Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 931
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Witaj Halszko jak zawsze podziękowania za wizytę u mnie i oczywiście od razu byłam z rewizytą u Ciebie. Widzę. że wiele roślinek mamy podobnych. U Ciebie większa kolekcja Irysów.Ja tez trochę ich mam ale wiele ma tylko liście.I w ubiegłym roku tak było. Miejsce może im nie odpowiada/ rosną w okolicy Tuj . pozdrawiam
A dziś zamiast kwiatków relacja ze spaceru po mojej górce i wiejskie widoki. Ja jako jedyna mam dziką łąkę na tej górce. Wszystkie pola w koło mnie poorane . Taka dzika łąka ma dużo uroku w sobie mimo, że w dzisiejszych czasach dużo kwiatów polnych wyginęło z powodu używania przez rolników środków na chwasty. Ale nadal zachwyca swą dużą ilością różnych traw, trochę kwiatków też się pokazuje no i w trakcie spaceru pojadłam poziomek.
Ten świerk który przetrwał z ok 20 które własnoręcznie sadziłam w koło działki. Ogółem 5szt. zostało bo sąsiedzi orając swoje pola systematycznie podorywali moją działkę i zniszczyli moje drzewka.
widok z górki na moją posesję i zarośnięty Wierzbami staw
A dziś zamiast kwiatków relacja ze spaceru po mojej górce i wiejskie widoki. Ja jako jedyna mam dziką łąkę na tej górce. Wszystkie pola w koło mnie poorane . Taka dzika łąka ma dużo uroku w sobie mimo, że w dzisiejszych czasach dużo kwiatów polnych wyginęło z powodu używania przez rolników środków na chwasty. Ale nadal zachwyca swą dużą ilością różnych traw, trochę kwiatków też się pokazuje no i w trakcie spaceru pojadłam poziomek.
Ten świerk który przetrwał z ok 20 które własnoręcznie sadziłam w koło działki. Ogółem 5szt. zostało bo sąsiedzi orając swoje pola systematycznie podorywali moją działkę i zniszczyli moje drzewka.
widok z górki na moją posesję i zarośnięty Wierzbami staw
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Witaj Bożenko
Zajrzałam do ciebie z rewizytą, masz bardzo kolorowo, ślicznie ci wszystko kwitnie. Sporo siejesz i potem jest efekt wow. Podoba mi się ciurkadełko, świetne jest. Wypatrzyłam też fajne rzeźby, z czego są zrobione?
Zajrzałam do ciebie z rewizytą, masz bardzo kolorowo, ślicznie ci wszystko kwitnie. Sporo siejesz i potem jest efekt wow. Podoba mi się ciurkadełko, świetne jest. Wypatrzyłam też fajne rzeźby, z czego są zrobione?
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Witaj Bożenko
Pospacerowałam po Twoim ogrodzie i okolicach i muszę przyznać, że masz sielsko i anielsko chociaż wcześniej też już zaglądałam tylko bez śladu
Przepiękne tulipany,orliki,piwonie, a clematisy cudowne Zapach traw i ostatnio modna łąka kwietna masz na wyciągnięcie ręki, a i poziomeczki mniam mniam palce lizać
Pozdrawiam cieplutko
Pospacerowałam po Twoim ogrodzie i okolicach i muszę przyznać, że masz sielsko i anielsko chociaż wcześniej też już zaglądałam tylko bez śladu
Przepiękne tulipany,orliki,piwonie, a clematisy cudowne Zapach traw i ostatnio modna łąka kwietna masz na wyciągnięcie ręki, a i poziomeczki mniam mniam palce lizać
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 931
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Halinko i Gosiu dziękuję za wizytę i miłe słowa
Część ozdób ogrodniczych to prezenty a część jak kanki ,różne pojemniki to znaleziska na działce w różnych miejscach.
