Ogród Madzi - część 4
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Krysiu,
lato nie jest dla mnie najlepszym czasem do pisania, nie tylko zresztą tu na FO.
Dzień jest długi i dużo się dzieje, więc komputer idzie w odstawkę.
Dłuższe wieczory są jak dla mnie zdecydowanie bardziej sprzyjające jak chodzi szukanie rozrywki w sieci.
Loki,
zauważyłam, że naparstnice można sprowokować do jesiennego kwitnienia w prosty sposób.
Wystarczy ściąć główny pęd kwiatowy zanim wykształci nasiona, czyli tak w połowie kwitnienia.
Wtedy prawie każda roślina wykształci u schyłku lata nowy.
lato nie jest dla mnie najlepszym czasem do pisania, nie tylko zresztą tu na FO.
Dzień jest długi i dużo się dzieje, więc komputer idzie w odstawkę.
Dłuższe wieczory są jak dla mnie zdecydowanie bardziej sprzyjające jak chodzi szukanie rozrywki w sieci.
Loki,
zauważyłam, że naparstnice można sprowokować do jesiennego kwitnienia w prosty sposób.
Wystarczy ściąć główny pęd kwiatowy zanim wykształci nasiona, czyli tak w połowie kwitnienia.
Wtedy prawie każda roślina wykształci u schyłku lata nowy.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu miło we wrześniu pooglądać kwiaty rododendronów i róż.
Martagonom służy gleba, wspaniale się prezentują.
Nie możesz się zabrać za wysiew piwoni, a ja mimo wcześniejszych oporów posadziłam podarowane cztery sztuki bylinowych. Nie wiem tylko jakie kolory.
Pozdrawiam
Martagonom służy gleba, wspaniale się prezentują.
Nie możesz się zabrać za wysiew piwoni, a ja mimo wcześniejszych oporów posadziłam podarowane cztery sztuki bylinowych. Nie wiem tylko jakie kolory.
Pozdrawiam
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu
Wyjątkowo urodziwe są te ciemne martagony.
Pasują do Twojego ogrodu bardzo.
Z naparstnicami to masz fart. Zawsze obcinam a czasem jakiś kurduplowaty pęd wyrośnie
W tym roku jeszcze mszyce były na nich.
Wyjątkowo urodziwe są te ciemne martagony.
Pasują do Twojego ogrodu bardzo.
Z naparstnicami to masz fart. Zawsze obcinam a czasem jakiś kurduplowaty pęd wyrośnie
W tym roku jeszcze mszyce były na nich.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Soniu,
rzeczywiście miło patrzeć na wiosenno-letnie obrazki kiedy jesień rozgościła się właściwie na dobre.
Co prawda ostatnie dni jeszcze są wciąż i nadal ciepłe i piękne, ale niebawem i to się skończy.
Uważam jednak, że późna jesień i zima też ma swoje zaletę: odpoczniemy od ogrodu a on od nas
Agnieszko,
martagony się udały, tfu, tfu, odpukać.
Trzymają się wspaniale a nawet dają samosiew, rzeczywiście miejscówka im służy.
Mam trzy odmiany kolorystyczne, myślę, żeby powiększyć kolekcję.
Jak chodzi o naparstnice, to u mnie z powtarzaniem kwitnienia szału nie ma.
Czasem tu i tam pojawi się jakieś spóźnione kwitnienie.
rzeczywiście miło patrzeć na wiosenno-letnie obrazki kiedy jesień rozgościła się właściwie na dobre.
Co prawda ostatnie dni jeszcze są wciąż i nadal ciepłe i piękne, ale niebawem i to się skończy.
Uważam jednak, że późna jesień i zima też ma swoje zaletę: odpoczniemy od ogrodu a on od nas
Agnieszko,
martagony się udały, tfu, tfu, odpukać.
Trzymają się wspaniale a nawet dają samosiew, rzeczywiście miejscówka im służy.
Mam trzy odmiany kolorystyczne, myślę, żeby powiększyć kolekcję.
