Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

[Narine]

Wszyscy chwalą Twoje kosmosy, zachwycam się i ja
Dzielżany uwielbiała moja Babciunia. Szkoda, że działki nie można rozciągać w nieskończoność. Brakuje mi miejsca na taką typowo letnio-sielsko-wiejską rabatę.
Nutley Sunrise chyba w tym roku nie zdąży u mnie zakwitnąć. Wiosną zniszczyły go ślimaki. Z przyjemnością popodziwiam go więc u Ciebie.
Constantia Lemon i Mingus Alex
Jeszcze trochę i upały miną ,a my będziemy tęsknić za latem

[lanceta]

Narine - dziękuję
Dla Ciebie dzisiejsze kosmosy i jeden szczególny, na którym (jednej roślinie) zakwitły 4 różne kolorystycznie kwiaty.Kosmosy-onętki, są nieprzewidywalne pod względem budowy krzaka, wysokości, jak również niespodzianek w kwiatach: w wielkości i kolorystyce.Pszczoły robią dobrą robotę
hodowlaną.Pozbieram nasiona - i za rok zobaczymy czym zaskoczą

[Ketmia]

Ciekawe! Muszę przyznać, że te kosmosy od Ciebie rosną aż do nieba .

[anabuko1]

Cudne te twoje kosmosy Lodziu
Przyznam,ze ja takich nawet nigdzie pięknych i ciekawych nie widziałam
Pozdrawiam serdecznie

[duju]

Śliczne, chciałam powiedzieć , ze dwa pierwsze od Ciebie zakwitły

[leszczyna]

Lodzia Twoje kosmosy rzeczywiście zaskakują kształtem, barwą ...jeszcze żeby było mnóstwo kwiatów na tych krzaczkach.
Ja swoje właśnie likwiduję bo już straszą swoją objętością.
Czy w następnym sezonie będę wysiewała w domu nie obiecuję sobie, sypnę na grządkę i niech sobie radzą.
Dzisiaj u mnie bez upalnego słońca, zaczynam jesienne porządki...robię miejsce na Piwoniom z Wojsławic.

[lanceta]

Ketmia-Elu, u mnie najwyższe kosmosy to te, które dostały za dobrą ziemię w skrzyniach na tarasie.Pozostałe, w ogrodzie i na działce,także samosiejki - są normalne tzn.ok 120-150 cm.

anabuko1-Aniu - dziękuję

duju-Justynko,na początek, dobre i dwa kwiatki

leszczyna- Krysiu,wczoraj kosmosy ze skrzyń na tarasie- wylądowały w kompostowniku.
W skrzyniach nie sprawdziły się zbyt wybujały,łamały się na wietrze ,trzeba było palikować i podwiązywać.
Wczoraj zaobserwowałam,kto mi podjada nasiona kosmosów,To, śliczne malutkie szczygły,siedziały na wiotkich łodyżkach i wybierały nasionka.
Do środy ma padać, a po podlaniu - ostre działanie-przesadzanie i dosadzanie...

Dzisiaj kolejna porcja dzielżanów od naszej forumowej " Christinkrysi"
Nie przepuszczałam, że po 3-ch miesiącach od posadzenia będą mnie cieszyły takie okazy

Córka, też jest nimi zafascynowana, a pszczółki wdzięczne.

[leszczyna]

Lodzia zachwyciłaś mnie tymi Dzielżanami....piękne.
One wyglądają jakby rosły u Ciebie od 5 lat.
Nasza Krysia ma w sprzedaży ?

[lanceta]

leszczyna-Krysiu, przypuszczałam, że dzielżany będą Ci się podobać.
Krysiu,nie tylko kosmosy w tym roku mnie zaskakiwały, ale jeszcze w lipcu zakwitł ciemiernik i kwitnie do tej pory, a dzisiaj na działce odkryłam kosaćca w pąkach....Co to się porobiło





Dla Ciebie.





Dalie w wazonie to: Clearview Magic i Wyn's Delta Frank.

[daysy]

Lodziu widzę, że w ogrodzie już zaczyna gościć jesień, u mnie też już ją widać, szczególnie w takie dni jak dzisiaj, kiedy za oknem mżawka i dni coraz krótsze.
Piękne kolory jesieni u Ciebie, cudne dalie, dzielżany i obfite zbiory pomidorów.

[anabuko1]

Nasyciłam oczy pięknymi daliami.
Uwielbiam je.
A ty masz je takie piękne
Wcale się nie dziwię że córcia bardzo ładna zresztą jest dzielzanami zafascynowana. Masz ja cudne.

[duju]

Lodziu, piękne dzielżany.

Dla Ciebie mój-Twój kosmos, dziś pomimo deszczu się pokazał.

[Iwonka1]

Zachwyciłam się kosmosami i myślałam, że tak mi zostanie, ale na widok dalii dopiero tchu mi zabrakło. Piękne odmiany i cudnie kwitną Kosmosów nadal nie wdziałam, może w niedzielę uda mi się dojechać na działkę, może też tak niesamowicie kwitną, jak Twoje? W końcu są prawie Twoje
Pozdrawiam