W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu zaglądam i podziwiam twoje piękne róże. Wszystkie śliczne. Mary Ann dziś mnie zachwyciła.
Ostrożki ładne przycinasz je po kwitnieniu ?
Liliowce też widzę masz ładne.
Figura ogrodowa bardzo fajna. To elfik ?
Ostrożki ładne przycinasz je po kwitnieniu ?
Liliowce też widzę masz ładne.
Figura ogrodowa bardzo fajna. To elfik ?
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj Aniu.
Zasmuciła mnie wiadomość o Twoim tacie. Ciężko cokolwiek napisać bo w takich chwilach żadne słowa nie wydają się odpowiednie.
Mam nadzieję że nastąpi poprawa. A Ty trzymaj się dzielnie, bo silne wsparcie teraz bardzo ważne
Piękne zdjęcia z działki pokazałaś. Otoczenie oczka ślicznie zaaranżowane. Dalie już takie duże i pięknie kwitną a bukiet cudny
Bardzo podoba mi się to naczynie w którym jest bukiet
Zasmuciła mnie wiadomość o Twoim tacie. Ciężko cokolwiek napisać bo w takich chwilach żadne słowa nie wydają się odpowiednie.
Mam nadzieję że nastąpi poprawa. A Ty trzymaj się dzielnie, bo silne wsparcie teraz bardzo ważne
Piękne zdjęcia z działki pokazałaś. Otoczenie oczka ślicznie zaaranżowane. Dalie już takie duże i pięknie kwitną a bukiet cudny
Bardzo podoba mi się to naczynie w którym jest bukiet
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu mam nadzieję, że z tatą lepiej.
Chaber ma cudny kolor.
Niedobrze, że cisy w ziemi do iglaków, torf dusi korzenie i będą się męczyć. Mam nadzieję, że mieszałaś go z glebą rodzimą.
Spokojnego ogródkowania.
Chaber ma cudny kolor.
Niedobrze, że cisy w ziemi do iglaków, torf dusi korzenie i będą się męczyć. Mam nadzieję, że mieszałaś go z glebą rodzimą.
Spokojnego ogródkowania.
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu przede wszystkim zdrowia dla taty!!!
Wspaniały pokaz róż. U kolejnej osoby kusi mnie James Galway
Możesz coś więcej napisać o Gartentraume i Olivia Rose. Szczególnie interesuje mnie trwałość ich kwiatów.
Mascaret idealne połączenie pudrowych barw.
Leonardo da Vinci u Ciebie przepiękny. U mnie drugi rok, ale jakiś słaby. Niziutki i brak nowych przyrostów. Może mu podleję Twojej mikstury drożdżowej Próbowałaś jej na różach?
Wspaniały pokaz róż. U kolejnej osoby kusi mnie James Galway
Możesz coś więcej napisać o Gartentraume i Olivia Rose. Szczególnie interesuje mnie trwałość ich kwiatów.
Mascaret idealne połączenie pudrowych barw.
Leonardo da Vinci u Ciebie przepiękny. U mnie drugi rok, ale jakiś słaby. Niziutki i brak nowych przyrostów. Może mu podleję Twojej mikstury drożdżowej Próbowałaś jej na różach?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11681
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Koniec lipca się zbliża, lato w pełni?tydzień wstecz przeszła bardzo duża ulewa z gradem.Pomidory, ogórki i wiele roślin zostało poniszczonych.Kiedy przyjechałam na działkę od razu pobiegłam do pomidorów. Nie mają zarazy na szczęście, ale owoce mają w takich dziurkach.Ogórki mimo to rosną i już zebrałam troszkę do słoików.Cukinie rosną na bieżąco.Działka odwiedzana na szybko raz w tygodniu.
