłam spróbować czegoś innego.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Piękne róże.
Brawo aniołek prześliczny
to jeszcze do świat kilka ich zrobisz.
Ja niestety nie umiem robić na szydełku.
ale jak będzie czas to jakieś bombki zrobię w listopadzie.
Brawo aniołek prześliczny
to jeszcze do świat kilka ich zrobisz.
Ja niestety nie umiem robić na szydełku.
ale jak będzie czas to jakieś bombki zrobię w listopadzie.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Bardzo ładny ten aniołek, lubię takie ozdoby, ale sama nigdy nie próbowałam, choć potrafię szydełkować.
Tyle kwitnących róż w końcu października to niesamowite
Biała nasturcja - perełka
Zaciekawiła mnie Twoja uprawa parapetowa lawendy. Czy teraz jest dobry moment na jej ukorzenianie? Chyba muszę spróbować
Tyle kwitnących róż w końcu października to niesamowite
Biała nasturcja - perełka
Zaciekawiła mnie Twoja uprawa parapetowa lawendy. Czy teraz jest dobry moment na jej ukorzenianie? Chyba muszę spróbować
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Aniu
Róże jeszcze cieszą.
Jak zrobisz bombkę to koniecznie pokaż.
Halszko
Ja też nie wiedziałam jak wyjdzie pierwszy raz aniołek ale co tam do odważnych świat należy.
Nasturcja jest koloru cytrynowego, aparat przekłamał kolor.
Co do lawendy to chcę porównać ukorzenianie wiosenne do jesiennego.
I tak obcinałam i miała iść na kompostownik, więc spróbować nie zawadzi.
A co wyjdzie to się okaże.
A teraz wieści z ogródka.
Zakwitł mi pierwszy kwiatek odratowanego i wsadzonego wiosną powojnika JP2.
Oto on , zrobił mi niespodziankę bo nie myślałam, że w tym roku zakwitnie.
Fajnie, że jest zgodny odmianowo.
Aniu
Róże jeszcze cieszą.
Jak zrobisz bombkę to koniecznie pokaż.
Halszko
Ja też nie wiedziałam jak wyjdzie pierwszy raz aniołek ale co tam do odważnych świat należy.
Nasturcja jest koloru cytrynowego, aparat przekłamał kolor.
Co do lawendy to chcę porównać ukorzenianie wiosenne do jesiennego.
I tak obcinałam i miała iść na kompostownik, więc spróbować nie zawadzi.
A co wyjdzie to się okaże.
A teraz wieści z ogródka.
Zakwitł mi pierwszy kwiatek odratowanego i wsadzonego wiosną powojnika JP2.
Oto on , zrobił mi niespodziankę bo nie myślałam, że w tym roku zakwitnie.
Fajnie, że jest zgodny odmianowo.