Ogród po mojemu
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11286
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród po mojemu
Podziwiam bardzo ładne zdjęcia i bogactwo roślin,które prezentujesz! Lilie w dużym wyborze i pięknie ukwiecone hortensje piłkowane!
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Ogród po mojemu
Lilie, liliowce... W sumie nie bardzo potrafię je rozróżniać...
Nikandra niesamowita! Przepiękny kwiat.
Nikandra niesamowita! Przepiękny kwiat.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
magry, te hortensje akurat nie wymagają takiej opieki jak ogrodowe, rosną duże, nie przemarzają, nie były nigdy okrywane nawet.
Nasiona nikandry miałem z jesiennego spaceru po ogrodzie botanicznym więc to mój debiut z tą rośliną.
A słoneczniczek może się siać - u moich rodziców takie rośliny bardziej się sprawdzą tworząc spontaniczne kępy - o ile siewki przeżyją plewienie mojej mamy
marpa, jest tyle roślin, których jeszcze nie pokazałem, że mi chyba rok się skończy zanim wszystko pokażę
pelidea, rozróżnienie lilii i liliowca jest proste - liliowce rosną w trawopodobnych kępach, przed kwitnieniem wyglądają jak trawa. Lilie rosną na gęsto ulistnionych, pojedynczych, nierozgałęzionych łodygach, nie wyglądają wcale jak trawa
Moja najmniejsza odmiana hosty czyli 'Lemon Lime':
Kępa jest duża, bardzo gęsta, w tym roku poszerzyłem ją jeszcze dosadzając sadzonki na brzegu kępy. Kiedyś było ty kilka małych kępek ale połączyły się w jedną, dużą. I ta odmiana chyba najobficiej u mnie kwitnie.
I jeszcze 2 różne kwiatostany żurawek:
Kiedyś uważałem, że kwiatostany żurawek tylko szpecą ale większość odmian ma naprawdę ładne kwiaty, albo w intensywnym kolorze (widać wpływ żurawki krwistej), albo bardzo kontrastujące z ciemnymi liści. Te jasne kwiaty należą do ciemnolistnej odmiany, którą kiedyś dostałem od koleżanki
Nasiona nikandry miałem z jesiennego spaceru po ogrodzie botanicznym więc to mój debiut z tą rośliną.
A słoneczniczek może się siać - u moich rodziców takie rośliny bardziej się sprawdzą tworząc spontaniczne kępy - o ile siewki przeżyją plewienie mojej mamy
marpa, jest tyle roślin, których jeszcze nie pokazałem, że mi chyba rok się skończy zanim wszystko pokażę
pelidea, rozróżnienie lilii i liliowca jest proste - liliowce rosną w trawopodobnych kępach, przed kwitnieniem wyglądają jak trawa. Lilie rosną na gęsto ulistnionych, pojedynczych, nierozgałęzionych łodygach, nie wyglądają wcale jak trawa
Moja najmniejsza odmiana hosty czyli 'Lemon Lime':
Kępa jest duża, bardzo gęsta, w tym roku poszerzyłem ją jeszcze dosadzając sadzonki na brzegu kępy. Kiedyś było ty kilka małych kępek ale połączyły się w jedną, dużą. I ta odmiana chyba najobficiej u mnie kwitnie.
I jeszcze 2 różne kwiatostany żurawek:
Kiedyś uważałem, że kwiatostany żurawek tylko szpecą ale większość odmian ma naprawdę ładne kwiaty, albo w intensywnym kolorze (widać wpływ żurawki krwistej), albo bardzo kontrastujące z ciemnymi liści. Te jasne kwiaty należą do ciemnolistnej odmiany, którą kiedyś dostałem od koleżanki
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród po mojemu
No patrz, sadzonki z niebieskich hortensji są różowe A czy te niebieskie jakoś specjalnie odżywiasz zeby zachowały swój niebieski kolor ? Bo moje z niebieskich , czy fioletowych z czasem wracają do różu. I nie pomaga specjalny nawóz czy inne zakwaszanie
Masz śliczną kolekcję liliowców , jezówek
Masz śliczną kolekcję liliowców , jezówek
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
karolacha, nie odżywiam w żaden specjalny sposób hortensji, kwitną jak chcą Nawożę normalnymi nawozami bo ten, który miał spowodować wybarwienie hortensji na niebiesko nie podziałał
Zaczyna kwitnienie kłosowiec fenkułowy 'Golden Jubilee':
Nawet jak nie kwitnie to wygląda super ale już nie mogę się doczekać pełni kwitnienia
A tu coś owocowego czyli jeżyna bezkolcowa:
Jest cała obsypana owocami, tylko czekać aż się dojrzeją
A to ciekawostka czyli czarny pomidor:
Nie jest on do końca czarny, jest ciemno fioletowy. W słońcu widać, że nie jest to czerń
Zaczyna kwitnienie kłosowiec fenkułowy 'Golden Jubilee':
Nawet jak nie kwitnie to wygląda super ale już nie mogę się doczekać pełni kwitnienia
A tu coś owocowego czyli jeżyna bezkolcowa:
Jest cała obsypana owocami, tylko czekać aż się dojrzeją
A to ciekawostka czyli czarny pomidor:
Nie jest on do końca czarny, jest ciemno fioletowy. W słońcu widać, że nie jest to czerń
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Ogród po mojemu
Czarne pomidorki zmiotły system!
