Ogród Madzi - część 4
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Zainspirowana dyskusją o pałczychach wyciągnęłam swoje z garażu.
Dopiero puszczają kły, więc wyciągnęłam donice, ustawiłam na podwórku, niech napada i zmiękczy ziemię.
Jutro będę miała warunki do wysadzania bulw.
Myślę, że warto wzbogacić ziemię, w której rośnie Dracunculus saletrą potasową, za rok powinien być efekt w postaci dorodnego kwiatu.
Dopiero puszczają kły, więc wyciągnęłam donice, ustawiłam na podwórku, niech napada i zmiękczy ziemię.
Jutro będę miała warunki do wysadzania bulw.
Myślę, że warto wzbogacić ziemię, w której rośnie Dracunculus saletrą potasową, za rok powinien być efekt w postaci dorodnego kwiatu.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu przepiękny jest jeszcze Twój ciemiernik i hiacynty
Magnolie gwiaździste też cudownie kwitną
Moja pałczycha już kawałek jak siedzi w donicy, ale coś nie wychodzi, może już zgniła?
Pozdrawiam cieplutko
Magnolie gwiaździste też cudownie kwitną
Moja pałczycha już kawałek jak siedzi w donicy, ale coś nie wychodzi, może już zgniła?
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Madzi - część 4
Piękne wioki tak ukwieconych magnolii.
Ja w tym roku mam posuchę magnoliową.
Tylko kilkoma kwiatami mi zakwitła.
Ale przesadzałam ją w ubiegłym roku. I tak odchorowała.
Ale najważniejsze ,że przeżyła. Na drugi rok powinno już być lepiej z jej kwitnieniem
Ja w tym roku mam posuchę magnoliową.
Tylko kilkoma kwiatami mi zakwitła.
Ale przesadzałam ją w ubiegłym roku. I tak odchorowała.
Ale najważniejsze ,że przeżyła. Na drugi rok powinno już być lepiej z jej kwitnieniem
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Madzi - część 4
Witaj . Dawno u Ciebie nie byłam i prawie przegapiłam spektakl magnolii . Szał kwitnień . Pogoda chyba im sprzyjała i pąki nie zmarzły . Jest na czym oko zawiesić . Do tego różne inne wiosenne roślinki . Czekamy na więcej. U mnie na razie sucho się zrobiło i czekam na deszcz, który akurat mnie omija szerokim łukiem. Pozdrawiam serdecznie i udanego weekendu życzę .
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Aniu,
magnolie zawsze odchorowują po przesadzeniu.
Jednak na szczęście w kolejnych latach zazwyczaj nadrabiają, więc jeszcze będziesz miała swoją pannę młodą.
Myślę, że już w kolejnym roku pokaże, na co ją stać.
Ewelino,
magnolie w tym roku popisują się wyjątkowo.
Przedłużająca się wiosenna zimnica skutecznie zatrzymała wszelką wegetację, więc kwiaty rozwinęły się już po przymrozkach.
Także obecna chłodna aura sprzyja ich kwitnieniu.
Jeszcze przez dłuższy czas będę więc miała sporo magnolii do pokazania.
U mnie też sucho, ale dziś rano trochę popadało, a ICM pokazuje, że szansa na kolejne opady w najbliższym czasie jest spora, przynajmniej u mnie.
magnolie zawsze odchorowują po przesadzeniu.
Jednak na szczęście w kolejnych latach zazwyczaj nadrabiają, więc jeszcze będziesz miała swoją pannę młodą.
Myślę, że już w kolejnym roku pokaże, na co ją stać.
Ewelino,
magnolie w tym roku popisują się wyjątkowo.
Przedłużająca się wiosenna zimnica skutecznie zatrzymała wszelką wegetację, więc kwiaty rozwinęły się już po przymrozkach.
Także obecna chłodna aura sprzyja ich kwitnieniu.
Jeszcze przez dłuższy czas będę więc miała sporo magnolii do pokazania.
