Kontrolowana dzikość
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Igo cudne kępy floksów i ja je bardzo lubię, ale ostatnio muszę je trzymać w ryzach, bo siewek mam za dużo, a nie chcę mieć tylko floksów w ogrodzie U mnie też wszystko mocno opóźnione w dojrzewaniu i niewiele nasiona udało się zebrać. Jednorocznych to prawie w ogóle nie udało się wysiać, a co wysiało się w sposób naturalny zjadły miliony ślimaków, które z czasem objadały nawet źdźbła trawy Papryczka dzwoneczki obleciała całą prawie Polskę i przyleciała do mnie w postaci dwóch owocków...no to mam nasionka
Aksamitki peruwiańskie...? nie znam muszę poszukać nasion w sieci, bo lubię takie ciekawostki
Aksamitki peruwiańskie...? nie znam muszę poszukać nasion w sieci, bo lubię takie ciekawostki
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
Bardzo dziękuję miłych gosciom za wizyty i komentarze. Fajnie się rozmawia na ogrodnicze tematy, zwłaszcza jak
już po sezonie... i można odetchnąć z ulga że ta wojna (u mnie właśnie tak było) ze ślimakami i kapryśną aurą wreszcie się skończyła
jarha Papryczki są tak średnio ostre; bardzo je lubię. Orlaya to moja ulubienica ale tegoroczne deszcze bez końca mi ja totalnie zniszczyły dlatego wysiałam 2-gi raz. U mnie siewki nie przetrwały zimy niestety.
pelagia72 paprykę trzymałam długo na zewnątrz owiniętą w agro na noc i jak były te ciepłe słoneczne dni to fajnie zaczęła czerwienieć i to dosyć szybko. Cukinie u mnie poszły jak woda; mam tylko jeszcze dwie i już niezbyt wyglądają świeżo; nie wiem czy się nadaja do spożycia; jutro sprawdze.
JAKUCH faktycznie,koniec był przymusowy ale jeszcze do ostatniego dnia przkopywałam gorczyce i nie skończyłam
plocczanka papryczki już dojrzały i cieszą się popularnością; teraz są bezlistne. Aksamitka nestety nie rozkwitła ale trzymam ja w nadzieji że może, a nóż obudzi sie na wiosnę... Pogoda u nas teraz to niestety totalna szarzyzna i pada drobny snieżek. Już tęsknię za słońcem.
Maska To zmieniłaś zdanie o tej papryce; bo pamietam że pisalaś że u ciebie nie jest lubiana..? U mnie ślimaki to nawet żarły pokrzywe i osty. Strasznie mi dały popalić i jakże się cieszę że teraz kilka miesięcy spokoju od nich! U mnie też ciieniutko z nasionami zebranymi kosmosy nie zdążyły zakwitnąć nawet;były w fazie pąków jak sciął je mróz, mimo iż siałam je bardzo wcześnie na rozsade. Ten sezon to był koszmar i bunt przyrody.
Grudniowe truskawki (jeszcze kwitna nawet niektóre) miału cudny zapach i skończyły w galaretce
Goła papryka robi za oryginalną warzywną dekoracje świąteczną
już po sezonie... i można odetchnąć z ulga że ta wojna (u mnie właśnie tak było) ze ślimakami i kapryśną aurą wreszcie się skończyła
jarha Papryczki są tak średnio ostre; bardzo je lubię. Orlaya to moja ulubienica ale tegoroczne deszcze bez końca mi ja totalnie zniszczyły dlatego wysiałam 2-gi raz. U mnie siewki nie przetrwały zimy niestety.
pelagia72 paprykę trzymałam długo na zewnątrz owiniętą w agro na noc i jak były te ciepłe słoneczne dni to fajnie zaczęła czerwienieć i to dosyć szybko. Cukinie u mnie poszły jak woda; mam tylko jeszcze dwie i już niezbyt wyglądają świeżo; nie wiem czy się nadaja do spożycia; jutro sprawdze.
JAKUCH faktycznie,koniec był przymusowy ale jeszcze do ostatniego dnia przkopywałam gorczyce i nie skończyłam
plocczanka papryczki już dojrzały i cieszą się popularnością; teraz są bezlistne. Aksamitka nestety nie rozkwitła ale trzymam ja w nadzieji że może, a nóż obudzi sie na wiosnę... Pogoda u nas teraz to niestety totalna szarzyzna i pada drobny snieżek. Już tęsknię za słońcem.