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród po mojemu
Karol ten pomidor to Black Cherry. Uprawiam go i jak dla mnie to super. Zawiera dużo antyoksydantów. Mężowi nie smakuje a ja go uwielbiam i ma wzięcie wśród znajomych.
Re: Ogród po mojemu
Czarny pomidor staje się modny, chociaż u mnie już trzeci sezon i co mogę stwierdzić część siewek z zebranych nasion wraca do genów dominujących i od spodu czerwienieje (recesywne w odwrocie), a część powtarza niby ten czarny kolor zresztą popatrzcie sami:
Co do smaku - smakuje jak pomidor...
Co do smaku - smakuje jak pomidor...
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród po mojemu
Podziwiam lilie, hortensje, spektakl jeżówkowy, roślinne nowinki i ciekawostki w Twoim ogrodzie, ale najbardziej ujęło mnie dziś to zdjęcie:
http://gardenonmyown.pl/wp-content/uplo ... GP9734.jpg
Ja też uważam, że kwiaty żurawek są przeurocze a do tego bardzo fotogeniczne.
Pozdrawiam
http://gardenonmyown.pl/wp-content/uplo ... GP9734.jpg
Ja też uważam, że kwiaty żurawek są przeurocze a do tego bardzo fotogeniczne.
Pozdrawiam
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
Co do czarnych pomidorów to pokazane przez Ciebie andpia są innej odmiany Te nasze nie mają ciemnych pędów, mają po prostu zielone Biedronka641 to była jakaś chyba rosyjska odmiana, nie 'Black Cherry'... hmm nie Już wiem - to jest 'Dancing With Smurfs' Przypomniało mi się bo rozszyfrowywałem z tatą nazwy tych odmian (mąż mojej siostry tak brzydko napisał nazwy odmian, że mieliśmy problem z odczytaniem ich nazw ).
Ogród się mocno zmienił w tym roku pod względem rozrośnięcia się roślin. Miskant 'Yakushima Dwarf', który do tej pory rósł sobie spokojnie obok kępy lilii w tym roku stworzył taką masę liści, że zakrył zupełnie lilię bardzo rozrosły się najstarsze hakonechloe - co mnie bardzo cieszy ponieważ chcę ją wykorzystać na sporej rabacie w nowym ogrodzie a będę potrzebował jakieś kilkadziesiąt sadzonek Mam dużo planów ogrodowych w głowie co do wyglądu nowego, własnego ogrodu ale pozostaje mi na razie czekać. Co prawda kupuję już powoli rośliny i doniczkuję je u rodziców na ogrodzie
Niedawno udało mi się zmienić przedogród rodziców. W zeszłym roku rodzice wykopali stamtąd hosty i serduszki i zostawili nierówny teren, nie mając większego pomysłu co tam zrobić. Niby coś chcieli ale chyba też pieniądze im nie pozwalały na zrobienie czegokolwiek.
Wyglądało to tak:
Trochę kiepska wizytówka domu. Zmiana zajęła 5 dni - ale tylko dlatego, że nie mieliśmy żadnych materiałów - trzeba było zamówić włókninę, obrzeże, kamienie, korę, pojechać po jakieś rośliny. Samo wyrównanie terenu, odchwaszczenie i przygotowanie to był najmniejszy problem. Rodzice pokryli część kosztów ale o sporej części im po prostu nie powiedziałem żeby mogli zostawić sobie pieniądze na wyjazd nad morze (akurat po zakończeniu prac w przedogrodzie wyjechali na swoje wakacje).
Teraz ich przedogród wygląda tak:
Mama chciała żeby była tam przede wszystkim soczysta zieleń więc pozostały tam głównie krzewy. Duży, ciemnozielony cis został zastąpiony cisem odmiany 'David', dosadzone zostały jeszcze trzmieliny w 2 odmianach żeby jakiś kolor był - choć dalej to nie kwiaty Wiosną magnolia gwiaździsta będzie kwitła, po niej bez Mayera 'Palibin' oraz hortensja piłkowana (druga została wykopana, na taczce wywieźliśmy ją do mojej siostry i rośnie u niej przed domem).
Zaskoczeniem dla rodziców będzie mała polana psizębów wiosną Przed domem kilka lat temu posadziłem 3 cebule psizębów, co roku ładnie kwitły ale w związku ze zmianami musiałem je wykopać. Okazało się, że z 3 cebul zrobiło się 55 Gdy rodziców nie było obok bzu usunąłem włókninę, wykopałem dół i posadziłem około 40 cebul, zakopałem i przykryłem korą - wiosną będzie tam łan psizębów
I jeszcze na koniec kilka portretów roślinnych.
