Nowe życie w starej chatce cz.III

[Shire]

Pięknie kwitnie Ci dereń Kasiu, co ja bym dała za takie drzewo. Jeśli będziesz miała za dużo owoców, chętnie kupiłabym na nalewkę w sezonie.
Nie mogę już doczekać się prawdziwej wiosny, jest mi bardzo potrzebna.
Zazdroszczę wschodów w folii. Ja też już posiałam co nieco, ale pod gołym niebem to jeszcze poczekam.

[kasia100780]

Moniko powiem Ci, że nikt w okolicy nie ma dereni, dlatego mamy chętnych na owoce. Nalewka i soki są pyszne
Jak będą owoce, starczy i dla Ciebie

[Alicja125]

Witaj Kasiu w nowym sezonie
U ciebie widze rzodkiewka już wyszła i taka duża a ja dopiero siałam niedawno koperek i marchew rzodkiewka jeszcze w sklepie haha, ale dokupię i posieję jak tylko pogoda się poprawi. Z foliakiem nie za fajnie się stało szkoda dobrze faktycznie, że stoi. Pozdrawiam sedecznie życzę miłego dnia

[AGA Z]

Witaj Kasiu
Nowy sezon czas zacząć ale posypało śniegiem. Ja jeszcze nic nie posiałam mimo, ża mamy folię. Skupiłam się na porządkach w ogrodzie.

Bratki wyglądają ślicznie. Takie małe a jak poprawiają humor.

[ewita44]

Kasiu
Bratki super, też muszę kupić i wsadzić do donicy.
Zawsze kolorki miłe dla oka.
Rzodkiewieczka już taka duża
Ale będą niedługo nowalijki.
Miłego nowego tygodnia.

[kasia100780]

Witajcie

Alicjo koperek jak tylko urośnie zetnę i zamrożę, na długo mi wtedy starcza. Na polu z reguły mszyca siada, a ja żadnej chemii nie stosuje. Naturalne sposoby niestety u mnie nie zadziałały.
Jak folia wytrzyma 2 sezony to się będę cieszyć. Pomidorów dała tyle, że w 2 lata się zwróci.
Pozdrawiam

Aga ja niestety jeszcze za porządki się nie wzięłam, ciągły brak czasu przez pracę (wracam o 17:30). Ale dni będą coraz dłuższe to zacznę po pracy coś robić.
Brateczków aż się chce po zimie

Ewita nowalijki smakują najbardziej

Póki jeszcze są




I inne

[kasia100780]

Witajcie

Wczoraj była taka piękna pogoda, że po pracy skusiłam się na działkę, choć było już późno..
Wypieliłam 2 skrzynie, posiałam mix sałat, rukolę i szpinak.
Zrobiłam obchód, cyknęłam parę fotek i zdałam sobie sprawę, że w tym roku będę mieć bardzo mało czasu na działeczkę
Dzisiaj niestety też jestem w pracy, właśnie robie sobie listę rzeczy pilnych i pilniejszych.
Popołudniu mam w planie wypielić trochę przed domem, bo aż wstyd i posadzić 2 hortensje pnące.

Rzodkiewka i koperek już do jedzenia, czosnek niedźwiedzi w tym roku ususzę.

[leszczyna]

Kasiu ten brak czasu to nam wszystkim doskiera, mam uczucie że za szybko pędzimy w każdym kierunku.
Moja Rukola, rzodkiewka już na wierzchu i tak się zastanawiam nad wysianiem ogórków.
Pozdrawiam

[Iwonka1]

Wydawałoby się, że tak niedaleko ode mnie mieszkasz, a jakaś wiosna u Ciebie bujniejsza? Widzę ogromną różnicę, chociaż i u mnie nareszcie zaczęło się coś dziać Czy na zdjęciu pod forsycją jest irga? Tak się przyglądam tym listkom i nie mogę odgadnąć co to jest? Kształt listków kolce skłaniają mnie do irgi, ale nie jestem pewna
Z nadmiarem czasu chyba nikt nie ma problemu, raczej każdy boryka się z jego brakiem
doby dłuższej Ci nie życzę, bo mogłabyś się wykończyć, ale więcej czasu, to i owszem. I pogody do ogrodowania w tym czasie życzę Ci również

[pelagia72]

Kasiu
Hiacynty super
I w ogóle masz już wszystko takie duże i piękne
Najpiękniejsze warzywka
Mieszkam w tym samym województwie a moje jarzyny w szklarni mniejsze ,niż Twoje w gruncie.
Co robiłaś z pomidorami ,że tak obrodziły
Może jakieś super odmiany masz

[Shire]

Kasiu, ja też mam jeszcze mniej czasu na ogród niż zwykle, choć nigdy nie miałam go za dużo. Syn ma coraz więcej zadane, wracamy późno, w tygodniu to właściwie odpada...
Wiosna u Ciebie mocno zaawansowana. Pewnie koło domu masz częściej możliwość podlać i dlatego rośliny poszły do przodu. U nas była miesięczna susza i jeszcze nie było wody na działce włączonej. Wszystko stało w miejscu. Rzodkiewka i koper to spod chmurki czy ze szklarni? Moje dopiero wyszły. Do jedzenia to pewnie za jakieś 2-3 tygodnie będą. Ale u mnie podchmurkowe.

Te listki, o które pyta Iwonka to chyba berberys. Mam rację?
Czosnek niedźwiedzi też suszyłam, ale na ilość cebulek, jakie wsadziłam przez te lata to wciąż mam go mało. U mnie chyba za ciepło i za sucho mu w ogrodzie. Nigdy nie ścinam do końca, a jak zakwitnie, to już wcale, żeby cebulki miały z czego czerpać siły.
Pozdrawiam i życzę, by czas na ogród jednak się jakoś wyklarował. Masz go blisko domu- dasz radę.

[kasia100780]

Krysiu wracam z pracy 17:30 prawie codziennie, więc czasu naprawdę malutko, a jeszcze dzieci ogarnąć na drugi dzień do przedszkola/szkoły, jakiś obiad wymyśleć i już jest noc...
Ja z ogórkami jeszcze poczekam, później i tak siedzą w ziemi i nie wychodzą, bo za zimno.

Iwonko to berberys. Byłaś na targach?

Pelasiu piękne to mam co najwyżej chwasty i suche badyle po zimie
Rzodkiewkę i koperek tym razem posiałam w folii, zanim pomidory będę sadzić, będzie już po zbiorach
Pomidory same rosną, ziemia z kompostownika, podsypana raz tylko suszonym obornikiem.

Moniko nie podlewałam jeszcze działki w tym roku. Rzodkiewka i koperek w tym roku wyjątkowo w folii.
U mnie czosnek niedźwiedzi rośnie pod jabłonką, kupiłam kilka kępek tu na forum, co roku kępka większa, ale szału nie ma.
Ogród obok domu to duży plus, dzień coraz dłuższy, a jeszcze w przyszłym tygodniu mam aż 4 dni wolnego, to poszaleję

Słonecznej niedzieli na działeczkach Wam życzę!

[plocczanka]

Kasiu, oczy przecieram ze zdumienia Nie wierzę wprost w to, co na własne oczy widzę. A widzę pąk maku, dorodne już rzodkiewki i koperek. Podczas gdy u mnie w tunelu rzodkiewki tylko powschodziły i stoją w miejscu od dwóch tygodni, a koperek - też w tunelu i wysiany razem z rzodkiewką - zaledwie wychyla pierwsze kiełeczki.
Zresztą widzę ładnie już kwitnącą działeczkę i aż żal, że będzie Ci dla niej brakowało czasu.
Zdrówka.