Mój ogród na fotografii- cz. 10

[TerDob]

Śliczna Michalinka to cała Twoja radość
Wiosna już piękna .
U Ciebie grill a u nas nie dało się wyjść z domu przez ten zimny wiatr .
Pozdrawiam i zdrówka babci i wnusi życzę

[semper]

Widzę, że u Ciebie rzeczywiście wiosna.
Nawet krokodyl wylazł z wody

[gloff]

Jak patrzę na twój ogród Bogusiu to zastanawiam się nad sensem wstawiania zdjęć z mojego ogródka Przepięknie u ciebie,ile czeka mnie jeszcze pracy żeby choć częściowo osiągnąć taki efekt jaki ty osiągnęłaś u siebie .
Michalinka słodka Dla takiego brzdąca chce się żyć

[iwona0042]

No to otwarcie sezonu już było, u Ciebie cieplej Bogusiu, już kwiatów widać sporo, ja ciągle czekam na wybuch wiosny Michalinka słodka dziewczynka, kochane te nasze słodkie kwiatuszki prawda

[korzo_m]

Widać, że Michalinka to rozkoszne, spokojne dziecko. teraz wiem dlaczego i Ty zniknęłaś z forum
Sezon otwarty na całego, grill rozpalony pogoda sprzyjała.

[bwoj54]

Witam serdecznie Kochani!
Pogoda dzisiaj okropna, wiało, lało a w ogóle Humor poprawiły mi Wasze odwiedziny.
Alu! Michalinka bardzo "przywiązana" do mnie. Kiedy mam już od nich wychodzić z domu tak mnie pilnuje, trzyma za rękę,że musimy solidnie nagimnastykować się by odwrócić jej uwagę.
Tereniu, dziękuję serdecznie. Jakoś zdrówko na razie dopisuje a Michalinka też zdrowo chowa się. Jestem po rehabilitacji więc kręgosłup podreperowany Na deszcz okropnie odczuwam nerw kulszowy/ pieczenie/ czego nie doświadczam w pogodny dzień. To jest mój barometr Dzisiaj pogoda okropna. Wieczorem wiatr ustał i przestało padać.
Jurku! Z tym krokodylem trzy światy...Michasia targa go codziennie w inne miejsce. Wiosna faktycznie u mnie coraz bliżej , z czego bardzo cieszę się. Dzisiaj niestety było załamanie pogody
Mariuszu, no coś Ty...pokazuj koniecznie zdjęcia swoich ogrodowych efektów. W każdym ogrodzie jest to coś, co czyni go wyjątkowym .Pamiętaj,że mój ogród tworzony jest przez ponad 20 lat. W czasach mojej aktywności zawodowej ograniczałam się głównie do drzew, krzewów i trawników dlatego mam okazały, kilkunastoletni drzewostan. Rabatki zaczęły powstawać głównie od 2013 roku. U mnie jest też jeszcze wiele miejsc, które chciałabym zmienić. Michasia to moja wnusia- pieszczoszek, bo druga to już panienka - w sierpniu skonczy 15lat
Iwonko! otwarcie sezonu było, ale pod domem a nie w ogrodzie. Wygodniej dla Michasi i bliżej noszenia sprzętu i
smakołyków. Tak , tak...Kochane , rozkoszne te nasze kwiatuszki, wnuczęta.
Dorotko! bardzo pogodna nasza Michasia , choć bardzo żywa i energiczna...urodzona tancerka, jak tylko słyszy muzykę to tańczy. Boki zrywamy nieraz ze śmiechu No niestety , sporo czasu spędzam z wnusią Od kwietnia jeszcze więcej, synowa idzie już do pracy.

[bwoj54]

...dla tych , którzy odwiedzą mój ogród , zostawiam dzisiejsze fotki. Niedziela sprzyja ogrodowym spacerom, aura dopisuje , słonecznie, bezwietrznie, bez opadów a na termometrze 7,5*. Zapraszam serdecznie!
























Na 7 zdjęciu od góry, w towarzystwie trawy rozplenicy - czosnki , a na 8 kamasja a różowo kwitnący krzew to kalina Dawn, kwitnie od lutego

[koziorozec]

Witaj Bogusiu,jestem i ja w Twoim pięknym ogrodzie ,fotka z margarytkami i irysami cudowna ,aż chciało by się tak mieć cały rok,wnusia cała babcia i te piękne oczy też po babci,pozdrawiam

[korzo_m]

Przecudny ciemiernik, tyle kwiecia.

[maniolek]

Bogusiu widzę, że sezon już otworzyłaś z Rodzinką:) super, chętnie bym się skusił na kiełbaskę hehe widzę niedziela ładnie się u Ciebie zaczęła, mam nadzieję, że cały dzień taki będzie u Ciebie, bo u mnie niestety już pada

[bwoj54]

Martusiu, dziękuję za odwiedzinki i za miłe słowa pod adresem wnusi, babci ,ogrodu, Te łany margarytek to samosiejki, niestety z roku na rok musiały ustąpić miejsca innym moim chciejstwom
Dorotko choć w swej nazwie ma chyba ciemiernik cuchnący , to jest śliczny, bezproblemowy, cieszy bogactwem kwiecia
Mariuszutak...sezon zapoczątkowany , a raczej kontynuacja. W styczniu były już / choć w innej scenerii/ potrawy z kociołka/. Świetnie ....lekki mrozik, biała szata dokoła , ognisko a nad nim kociołek ....no i ten super zapach i smak gulaszu. Była też
tzw potrawa z jednego garnka....mniam, mniam, a w najbliższych dniach będzie grochówka , taka z golonkami
No i do mnie po 16 przypałętały się ciemne chmury i deszcz. Mam nadzieję,że od jutra znowu zagości aura sprzyjająca ogrodnikom.

[bwoj54]

Nie ma nikogo ...mam nadzieję,ze wstąpicie...zapraszam!
Dzisiaj pogoda , jak przystało na astronomiczną wiosnę, choć bez słońca , to cieplutko 13,8C. W południe trochę pokropiło Cieszę się, bo zasiliłam roślinki nawozem.
Dzisiaj robiłam porządki w tunelu foliowym , który jeszcze po zimie jest magazynem ale też już zazieleniło się: sałata, koper, rzeżucha, buraki czerwone na botwinkę . Przez całą zimę miałam natkę pietruszki i por, które przeniosłam jesienią z ogrodu do folii i okrywałam agrowłókniną. Przekopałam część tunelu, nawoziłam kompostu ... posiałam rukolę i rzodkiewkę. Przygotowałam mini foliak na sadzonki pelargonii, które teraz mają lokum , w kawalerskim pokoju syna. Posadzilam też moje ulubione bratki.
Tak wyglądają efekty mojej pracy.









[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/6991a714979aa7b5][/

[maniolek]

Bogusiu szalejesz widzę sporo pracy wykonałaś, hmm patrząc na zdjęcia to folia chyba sporych rozmiarów Bratki ślicznie się prezentują, a pelargonii spora ilość Wiosna natchnęła Cię dodatkową energią
Hmm kociołki, grochówka - same pyszności muszę chyba wpaść do Ciebie w odwiedziny