To jest moja najpóźniej kwitnąca hosta, kupiona jako żółtolistna odmiana ale liście ma soczystozielone, nie żółte:
Kwiaty ma pachnące Ja ją reklamowałem po zakupie ale sprzedawca twierdził, że oni nie mają zielonych host w sprzedaży i mam dać jej 3 miesiące, ona się wybarwi. Po 3 latach ona dalej jest zielona Ale jest piękna, liście ma na długich ogonkach, stanowi ładne tło dla innych roślin.
A to kępa hakonechloi smukłej 'All Gold':
Ta kępa rośnie w cieniu przez co liście ma jasnozielone, nie żółte.
Siewka brunnery 'Looking Glass' znalazła dogodne miejsce do wzrostu pod kępą hakonechloi:
Ogród się mocno zmienił w tym roku pod względem rozrośnięcia się roślin. Miskant 'Yakushima Dwarf', który do tej pory rósł sobie spokojnie obok kępy lilii w tym roku stworzył taką masę liści, że zakrył zupełnie lilię bardzo rozrosły się najstarsze hakonechloe - co mnie bardzo cieszy ponieważ chcę ją wykorzystać na sporej rabacie w nowym ogrodzie a będę potrzebował jakieś kilkadziesiąt sadzonek Mam dużo planów ogrodowych w głowie co do wyglądu nowego, własnego ogrodu ale pozostaje mi na razie czekać. Co prawda kupuję już powoli rośliny i doniczkuję je u rodziców na ogrodzie
Niedawno udało mi się zmienić przedogród rodziców. W zeszłym roku rodzice wykopali stamtąd hosty i serduszki i zostawili nierówny teren, nie mając większego pomysłu co tam zrobić. Niby coś chcieli ale chyba też pieniądze im nie pozwalały na zrobienie czegokolwiek.
Wyglądało to tak:
Trochę kiepska wizytówka domu. Zmiana zajęła 5 dni - ale tylko dlatego, że nie mieliśmy żadnych materiałów - trzeba było zamówić włókninę, obrzeże, kamienie, korę, pojechać po jakieś rośliny. Samo wyrównanie terenu, odchwaszczenie i przygotowanie to był najmniejszy problem. Rodzice pokryli część kosztów ale o sporej części im po prostu nie powiedziałem żeby mogli zostawić sobie pieniądze na wyjazd nad morze (akurat po zakończeniu prac w przedogrodzie wyjechali na swoje wakacje).
Teraz ich przedogród wygląda tak:
Mama chciała żeby była tam przede wszystkim soczysta zieleń więc pozostały tam głównie krzewy. Duży, ciemnozielony cis został zastąpiony cisem odmiany 'David', dosadzone zostały jeszcze trzmieliny w 2 odmianach żeby jakiś kolor był - choć dalej to nie kwiaty Wiosną magnolia gwiaździsta będzie kwitła, po niej bez Mayera 'Palibin' oraz hortensja piłkowana (druga została wykopana, na taczce wywieźliśmy ją do mojej siostry i rośnie u niej przed domem).
Zaskoczeniem dla rodziców będzie mała polana psizębów wiosną Przed domem kilka lat temu posadziłem 3 cebule psizębów, co roku ładnie kwitły ale w związku ze zmianami musiałem je wykopać. Okazało się, że z 3 cebul zrobiło się 55 Gdy rodziców nie było obok bzu usunąłem włókninę, wykopałem dół i posadziłem około 40 cebul, zakopałem i przykryłem korą - wiosną będzie tam łan psizębów
I jeszcze na koniec kilka portretów roślinnych.
To jest moja najpóźniej kwitnąca hosta, kupiona jako żółtolistna odmiana ale liście ma soczystozielone, nie żółte:
Kwiaty ma pachnące Ja ją reklamowałem po zakupie ale sprzedawca twierdził, że oni nie mają zielonych host w sprzedaży i mam dać jej 3 miesiące, ona się wybarwi. Po 3 latach ona dalej jest zielona Ale jest piękna, liście ma na długich ogonkach, stanowi ładne tło dla innych roślin.
A to kępa hakonechloi smukłej 'All Gold':
Ta kępa rośnie w cieniu przez co liście ma jasnozielone, nie żółte.
Siewka brunnery 'Looking Glass' znalazła dogodne miejsce do wzrostu pod kępą hakonechloi:
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród po mojemu
Witaj przyszłam z rewizytą, a tu ogródek hobbysty roślinne rarytaski. Do tego masz talent, śliczne zmiany dokonane w ogródku rodziców.
Nie wiedziałam, że są takie piękne serduszka u mnie tylko dwie odmiany. Jeżówek zazdroszczę coraz bardziej jestem w nich zakochana w przyszłym sezonie dokupię kilka odmian.
Nie wiedziałam, że są takie piękne serduszka u mnie tylko dwie odmiany. Jeżówek zazdroszczę coraz bardziej jestem w nich zakochana w przyszłym sezonie dokupię kilka odmian.
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród po mojemu
No, no, brawa za przedogródek rodziców - za zaangażowanie i wykonanie
Pozdrawiam
Pozdrawiam