Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
adawi
200p
200p
Posty: 339
Od: 19 kwie 2012, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Przepiękne bukieciki ;:138 ;:138 ;:138
A jak się nazywa ta żółta dalia z czerwonymi końcami w tym ostatnim bukiecie?
Pozdrawiam
Wiesia
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Lodziu piękne kwiaty, zwłaszcza irysy uwielbiam. Kosmosów nigdy takich nie widziałam, są niesamowite, dalie przepiękne, najbardziej mi się podobają te ogromne z szerokimi płatkami powykręcanymi.
Dzięki Marcinkom nadal przyjemnie i kolorowo. ;:3
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

lanceta pisze:
Obecnie marzy mi się jesienne słoneczko i temp. ok. 20 st. i dłuuuga złota jesień,czego Wszystkim
życzę ;:167
Słońce jesienne, ale temperatura chyba zbyt wysoka ? :wink:


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Witam serdecznie ,
dzisiejszym bukietem z chryzantem odm. Clara Curtis i bardzo późnym kwitnącym w najlepsze kosmosem.

Obrazek

pelagia72- Agnieszko, czekam na obiecany "wrzut" w Twoim wątku :wit

adawi-Wiesiu, ;:167 dziękuję
Dalia o która pytasz, to odm. "Pani Leokadia", która ma wiele ze mną wspólnego.Ze szczegółami można się zapoznać w 2-ej części mojego wątku str. 19, post z 6 sierpnia 2014 roku.
Dalia jest bardzo zmienna, przybiera formy zachwycające kolorystyką, jak również mnie wkurzajace(jednolicie żółte i to takim wyblakłym kolorem).Jest prawie taka sama jak ja ;:224

Ocia-Olu,witaj,to Twoja pierwsza wizyta u mnie i tyle miłych słów.Dziękuję i zapraszam częściej ;:3

Mirek19-Mirku,dziękuję, od razu zrobiło mi się cieplej.Temperaturę akceptuje, ale tylko pod palmą na 2-ej fot. ;:333

Dzisiaj kilka odmian tegorocznych dalii:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3661
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Lodziu astry od Ciebie i u mnie pięknie kwitną. Nowych zdjęć nie robiłam, bo u mnie jeszcze dzień w dzień pada. Ładna ta Pani Leokadia, ale kosmos jeszcze piękniejszy.
Słonka życzę, żebyśmy jeszcze mogły nacieszyć się jesienią.
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Lodziu śliczne jesienne bukieciki, dalie cudowne, super zdjęcie https://images92.fotosik.pl/432/f273c039aef7d738med.jpg
Dalie kończą sezon, u Ciebie bardzo obficie, moje już wykopałam. Ziemia u mnie ciężka, nie chciałam żeby karpy pogniły. Wsadziłam malutkie bulwki a wykopałam wielkie karpy ;:215 Chyba się im u mnie podoba ;:224 , może zaproszę ich więcej do swojego ogrodu.
Marcinków też u Ciebie cała masa, masz przepiękną, kolorową jesień ;:63 ;:63
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Masz Lodziu cudną kolorową jesień jak w ogródku tak i w domu ;:167 Tegoroczne dalie powalają swą urodą jak jedna, ale chyba powoli się z nich wyleczę po tym sezonie, bo te najlepsze mi wyginęły. Zresztą ten sezon pod zdechłym psem, nawet astrami nie mogłam się nacieszyć stoją smutne w brzydkimi kwiatami po całotygodniowej ulewie .Ostatnio dostałam nawet awersję do forum, tak mnie zdołował ten sezon.Super wyprawy z rodzinką ;:333
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
adawi
200p
200p
Posty: 339
Od: 19 kwie 2012, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Wreszcie znalazłam chwilkę na forum...

O Pani Leokadii już wiem od jakiegoś czasu, że to Tobie dedykowana dalia..ale, że zmienna taka, i ,że to ma coś wspólnego z Twoim charakterem to nowina :lol:

Kolejne swoje skarby daliowe pokazałaś, z " czarną Madonną" ( tj. Kenorą Macob B), której pożądałam ( chyba jak każdy początkujący kolekcjoner), ale .. kto wie, może już u mnie rośnie - pokaże zdjęcie takiej jednej na wątku foto i ciekawa jestem opinii o niej...

Twoja Autumn Sunburst jest prześliczna... w przyszłym roku postaram się dla swojej wybrać lepsze miejsce..
Coraz bardziej przekonuję się do Akity - patrząc na Twoje zdjęcia... to dziwna dalia- jak na nią patrzę to nie wiem - dalia to? czy chryzantema?
i czy ja lubię taka chryznatemową dalię czy nie? :roll:

Dużo słoneczka na weekend ( i po ) życzę ;:3
Pozdrawiam
Wiesia
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4134
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Witaj Lodziu taką piękna masz jesień w ogrodzie dalie śliczne. u mnie w tym roku się nie udały kwitnie dwie szt tylko dwie na dziesięć. Kany sklepowe żadna mi nie zakwitły masakra.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Lodziu, piękne bukiety tworzysz, kolorowe i pełne gracji ;:oj Ta sztuka jest mi całkowicie obca, pewnie dlatego, że jeżdżąc rowerem, nigdy nie zabieram kwiatów do domu ;:145 Dalie masz niesamowite, uwielbiam ich ogromne kwiaty. Takie właśnie lubię najbardziej. Akitę też mam i jestem nią zachwycona. Co prawda w tym roku, pozbawiona nadzoru, rozłożyła się na ziemi, ale i tak jest piękna.
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Moje Kochane,
na powitanie i przeprosiny kolejne "bukieciki" - z kwiatów w ROD. Zastanawiam się ,czy to już nie ostatnie
dalie przyniesione do domu.