Chwasty rosną na potęgę.Ogród żyje własnym życiem.Kotów coraz więcej się pokazuje, jakaś kotka urodziła.Dodatkowo te wszędobylskie komary są tak uporczywe i nie dają popracować ani się pocieszyć chwilą.Wypryskałam się dosłownie cała i nic nie pomogło.Dalej atakują .Nawet przez spodnie tną ech?
Aniu ostróżki przycinam po kwitnieniu, a one znów po jakimś czasie kwitną, może już nie tak cudnie, ale zawsze wnoszą kolor do ogrodu. Tak figurka ogrodowa to elfik schowany pod koroną magnolii
Kolejne kwitnienie
Wiolu ja wiem, że w takich chwilach jak choroba ciężka w rodzinie nie da się rozmawiać o życiu codziennym i człowiek popada w smutek i żal. W rozmowach ze znajomymi nie ma już tematów lekkich, przyjemnych.Znajomi przestają się odzywać , to przykre.Ciężko jest, bo mój tato do tej pory przez całe swoje życie był bardzo aktywny. Oczywiście nie poddajemy się i wierzymy w poprawę
Działka żyje swoim życiem, kwitną liliowce, teraz wiodą prym no i hortensje, które bardzo lubię.
Naczynie niebieskie hehe razem to lubimy prawda ?
Soniu tata przez jeden dzień po chemii wstał i pochodził, ale już na drugi dzień bóle powróciły.
Jest dzielny i nie poddaje się, ale ta choroba jest najgorsza na świecie. Odbiera godność
Moja córka, a jego wnuczka jest jego największą terapeutką.Razem śpiewają, rozmawiają, lubi opiekować się dziadkiem
Cisy po podsypaniu dolomitem jakby mają się lepiej.Wypuściły nowe przyrosty.Z troskliwością zaglądam do nich
Narine dziękuję:) Róże w tym roku naprawdę pięknie kwitły.James Galway bujnie zakwitł i nie złapała go czarna plamistość. To zdrowa róża. Gartentraume i Olivia Rose podobnie utrzymują kwiaty około tygodnia
Dużo zależy od pogody, bo jak za gorąco to kwiaty szybciej przekwitają.
Leonardo po kilku latach da popis, u mnie to już 10 letnie krzaki.Mam dwa i oba kocham
Dobrze go przytnij.Mikstury drożdżowej różom nie aplikowałam jeszcze. Tylko obornik granulowany na wiosnę no i ziemia kompostowa wysypana na rabaty.
Przydomowe dalie ładnie rosną w porównaniu z działkowymi...
Zamówiłam internetowo kilka irysów i już posadzone, czekamy zatem do wiosny...
Niski słonecznik...wysiałam pół paczki i sporo wzeszło, zaraz zakwitnie, czekam ...
Dzielżan jak słoneczko...
Kłosowiec
Jedyna jeżówka
Działkowa magnolia z ozdobami...
Floks z gipsówką
Groszek na siatce
Hortensja Annabelle w słońcu
Klon wypuszcza nowe listki
Słoneczny kolor
Nasze zbiory
Miłego i dobrego lata i dużo zdrówka
Chwasty rosną na potęgę.Ogród żyje własnym życiem.Kotów coraz więcej się pokazuje, jakaś kotka urodziła.Dodatkowo te wszędobylskie komary są tak uporczywe i nie dają popracować ani się pocieszyć chwilą.Wypryskałam się dosłownie cała i nic nie pomogło.Dalej atakują .Nawet przez spodnie tną ech?
Aniu ostróżki przycinam po kwitnieniu, a one znów po jakimś czasie kwitną, może już nie tak cudnie, ale zawsze wnoszą kolor do ogrodu. Tak figurka ogrodowa to elfik schowany pod koroną magnolii
Kolejne kwitnienie
Wiolu ja wiem, że w takich chwilach jak choroba ciężka w rodzinie nie da się rozmawiać o życiu codziennym i człowiek popada w smutek i żal. W rozmowach ze znajomymi nie ma już tematów lekkich, przyjemnych.Znajomi przestają się odzywać , to przykre.Ciężko jest, bo mój tato do tej pory przez całe swoje życie był bardzo aktywny. Oczywiście nie poddajemy się i wierzymy w poprawę
Działka żyje swoim życiem, kwitną liliowce, teraz wiodą prym no i hortensje, które bardzo lubię.