Upał doskwiera mi bardzo bo nie mam nawet gdzie się skryć na działce bo drzewa są na obrzeżach działki. Tak,że tylko w godziny ranne i wieczorne mogę wyjść na działkę. Przeważnie poświęcone są one na podlewanie i robienie aktualnych zdjęć. Mam jeszcze wiele rozsad w skrzynkach ale nie sadzę ich w te gorąco na rabatki. Mimo podlewania nadal jest zbyt sucha ziemia i rozsady narażone by były na zbyt ostre słońce.
Ostatnie parę dni to kwitnienie Piwonii ale już praktycznie przekwitły. Dziś parę tych mniej rozkwitniętych ścięłam na bukiet do domu bo obawiam się, że po zapowiadanych deszczach już wszystkie kwiaty opadną;
i inne
przekwitnięty chwast też jest ładny
Tojeść kropkowana jest w każdym miejscu nawet dzikim bo przenoszę je wszędzie bo tak mi opanował rabatki a Gozdzik brodaty sam się rozsiewa
następny Jaśmin rozkwitł
[/URL
Maki w pełni rozkwitu
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/2cbf98106b2596b8]
Część ozdób ogrodniczych to prezenty a część jak kanki ,różne pojemniki to znaleziska na działce w różnych miejscach.
Upał doskwiera mi bardzo bo nie mam nawet gdzie się skryć na działce bo drzewa są na obrzeżach działki. Tak,że tylko w godziny ranne i wieczorne mogę wyjść na działkę. Przeważnie poświęcone są one na podlewanie i robienie aktualnych zdjęć. Mam jeszcze wiele rozsad w skrzynkach ale nie sadzę ich w te gorąco na rabatki. Mimo podlewania nadal jest zbyt sucha ziemia i rozsady narażone by były na zbyt ostre słońce.
Ostatnie parę dni to kwitnienie Piwonii ale już praktycznie przekwitły. Dziś parę tych mniej rozkwitniętych ścięłam na bukiet do domu bo obawiam się, że po zapowiadanych deszczach już wszystkie kwiaty opadną;
i inne
przekwitnięty chwast też jest ładny
Tojeść kropkowana jest w każdym miejscu nawet dzikim bo przenoszę je wszędzie bo tak mi opanował rabatki a Gozdzik brodaty sam się rozsiewa
następny Jaśmin rozkwitł
[/URL
Maki w pełni rozkwitu
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/2cbf98106b2596b8]
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 931
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Dzisiejsze fotki.Nadal Makowo u mnie bo na szczęście ostatnie ulewne deszcze im nie zaszkodziły , no i następne Maki rozkwitają.
Rozkwitają już moje Róże ale w tym sezonie są niższe i drobniejsze kwiatki mają. Tej zimy bardzo mi wymarzły i musiałam na wiosnę bardzo nisko przyciąć. Obawiałam się, że nawet to nie pomoże ale jakoś odbiły choć nie wszędzie.
Bonica w różnych fazach rozkwitu/na razie tylko 2kwiatki/
Tej róży nie wiem nazwy ale jak kupowałam miała być wielokwiatowa.Myślałam,że będzie wyższa a już drugi rok jest niziutka.
Rumba
NN
Monika
inne
nowo zakupiony Kłosowiec
Pierwszy kwiatek nowego Złocienia
Taki ogromny wyrosła mi Magii
Rozkwitają już moje Róże ale w tym sezonie są niższe i drobniejsze kwiatki mają. Tej zimy bardzo mi wymarzły i musiałam na wiosnę bardzo nisko przyciąć. Obawiałam się, że nawet to nie pomoże ale jakoś odbiły choć nie wszędzie.
Bonica w różnych fazach rozkwitu/na razie tylko 2kwiatki/
Tej róży nie wiem nazwy ale jak kupowałam miała być wielokwiatowa.Myślałam,że będzie wyższa a już drugi rok jest niziutka.
