ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Zakwitły mi pełne onętki i wyglądają bardzo ładnie. Mam nadzieję zebrać na jesień nasiona. W paczce było tylko tyle nasion, że wystarczyło na małą kępkę kwiatów, więc chcę sama zrobić duży zapas.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 926
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Witaj Ewo przeszłam po całym Twoim poście i widzę jak duże zmiany zaszły na Twojej działce. PO prostu działka wypiękniała taka elegancka teraz. Dużo nasadzeń masz tych kwiatowych i warzywnych. Piękne te Nagietki pełne Onętki pełne miałam parę lat temu bardzo je lubiłam ale mi się nie rozsiały na następny rok.
.pozdrawiam Bożena
.pozdrawiam Bożena
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2571
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Ewo, wspaniałe masz warzywka - będzie co wyciągać ze spiżarni zimą. Ja też robię trochę przetworów, ale sałatki czy ogórki konserwowe jakoś nie mają w mojej rodzinie wzięcia, wolą kiszone.
Śliczne te onętki (u mnie mówi się na nie kosmosy), też posiałam, ale kwitną pojedynczymi kwiatami. Miałam kiedyś pełne, ale późno kwitły i nie zdążyły wykształcić nasion.
Dobrego dnia Ewo
Śliczne te onętki (u mnie mówi się na nie kosmosy), też posiałam, ale kwitną pojedynczymi kwiatami. Miałam kiedyś pełne, ale późno kwitły i nie zdążyły wykształcić nasion.
Dobrego dnia Ewo
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Pomidor rośnie w garze wow Ja mam dwa w donicach, na razie dojrzewają, ale nie będą czerwone tylko jakieś brązowe i nie wiem kiedy będą dobre.
Kosmosy pełne piękne, ja kiedyś wysiałam pojedyncze i słabo mi rosły.
Zapraw masz sporo, ale w dzisiejszych czasach to dobra rzecz mieć swoje zebrane z ogrodu warzywa.
Pozdrawiam serdecznie
Kosmosy pełne piękne, ja kiedyś wysiałam pojedyncze i słabo mi rosły.
Zapraw masz sporo, ale w dzisiejszych czasach to dobra rzecz mieć swoje zebrane z ogrodu warzywa.
Pozdrawiam serdecznie
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Ostatnio trochę spowolniłam ze słoikami, bo mam już przesyt ogórkowy. Wreszcie mam tyle warzyw, że po prostu się nimi przejadam.
Teraz czekam na duży rzut pomidory, bo chcę mieć duży zapas gotowych sosów do obiadu.
Czekam też z niecierpliwością na brukselkę. Główki już się tworzą. To moja pierwsza brukselka w życiu i niestety przekonałam się, że nie da się uprawiać kapustnych bez oprysków, jeśli nie założy się siatki chroniącej przed szkodnikami.
Teraz czekam na duży rzut pomidory, bo chcę mieć duży zapas gotowych sosów do obiadu.
Czekam też z niecierpliwością na brukselkę. Główki już się tworzą. To moja pierwsza brukselka w życiu i niestety przekonałam się, że nie da się uprawiać kapustnych bez oprysków, jeśli nie założy się siatki chroniącej przed szkodnikami.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Ewo
Ja tez zawsze robiłam przetwory bo jednak to zdrowsze niż sklepowe a po drugie szkoda marnować to co wytworzyła natura.
Brukselki nigdy nie sadziłam bo nie cieszy się ona u mnie wzięciem, dzieci wolą kalafior.
Choć ja ją lubię.
Onętki (kosmosy) pięknie wyglądają w dużej kępce. Moja chrzestna miała je w swoim ogrodzie.
Piękne te białe pelargonie.
Ja tez zawsze robiłam przetwory bo jednak to zdrowsze niż sklepowe a po drugie szkoda marnować to co wytworzyła natura.
Brukselki nigdy nie sadziłam bo nie cieszy się ona u mnie wzięciem, dzieci wolą kalafior.
Choć ja ją lubię.