Naczynie niebieskie hehe razem to lubimy prawda ?
Soniu tata przez jeden dzień po chemii wstał i pochodził, ale już na drugi dzień bóle powróciły.
Jest dzielny i nie poddaje się, ale ta choroba jest najgorsza na świecie. Odbiera godność
Moja córka, a jego wnuczka jest jego największą terapeutką.Razem śpiewają, rozmawiają, lubi opiekować się dziadkiem
Cisy po podsypaniu dolomitem jakby mają się lepiej.Wypuściły nowe przyrosty.Z troskliwością zaglądam do nich
Narine dziękuję:) Róże w tym roku naprawdę pięknie kwitły.James Galway bujnie zakwitł i nie złapała go czarna plamistość. To zdrowa róża. Gartentraume i Olivia Rose podobnie utrzymują kwiaty około tygodnia
Dużo zależy od pogody, bo jak za gorąco to kwiaty szybciej przekwitają.
Leonardo po kilku latach da popis, u mnie to już 10 letnie krzaki.Mam dwa i oba kocham
Dobrze go przytnij.Mikstury drożdżowej różom nie aplikowałam jeszcze. Tylko obornik granulowany na wiosnę no i ziemia kompostowa wysypana na rabaty.
Przydomowe dalie ładnie rosną w porównaniu z działkowymi...
Zamówiłam internetowo kilka irysów i już posadzone, czekamy zatem do wiosny...
Niski słonecznik...wysiałam pół paczki i sporo wzeszło, zaraz zakwitnie, czekam ...
Dzielżan jak słoneczko...
Kłosowiec
Jedyna jeżówka
Działkowa magnolia z ozdobami...
Floks z gipsówką
Groszek na siatce
Hortensja Annabelle w słońcu
Klon wypuszcza nowe listki
Słoneczny kolor
Nasze zbiory
Miłego i dobrego lata i dużo zdrówka
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu
Masz bardzo piękne dalijki, róże, do tego ciekawe ,śliczne jeżówki.
I jakie ciekawe te ozdoby na magnolii .Coś dla ptaszków tam wsypujesz ??
Własne warzywa są najlepsze.
Pozawiadamiam serdecznie
Masz bardzo piękne dalijki, róże, do tego ciekawe ,śliczne jeżówki.
I jakie ciekawe te ozdoby na magnolii .Coś dla ptaszków tam wsypujesz ??
Własne warzywa są najlepsze.
Pozawiadamiam serdecznie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu jak widzę, tak pięknie stojące Anabelki to jestem w szoku.
Własne warzywa apetyczne.
Wnusia mająca dobry kontakt z dziadziem, to skarb. Może dać tacie wiele radości w tym trudnym czasie.
Posyłam pozytywne myśli tacie.
Dobrych dni dla Ciebie.
Własne warzywa apetyczne.
Wnusia mająca dobry kontakt z dziadziem, to skarb. Może dać tacie wiele radości w tym trudnym czasie.
Posyłam pozytywne myśli tacie.
Dobrych dni dla Ciebie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
W tym roku same plagi
U mnie komarów na razie nie ma, ale były straszne.
Za to wczoraj u koleżanki nie dało się posiedzieć na dworze.
Co za dziwny rok
Zbiory rewelacyjne
U mnie komarów na razie nie ma, ale były straszne.
Za to wczoraj u koleżanki nie dało się posiedzieć na dworze.
Co za dziwny rok
Zbiory rewelacyjne
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Przykre jest to, co piszesz o znajomych Aniu... Znam to z autopsji. Choroba jak nic innego w życiu, najskuteczniej weryfikuje przyjaźnie. Ale! Przynajmniej wiemy, kto jest wart naszego czasu.