U mnie też sucho, ale dziś rano trochę popadało, a ICM pokazuje, że szansa na kolejne opady w najbliższym czasie jest spora, przynajmniej u mnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród Madzi - część 4
Witaj, Madziu!
Jak to było w tej bajce? Piękna jesteś, Królowo, ale Śnieżka jest piękniejsza...
Magnolie robią wrażenie, ale najpiękniejszym krzewem w Twoim ogrodzie jest kalina Mariesii. I na jej kwitnienie czekam niecierpliwie.
Pozdrawiam - Jagi
Jak to było w tej bajce? Piękna jesteś, Królowo, ale Śnieżka jest piękniejsza...
Magnolie robią wrażenie, ale najpiękniejszym krzewem w Twoim ogrodzie jest kalina Mariesii. I na jej kwitnienie czekam niecierpliwie.
Pozdrawiam - Jagi
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogród Madzi - część 4
Będę przewrotna i powiem, że najpiękniejsze w ogrodzie Madzi są....... zwierzęta
O koniach już było, tym razem zachwycił mnie paw.
Wizyta miała miejsce w czasie zimnej majówki, ogród był jeszcze skulony z zimna, za to w ptasiarni....cudo!
Zobaczcie zresztą sami.
Stoi sobie takie szafirowe ptaszysko. Wygląda przepięknie, oczu nie można oderwać.
A po chwili..
Człowiek dosłownie ma wrażenie, że jest świadkiem cudu natury.
Drugi cud natury, to drzewo - pomnik przyrody, które strzeże bramy do obejścia Madzi.
Jak dla mnie - nie musi nic kwitnąć. Wystarczą te dwa zjawiskowe egzemplarze fauny i flory.
O koniach już było, tym razem zachwycił mnie paw.
Wizyta miała miejsce w czasie zimnej majówki, ogród był jeszcze skulony z zimna, za to w ptasiarni....cudo!
Zobaczcie zresztą sami.
Stoi sobie takie szafirowe ptaszysko. Wygląda przepięknie, oczu nie można oderwać.
A po chwili..
Człowiek dosłownie ma wrażenie, że jest świadkiem cudu natury.
Drugi cud natury, to drzewo - pomnik przyrody, które strzeże bramy do obejścia Madzi.
Jak dla mnie - nie musi nic kwitnąć. Wystarczą te dwa zjawiskowe egzemplarze fauny i flory.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu
Ach urzekły mnie Twoje bajkowe magnolie...
Słów brak by opisać ich urodę.
Mój kurduplowaty okaz gwiaździstej mimo starannego okrycia musiał zmarznąć jeszcze przed Wigilią.
Lisico
Paw nieziemskiej urody.
Lipa Madzi jest unikalna ,na dodatek pożytek wspaniały owady nasze mają.
Ach urzekły mnie Twoje bajkowe magnolie...
Słów brak by opisać ich urodę.
Mój kurduplowaty okaz gwiaździstej mimo starannego okrycia musiał zmarznąć jeszcze przed Wigilią.
Lisico
Paw nieziemskiej urody.
Lipa Madzi jest unikalna ,na dodatek pożytek wspaniały owady nasze mają.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Przepiękny ten paw! Nie wiem czy kiedykolwiek nasyciłabym oczy jego kolorami...
Madziu masz tylko jednego?
Magnolie kwitną faktycznie dłużej w tym sezonie nawet moja bidulka pokazała ogromną wolę zadowolenia nas ale to bidulka przy Twoich parkowych okazach .
Madziu masz tylko jednego?
Magnolie kwitną faktycznie dłużej w tym sezonie nawet moja bidulka pokazała ogromną wolę zadowolenia nas ale to bidulka przy Twoich parkowych okazach .
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Jagi,
na kalinę Mariesii trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, na razie dopiero rozwija listki.
Do tego czasu będziesz musiała zadowolić się magnoliami
Lisico,
jak to dobrze czasem spojrzeć na własny ogród nie swoimi oczami.