Jak chodzi o naparstnice, to u mnie z powtarzaniem kwitnienia szału nie ma.
Czasem tu i tam pojawi się jakieś spóźnione kwitnienie.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1697
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród Madzi - część 4
Naprawdę dorodne kępy lilii złotogłów Widać, że warunku u Ciebie jej sprzyjają. U mnie naturalne stanowisko tej lilii jest około 2,5 km ode mnie ale raczej tak nie rosłyby u mnie
I mówisz, że dają u Ciebie samosiew? super No ale ten klon palmowy za tą czerwoną lilią też rewelacyjny - nie tylko fajne tło ale też sam jest bardzo atrakcyjny
I mówisz, że dają u Ciebie samosiew? super No ale ten klon palmowy za tą czerwoną lilią też rewelacyjny - nie tylko fajne tło ale też sam jest bardzo atrakcyjny
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
W zasadzie mieszkam w środku lasu, więc wszystkie rośliny leśne dobrze się u mnie czują.
Druga sprawa, że trochę im pomagam, więc rosną dorodne.
Martagony właśnie otwierają torebki nasienne, więc jakby co pisz na pw
Klon palmowy też poniekąd ,,tutejszy".
Przywiozłam go ze szkółki leśnej w Miradowie.
Wszystkie sadzonki drzew i krzewów egzotycznych, jakie są tam dostępne pochodzą z nasion egzemplarzy rosnących w Ogrodzie Dendrologicznym w Wirtach.
Druga sprawa, że trochę im pomagam, więc rosną dorodne.
Martagony właśnie otwierają torebki nasienne, więc jakby co pisz na pw
Klon palmowy też poniekąd ,,tutejszy".
Przywiozłam go ze szkółki leśnej w Miradowie.
Wszystkie sadzonki drzew i krzewów egzotycznych, jakie są tam dostępne pochodzą z nasion egzemplarzy rosnących w Ogrodzie Dendrologicznym w Wirtach.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu rudbekie wyglądają, jak słońca na tle zieleni. Lipcowa hortensja w pąkach, takie limokowe w pierwszej fazie kwitnienia lubię najbardziej.
Teraz mam trzy ogrody, więc wolałbym, żeby jesień była ciepła do grudnia. Potem mogę odpoczywać do marca.
Teraz mam trzy ogrody, więc wolałbym, żeby jesień była ciepła do grudnia. Potem mogę odpoczywać do marca.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród Madzi - część 4
Magda, ja nie lubię odpoczywać od ogrodu w złym klimacie się urodziłam Już teraz bym chciała poczuć zapach lilii z Twoich fotografii a nie czekać znowu do lata
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogród Madzi - część 4
Wizyta u Madzi zawsze przynosi ciekawe wrażenia.
Tym razem ogród zastałam pół-śpiący, mocno jesienny, jednak niezmiennie piękny.
Ciekawe, że Madzia nie wycina przekwitłych kwiatostanów, zostawia przyrodę w jej naturalnym stanie. Zupełnie odwrotnie do tego, co ja robię, wycinając wszystko co zbrzydło, zwiędło i przestało "wyglądać".
Dlatego ogród Madzi to nie wymuskany ogródek, a park naturalny.
Po przechadzce po ogrodzie poszłyśmy szukać koni. Dosłownie szukać, bo teren dla koni jest ogromny, przedzielony laskiem i nie można go ogarnąć wzrokiem w całości. Konie, oczywiście były w najdalszym możliwym miejscu.
Źrebaczek urósł, robi się bardzo ładny. Trudno się dziwić. Madzia ma rękę do koni, jak mało kto. Wszystko o nich wie i świetnie się nimi opiekuje.
Madziu, dziękuję za ciekawe popołudnie w Twoim Księstwie.
Tym razem ogród zastałam pół-śpiący, mocno jesienny, jednak niezmiennie piękny.