Zapomniałam zapytać o Twoją dalię - łososiową z różowym środkiem. Znasz jej imię?
Wrócę jeszcze do róż, o które pytałam. Tydzień trwa całość kwitnienia, czy tyle trzyma sie jeden kwiat? Nadają się na tzw patelnię?
Miłego dnia Aniu.
Zapomniałam zapytać o Twoją dalię - łososiową z różowym środkiem. Znasz jej imię?
Wrócę jeszcze do róż, o które pytałam. Tydzień trwa całość kwitnienia, czy tyle trzyma sie jeden kwiat? Nadają się na tzw patelnię?
Miłego dnia Aniu.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2428
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj piękne zbiory gratuluję. pozdrawiam
-- 12 sie 2020, o 23:16 --
Witaj piękne zbiory gratuluję. pozdrawiam
-- 12 sie 2020, o 23:16 --
Witaj piękne zbiory gratuluję. pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Ja podobnie jak cyma zwróciłam uwagę na ładnie stojące pędy Anabelle. Czy stoją tak samoistnie, bo podpór na zdjeciu nie widać?
Cudowne zdjęcia róż, takie w półrozkwicie najbardziej mi się podobają.
Cudowne zdjęcia róż, takie w półrozkwicie najbardziej mi się podobają.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11681
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Końcówka sierpnia się zbliża ,czas słoneczników, hortensji i ponownego kwitnienia róż:)
Hortensje jeszcze przed chwilą miały zielonkawe kwiatostany, ale z każdym innym dniem zaczynają różowieć.
W niedzielę w nocy solidnie padało.Na to czekałam, bo trawa i rośliny czekały na deszcz.Do tej pory latałam z wężem, by susza nie wyniszczyła kwiatów.
W sierpniu został zamontowany domek narzędziowy na ogrodzie, gdzie stoi taczka, kosiarka i wszystkie narzędzia.Planuję tam przechować zimą karpy dalii, no zobaczymy jak sobie dadzą radę.Chyba trocinami i piaskiem je zasypię.Mam jedną dalię , którą kupiłam wiosną w Castoramie.Rewelacyjna odmiana, kwitnie non stop, ma sztywne łodygi i ten kolor jasnoróżowy z białym środkiem
Jestem też bardzo zadowolona z róży Charlotte.Kwitnie nieprzerwanie od czerwca do teraz.Liście ma zdrowe i nie choruje, a kwiaty pomimo wiatru i deszczu trzymają się.
Zapach delikatny, ale wyczuwalny
Aniu do dalii jestem przekonana na 100 %, że będę je nadal sadziła.Kiedy kwitną wciąż masz bukiety w ogrodzie, można ściąć do wazonu.Ja sobie ścinam jeden kwiat i mam taki wazonik, który z dalijką stawiam sobie w kuchni i mogę się cieszyć patrząc na nią np.kiedy gotuję obiad.Wtedy nie muszę wyglądać za okno.Bo właśnie teraz mamy możliwość jeszcze podziwiać lato.
Te dzbanuszki są malutkie i tam raczej dzióbek by się nie zmieścił.To raczej taka ozdoba.
Oj tak warzywa swoje i pomidorki z krzaczka mają niepowtarzalny smak i zapach
Soniu rzeczywiście Annabellki corocznie ładnie trzymają gałązki.Kiedyś gdzieś w mądrym źródle wyczytałam, że wiosną należy je ciąć aż do samej ziemi zostawiając około 3 cm nad glebą.Może to jest właśnie recepta.Spróbuj tak zrobić
Soniu kochana tak moja córka to najlepszy przyjaciel dziadka i vive versa
Dziękuję za ciepłe słowa, na szczęście mój tato troszkę lepiej się miewa
Wiadomo raz jest lepiej , a raz gorzej, ale powoli idziemy do przodu.
