Ogródek Przemka-cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21682
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Ależ apetycznie w Twoim wątku Przemku !!!!
Aż ślinka cieknie i czuję te warzywne zapachy ...
Co robisz z tymi mszycami na bobie by ostatecznie zniknęły? Zaczynam mieć ten sam problem i nie wiem co robić.
No i proszę doradź co u mnie jest nie tak z czosnkiem, pierwszy raz w życiu został u mnie posadzony ,
ma niewiele liści - szczypioru i co gorsza najstarsze żółkną, praktycznie nie przyrasta. Zaniepokojony mąż okopał go, nic to nie zmieniło.
Wygląda tak jakby zatrzymał się w fazie wzrostu mając po 2-4 listki.
Po kilku dniach wykopaliśmy jedną roślinę by zobaczyć co się dzieje w ziemi i okazało sie,że główkuje
Widać już tworzące się ząbki i wcale nie są malutkie ale martwi mnie ten brak widocznego przyrostu szczypioru.
Czy mam jakiś problem? Doradzisz coś Przemku?
Aż ślinka cieknie i czuję te warzywne zapachy ...
Co robisz z tymi mszycami na bobie by ostatecznie zniknęły? Zaczynam mieć ten sam problem i nie wiem co robić.
No i proszę doradź co u mnie jest nie tak z czosnkiem, pierwszy raz w życiu został u mnie posadzony ,
ma niewiele liści - szczypioru i co gorsza najstarsze żółkną, praktycznie nie przyrasta. Zaniepokojony mąż okopał go, nic to nie zmieniło.
Wygląda tak jakby zatrzymał się w fazie wzrostu mając po 2-4 listki.
Po kilku dniach wykopaliśmy jedną roślinę by zobaczyć co się dzieje w ziemi i okazało sie,że główkuje
Widać już tworzące się ząbki i wcale nie są malutkie ale martwi mnie ten brak widocznego przyrostu szczypioru.
Czy mam jakiś problem? Doradzisz coś Przemku?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Cóż można powiedzieć o czosnku? To warzywo o dużych wymaganiach wodnych (zwłaszcza czosnek wytwarzający kwiatostany) choć nie znosi stanowisk podmokłych. Jak nie podlewałaś w maju to może być jedna z głównych przyczyn problemu. Ma też bardzo wysokie wymagania glebowe. Uwielbia próchnicę choć raczej nie należy go nawozić słabo rozłożonym obornikiem. Żółknące końcówki starszych liści mogą świadczyć o niedoborze potasu, przebarwienia o niedoborze magnezu. Czosnek bardzo korzystnie reaguje na nawożenie mikroelementami (mangan, miedź, bor i cynk) zwłaszcza na glebach torfowych. Teraz jest już raczej za późno na nawożenie NPK ale można spróbować oprysk florowitem. Czosnek jest niestety rośliną silnie porażaną przez choroby grzybowe. U mnie w tym roku sporadycznie pojawiła się rdza ale u Teścia, który podlewa czosnek wężem lejąc po roślinach porażenie jest o wiele silniejsze.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21682
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Ok ,dziękuję .
Mam jakieś ekologiczne środki z serii Himal i użyje ich dzisiaj wspomagająco?
Może nie pomogą wizualnie ale z pewnością wspomogą moje główki.
Patrzę z zazdrością na ten Twój zielony busz czosnkowy
U mnie stoją na baczność jak na służbie po 2-3 pary liści
Ziemia nie jest tam szczególnie uprawna- więc trzeba się przyłożyć na przyszły sezon, ale na wilgotność narzekać tego lata nie było okazji.
U nas lało i siąpiło na przemian, zaledwie od wczoraj jest bez deszczu.
Pachnie u Ciebie warzywami aż ślinka cieknie.
Miłego dnia życzę
Mam jakieś ekologiczne środki z serii Himal i użyje ich dzisiaj wspomagająco?
Może nie pomogą wizualnie ale z pewnością wspomogą moje główki.
Patrzę z zazdrością na ten Twój zielony busz czosnkowy
U mnie stoją na baczność jak na służbie po 2-3 pary liści
Ziemia nie jest tam szczególnie uprawna- więc trzeba się przyłożyć na przyszły sezon, ale na wilgotność narzekać tego lata nie było okazji.
U nas lało i siąpiło na przemian, zaledwie od wczoraj jest bez deszczu.
Pachnie u Ciebie warzywami aż ślinka cieknie.
Miłego dnia życzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Rozsada ogórka Monisia F1 po posadzeniu nieco ucierpiała od Słońca. Na wszelki wypadek wysiałem 13 nowych nasionek. Na przyszły tydzień odłożyłem wysiew buraczków Zeppo F1. Z wysiewem nasion kalarepy Kordial F1 poczekam do poł. VII. Biorę się za namnożenie rozchodników, przytnę też sadzonki chryzantem ale raczej nie będę się bawił w ich dalsze namnażanie. Trwa walka z mszycami, mrówkami, ślimakami oraz nornicami.
Zaczynają się zagęszczać aksamitki a te posadzone w czosnku niedźwiedzim na razie są jeszcze malutkie. Jest szansa na kilka brokułów.
Zaczynają się zagęszczać aksamitki a te posadzone w czosnku niedźwiedzim na razie są jeszcze malutkie. Jest szansa na kilka brokułów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Ładne masz aksamitki i rozchodnki Ogórki Monisia już takie duże są że je ciągniesz do góry
U mnie Monisie dostały "artylerją gradową" straszliwie,pocięte gałązki i wierzchołki leżąły obok a potem duży upał.
Wyglądały na takie co trzeba by szybko wymienić ale dałam im szanse i teraz ku moje wielkiej radośći odbudowują sie i niektóre nawet zaczynaja kwitnąć; czyli jakieś szanse jeszcze są że ich spróbuję w tym sezonie.
Tez nie posiałam jeszcze Zeppo ale musze przygotować pojemnik i będą na tarasie chyba...
U mnie Monisie dostały "artylerją gradową" straszliwie,pocięte gałązki i wierzchołki leżąły obok a potem duży upał.
Wyglądały na takie co trzeba by szybko wymienić ale dałam im szanse i teraz ku moje wielkiej radośći odbudowują sie i niektóre nawet zaczynaja kwitnąć; czyli jakieś szanse jeszcze są że ich spróbuję w tym sezonie.
Tez nie posiałam jeszcze Zeppo ale musze przygotować pojemnik i będą na tarasie chyba...
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Mimo podlewania bób zaczyna podsychać więc rozpocząłem zbiory. Z rządka o długości 7 mb zebrałem 3,5 kg wyłuskanych ziaren. Jutro kolej na drugi rządek.
W tym roku za punkt honoru postawiłem sobie zebranie zdrowych pomidorów Hapynet F1. Rosną w gruncie, wsparte są na różnych konstrukcjach a 8 krzaków rośnie pod daszkiem.
W tym roku za punkt honoru postawiłem sobie zebranie zdrowych pomidorów Hapynet F1. Rosną w gruncie, wsparte są na różnych konstrukcjach a 8 krzaków rośnie pod daszkiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów