Ogród Madzi - część 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Agnieszko,
nie wiem, co można zrobić z nosków klona do jedzenia dla ludzi.
Zauważyłam jednak, że konie bardzo chętnie zjadają jesienią świeżo opadnięte liście tego drzewa.
Dzięki temu na podwórku pod stajnią wygląda jak zagrabione.

Garnek, który Ci podarowałam jest bardzo stary, ma około 100 lat, pewnie wtedy robili takie uchwyty w lokalnej manufakturze, z której garnek pochodzi.
W piwnicy został jeszcze jeden taki, ale potłuczony, muszę go wyciągnąć spod starej półki. Jeżeli masz ochotę bawić się w klejenie, to Ci go dam.
Ciotka używała tych garnków jako podstawek pod półkę na słoiki.
Cieszę się, że sprawiłam Ci radość.


Obrazek

Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Madziu
Może pożyczysz koniki w przyszłym sezonie :?:
U nas dużo liści klonu :;230
Teraz pewnie masz wielką biel za oknem...
Nie wiedziałam ,że taki stary gar.
Na moje oko z lat 80 - tych ,ale Ty wiesz lepiej 8-)
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Jaka śliczna kępka zimowitów… Na przełomie października i września byłem na wyjeździe integracyjnym z roboty w masywie Vercors – i pełno tam dzikich zimowitów kwitło…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Agnieszko,
oj, chyba jednak nie przysłużyłyby Ci się konie w ogrodzie :wink:
Podejrzewam, ze byłaby to jeszcze gorsza plaga niż robotnicy drogowi :;230

Co do zimy, masz rację. Zapanowała wielka biel.
Póki co, będę jednak pokazywać jesień


Obrazek

Obrazek

Loki,
bardzo lubię zimowity.
Tym bardziej, że doskonale się u mnie sprawdzają.
Jako jedne z nielicznych roślin cebulowych nie są zżerane przez nornice.


Obrazek

Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Nie ma to jak śmiertelnie trujące rośliny – przynajmniej nornice zostawiają je w spokoju…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6316
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Jak miło obejrzeć cudne, kolorowe, jesienne zdjęcia szczególnie w taki zimowy dzień jak dzisiaj. Z przyjemnością obejrzę następne.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Loki,
bycie rośliną trującą jest kwestią względną.
Dla jednych trujące, dla innych nie.
My się zachwycamy kakałem, a psy już niekoniecznie.
Dla bodajże wszystkich ssaków wawrzynek wilcze łyko czy cis są trujące, a ptaki się nimi zajadają.
A taki borsuk może zeżreć praktycznie wszystko, nawet kreta i też brzuch go nie rozboli.
Założę się więc, że i na zimowity amator się znajdzie, tylko jaki?

Obrazek


Lidko,
mam wrażenie, że zadaniem jesiennych barw jest wynagrodzić nam następujący potem czas krótkich dni, pluchy, błota i szarówki.
Jeszcze trochę jesiennych zdjęć mi zostało, więc jeszcze przez jakiś czas będzie na co popatrzeć.


Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Madziu
Cudnie jesienią miałaś :D
Dawać mi tego borsuka kretożernego proszę :;230
Zimowity są zabójczo trujące ,ale ślimaki je jedzą ;:209
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Kolchicyna przyczepia się do mikrotubul, upośledzając wszelkie funkcje komórkowe związane z tą częścią cytoszkieletu (od transportu wzdłuż mikrotubul po prawidłowy podział DNA podczas podziału komórkowego), co sprawia, że generalnie jest toksyczna dla wszystkich eukariontów, czy to zwierzęta czy rośliny, czy inne za przeproszeniem pierwotniaki… Choć jasne, nie potrafię wykluczyć tego, że jakieś zwierzaki wykształciły specyficzne mechanizmy oporności i mogą się zimowitami zażerać do woli…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4548
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

W moim ogrodzie są cisy (z owocami i bez) wawrzynki i zimowity, które dosadzilam jeszcze jesienią. Na człowieka podobno źle wpływają berberysy.
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4195
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Ależ bajecznie kolorowy ogród ;:138 -fantastyczny widok ;:333
Moją uwagę przykuwają kloniki,mają w sobie coś takiego,że nie mogę od nich oderwać oczu.Jeszcze piękniejsze są jesienią,kiedy przebarwiają im się liście.
Pozdrawiam :wit i miłego tygodnia życzę ;:3 .
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Agnieszko,
borsuki na pewno u Was są, tylko pewnie trudno je spotkać z uwagi na nocny tryb życia.
Myślę, że ślimaki są przykładem organizmów uodpornionych na działanie trucizny zawartej w zimowitach.
Jakoś żrą i żyją.


Obrazek


Loki,
no właśnie ślimaki. Jak zauważyła Agnieszka one żrą zimowity w najlepsze i wcale nie zdychają.
A może jednak zdychają, tylko my tego nie widzimy.
Ciężko stwierdzić.
Ostatecznie ślimaków jest więcej niż zimowitów w naszych ogrodach i jak jedne zdechną w jakiejś dziurze to inne szybko je zastąpią, a my i tak nie dojdziemy które to są.

Obrazek

Olu,
a czemu berberysy źle wpływają na ludzi?


Obrazek

Arkadius,
zdecydowanie tak, klony dalekowschodnie mają to coś.
Wiosną zachwycają świeżą zielenią liści oraz ich kształtem, a jesienią fantastycznymi barwami.
Tak, rzeczywiście trudno byłoby przejść obok nich obojętnie.



Obrazek
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7889
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Madzi - część 4

Post »

Madziu
Ciekawa odmiana astra :D
No właśnie wyobraź sobie ,że odwiedził nas borsuk ,przynajmniej po tropach tak sądzę.
Wcześniej kiedyś sąsiedzi - kociarze mówili ,że władował się im do pokoju dla kotów po wejściu - drabinie z dworu. ;:oj
Wnuczka nawet fotki zrobiła.
Kret ryje sobie spokojnie pod śniegiem. ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”