Gosiu komary na razie zniknęły i chyba już nie wrócą? Nareszcie można spokojnie porobić coś w ogrodzie.A mam ostatnio dużo do nadrobienia.Skoszenie trawnika i wykopanie dwóch pęcherznic.Oddam je sąsiadce, a w to miejsce chyba cisy posadzę
Mam za mały ogród, żebym mogła pozwolić tym stworom się rozrastać.Z boku rośnie Artemis i już gałązki go szturchają.Sąsiadka czeka już na nie, więc na jesieni powędrują do niej.
Narine no tak to prawda, że ludzie odsuwają się, a może po prostu nie chcą przeszkadzać.Z jednej strony to rozumiem.Najlepiej ma się tematy, kiedy wszystko w życiu wychodzi i jest szczęście.
Dalia łososiowa ?hmm musze poszukać fotkę z plakietką , na pewno mam je w albumie. Jak tylko znajdę to skrobnę nazwę.
Róże w zależności od pogody różnie się utrzymują .Jak jest spokojnie to do około 2 tygodni.No ale wiadomo jak jest gorąco i susza, to w ciągu trzech dni potrafią opaść.
Z moich obserwacji wynika, że Charlotte jest mega odporna na susze, burze i deszcze.
Bardzo długa trzyma kwiaty.Nie liczyłam dokładnie, ponieważ ona co rusz je wypuszcza.
Alicja dziękuję, warzywa mimo, że były słabo podlewane to nawet jest co zbierać
Działka daje wiele radości, ale jak masz na nią czas.Ja ostatnio jestem tam gościem niestety:(
Wandziu Annabelle nie jest podwiązana.Akurat na tym zdjęciu stoją sztywno, ale to było robione trochę wcześniej. Teraz nie wiem jak ona wygląda.Jak jutro pojadę to się okaże.Dziś w nocy była niezła dmuchawa.Nie wiem co zastanę na miejscu
Czasem uda mi się złapać rozwijające się kwiaty.Też lubię ten widok
Charlotte
Moja ulubiona dalia pierwszy raz u mnie i już mnie uwiodła swoim czarem:)
Hortensja
Pomidorki ...może niewiele , ale zawsze coś jest na ząb:)
Za rok znów wysieję dalie, ciągle kwitną:)
Miłego dnia życzę wszystkim
Hortensje jeszcze przed chwilą miały zielonkawe kwiatostany, ale z każdym innym dniem zaczynają różowieć.
W niedzielę w nocy solidnie padało.Na to czekałam, bo trawa i rośliny czekały na deszcz.Do tej pory latałam z wężem, by susza nie wyniszczyła kwiatów.
W sierpniu został zamontowany domek narzędziowy na ogrodzie, gdzie stoi taczka, kosiarka i wszystkie narzędzia.Planuję tam przechować zimą karpy dalii, no zobaczymy jak sobie dadzą radę.Chyba trocinami i piaskiem je zasypię.Mam jedną dalię , którą kupiłam wiosną w Castoramie.Rewelacyjna odmiana, kwitnie non stop, ma sztywne łodygi i ten kolor jasnoróżowy z białym środkiem
Jestem też bardzo zadowolona z róży Charlotte.Kwitnie nieprzerwanie od czerwca do teraz.Liście ma zdrowe i nie choruje, a kwiaty pomimo wiatru i deszczu trzymają się.
Zapach delikatny, ale wyczuwalny
Aniu do dalii jestem przekonana na 100 %, że będę je nadal sadziła.Kiedy kwitną wciąż masz bukiety w ogrodzie, można ściąć do wazonu.Ja sobie ścinam jeden kwiat i mam taki wazonik, który z dalijką stawiam sobie w kuchni i mogę się cieszyć patrząc na nią np.kiedy gotuję obiad.Wtedy nie muszę wyglądać za okno.Bo właśnie teraz mamy możliwość jeszcze podziwiać lato.