Ciekawe, że Madzia nie wycina przekwitłych kwiatostanów, zostawia przyrodę w jej naturalnym stanie. Zupełnie odwrotnie do tego, co ja robię, wycinając wszystko co zbrzydło, zwiędło i przestało "wyglądać".
Dlatego ogród Madzi to nie wymuskany ogródek, a park naturalny.
Po przechadzce po ogrodzie poszłyśmy szukać koni. Dosłownie szukać, bo teren dla koni jest ogromny, przedzielony laskiem i nie można go ogarnąć wzrokiem w całości. Konie, oczywiście były w najdalszym możliwym miejscu.
Źrebaczek urósł, robi się bardzo ładny. Trudno się dziwić. Madzia ma rękę do koni, jak mało kto. Wszystko o nich wie i świetnie się nimi opiekuje.
Madziu, dziękuję za ciekawe popołudnie w Twoim Księstwie.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Ewo,
ogród nie jest jedyną moją pasją, więc nie mam nic przeciwko okresom bezrobocia ogrodowego.
Jak dla mnie urok naszego klimatu polega właśnie na jego zmienności.
Gdybyśmy wąchali kwiatki na okrągło, to prędzej czy później by nam zbrzydło
Wandziu,
rzeczywiście lilie lubią leśną atmosferę.
I do tyczy to nie tylko martagonów, ale i wszystkich innych gatunków.
Kluczem do sukcesu jest chłodna, przepuszczalna, próchnicza, lekko wilgotna gleba o obojętnym lekko kwaśnym odczynie.
Lisico,
ile razy gościsz w moim wątku po kolejnym spotkaniu w realu, tyle razy pozostawiasz po sobie nietuzinkowy ślad w postaci spojrzenia z perspektywy, która mi samej nie przyszłaby za nic do głowy.
Dziękuję
ogród nie jest jedyną moją pasją, więc nie mam nic przeciwko okresom bezrobocia ogrodowego.
Jak dla mnie urok naszego klimatu polega właśnie na jego zmienności.
Gdybyśmy wąchali kwiatki na okrągło, to prędzej czy później by nam zbrzydło
Wandziu,
rzeczywiście lilie lubią leśną atmosferę.
I do tyczy to nie tylko martagonów, ale i wszystkich innych gatunków.
Kluczem do sukcesu jest chłodna, przepuszczalna, próchnicza, lekko wilgotna gleba o obojętnym lekko kwaśnym odczynie.
Lisico,
ile razy gościsz w moim wątku po kolejnym spotkaniu w realu, tyle razy pozostawiasz po sobie nietuzinkowy ślad w postaci spojrzenia z perspektywy, która mi samej nie przyszłaby za nic do głowy.
Dziękuję
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1697
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród Madzi - część 4
Zmienność naszej przyrody powoduje, że mamy zarówno czas na odpoczynek, jak i z utęsknieniem czekamy na coś. Jeśli coś jest cały czas takie samo i dostępne cały czas to nie budzi w nas tej energii
Jestem fanem takich 'parkowych' ogrodów - poza mniejszym nakładem pracy takie ogrody tworzą lepsze warunki dla rozwoju roślin (zacienienie ziemi, osłona przed wiatrem, tworzenie specyficznego mikroklimatu i tym podobne). Oczywiście uwielbiam też nowoczesne ogrody - ale to zależy co kto lubi, i co chce uzyskać Jeśli lubimy roślinne 'zbieractwo' to taki parkowy ogród daje dużo większe możliwości
A Twój ogród bardzo mi się podoba
Jestem fanem takich 'parkowych' ogrodów - poza mniejszym nakładem pracy takie ogrody tworzą lepsze warunki dla rozwoju roślin (zacienienie ziemi, osłona przed wiatrem, tworzenie specyficznego mikroklimatu i tym podobne). Oczywiście uwielbiam też nowoczesne ogrody - ale to zależy co kto lubi, i co chce uzyskać Jeśli lubimy roślinne 'zbieractwo' to taki parkowy ogród daje dużo większe możliwości
A Twój ogród bardzo mi się podoba