W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Jesień nadeszła zbyt szybko, ale na szczęście wrzesień jest ciepły i słoneczny .Dopiero od dwóch dni pada soczyście i podlewa rabaty.Ziemia dobrze się nawodni hortensje to lubią.
Wykopałam trzy pęcherznice i oddałam sąsiadce.Już były spore po roku, a co by było dalej gdybym pozwoliła im dalej rosnąć? W to miejsce posadzę prawdopodobnie Lady of Schalott z działki oraz Batsheba. Lady jest kilkuletnia i trzeba sporo wysiłku, by ją przeprowadzić.Ostatnio przekopałam cisa Wojtek co ma 12 lat i klona Little Princesse .
Trochę klon pozrzucał listki, mam nadzieję, że się odbuduje na wiosnę .Wykopałam też Pinky Winky krzak około 13 letni.Miewa się nieciekawie, liście opadły .Nie wiem, czy dobrze zrobiłam.
W dniu montażu domku narzędziowego musiałam wykopać dosłownie w trakcie kwitnienia 2 dalie.Przesadziłam je w inne miejsce, ale wszystko padło.Poobcinałam pędy, a one po jakimś czasie nowe wypuściły, jakby to maj nastał.Teraz czekam do pierwszych przymrozków i je wykopię na zimę ,przechowam w domku w skrzynce.Widziałam jak kwitły, miały cudne kwiaty. Tylko jedna mnie zawiodła biała
Grażynko pomidorki do dziś zbieram.Jem prosto z krzaczka ,jakie one są plenne
To niesamowite z jednego nasionka mamy krzak, który żywi nas przez całe lato.
Odmiana Purple Bee no rewelacja.Nasionka kupiłam od dziewczyny z forum.
Cytrynek groniasty też pyszny i bardzo plenny.Wciąż dojrzewają nowe owoce.
Na działce zimą w domku przechowywałam dalie w skrzynce przykryte kocem jak dzieci
Pięknie przezimowały, tutaj też zrobię podobnie.
Charlotte to ciekawa róża i wciąż kwitnie, teraz ma jednego kwiatka już zmoczonego przez deszcze. Na pewno Twoja Charlotka da czadu w przyszłym sezonie
Mary Ann
Narine Charlotte daje radę, polecam.Miałam kiedyś Abrahama dawno temu, ale widocznie miałam słabą sadzonkę bo po surowej zimie nie odbił
Dalie oj te dalie ?z nimi różnie.Na działce w tym roku porażka z kwitnieniem.
Mało przyrosły , nie jestem zadowolona.Natomiast przydomowe rosły na bogato
Do tej pory kwitną niezawodnie, ponieważ dwie musiałam w trakcie kwitnienia przesadzić, nie wyszło im to na dobre, chyba doznały szoku.
Wysiane dalie to oczywiście cynie?pomyłka hehehe dzięki za czujność?.
Dalia Evanah moja naj
Soniu tak dalie mnie urzekły. Kwitną nieprzerwanie i nawet nie musiałam ich wiązać
Ścinam do wazonu, a one dalej produkują kolejne pąki, by znów zakwitnąć.
Kilkanaście masz dalii? Mnie nie przeraża ich wkopywanie ,nawet lubię to robić.Jestem ciekawa karpy po wykopaniu, czy po lecie przyrosła i ile ?
Dalia miniaturowa z giełdy...na początku chciałam je wywalić, a teraz tak pięknie kwitną, pełno kwiatków, niesamowite maleństwo...
Daysy Vanessa Bell też chodzi za mną już od jakiegoś czasu. Na razie musi mi starczyć Charlotte, bo z miejscem u mnie niestety krucho
Dziękuję za info o cisach, jednego Wojtka przeprowadziłam ,ma chyba 160 cm teraz.
Zamierzam kupić jednego cisa ,ale już wyższego.Chcę posadzić obok Wojtka, by zasłonić się od strony sąsiada.Nasze okna wychodzą na ich taras i teraz teraz trzeba pommyśleć jakby się tutaj troszkę schować?
Lawenda jesienna równie ładna co czerwcowa...