Onętki (kosmosy) pięknie wyglądają w dużej kępce. Moja chrzestna miała je w swoim ogrodzie.
Piękne te białe pelargonie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Ewuniu pełne onętki masz cudne. Posiałam kiedyś i zbierałam nasiona, ale większość nie powtarzało cech, choć były ładniejsze, niż zwykłe.
Uprawiałam brukselkę, ale praktycznie nie używam chemii w ogrodzie, więc to był jednorazowy wybryk.
Teraz wszyscy robimy przetwory, przyjemnie wyjąć ze spiżarni, albo zamrażarki. U siebie kończę ostatnia partię fasolki, jeszcze troche pomidorów i tylko korzeniowe zostaną.
Dobrego tygodnia.
Uprawiałam brukselkę, ale praktycznie nie używam chemii w ogrodzie, więc to był jednorazowy wybryk.
Teraz wszyscy robimy przetwory, przyjemnie wyjąć ze spiżarni, albo zamrażarki. U siebie kończę ostatnia partię fasolki, jeszcze troche pomidorów i tylko korzeniowe zostaną.
Dobrego tygodnia.
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Ach te kapustne. Są ciężkie do uprawy eko. Rozumiem Soniu dlaczego brukselka to był u Ciebie jednorazowy wybryk. Jak na razie moją pryskałam tylko 1 raz gdzieś na przełomie lipca/sierpnia i teraz mam znowu chmarę mączlików, ale już raczej nie będę pryskać. Główki są już całkiem spore i chyba wytrzymają do października bez pryskania (oby).
Niestety w powietrzu czuć już jesień. Ten sezon był niezbyt długi. Zimna wiosna, teraz szybko też zrobiło się zimno. To już drugi taki rok z krótkim latem.
Udały mi się nawet dynie. Oto moje malutkie Baby Boo siane w połowie czerwca (z powodu zeżarcia pierwszego wysiewu przez ślimaki).
Z dwóch sadzonek Amazonki udało mi się wyhodować 3 dynie (2 spore, 1 malutka). Jak na tak małe krzaczki to jestem zadowolona.
Skończyły się śliwki, więc przeprowadziłam cięcie. Słyszałam, że wielkopestkowe drzewka lepiej ciąć zaraz po skończeniu owocowania, więc oto moje całkowicie amatorskie próby prześwietlania i formowania korony.
Wejście do tunelu robi się coraz bardziej kolorowe. Pomidory natomiast mają się jeszcze całkiem dobrze i liczę na jeszcze 1 wiadro owoców. Jak na razie zebrałam 3 wiadra pomidorów. Najlepiej sprawowały się pomidory Herodes w typie bawolego serca. Bardzo smaczna i plenna odmiana.
Przesadziłam też porzeczki na pniu, a pod nimi wysadziłam kocimiętkę z lipcowego wysiewu.
Wysiałam też rzodkiewkę i sałatę tydzień temu. Rzodkiewka wzeszła bardzo ładnie, a sałata znowu porażka. To nie jest rok na sałaty u mnie w ogrodzie. Jestem zawiedziona.
Na wacikach kiełkują za to sałaty łodygowe, kapusta pak choi i pekinka. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Niestety w powietrzu czuć już jesień. Ten sezon był niezbyt długi. Zimna wiosna, teraz szybko też zrobiło się zimno. To już drugi taki rok z krótkim latem.
Udały mi się nawet dynie. Oto moje malutkie Baby Boo siane w połowie czerwca (z powodu zeżarcia pierwszego wysiewu przez ślimaki).
Z dwóch sadzonek Amazonki udało mi się wyhodować 3 dynie (2 spore, 1 malutka). Jak na tak małe krzaczki to jestem zadowolona.
Skończyły się śliwki, więc przeprowadziłam cięcie. Słyszałam, że wielkopestkowe drzewka lepiej ciąć zaraz po skończeniu owocowania, więc oto moje całkowicie amatorskie próby prześwietlania i formowania korony.
