Kasiu ale Cię zasypało. Piękne widoki miałaś przynajmniej przez chwilę. U mnie mokro i wieje od kilku dni.
Dobrego roku, oby spełnił wszystkie pokładane w nim nadzieje. Ogródkowanie niech przynosi radość i wytchnienie od codziennych stresów.

Witajcie w Nowym Roku

Soniu, Zuziu, Moniko i Mateuszu
faktycznie zrobiła się zima, ale na krótko.
Teraz znów jest jesiennie ze słońcem, czyli prawie jak wiosna
Chyba wszyscy zaklinamy czas "byle do wiosny"

Powoli snuj? plany. I wiem ,że przesadzę aronie i wsadzę wiśnię japońską Kiku Shidare.
Jesienią kupiłam 2 trytomy Papaya ,kilkanaście przetaczników i bardzo jestem ciekawa co z nich wyrośnie

Zastanawiam się, czy jeszcze teraz mogę wykopać hortensje ogrodowe, wsadzić je do donic i przenieść do garażu? Chyba mają pąki i szkoda byłoby, gdyby przemarzły.

Miłego wieczoru

Kasiu kup agrowłókninę i okryj hortesje. Moje już dawno siedzą pod kołderką.
Chociaż nie powiedziane że zakwitną... Bardziej im wiosenne przymrozki dokuczają niż teraz pogoda. W zeszłym roku miałam kwitnienie byle jakie, prawie zerowe. Może teraz się poprawią...

Kasiu..także snuję plany na wiosnę w tym hortensjowe także. Wyzbywam się ogrodowych choć bardzo mi się podobają ale są grymaśne. . Wolę pewniaki bukietowe i mniej z nimi pracy. Ogrodowe okrywałam a tak jak napisała Ola. Najczęściej miałam pecha, gdy odkryłam nadeszły niespodziewane przymrozki.

Kasiu, przy porannej kawie pospacerowałam po twoim ogrodzie Latem jak te kwiaty zakwitną to będziesz miała
jeden z piękniejszych ogrodów, Różyczkę Ghislaine de Feligonde, mam dopiero jeden letni sezon , u mnie rośnie w półcieniu,
powtarza kwitnienie , zdrowa, wypościła w ciągu lata trzy dwumetrowe pędy, jak na razie zapowiada się świetnie. Ghislaine de Feligonde
ma też Ewelina / ewelkacha88/ Ewelina ma tą róże starszą i rośnie w słońcu i latem była pokryta dużą ilością kwiatów.

Witajcie
Chyba wreszcie przyjdzie wiosna. Oj w tym tygodniu będzie się działo Poruszenie wielkie. Ptaki śpiewają i uwijają się jak oszalałe. A my w ogrodach będziemy sprzątać po zimie.
Dzisiaj obeszlam ogród, jeszcze trochę leży śnieg a rośliny czekają na przebudzenie.
Podlałam różaneczniki, bo miały bardzo sucho, a słońce ostro świeciło.




Olu jednak nie miałam czasu okryć hortensji, zobaczymy co z nich będzie

Zuziu masz rację, ja też wolę bukietówki. Kwitną pięknie, muszę jeszcze poszerzyć swoją skromną kolekcję o nowe okazy.

Wandziu faktycznie widziałam Gizelkę u Eweliny, jest piękna. Zamówiłam przez Internet kilka róż: 2 Sekel, 2 Gizelki, 1 Stadt Rom i 1 Compassion.
Koniec z sadzeniem przypadkowych roślin. Musi być harmonia, ład i porządek. Więcej iglaków i mniej chaosu





Zdjęcie się odwróciło
Dobrego tygodnia życzę.

U mnie na wiosnę jeszcze się nie zapowiada, choć ma być cieplej. Mam jednak nadzieję, że wiosna zawita jak najszybciej Sam bym już rozpoczął prace ogrodowe.
Ciągle sobie powtarzam aby nie sadzić przypadkowych roślin w przypadkowych miejscach, ale przecież gdzie indziej nie ma miejsca, a szkoda wyrzucić. Też tak masz?