Basiu dalie królują teraz a i róża Mary Ann zakwitła dwoma cudnymi kwiatami
Cieszę się tymi chwilami, bo za progiem październik się zbliża
Pelargonie niezawodne przez cały sezon
Cis Wojtek mieszka teraz u nas...mam nadzieję, że nie ma mi za złe...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zamierzam poodwiedzać Wasze ogrody , bo z czasem krucho ostatnio na forum
Wykopałam trzy pęcherznice i oddałam sąsiadce.Już były spore po roku, a co by było dalej gdybym pozwoliła im dalej rosnąć? W to miejsce posadzę prawdopodobnie Lady of Schalott z działki oraz Batsheba. Lady jest kilkuletnia i trzeba sporo wysiłku, by ją przeprowadzić.Ostatnio przekopałam cisa Wojtek co ma 12 lat i klona Little Princesse .
Trochę klon pozrzucał listki, mam nadzieję, że się odbuduje na wiosnę .Wykopałam też Pinky Winky krzak około 13 letni.Miewa się nieciekawie, liście opadły .Nie wiem, czy dobrze zrobiłam.
W dniu montażu domku narzędziowego musiałam wykopać dosłownie w trakcie kwitnienia 2 dalie.Przesadziłam je w inne miejsce, ale wszystko padło.Poobcinałam pędy, a one po jakimś czasie nowe wypuściły, jakby to maj nastał.Teraz czekam do pierwszych przymrozków i je wykopię na zimę ,przechowam w domku w skrzynce.Widziałam jak kwitły, miały cudne kwiaty. Tylko jedna mnie zawiodła biała
Grażynko pomidorki do dziś zbieram.Jem prosto z krzaczka ,jakie one są plenne
To niesamowite z jednego nasionka mamy krzak, który żywi nas przez całe lato.
Odmiana Purple Bee no rewelacja.Nasionka kupiłam od dziewczyny z forum.
Cytrynek groniasty też pyszny i bardzo plenny.Wciąż dojrzewają nowe owoce.
Na działce zimą w domku przechowywałam dalie w skrzynce przykryte kocem jak dzieci
Pięknie przezimowały, tutaj też zrobię podobnie.
Charlotte to ciekawa róża i wciąż kwitnie, teraz ma jednego kwiatka już zmoczonego przez deszcze. Na pewno Twoja Charlotka da czadu w przyszłym sezonie
Mary Ann
Narine Charlotte daje radę, polecam.Miałam kiedyś Abrahama dawno temu, ale widocznie miałam słabą sadzonkę bo po surowej zimie nie odbił
Dalie oj te dalie ?z nimi różnie.Na działce w tym roku porażka z kwitnieniem.
Mało przyrosły , nie jestem zadowolona.Natomiast przydomowe rosły na bogato
Do tej pory kwitną niezawodnie, ponieważ dwie musiałam w trakcie kwitnienia przesadzić, nie wyszło im to na dobre, chyba doznały szoku.
Wysiane dalie to oczywiście cynie?pomyłka hehehe dzięki za czujność?.
Dalia Evanah moja naj
Soniu tak dalie mnie urzekły. Kwitną nieprzerwanie i nawet nie musiałam ich wiązać
Ścinam do wazonu, a one dalej produkują kolejne pąki, by znów zakwitnąć.
Kilkanaście masz dalii? Mnie nie przeraża ich wkopywanie ,nawet lubię to robić.Jestem ciekawa karpy po wykopaniu, czy po lecie przyrosła i ile ?
Dalia miniaturowa z giełdy...na początku chciałam je wywalić, a teraz tak pięknie kwitną, pełno kwiatków, niesamowite maleństwo...
Daysy Vanessa Bell też chodzi za mną już od jakiegoś czasu. Na razie musi mi starczyć Charlotte, bo z miejscem u mnie niestety krucho
Dziękuję za info o cisach, jednego Wojtka przeprowadziłam ,ma chyba 160 cm teraz.
Zamierzam kupić jednego cisa ,ale już wyższego.Chcę posadzić obok Wojtka, by zasłonić się od strony sąsiada.Nasze okna wychodzą na ich taras i teraz teraz trzeba pommyśleć jakby się tutaj troszkę schować?
Lawenda jesienna równie ładna co czerwcowa...
Basiu dalie królują teraz a i róża Mary Ann zakwitła dwoma cudnymi kwiatami
Cieszę się tymi chwilami, bo za progiem październik się zbliża
Pelargonie niezawodne przez cały sezon
Cis Wojtek mieszka teraz u nas...mam nadzieję, że nie ma mi za złe...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zamierzam poodwiedzać Wasze ogrody , bo z czasem krucho ostatnio na forum
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu sprawdziłam jak wygląda ta chwalona przez Ciebie odmiana pomidorów, jak ja lubię ciemne pomidorki, zapisałam nazwę, będę szukała nasionek.
Dalie masz pięknej urody szczególnie ta w odcieniu lawendowym http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/036/1 ... _800.0.jpg nie dziwię się, że Ty piszesz o niej naj...
Jesień nam zagościła w ogródkach oby była kolorowa.
Dalie masz pięknej urody szczególnie ta w odcieniu lawendowym http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/036/1 ... _800.0.jpg nie dziwię się, że Ty piszesz o niej naj...
Jesień nam zagościła w ogródkach oby była kolorowa.
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu niestety nie widzę Twoich zdjęć Z resztą swoich z garnka też nie widzę...
Mój wieloletni cis był przesadzany z 4 razy. Jakby tego nie zauważył.
Pinky Winky też z 3 razy zmieniałam miejsce. (Moja ma z 9 lat) Powinna się odbudować wiosną, choć może odchorować pierwszy sezon słabszym kwitnieniem. Swoją niestety muszę kolejny raz przesadzić... Ciekawe czy znowu mi wybaczy
Aniu zdradzisz jaki masz domek narzędziowy? Właśnie się zastanawiam jaki wybrać. Dlatego też i u mnie te przesadzanki będą...
Co do przesadzonych dalii, w tym roku już pewnie Cię nie uraczą kwiatami, ale karpom to nie zaszkodzi.
Z zimowaniem pod kocykiem bałabym się ryzykować. Choć niby zimy teraz już nie takie straszne jak kiedyś. Najważniejsze, że u Ciebie się sprawdziło.
Swoją drogą musiałabym mieć "trochę" tych kocyków
Mój wieloletni cis był przesadzany z 4 razy. Jakby tego nie zauważył.
Pinky Winky też z 3 razy zmieniałam miejsce. (Moja ma z 9 lat) Powinna się odbudować wiosną, choć może odchorować pierwszy sezon słabszym kwitnieniem. Swoją niestety muszę kolejny raz przesadzić... Ciekawe czy znowu mi wybaczy
Aniu zdradzisz jaki masz domek narzędziowy? Właśnie się zastanawiam jaki wybrać. Dlatego też i u mnie te przesadzanki będą...
Co do przesadzonych dalii, w tym roku już pewnie Cię nie uraczą kwiatami, ale karpom to nie zaszkodzi.
Z zimowaniem pod kocykiem bałabym się ryzykować. Choć niby zimy teraz już nie takie straszne jak kiedyś. Najważniejsze, że u Ciebie się sprawdziło.
Swoją drogą musiałabym mieć "trochę" tych kocyków
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
I zaglądam. I cóż pisać, jak zdjęć nie widzę.
cóż przyjdę później
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj Aniu . Oj, krucho z tym czasem nie tylko u Ciebie . Takie mamy chyba czasy, że doba jest za krótka . Zbiory bardzo przyjemnie wyglądają i zawsze to swoje . U mnie takiego szału nie było bo pomidory pogniły ale cukinia zaszalała . Jesień wygląda u Ciebie bardzo ładnie, jest sporo koloru . Również zakupiłam sobie kilka cisów , w tym i Wojtka . Zaległości będę nadrabiała zimą bo teraz nie ma szans przeczytać wszystkiego . Pozdrawiam serdecznie .
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Albo alergia albo kolejne przeziębienie mnie dopadło. Z nosa kapie jak z kranu
Mimo wszystko czekam na ciepły, jutrzejszy dzień, aby pobuszować na zewnątrz.
Trawa do skoszenia aż się prosi, także mąż ma zadanie bojowe.Jutro powalczę z wkopywaniem krawężników oddzielających rabatki od trawy
Nie wiem, czy już likwidować pomidorki koktailowe, jest coraz chłodniej.Potrzebuję miejsca na trzy róże, które chcę przeprowadzić czyli Batsheba, Lady of S oraz Princesse Anne.
Na posadzenie czekają też cis Wojtek i Hilli z pobliskiej szkółki ogrodniczej
Rozglądam się za czosnkami ozdobnymi, ale chyba zamówię wysyłkowo.Bardzo je lubię jak górują latem na rabatach.Macie jakieś sprawdzone miejsca?
