Ogród Madzi - część 4

[pelagia72]

Madziu
Ciekawa odmiana astra
No właśnie wyobraź sobie ,że odwiedził nas borsuk ,przynajmniej po tropach tak sądzę.
Wcześniej kiedyś sąsiedzi - kociarze mówili ,że władował się im do pokoju dla kotów po wejściu - drabinie z dworu.
Wnuczka nawet fotki zrobiła.
Kret ryje sobie spokojnie pod śniegiem.

[Madziagos]

Powiem krótko: nastała zima
Astronomiczna, klimatyczna i śnieżna.
Dziś świętuję przesilenie zimowe.




Agnieszko,
to jest aster ,,Lady in Black", jeden z najpóźniej zakwitających i bardzo odpornych na spadki temperatury.
Co do borsuków, byłam pewna, że u Ciebie są.
A krety cóż...ryją, bo taka ich natura.

[Locutus]

Ty też świętujesz przesilenie zimowe? Super!

Pozdrawiam!
LOKI

[Madziagos]

Loki,
świętuję różne wydarzenia w naturze.
Przesilenie zimowe, letnie, czy równonoc wiosenna i jesienna.
Pełnia i nów to dla mnie też pewnego rodzaju wydarzenia.
Jakoś tak zawsze pociągała mnie przyroda więc trzymam się blisko niej.

[Locutus]

A w tym roku przesilenie zimowe pokryło się z ostatnim dniem pełni…

Pozdrawiam!
LOKI

[Bufo-bufo]

21 XII był równocześnie najkrótszym dniem w roku.. który mamy już za sobą, teraz słoneczno będzie coraz wyżej i dużej

Trujący korzeń berberysa zwyczajnego w medycynie tybetańskiej wykorzystywany jest leczniczo.

[Madziagos]

Loki,
no tak. Mieliśmy dzięki temu dwa w jednym:)
Oczywiście fajniej by było, gdyby był to środek pełni, ale nie można mieć wszystkiego.
Mnie osobiście cieszy jednak najbardziej, ze dnia przybywa.
Pomału, bo pomału, ale jednak do przodu.



Olu,
o tak, dni stają się coraz dłuższe, to prawda.
Ale na efekty w postaci większej ilości światła to jednak chyba przyjdzie nam trochę poczekać.
Póki co, pogoda nas nie rozpieszcza.

[Locutus]

Mnie cieszy, że po dwóch tygodniach ulewnych deszczy wreszcie mam trochę słonka… Nawet z wrażenia w piątek rozrzuciłem ze dwa metry sześcienne kompostu i skopałem rabatki z jednorocznymi…

Pozdrawiam!
LOKI

[Bufo-bufo]

Stety, niestety biała powłoka zniknęła. I zrobiło się zimniej, przynajmniej iglaki nie będą zdeformowane, choć w ostatni dzień śnieżny strącałam z nich śnieg.

[sauromatum]

Założę się więc, że i na zimowity amator się znajdzie, tylko jaki?

Oprócz ślimaków w zimowitach gustuje oleica krówka (taki spory owad) I to jeden osobnik potrafi ściąć do ziemi cały pióropusz liści, zajadają się zimowitami jakby to był jakiś deser Codziennie wiosną przeglądam moje zimowity i wynoszę oleice poza ogród bo cebule nie miałyby sił kwitnąć

Prawie codziennie sprawdzam o ile dzień jest już dłuższy Zimowe zdjęcia piękne - ale jednak chciałbym już oglądać te wiosenne odsłony

[Miriam]

Witaj Madziu w nowym roku
Zanim i u ciebie nadrobię zaległości napiszę, że liatry do tej pory się nie dorobiłam. Przeglądałam właśnie swój wątek i natrafiłam na twój wpis. Przysłałaś mi masę nasionek i nic nie wzeszło. Mało tego, kupiłam dwie dorodne sadzonki i nic, po zimie się nie obudziły a liczyłam na wysianie nasion. No nic, pozostaje mi i przy tej roślince wykazać się uporem i siać, sadzić, siać, sadzić aż ulegnie i zostanie

[Miriam]

Przypomnij mi Madziu jak duży jest twój ogród? Dobrze masz, że zmieści ci się wszystko co ci się rzewnie spodoba. Przepych, jaka mnogość kwitnących krzewów! Postrzegam cię, jako dobrze zorganizowaną osobę. I ja odkryłam, że spisane na kartce rzeczy do zrobienia i wykreślanie zrobionych daje poczucie spokoju. Zwykle robię tak przed świętami, panika czy zdążę mniejsza A zbieractwo ? No cóż, mam predyspozycje, muszę się bardzo pilnować Dobrego nadchodzącego sezonu

[jolifleur]

Całe życie się człowiek uczy.
Moje zimowity mają się dobrze, nic ich nie wyżera, rozmnażają się na potęgę.
O oleicy krówce nigdy nie słyszałam. A to taki brzydal i do tego żarłok oby nigdy do mnie nie zawitał ;)

Madziu, będę polować na heptakodium bo bardzo ładne. Co prawda z żyzną ziemią to u mnie problem ale coś tam wykombinuję, żeby ładnie rosło. Najbardziej mi sie podoba to jesienne kwitnienie. A nasionka jakieś zawiązuje? Czy to już za późno dla niego?