Te dzbanuszki są malutkie i tam raczej dzióbek by się nie zmieścił.To raczej taka ozdoba.
Oj tak warzywa swoje i pomidorki z krzaczka mają niepowtarzalny smak i zapach
Soniu rzeczywiście Annabellki corocznie ładnie trzymają gałązki.Kiedyś gdzieś w mądrym źródle wyczytałam, że wiosną należy je ciąć aż do samej ziemi zostawiając około 3 cm nad glebą.Może to jest właśnie recepta.Spróbuj tak zrobić
Soniu kochana tak moja córka to najlepszy przyjaciel dziadka i vive versa
Dziękuję za ciepłe słowa, na szczęście mój tato troszkę lepiej się miewa
Wiadomo raz jest lepiej , a raz gorzej, ale powoli idziemy do przodu.
Gosiu komary na razie zniknęły i chyba już nie wrócą? Nareszcie można spokojnie porobić coś w ogrodzie.A mam ostatnio dużo do nadrobienia.Skoszenie trawnika i wykopanie dwóch pęcherznic.Oddam je sąsiadce, a w to miejsce chyba cisy posadzę
Mam za mały ogród, żebym mogła pozwolić tym stworom się rozrastać.Z boku rośnie Artemis i już gałązki go szturchają.Sąsiadka czeka już na nie, więc na jesieni powędrują do niej.
Narine no tak to prawda, że ludzie odsuwają się, a może po prostu nie chcą przeszkadzać.Z jednej strony to rozumiem.Najlepiej ma się tematy, kiedy wszystko w życiu wychodzi i jest szczęście.
Dalia łososiowa ?hmm musze poszukać fotkę z plakietką , na pewno mam je w albumie. Jak tylko znajdę to skrobnę nazwę.
Róże w zależności od pogody różnie się utrzymują .Jak jest spokojnie to do około 2 tygodni.No ale wiadomo jak jest gorąco i susza, to w ciągu trzech dni potrafią opaść.
Z moich obserwacji wynika, że Charlotte jest mega odporna na susze, burze i deszcze.
Bardzo długa trzyma kwiaty.Nie liczyłam dokładnie, ponieważ ona co rusz je wypuszcza.
Alicja dziękuję, warzywa mimo, że były słabo podlewane to nawet jest co zbierać
Działka daje wiele radości, ale jak masz na nią czas.Ja ostatnio jestem tam gościem niestety:(
Wandziu Annabelle nie jest podwiązana.Akurat na tym zdjęciu stoją sztywno, ale to było robione trochę wcześniej. Teraz nie wiem jak ona wygląda.Jak jutro pojadę to się okaże.Dziś w nocy była niezła dmuchawa.Nie wiem co zastanę na miejscu
Czasem uda mi się złapać rozwijające się kwiaty.Też lubię ten widok
Charlotte
Moja ulubiona dalia pierwszy raz u mnie i już mnie uwiodła swoim czarem:)
Hortensja
Pomidorki ...może niewiele , ale zawsze coś jest na ząb:)
Za rok znów wysieję dalie, ciągle kwitną:)
Miłego dnia życzę wszystkim
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu nie ma jak własne warzywka są najzdrowsze, smak pomidorków niezapomniany.
Domek narzędziowy to super sprawa dla ogrodu oby dalie się ładnie przechowały.
Różę Charlotte kupiłam na wiosnę też bardzo mi się podoba, na razie skromnie kwitnie, ale jest zdrowa.
W kolejnym sezonie zapewne pokaże na co ją stać.
Domek narzędziowy to super sprawa dla ogrodu oby dalie się ładnie przechowały.
Różę Charlotte kupiłam na wiosnę też bardzo mi się podoba, na razie skromnie kwitnie, ale jest zdrowa.
W kolejnym sezonie zapewne pokaże na co ją stać.