Dorotko naprawdę polecam te pomidorki.Z chęcią sama bym nasiona zebrała, ale nie wiem jak to się robi.Chyba na chusteczki ?
Jesień oby była ciepła i złota ,radosna:)
Jesienna Batsheba i ostatni kwiat
Narine a to dziwne, ja swoje zdjęcia widzę.Mam nadzieję, że i Twoje się ukażą
To mnie pocieszyłaś, że nie uśmierciłaś roślin po przesadzeniu.Tak mi ich żal, że je wyciągam z ich miejsc , ale niestety mus to mus. Mam jeszcze do przekopania Pinky Winky na pniu, czeka mnie sporo kopania.
Domek narzędziowy wypatrzyłam w sieci.Firma aż z Częstochowy.Mieliśmy kupować z Castoramy lub Leroya, ale one są za małe na rowery i narzędzia, taczka , jakiś regał.
Dlatego zdecydowaliśmy się na większy 3,5 na 2,5 m.Drewniana konstrukcja, osadzony na bloczkach.Teraz trochę żałuję, że najpierw kostki pod niego nie położyliśmy.
Musimy teraz coś wymyślić, coś na kształt opaski wokół domku.Myślałam, żeby wkopać krawężniki i wysypać wokoło otoczaki.
Nie wiem jaka jest temperatura w tym domku, muszę kupić termometr.Chyba nie może spaść poniżej zera.Tego nie doczytałam.
No tak Ty masz sporo dalii, a ja miałam kilka szt ,więc razem w skrzynce było im cieplej:)
Aniu hmm mam nadzieję ,że to tylko chwilowy brak zdjęć, dajcie znać?
Aachener Dom
Ewelinko jak ma się szkolne dzieci to tak jest, czasem krucho
Cisy są ciekawe, ale szkoda, że tak wolno przyrastają. No ale dwa zakupione i czekają ma miejscówkę.
Maria Theresa
Jesienne asterki
Sikorki mnie odwiedziły ostatnio, chyba ze 20 latało po ogrodzie:)
Miłego, udanego i pracowitego weekendu:)
Mimo wszystko czekam na ciepły, jutrzejszy dzień, aby pobuszować na zewnątrz.
Trawa do skoszenia aż się prosi, także mąż ma zadanie bojowe.Jutro powalczę z wkopywaniem krawężników oddzielających rabatki od trawy
Nie wiem, czy już likwidować pomidorki koktailowe, jest coraz chłodniej.Potrzebuję miejsca na trzy róże, które chcę przeprowadzić czyli Batsheba, Lady of S oraz Princesse Anne.
Na posadzenie czekają też cis Wojtek i Hilli z pobliskiej szkółki ogrodniczej
Rozglądam się za czosnkami ozdobnymi, ale chyba zamówię wysyłkowo.Bardzo je lubię jak górują latem na rabatach.Macie jakieś sprawdzone miejsca?
Dorotko naprawdę polecam te pomidorki.Z chęcią sama bym nasiona zebrała, ale nie wiem jak to się robi.Chyba na chusteczki ?
Jesień oby była ciepła i złota ,radosna:)
Jesienna Batsheba i ostatni kwiat
Narine a to dziwne, ja swoje zdjęcia widzę.Mam nadzieję, że i Twoje się ukażą
To mnie pocieszyłaś, że nie uśmierciłaś roślin po przesadzeniu.Tak mi ich żal, że je wyciągam z ich miejsc , ale niestety mus to mus. Mam jeszcze do przekopania Pinky Winky na pniu, czeka mnie sporo kopania.
Domek narzędziowy wypatrzyłam w sieci.Firma aż z Częstochowy.Mieliśmy kupować z Castoramy lub Leroya, ale one są za małe na rowery i narzędzia, taczka , jakiś regał.
Dlatego zdecydowaliśmy się na większy 3,5 na 2,5 m.Drewniana konstrukcja, osadzony na bloczkach.Teraz trochę żałuję, że najpierw kostki pod niego nie położyliśmy.
Musimy teraz coś wymyślić, coś na kształt opaski wokół domku.Myślałam, żeby wkopać krawężniki i wysypać wokoło otoczaki.
Nie wiem jaka jest temperatura w tym domku, muszę kupić termometr.Chyba nie może spaść poniżej zera.Tego nie doczytałam.