Rumba
NN
Monika
inne
nowo zakupiony Kłosowiec
Pierwszy kwiatek nowego Złocienia
Taki ogromny wyrosła mi Magii
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Dużo wspaniałych kwitnień Bożenko u Ciebie Piwonie wspaniałe Maczki urocze i inne bylinki cudowne. Pięknych dni, pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 931
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Dziękuję Krysiu za odwiedziny i miłe słowa Od razu u Ciebie byłam z wizytą i aż, mi dech zaparło jak u Ciebie kolorowo, ile Ty masz kwiecia Piękne kolekcje poszczególnych gatunków roślin np;Piwonii, Irysów ...itd
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 931
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Mamy już Lipiec upał nie odpuszcza ale ostatnie deszcze podlały ogrody i trochę odpoczynku od podlewania. Pomidory, ogórki i dynie ładnie rosną. Na rabatkach pojawiają się nowe kolory;
Drugi nowo posadzony Złocień zakwitł
bardzo podobne kwiatki Oman wielki i Smrotawa
Chabry
Tak mi się rozrosła Jagoda Goi
Drugi nowo posadzony Złocień zakwitł
bardzo podobne kwiatki Oman wielki i Smrotawa
Chabry
Tak mi się rozrosła Jagoda Goi
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 931
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Co innego można napisać jak upał , upał , upał i przymusowe siedzenie w domu bo nie sposób coś robić na zewnątrz Nawet po zrobieniu kilku zdjęć wracam cała mokra od potu. A póznym wieczorem podlewanie szczególnie tych roślin w doniczkach, skrzynkach i innych pojemnikach. A co roku obiecuję sobie,że nie będę nic siać do skrzynek bo dużo dodatkowej pracy.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 931
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Dawno mnie już tu nie było.Ponad tydzień byłam na wypoczynku. Na szczęście przyjechały dzieci i opiekowały się moją działką i kotkami. Szczególnie chodziło mi o podlewanie rabatek i warzywnika gdyż upał cały czas nie odpuszczał. Gdy wróciłam to już Milin , Floksy zastałam w pełni kwitnienia/ a poprzednie lata dopiero w połowie sierpnia kwitły/. Ogólnie na rabatkach wszystko szybciej zakwita i najgorzej,że szybko przekwita
Ale przed wyjazdem zrobiłam jeszcze zdjęcia kwiatkom więc mam je uwiecznione mimo,że zastałam już przekwitnięte jak np. niektóre Lilie i Liliowce ./ zdjęcia tych kwiatków z przed wyjazdu i po, w różnych ujęciach/
i inne kwiatki
Ale przed wyjazdem zrobiłam jeszcze zdjęcia kwiatkom więc mam je uwiecznione mimo,że zastałam już przekwitnięte jak np. niektóre Lilie i Liliowce ./ zdjęcia tych kwiatków z przed wyjazdu i po, w różnych ujęciach/
i inne kwiatki
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Bożenko dawno nie zaglądałam, a tu u Ciebie takie bogactwo kwiatów Kepy liliowców, róż, śliczne lilie i powojniki.
Miałam kiedyś takie margaretki przez wiele lat, a właściwie to miała je moja mama, ale niestety przepadły https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/32f52a6c4784915b
Jakoś nie mam ręki do złocieni
Pozdrawiam serdecznie
Miałam kiedyś takie margaretki przez wiele lat, a właściwie to miała je moja mama, ale niestety przepadły https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/32f52a6c4784915b
Jakoś nie mam ręki do złocieni
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 931
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Halszko jak zawsze po Twojej wizycie u mnie jestem z rewizytą u Ciebie. Miło mi,że zachwycasz się moimi roślinkami ale ja jednak chyba nie dorównuję Twoim Ja swoje złocienie sadziłam w tym roku więc ciekawa jestem jak długo przetrwają. Miałam kiedyś 3 gatunki ich to jeden tylko mi pozostał nadal, pozostałe też po 2 latach zginęły. W ogóle część roślinek po kilku latach mi zniknęła jak np Jeżówki a inne zostały zagłuszone przez inne bardziej inwazyjne byliny. Floksy tak mi zapanowały na rabatkach, że przenoszę je w różne miejsca.
serdecznie pozdrawiam
serdecznie pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 931
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna