Jakuch -Jadziu zimno , przymrozki , nic nie robione , ale i po ostatnich wydarzeniach , człowiek spowolniał , z zapytaniem czy warto ? ale Jadziu niech się Tobie nie udzieli mój nastrój , w tym roku nic nie siane , nic jeszcze nie sprzątane , czekam na lepsze dni pozdrawiam
danuta z - Danusiu co rok muszę kupić jakąś piwonię to już nawyk , zima i piwonie , kupuję różnie gdzie jest ta co mi się podoba to tam kupuję
cyma 2704 - Soniu i ja mam też dużo babcinych , tych zapachowych , bo kiedyś tak nie było można kupić jak dziś , i bardzo je lubię , terażniejsze są bez zapachu , tylko mają piękne kwiaty
plocczanka - tak u Nas już dawno deszczu nie było , tylko w piątek był śnieg i trzymał do poniedziałku , ale teraz cały czas mrożne noce , i pomimo słonka dziś było bardzo zimno . mus czekać z pracami
ewita 44 - było mi miło ,że odwiedziłaś mój ogród , wszystkie różane ogrody zawsze podczytuję , nie omijając Twojego ,pamiętam jak zaczynałaś , z różami , a mam dużo róż francuzkich , lubię je bo nie wypuszczają długich " batów "
daysy - wiesz kiedyś różanych koleżanek było dużo , jakoś tak się porobiło ze zostało garstka. Ale róże rosną i trza się nimi cieszyć , ja jednak teraz kupię parę róż , gdyż ostatni zakup od K. okazał się wielkim niewypałem , ale Floribunda zawsze ma coś ładnego ,zerknij .
Teraz na przedwiośniu to i miło wspomnieć ubiegły rok
.
. Tereniu ani jesienią, ani wiosną nie dokupiłam róż, muszę ogarnąć te co mam, część potrzebuje zmiany miejsca, część nowych podpór, jest co robić z ponad setką róż. Żeby mnie nie kusiły, nie wchodzę na strony szkółek, poza tym cała ta sytuacja wokół nas, nie nastraja optymistycznie.
Pozdrawiam cieplutko. 
. Mnie poprawiły humor i dodały wigoru. 