No tak Ty masz sporo dalii, a ja miałam kilka szt ,więc razem w skrzynce było im cieplej:)
Aniu hmm mam nadzieję ,że to tylko chwilowy brak zdjęć, dajcie znać?
Aachener Dom
Ewelinko jak ma się szkolne dzieci to tak jest, czasem krucho
Cisy są ciekawe, ale szkoda, że tak wolno przyrastają. No ale dwa zakupione i czekają ma miejscówkę.
Maria Theresa
Jesienne asterki
Sikorki mnie odwiedziły ostatnio, chyba ze 20 latało po ogrodzie:)
Miłego, udanego i pracowitego weekendu:)
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu zachwycam się twoją dalijka. Cudna.
I róże Takie piękne.
Jesienne asterki .
Ja wysialam i potem zaponialam i wyplewilam.
Pozdrawiam i duzo zdrówka życzę.
I róże Takie piękne.
Jesienne asterki .
Ja wysialam i potem zaponialam i wyplewilam.
Pozdrawiam i duzo zdrówka życzę.
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Oj alergia wredna to dama. Znam ją niestety. Nie wiem co lepsze i czego Ci życzyć? Chyba jednak lepiej, by to nie był żaden wirus. Zdrowia!!!
Aniu dziękuję za informacje o domku. U nas chyba się skończy na blaszanym, ale takim "stylizowanym" na drewniany. Nie powiem, żeby mi się podobał, ale...
Moje niektóre róże też czeka przeprowadzka. Za gęsto posadziłam... Nie wiem o czym ja myślałam zeszłej jesieni Chyba nie wierzyłam, że i u mnie róże mogą dobrze rosnąć. Co znaczy dobra odmiana i dodanie gliny do podłoża. Czekam jednak na koniec października - na przesyłkę z kolejnymi różami i wtedy zaszaleję z przesadzaniem. Mój M jeszcze nie wie, że będzie miał wyprawę na teściowskie pola po glinę
Maria Theresa piękna. Uwielbiam jej kolor.
Sikorki może już wypatrują dobrej stołówki na zimę
Co do zdjęć z garnka - to chyba kwestia przeglądarki. Z Chrome nie widzę (choć jeszcze kilkanaście dni temu widziałam), a z Firefoxa widzę.
Aniu dziękuję za informacje o domku. U nas chyba się skończy na blaszanym, ale takim "stylizowanym" na drewniany. Nie powiem, żeby mi się podobał, ale...
Moje niektóre róże też czeka przeprowadzka. Za gęsto posadziłam... Nie wiem o czym ja myślałam zeszłej jesieni Chyba nie wierzyłam, że i u mnie róże mogą dobrze rosnąć. Co znaczy dobra odmiana i dodanie gliny do podłoża. Czekam jednak na koniec października - na przesyłkę z kolejnymi różami i wtedy zaszaleję z przesadzaniem. Mój M jeszcze nie wie, że będzie miał wyprawę na teściowskie pola po glinę
Maria Theresa piękna. Uwielbiam jej kolor.
Sikorki może już wypatrują dobrej stołówki na zimę
Co do zdjęć z garnka - to chyba kwestia przeglądarki. Z Chrome nie widzę (choć jeszcze kilkanaście dni temu widziałam), a z Firefoxa widzę.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, śliczne dalie, a róża Charlotte tez przyciąga wzrok
Ja zamówiłam Vanessa Bell i jestem jej bardzo ciekawa.
Masz może zdjęcia tego domku narzędziowego? My kupiliśmy w Cast... ale jest zbyt mały. Nie mieszczą się rowery. W przyszłym roku trzeba będzie coś pomyśleć i go jakoś przebudować.
Jeśli to nie tajemnica to napisz mi na priv gdzie zamówiliście i jaki był koszt.
Miłego weekendu
Ja zamówiłam Vanessa Bell i jestem jej bardzo ciekawa.
Masz może zdjęcia tego domku narzędziowego? My kupiliśmy w Cast... ale jest zbyt mały. Nie mieszczą się rowery. W przyszłym roku trzeba będzie coś pomyśleć i go jakoś przebudować.
Jeśli to nie tajemnica to napisz mi na priv gdzie zamówiliście i jaki był koszt.