Maska To zmieniłaś zdanie o tej papryce; bo pamietam że pisalaś że u ciebie nie jest lubiana..? U mnie ślimaki to nawet żarły pokrzywe i osty. Strasznie mi dały popalić i jakże się cieszę że teraz kilka miesięcy spokoju od nich! U mnie też ciieniutko z nasionami zebranymi kosmosy nie zdążyły zakwitnąć nawet;były w fazie pąków jak sciął je mróz, mimo iż siałam je bardzo wcześnie na rozsade. Ten sezon to był koszmar i bunt przyrody.
Grudniowe truskawki (jeszcze kwitna nawet niektóre) miału cudny zapach i skończyły w galaretce
Goła papryka robi za oryginalną warzywną dekoracje świąteczną
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Szczerze mówiąc ja jej (papryczki) nie jadłam, ale M smakowała. Mnie się podoba Zawsze siałam ostre papryki dla domowników i sobie na ozdobę Mam sp... krtań przed p.prof.dr i boję się mocnych smaków. Igo jakby co to mam trochę nasion z zeszłego roku orlayi i mogę się podzielić. Jajka ślimaków znajdowałam prawie do mrozów
Już sobie kupiłam nasiona aksamitki peruwiańskiej
Już sobie kupiłam nasiona aksamitki peruwiańskiej
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kontrolowana dzikość
Iguniu
Piękna te paprykowe dzwonki, super to wygląda.
W grudniu truskawki
Floksy w kępkach bajecznie wyglądają, u mnie w tym sezonie dopiero pierwszy raz sadzone , tak więc jeszcze takich wrażeń nie robi.
Piszesz o gliniastym podłożu, u mnie nie wyrosły dalie zakupione przeze mnie u naszego forumka , chyba miejsce nie spasowało im albo jakieś szkodniki zeżarły.
No ale cóż człowiek uczy się na błędach.
Piękna te paprykowe dzwonki, super to wygląda.
W grudniu truskawki
Floksy w kępkach bajecznie wyglądają, u mnie w tym sezonie dopiero pierwszy raz sadzone , tak więc jeszcze takich wrażeń nie robi.
Piszesz o gliniastym podłożu, u mnie nie wyrosły dalie zakupione przeze mnie u naszego forumka , chyba miejsce nie spasowało im albo jakieś szkodniki zeżarły.
No ale cóż człowiek uczy się na błędach.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo
Oryginalna ozdoba zimowa
Fajnie wygląda na tle śniegu.
U nas jedno drzewko paprykowe w chłodnym pokoju stoi ,ma liście ,ale jakieś klapnięte.
Drugi okaz /zawinięty/ niestety padł na zewnątrz ,papryczki zmarznięte zerwałam.
Cukinie mają się dobrze ,mam jeszcze kilka.
O ile nie podmarzły w chlewie /grzejemy gazem/ to jeszcze sobie pojem
Niesamowite z Twoimi truskawkami
U nas klapa przez suszę.
Oryginalna ozdoba zimowa
Fajnie wygląda na tle śniegu.
U nas jedno drzewko paprykowe w chłodnym pokoju stoi ,ma liście ,ale jakieś klapnięte.
Drugi okaz /zawinięty/ niestety padł na zewnątrz ,papryczki zmarznięte zerwałam.
Cukinie mają się dobrze ,mam jeszcze kilka.
O ile nie podmarzły w chlewie /grzejemy gazem/ to jeszcze sobie pojem
Niesamowite z Twoimi truskawkami
U nas klapa przez suszę.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość
Iguniu, te papryczki stanowią fantastyczną ozdobę w szare zimowe dni, a gdy za oknem bieleje pierzynka śniegowa, ich czerwień pięknie kontrastuje.
Truskaweczki to w gruncie, czy doniczkowe? Przypuszczam, że doniczkowe, przecież gruntowe już by zamarzły .
Szaroburo i za moimi oknami, śniegu spadło tyle, co kot napłakał, a mrozek nawet nieźle przymraża.
Niech choć Tobie zaświeci słoneczko.
Pozdrawiam cieplutko.
Truskaweczki to w gruncie, czy doniczkowe? Przypuszczam, że doniczkowe, przecież gruntowe już by zamarzły .
Szaroburo i za moimi oknami, śniegu spadło tyle, co kot napłakał, a mrozek nawet nieźle przymraża.