Wejście do tunelu robi się coraz bardziej kolorowe. Pomidory natomiast mają się jeszcze całkiem dobrze i liczę na jeszcze 1 wiadro owoców. Jak na razie zebrałam 3 wiadra pomidorów. Najlepiej sprawowały się pomidory Herodes w typie bawolego serca. Bardzo smaczna i plenna odmiana.
Przesadziłam też porzeczki na pniu, a pod nimi wysadziłam kocimiętkę z lipcowego wysiewu.
Wysiałam też rzodkiewkę i sałatę tydzień temu. Rzodkiewka wzeszła bardzo ładnie, a sałata znowu porażka. To nie jest rok na sałaty u mnie w ogrodzie. Jestem zawiedziona.
Na wacikach kiełkują za to sałaty łodygowe, kapusta pak choi i pekinka. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Dynie Baby Boo śliczne, do konsumpcji, czy tylko ozdoba?
Po cebuli sieję rzodkiwkę i sałatę, jesienią smakuje równie dobrze jak wiosną.
Rozchodnik przed tunelem ładny, ale chyba dostał sporo papu, bo się zaczyna pokładać.
Dla mnie jesień przyszła w tym roku za wcześnie. Mam tyle pracy u siebie i u syna w ogrodzie, że ciepły październik by mnie ucieszł.
Dobrego tygodnia.
Po cebuli sieję rzodkiwkę i sałatę, jesienią smakuje równie dobrze jak wiosną.
Rozchodnik przed tunelem ładny, ale chyba dostał sporo papu, bo się zaczyna pokładać.
Dla mnie jesień przyszła w tym roku za wcześnie. Mam tyle pracy u siebie i u syna w ogrodzie, że ciepły październik by mnie ucieszł.
Dobrego tygodnia.
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Dziękuję Soniu Rozchodnik na wiosnę dostał cienką warstwę kompostu i chyba tyle. Możliwe, że skapnęło mu trochę gnojówki z pokrzywy, jak podlewałam pomidory.
Baby Boo do ozdoby Armia dyniek wygrzała się na parapecie i poszła do pracy na ozdobę i do przyjaciół, część będzie leżała na parapecie i półce kominkowej
Baby Boo do ozdoby Armia dyniek wygrzała się na parapecie i poszła do pracy na ozdobę i do przyjaciół, część będzie leżała na parapecie i półce kominkowej
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Jakie piękne dyńki wyhodowałaś Najpierw siałaś nasiona? Teraz już za późno, na pewno kupię gdzieś w warzywniku lub na giełdzie na Halloween.
A ja walczę z muszkami owocówkami. Jeszcze takiej gromady to nigdy nie mieliśmy
Rzeczywiście szybko nadeszła jesień , dzisiaj ostatni dzień ze słoneczkiem, w prognozie pokazują deszcze.
Milej niedzieli
A ja walczę z muszkami owocówkami. Jeszcze takiej gromady to nigdy nie mieliśmy
Rzeczywiście szybko nadeszła jesień , dzisiaj ostatni dzień ze słoneczkiem, w prognozie pokazują deszcze.
Milej niedzieli
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Dynie baby boo i inne będę siała w przyszłym roku bo kupiłam nasiona ozdobnych dyń.
Oprócz tej zakupiłam nasiona dyni sułtański turban, brodawkową czy koronę cierniową od Legu..ko.
Wejście do tunelu fajne. Porzeczki na pniu nie mam ale chyba też podobnie owocują jak te krzaczaste.
Oprócz tej zakupiłam nasiona dyni sułtański turban, brodawkową czy koronę cierniową od Legu..ko.
Wejście do tunelu fajne. Porzeczki na pniu nie mam ale chyba też podobnie owocują jak te krzaczaste.