Kasiu..oby zamówienie różane okazało się udane , myślę że tak będzie. . Gdy zobaczyłam czarne pędy swoich róż na razie mi się różanych piękności odechciało..ale to pewnie chwilowe. . Co do przypadkowych roślin w przypadkowych miejscach..chyba każdy ociupinkę tak ma. Dla mnie ważne aby te przypadkowo posadzone roślinki nie stały się nagminne, robi się bałagan a tego nie lubię...u siebie, u kogoś mi nie przeszkadza.

Kasiu ja też już chciałam podlewać ale dziś rano spadł śnieg który się już topi więc trochę pracy mniej. Też czekam na wiosnę i obchodzę ogród w poszukiwaniu oznak życia

Witaj Kasiu pospacerowałam po ogrodzie i podziwiam .
Ciekawie u Ciebie.
Pozdrawiam

Kasiu i jak tam udało się coś zrobić czy dopiero w weekend będziesz pracować na działce u mnie trochę za mokro jeszcze, ale jutro jak pogoda pozwoli jadę zobaczyć co i jak

Kasiu, nie mam tych róż, które zamówiłaś. Przetaczniki bardzo lubię. Są wspaniałą stołówką dla owadów i długo kwitną. U mnie róże póki co dobrze przezimowały, ale pogoda nie powiedziała jeszcze ostatniego zdania. Jeżeli chodzi o hortensje ogrodowe to moja koleżanka cały czas ma je w doniczkach. Na zimę wstawia do zimnego garażu a wiosną po przymrozkach wsadza razem z doniczką do ziemi. Ja bym pokusiła się do wysadzenia hortensji do doniczki. Problem jest w tym, czy masz na tyle zimne miejsce, żeby wegetacja za szybko nie ruszyła.

Witajcie
Dzisiaj był piękny, słoneczny dzień. Siedziałam na tarasie, piłam kawę, opalałam buzię i ramiona
Było cudnie, iście wiosennie.

Wczoraj dużo popracowałam w ogrodzie, aż bolą mnie wszystkie kosteczki, dotleniłam się. Dzisiaj rano prawie spóźniłabym się do pracy

Mateusz dopiero wczoraj wycinałam suche badylki, przycięłam bukietówki i trochę poplewiłam chwasty.




Zuziu mam nadzieję, że będę zadowolona z zakupionych róż. Czeka mnie dużo pracy wiosną. Jak każdy, będę przesadzać, dosadzać.
Chcę zrobić pergolę. Kwiecień/maj przyjdzie ekipa do elewacji. Jednocześnie będą robione tarasy, podjazd, chodniki.
Musimy jeszcze uprzątnąć drzewo po budowie. To już ostatnie takie duże prace.

Obrazki włoskie. Dostałam od znajomej, ale jeszcze mi nie kwitły. Podobno dlatego, że latem mają za dużo słońca. Muszę je przesadzić.





Aniu ja też szukałam wiosny i trochę znalazłam Boję się powrotu zimy....

Mariolko witam Cię w moich skromnych progach. Jeszcze nie ma czego podziwiać

Mariusz już pracowałam trochę. Mam nadzieję, że nic się nie stanie roślinkom, bo zabrałam im ubiegłoroczne suszki.

Ewa jestem bardzo ciekawa przetaczników. Mam różowe i niebieskie.
No właśnie ta zima chyba wszystkich nas już denerwuje A co do hortensji ogrodowych, to w tym roku zdecyduję, co dalej z nimi.

Udanego tygodnia życzę wszystkim

Wiosna, wiosna ah to Ty
Widzę, że Ty już prace wiosenne zaczęłaś na dobre Ponoć zima ma jeszcze pokazać, ale już wiosna bliżej niż dalej

Kasiu piękna wiosna u Ciebie powoli się rozkręca hmm obrazki włoskie wsadzałem u siebie ale coś ich nie widzę, więc chyba nie przetrwały...

Kasiu wiosenne zieleninki cieszą, a jak jeszcze jakiś kolor sie pokaże, to dopiero radość. Rasowa ogrodniczka szczęśliwa, jak po zimie dorwie się do pracy w ogrodzie i czuje każdy mięsień. Róże zamówiłaś piękne, będą szybko cieszyć kwiatami.

Kasiu każdy promień słońca cieszy, a jeszcze jak przy tym można popracować to radość ogromna.
Obrazki mam od zeszłego roku, jak je dostałam to usłyszałam aby posadzić je w cienistym zakątku, tak zrobiłam.