Miłego weekendu
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj Aniu, zdrówka przede wszystkim A domek to może z Poczesnej... moja altanka jest od pana M z Poczesnej k. Częstochowy Sikorki Ciebie już odwiedzają, cóż coraz chłodniej się robi. Nadrabiam zaległości na Forum, powoli Ostatnie miesiące mnie generalny remont pochłaniał i nadal ... jeszcze kilka miesięcy i się przeprowadzamy do swojego M , z którego na nóżkach można do naszego Rodzika
Miłej niedzieli, zdrówka jeszcze raz, pozdrawiam ciepło
Miłej niedzieli, zdrówka jeszcze raz, pozdrawiam ciepło
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Wczoraj pojechałam z mamą i M na działkę.Chłodno było i co chwilę popadywał mały deszczyk, więc szybko wzięłam się za wykopanie Batsheby, Lady of Schalott i Princsse Anne. Wykopałam też jedną hortensję, którą obiecałam sąsiadce.Pod łopatę poszła też Pinky Winky na pniu. I to by było na tyle, naprawdę nie mam już miejsca koło domu
Jednak sporo miejsca zabrał mi domek narzędziowy, który wynosi 12 m kwadratowych.
Na wiosnę zamówimy jeszcze drugą część trawy z rolki.Uważam, że warto zainwestować .
Stwierdziłam ,że w tym roku nie dosadzam cebul tulipanów.Zobaczymy czy wyjdą na wiosnę jakiekolwiek, bo poprzedniej jesieni dużo posadziłam.Brakowało mi jedynie czosnków ozdobnych, więc zamówiłam w jednej firmie wysyłkowej około 20 cebul.
Na wiosnę zakwitły mi 4 czosnki fioletowe i bardzo ładnie w słońcu te kule lśniły.
Ja wiem, że to niedziela i nie powinno się sadzić ,ale ja złamałam dziś zasady i wykopałam cztery dołki. Posadziłam róże i jedną hortensję.Niech już sobie rosną i zaznajamiają się z nowym miejscem.
Aniu dwie dalie nadal kwitną i mają dużo pąków nierozwiniętych, aż żal mi je wykopywać, a przecież to już połowa października. Na asterki trzeba trochę poczekać, ale warto ,bo jesienią kwieciście jest wtedy na rabatkach.
Narine jednak to chyba nie alergia.To musiał być wirus wstrętny, ale na szczęście nie korona?Powoli mi przechodzi ?ciekawe, czy już grzejecie u siebie? U mnie dziś rano chłodno było.
Ja dziś sadziłam róże koło siatki.Mniej więcej wiem jak będą rosły, bo widziałam co potrafią wyczyniać na działce.Tak, rzeczywiście glina to jednak dobra rzecz w ogrodzie.
Zamówiłaś róże? Ciekawe jakie odmiany? Troszkę zazdroszczę, bo ja tylko mogę pomarzyć o nowych odmianach.No nic , popatrzę co do Ciebie przyjedzie.
Mieszasz swoją rodzimą ziemię z gliną?
Dorotko Charlotte w tym roku dała popis, cieszyła mnie cały sezon, choć to dopiero świeżynka. Vanessa Bell od samego mistrza?Charlotte jest nawet do niej troszkę chyba podobna?
Domek narzędziowy od początku miał być większy właśnie ze względu na przechowywanie rowerów i taczki oraz innych rzeczy.Nie mamy podpiwniczonego domu, więc domek musiał być obszerniejszy.
Na priv podam namiary
Anetko witaj, no nareszcie jesteś . Szkoda, że już nie prowadzisz wątku.Tak ciekawie opisywałaś i pokazywałaś swoje poczynania.
Myślę nad karmnikiem dla ptaków.Może taki na nóżce? No pomyślimy?
Domek jest chyba z innej firmy, ale z okolic Częstochowy;)
Anetko to będziesz teraz miała bliziutko na swoją ukochaną działeczkę
Życzę Tobie szczęścia i spełnienia marzeń.Tobie też zdrówka kochana:)
Dzielżan nie poddaje się ...
Wojtek tata i syn z boku:)
Werbena i gość...
Żurawka i gęste kwiatki....
Latem posadzony nowy rh Piercy Wissman ...kwiaty ujrzę wiosną 2021 roku
Rabatka koło płotu i mnóstwo donic .....
Widoczek miły dla oka:)
Wrzosy ....
Werbena ładnie kwitnie ...
Miłego tygodnia nadchodzącego w zdrowiu:)
Jednak sporo miejsca zabrał mi domek narzędziowy, który wynosi 12 m kwadratowych.
Na wiosnę zamówimy jeszcze drugą część trawy z rolki.Uważam, że warto zainwestować .
Stwierdziłam ,że w tym roku nie dosadzam cebul tulipanów.Zobaczymy czy wyjdą na wiosnę jakiekolwiek, bo poprzedniej jesieni dużo posadziłam.Brakowało mi jedynie czosnków ozdobnych, więc zamówiłam w jednej firmie wysyłkowej około 20 cebul.
Na wiosnę zakwitły mi 4 czosnki fioletowe i bardzo ładnie w słońcu te kule lśniły.
Ja wiem, że to niedziela i nie powinno się sadzić ,ale ja złamałam dziś zasady i wykopałam cztery dołki. Posadziłam róże i jedną hortensję.Niech już sobie rosną i zaznajamiają się z nowym miejscem.
Aniu dwie dalie nadal kwitną i mają dużo pąków nierozwiniętych, aż żal mi je wykopywać, a przecież to już połowa października. Na asterki trzeba trochę poczekać, ale warto ,bo jesienią kwieciście jest wtedy na rabatkach.
Narine jednak to chyba nie alergia.To musiał być wirus wstrętny, ale na szczęście nie korona?Powoli mi przechodzi ?ciekawe, czy już grzejecie u siebie? U mnie dziś rano chłodno było.
Ja dziś sadziłam róże koło siatki.Mniej więcej wiem jak będą rosły, bo widziałam co potrafią wyczyniać na działce.Tak, rzeczywiście glina to jednak dobra rzecz w ogrodzie.
Zamówiłaś róże? Ciekawe jakie odmiany? Troszkę zazdroszczę, bo ja tylko mogę pomarzyć o nowych odmianach.No nic , popatrzę co do Ciebie przyjedzie.
Mieszasz swoją rodzimą ziemię z gliną?
Dorotko Charlotte w tym roku dała popis, cieszyła mnie cały sezon, choć to dopiero świeżynka. Vanessa Bell od samego mistrza?Charlotte jest nawet do niej troszkę chyba podobna?
Domek narzędziowy od początku miał być większy właśnie ze względu na przechowywanie rowerów i taczki oraz innych rzeczy.Nie mamy podpiwniczonego domu, więc domek musiał być obszerniejszy.
Na priv podam namiary
Anetko witaj, no nareszcie jesteś . Szkoda, że już nie prowadzisz wątku.Tak ciekawie opisywałaś i pokazywałaś swoje poczynania.
Myślę nad karmnikiem dla ptaków.Może taki na nóżce? No pomyślimy?
Domek jest chyba z innej firmy, ale z okolic Częstochowy;)
Anetko to będziesz teraz miała bliziutko na swoją ukochaną działeczkę
Życzę Tobie szczęścia i spełnienia marzeń.Tobie też zdrówka kochana:)
Dzielżan nie poddaje się ...
Wojtek tata i syn z boku:)
Werbena i gość...
Żurawka i gęste kwiatki....
Latem posadzony nowy rh Piercy Wissman ...kwiaty ujrzę wiosną 2021 roku
Rabatka koło płotu i mnóstwo donic .....
Widoczek miły dla oka:)
Wrzosy ....
Werbena ładnie kwitnie ...
Miłego tygodnia nadchodzącego w zdrowiu:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Piękne dalie Podziwiam zawsze te kwiaty, niezmiennie się nimi zachwycam.
Widzę, że donice królują Oj, u mnie też na tarasie bywało ich trochę, z roku na rok ich liczba maleje. Nie nadążam z podlewaniem w sezonie, więc ograniczam, ale zawsze kilka jest
Widzę, że donice królują Oj, u mnie też na tarasie bywało ich trochę, z roku na rok ich liczba maleje. Nie nadążam z podlewaniem w sezonie, więc ograniczam, ale zawsze kilka jest
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu Zapewne pokazałaś piękne rośliny i kwitnienia.
Szkoda, że ich nie widzę.
U mnie dalie wciąż kwitną cudnie.
Oj żal ,żal będzie z nimi się rozstawać. Pozdrawiam cieplutko
Szkoda, że ich nie widzę.
U mnie dalie wciąż kwitną cudnie.
Oj żal ,żal będzie z nimi się rozstawać. Pozdrawiam cieplutko