W takich momentach okazuje się, że można dostrzec dobrze znane elementy ogrodu w zupełnie inny sposób, zupełnie tak, jak nowe, nieznane dotychczas miejsce.
Wiesz, muszę się z Tobą zgodzić, że zwierzęta w ogrodzie są jego najwspanialszą częścią.
Agnieszko,
okrywanie wcale nie robi dobrze magnoliom.
Jeżeli już, należy wokół zbudować płotek z gałęzi świerka, dla ochrony przed wiatrem i słońcem, ale tak aby konstrukcja w jak najmniejszym stopniu przylegała do krzewu.
Krysiu,
rzeczywiście trudno się znudzić pawiem.
Hoduję te ptaki już kilka dobrych lat i nie mogę przestać się nimi zachwycać.
Samca mam jednego, do tego dwie samice.
Co roku mam też sporo młodych, ale wszystkie sprzedaję.
Po pierwsze nie da się ich wszystkich utrzymać, po drugie nie może dochodzić do kryć w wśród tak blisko spokrewnionych ptaków.
Na magnolie trzeba poczekać kilka lat.
Moje mają od około ośmiu do około czternastu lat i zdążyły już pokazać na co je stać.
na kalinę Mariesii trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, na razie dopiero rozwija listki.
Do tego czasu będziesz musiała zadowolić się magnoliami
Lisico,
jak to dobrze czasem spojrzeć na własny ogród nie swoimi oczami.
W takich momentach okazuje się, że można dostrzec dobrze znane elementy ogrodu w zupełnie inny sposób, zupełnie tak, jak nowe, nieznane dotychczas miejsce.
Wiesz, muszę się z Tobą zgodzić, że zwierzęta w ogrodzie są jego najwspanialszą częścią.
Agnieszko,
okrywanie wcale nie robi dobrze magnoliom.
Jeżeli już, należy wokół zbudować płotek z gałęzi świerka, dla ochrony przed wiatrem i słońcem, ale tak aby konstrukcja w jak najmniejszym stopniu przylegała do krzewu.
Krysiu,
rzeczywiście trudno się znudzić pawiem.
Hoduję te ptaki już kilka dobrych lat i nie mogę przestać się nimi zachwycać.
Samca mam jednego, do tego dwie samice.
Co roku mam też sporo młodych, ale wszystkie sprzedaję.
Po pierwsze nie da się ich wszystkich utrzymać, po drugie nie może dochodzić do kryć w wśród tak blisko spokrewnionych ptaków.
Na magnolie trzeba poczekać kilka lat.
Moje mają od około ośmiu do około czternastu lat i zdążyły już pokazać na co je stać.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Zazdroszczę magnolii, oj zazdroszczę? Na mojej kredzie nie ma na nie szans?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Loki,
w tym roku sama sobie zazdroszczę magnolii
Jeszcze się nie zdarzyło, aby tak długo i obficie kwitły.
Zimny kwiecień bardzo opóźnił wegetację, więc większość pąków zaczęła rozwijać się dopiero po ostatnich, kwietniowych przymrozkach.
Maj jest chłodny, ale bez spadków temperatury poniżej zera, więc kwitnienie magnolii oraz innych roślin jest długie.
No i wszystko wskazuje na to, że po dwóch latach przerwy wreszcie doczekam się na obfity plon czereśni
w tym roku sama sobie zazdroszczę magnolii
Jeszcze się nie zdarzyło, aby tak długo i obficie kwitły.
Zimny kwiecień bardzo opóźnił wegetację, więc większość pąków zaczęła rozwijać się dopiero po ostatnich, kwietniowych przymrozkach.
Maj jest chłodny, ale bez spadków temperatury poniżej zera, więc kwitnienie magnolii oraz innych roślin jest długie.
No i wszystko wskazuje na to, że po dwóch latach przerwy wreszcie doczekam się na obfity plon czereśni