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: ogród Efkakam + 2 koty i pies :)
Annes, tak to moje Baby Boo z nasion. Mimo, że siałam je w połowie czerwca to dopisały plonem. Wystarczyło dla mnie i obdarowałam jeszcze kilka osób. Są idealne do jesienno-halloweenowych dekoracji. Nie wiem jednak czy będę miała na nie miejsce za rok, bo na poletku dyniowym planuję posiać Amazonkę, żeby mieć więcej jedzenia. Trochę mi szkoda Baby Boo, bo miałam z nich dużo radości. Muszę chyba namówić mamę na kilka sadzonek puszczonych u niej w warzywniku po siatce
Ewita, tak porzeczki na pniu i takie zwykłe to jest dokładnie to samo, tylko inny kształt rośliny. Daję pod nie kompost, więc owoce mam ładne i duże, ale mimo wszystko są to rośliny znacznie mniejsze, niż te tradycyjne porzeczki, więc też dają mniejszy plon. W tym roku z 4 krzaczków wyszło mi chyba 1-2 kg owoców, ale właściwie to mi wystarczyło na galaretkę. Dostałam owoce od innych osób i dorobiłam jeszcze kilka słoików, bo właściwie to u wielu osób owoce się marnują w sadach i jagodnikach, więc ja korzystam
Chciałam wrzucić zdjęcia, ale coś forum nie przepuszcza Fotosika.
W każdym razie posadziłam ostatnio brzoskwinię Inkę, przesadziłam jedną różę no name i do rabatki różanej dosadziłam 3 szt. Louise Odier, bo chcę robić różane przetwory. Do tego obczyściłam rabatę wzniesioną, dodałam kompostu i w ten kompost posadziłam truskawki. Planuję jeszcze dokupić czosnku zimowego i między truskawki dosadzić czosnek.
Powoli wyjadam rzodkiewki siane we wrześniu. Mam jeszcze październikową rzodkiewkę i szpinak. Rzodkiewkę październikową pewnie niedługo będę jadła, ale szpinak zamiera trochę, więc nie wiem. Sprzątnęłam już pomidory z tunelu i dosadziłam mikroskopijne sałaty. Oby dały mi plon jeszcze w tym roku. Kapusta pak choi w tunelu zaczyna wyglądać jak pak choi. Niestety pekinkę coś podjadło i zostało mi tylko kilka szt.
Dostałam też dużą sadzonkę piwonii białych chyba, więc w przyszłym roku będzie o wiele bardziej kolorowo
Ewita, tak porzeczki na pniu i takie zwykłe to jest dokładnie to samo, tylko inny kształt rośliny. Daję pod nie kompost, więc owoce mam ładne i duże, ale mimo wszystko są to rośliny znacznie mniejsze, niż te tradycyjne porzeczki, więc też dają mniejszy plon. W tym roku z 4 krzaczków wyszło mi chyba 1-2 kg owoców, ale właściwie to mi wystarczyło na galaretkę. Dostałam owoce od innych osób i dorobiłam jeszcze kilka słoików, bo właściwie to u wielu osób owoce się marnują w sadach i jagodnikach, więc ja korzystam
Chciałam wrzucić zdjęcia, ale coś forum nie przepuszcza Fotosika.
W każdym razie posadziłam ostatnio brzoskwinię Inkę, przesadziłam jedną różę no name i do rabatki różanej dosadziłam 3 szt. Louise Odier, bo chcę robić różane przetwory. Do tego obczyściłam rabatę wzniesioną, dodałam kompostu i w ten kompost posadziłam truskawki. Planuję jeszcze dokupić czosnku zimowego i między truskawki dosadzić czosnek.
Powoli wyjadam rzodkiewki siane we wrześniu. Mam jeszcze październikową rzodkiewkę i szpinak. Rzodkiewkę październikową pewnie niedługo będę jadła, ale szpinak zamiera trochę, więc nie wiem. Sprzątnęłam już pomidory z tunelu i dosadziłam mikroskopijne sałaty. Oby dały mi plon jeszcze w tym roku. Kapusta pak choi w tunelu zaczyna wyglądać jak pak choi. Niestety pekinkę coś podjadło i zostało mi tylko kilka szt.
Dostałam też dużą sadzonkę piwonii białych chyba, więc w przyszłym roku będzie o wiele bardziej kolorowo