Niech choć Tobie zaświeci słoneczko.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4195
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kontrolowana dzikość
Przepiękne kwitnienia ogrodowych a papryczki niezwykle dekoracyjne
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę
Re: Kontrolowana dzikość
IGO!
Piękne te papryczki,podobają
mi się jako ozdoba.Czy można gdzieś kupić ich nasiona?
Ta orlaya to jakiś nowy kwiatek?Nie znam jej.Nasiona są w sklepach?
Floksy pięknie kwitły.
Miłego wieczoru.
Piękne te papryczki,podobają
mi się jako ozdoba.Czy można gdzieś kupić ich nasiona?
Ta orlaya to jakiś nowy kwiatek?Nie znam jej.Nasiona są w sklepach?
Floksy pięknie kwitły.
Miłego wieczoru.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
Maria ja też tak samo znajdowwałam jaja slimakóów i nawet je same pochowane w ziemi.
Na razie czekam ile nasion się wytworzy z mojej orlayi, mam nadzieje że coś będzie, oby!!Szybko zadziałałas z tą aksamitką peruwianska pamietaj że ona może rosnąć dosyć wysoko tak jak u mnie ok 3m (jak małe drzewko) ale w donicach o wiele mniejsze. Ja też myślę o zrobieniu zamówień nasion i cebul w świetle sytuacji obecnej tak nie pewnej, nie wiadomo co będzie na wiosnę się działo...
ewita44 ja rozluzniałam moja glinę dla dalii bo pomyślałam że chyba nie dadzą w niej rady a jak im naleje(i faktycznie były straszne ulewy) to zgniją. Przeżyły i teraz znów je wykopałam i ciekawe czy przezimują.
pelagia72 to super masz z tymi cukiniami smakują ci te papryczki? Bo ja je uwielbiam i tak się przyzwyczaiłam do ich ostrzejszego smaku że nie mogę się bez nich obejść ,uzależniona jestem;:306
Bardzo chciałabym przechować tego krzaka do wiosny. A ty przechowujesz też?
Arkadius121 dziękuję za wizytę i miłe komentarze Również pozdrawiam i miłego tygodnia życzę!
danuta z tak,można kupić je tu https://sklep.swiatkwiatow.pl/papryka-o ... grodu.html ? Jeżeli chcesz to mogę ci przysłać nasiona ale to byłoby F4 chyba i więc lepiej nie ryzykować? Ja też je zamawiam niedługo na wypadek gdyby moje drzewko mi padło w zimie, bo bardzo je lubie Nasion orlayi nie ma chyba w sklepach ale widziałam na wiosne że strona "orlaya" oferowala sadzonki.
plocczanka aksamitki peruwiańskie fajnie pachną i można z nich zrobić zielony parawan'ale u mnie nie zdążyły zakwitnąć przez tą okropną pogode. Papryczzki już dojrzały i wszyscy się zajadamy a ja to chyba jestem uzależniona od nich; a nigdy nie przepadałam za pikantnymi, coś mi sie porobiło
Truskawki mam zwisające i są wyjątkowo żywotne; trzymam je odizolowane od ziemi w pojemnikach kaskadowych ale na wiosnę rozkładam je do nasłonecznienia
U mnie jak sie pojawia i jest temp na plusie to wystawiam papryki na małe wietrzenie
Śnieg się utrzymuje nadal i jest ciągły nastrój zimowy od wielu dni
Życzę wszystkim Adwentowego nastroju oraz dużo energii i zapału do świątecznych przygotowań
Na razie czekam ile nasion się wytworzy z mojej orlayi, mam nadzieje że coś będzie, oby!!Szybko zadziałałas z tą aksamitką peruwianska pamietaj że ona może rosnąć dosyć wysoko tak jak u mnie ok 3m (jak małe drzewko) ale w donicach o wiele mniejsze. Ja też myślę o zrobieniu zamówień nasion i cebul w świetle sytuacji obecnej tak nie pewnej, nie wiadomo co będzie na wiosnę się działo...
ewita44 ja rozluzniałam moja glinę dla dalii bo pomyślałam że chyba nie dadzą w niej rady a jak im naleje(i faktycznie były straszne ulewy) to zgniją. Przeżyły i teraz znów je wykopałam i ciekawe czy przezimują.
pelagia72 to super masz z tymi cukiniami smakują ci te papryczki? Bo ja je uwielbiam i tak się przyzwyczaiłam do ich ostrzejszego smaku że nie mogę się bez nich obejść ,uzależniona jestem;:306
Bardzo chciałabym przechować tego krzaka do wiosny. A ty przechowujesz też?