Obrazek

Obrazek (landrynkowy- to obecnie Coriallo Furioso)

A teraz wyjaśnienie mojej dłuższej nieobecności na forum:

Obrazek
Za oknem jesiennie, deszczowo.Tulipanowiec gubi liście...

Obrazek

Wymusiłam na domownikach wyjazdy, co prawda krótkie ...do lasu.A po powrocie trzeba było zająć się dobrami, które się przywiozło.Zapracowane dzieci, nie maja czasu na chodzenie po lesie, z głową pochyloną nad runem leśnym - lepiej kupić pieczarki w warzywniaku ;:224

Obrazek
Tu była "wojna" - kanie nie wzbudziły zaufania :;230
Nie było grzybów w lesie, te znalazły się na przylegającej łące.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kasik69-Kasiu, cieszę się, ze astry zakwitły, a kosmosy podobają Ci się (zapunktowałaś).
U mnie obecnie kwitną tylko te gigantyczne krzaki kosmosów.Mimo wiatru i deszczu dzielnie trwają,kołysząc się.
Odwzajemniam życzenia, pozdrawiam :wit

daysy-Daysy,dziękuję w imieniu "bukiecików" . Widok w domu rekompensuje ich brak w ogrodzie.
Dalie zdążyłam jedynie oznaczyć , ale nadal "siedzą" w ziemi.Cebulowe nie posadzone, za mokro-gleba jest mazista.Mam nadzieję ,że jeszcze będzie przyzwoita ogrodowa jesień.

eukomis-Halinko, miło,że zawitałaś ;:196
Miejmy nadzieję, że przyszły sezon będzie lepszy.Pozdrawiam.

Iwonka1-Iwonko, jak miło ,widzieć Cię aktywną.Brakowało mi Ciebie .Zdążyłam pobuszować w Twoim wątku bez zostawienia "wizytówki.Nadrobię to wkrótce ;:168

JAKUCH-Jadziu, doskonale rozumiem Twoje rozgoryczenie.Miewałam też chwile zwątpienia związane z ogrodem.Każda z nas chciałaby odnosić sukcesy w swojej pracy, a życie pisze swoje scenariusze.
Nie chcę się powtarzać, ale jestem bardzo opóźniona z pracami na działce (ROD). Narzekałam na suszę, a teraz
na zbyt nasiąkniętą glebę.Serdeczności ;:167

adawi-Wiesiu, za " Panią Leokadię" :;230
Widziałam fot. Twojej Kenory i myślę, że to ona (100 %). Jeżeli chodzi o Akitę, też doświadczyłam podobnych skojarzeń.Nieraz po latach wracam do form, które wcześniej nie akceptowałam.
Chciałabym mieć kilka odmian dalii z grupy "grzybieniastych"- na czele z Creme de Cassis. Miałam kiedyś od
Stanisława - Binky, była rewelacyjna w donicy - niska, cała w kwiatach.
Weekendu bez niespodzianek, jesiennego słoneczka do samej zimy ;:167
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Lodziu
Przepiękne bukiety popełniłaś :D
Bardzo miłe odczucia towarzyszą oglądaniu Twoich dalii :D
Podoba mi się też zasłonka - roleta okna i kosz kulistych kań :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3

Post »

Grzybki urodziwe nazbierałaś, szkoda, że kanie takie maleńkie. Gdyby urosły jeszcze ze dwa dni, byłaby smakowita kolacja ;:oj W tym roku bardzo brakowało mi buszowania po lesie w poszukiwaniu grzybów. Za to mąż z synem (każdy osobno i w innym czasie) zrobili to za mnie, mimo iż żaden za tym nie przepada ;:138 Wiedzą jednak, ze ja to uwielbiam i sprawili mi niespodziankę. Każdy przyniósł po koszu grzybów jeszcze we wrześniu. Na szczęście wtedy jeszcze byłam jako tako na chodzie, to mogłam się nimi zająć, chociaż nie tak jak zwykle. W tym roku wszystkie ususzyłam, bo przy tym najmniej roboty.
Muszę pochwalić moje-Twoje kosmosy ;:oj Zakwitły dość późno i wszystkie na różowo, ale trafiły się takie rurkowo-pierzaste, po prostu prześliczne :tan A, że wszystkie różowe, to zupełnie mi nie przeszkadza. Na pewno wysieją się w ogromnych ilościach, bo w tym roku nie oberwałam ani jednego koszyczka z nasionkami, ale one się łatwo pielą, nie będę miała z nimi kłopotu.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”