Arkadius121 dziękuję za wizytę i miłe komentarze Również pozdrawiam i miłego tygodnia życzę!
danuta z tak,można kupić je tu https://sklep.swiatkwiatow.pl/papryka-o ... grodu.html ? Jeżeli chcesz to mogę ci przysłać nasiona ale to byłoby F4 chyba i więc lepiej nie ryzykować? Ja też je zamawiam niedługo na wypadek gdyby moje drzewko mi padło w zimie, bo bardzo je lubie Nasion orlayi nie ma chyba w sklepach ale widziałam na wiosne że strona "orlaya" oferowala sadzonki.
plocczanka aksamitki peruwiańskie fajnie pachną i można z nich zrobić zielony parawan'ale u mnie nie zdążyły zakwitnąć przez tą okropną pogode. Papryczzki już dojrzały i wszyscy się zajadamy a ja to chyba jestem uzależniona od nich; a nigdy nie przepadałam za pikantnymi, coś mi sie porobiło
Truskawki mam zwisające i są wyjątkowo żywotne; trzymam je odizolowane od ziemi w pojemnikach kaskadowych ale na wiosnę rozkładam je do nasłonecznienia
U mnie jak sie pojawia i jest temp na plusie to wystawiam papryki na małe wietrzenie
Śnieg się utrzymuje nadal i jest ciągły nastrój zimowy od wielu dni
Życzę wszystkim Adwentowego nastroju oraz dużo energii i zapału do świątecznych przygotowań
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość
Igo coś jest w tej ostrości, bo kiedyś byłam na proszonym obiedzie, który przygotował miłośnik super ostrych papryczek. Ja poprosiłam o jak najmniej ostre i moje danie cieszyło się największym powodzeniem Było pyszne, a na drugi dzień jak się obudziłam miałam straszna ochotę na to danie...niestety pożarli go
Może nasturcję trzeba wysiać wcześniej? Kupiłam kiedyś sadzonkę wernonii sinej, która też rośnie wysoko, a kwitnie na fioletowo-różowo i można by je połączyć. Vernonia jest byliną w nasturcja dosadzona wiosną byłaby osłonięta
Czy te truskawki to masz z siewu czy z sadzonek...niebywale ładnie wyglądają o tej porze.
Może nasturcję trzeba wysiać wcześniej? Kupiłam kiedyś sadzonkę wernonii sinej, która też rośnie wysoko, a kwitnie na fioletowo-różowo i można by je połączyć. Vernonia jest byliną w nasturcja dosadzona wiosną byłaby osłonięta
Czy te truskawki to masz z siewu czy z sadzonek...niebywale ładnie wyglądają o tej porze.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość
Iguniu, truskaweczki ... mniam... mniam.... Zwisające, to można w każdej chwili schować przed zimnem.
Bielutka puszysta zima to jest to, co tygrysy lubią najbardziej. Ja uwielbiam takie widoki, ale u mnie już sobie poszły w niepamięć, znowu mam szarzyznę za oknami. Na szczęście dzisiaj już słonko się pokazało. Na chwil kilka wprawdzie, ale dobre i to.
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka.
Bielutka puszysta zima to jest to, co tygrysy lubią najbardziej. Ja uwielbiam takie widoki, ale u mnie już sobie poszły w niepamięć, znowu mam szarzyznę za oknami. Na szczęście dzisiaj już słonko się pokazało. Na chwil kilka wprawdzie, ale dobre i to.
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kontrolowana dzikość
Igo
Dzwoneczki paprykowe ślicznie wyglądają.
Truskaweczki by się już zjadło
Dobrze, że po szybkim zniknięciu śniegu wczoraj u mnie popadało bo mrozik zaczyna już być a po niedzieli zapowiadają w ciągu dnia minusowe temperatury.
Dzwoneczki paprykowe ślicznie wyglądają.
Truskaweczki by się już zjadło
Dobrze, że po szybkim zniknięciu śniegu wczoraj u mnie popadało bo mrozik zaczyna już być a po niedzieli zapowiadają w ciągu dnia minusowe temperatury.
Re: Kontrolowana dzikość
IGO nasion papryki to oni tam mają duży wybór.Ja kupiłam w sklepie nasiona słodkiej.
Zima do nas wróciła wczoraj i trwa.
Miłego wieczoru.
Zima do nas wróciła wczoraj i trwa.
Miłego wieczoru.