Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 29 sty 2019, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Amarylis/ hipeastrum/ języki
Witam.
Piszę tu po raz pierwszy, więc jeśli nie trafiłam w odpowiedni wątek to przepraszam.
Do tej pory brałam tego kwiatka za kliwię( umknęło mi, że kliwia nie jest cebulowa...), a teraz zakwita i jakoś zaczęłam szukać więcej informacji i doczytałam o tych cebulach... i nie mam pojęcia, co to jest bo liche się wydaje przy Amarylisach, które widziałam, ale nigdy(należał do moich dziadków, odkąd pamiętam) nie było to zimowane jak cebule np. hiacyntów(po przekwitnięciu trochę podlewać, potem coraz mniej, aż obeschną liście i cebule do ciemnego i chłodniejszego miejsca), a teraz gdzieś przemknęło mi, że tak się robi z amarylisami(?), ale czasem kwitł.
Czy ktoś się orientuje co to jest za kwiat? Niestety kot ułamał jedyny rozwinięty kwiatostan , więc zdjęcie w kieliszku, ale umiejscowiony był nad pąkiem, którego widać. Często usychają mu listki, tworzy sporo małych cebulek, które pozostają takie maleńkie przez długi czas rosnąc duże maksymalnie jak ta kwitnąca. Dodam, że
Piszę tu po raz pierwszy, więc jeśli nie trafiłam w odpowiedni wątek to przepraszam.
Do tej pory brałam tego kwiatka za kliwię( umknęło mi, że kliwia nie jest cebulowa...), a teraz zakwita i jakoś zaczęłam szukać więcej informacji i doczytałam o tych cebulach... i nie mam pojęcia, co to jest bo liche się wydaje przy Amarylisach, które widziałam, ale nigdy(należał do moich dziadków, odkąd pamiętam) nie było to zimowane jak cebule np. hiacyntów(po przekwitnięciu trochę podlewać, potem coraz mniej, aż obeschną liście i cebule do ciemnego i chłodniejszego miejsca), a teraz gdzieś przemknęło mi, że tak się robi z amarylisami(?), ale czasem kwitł.
Czy ktoś się orientuje co to jest za kwiat? Niestety kot ułamał jedyny rozwinięty kwiatostan , więc zdjęcie w kieliszku, ale umiejscowiony był nad pąkiem, którego widać. Często usychają mu listki, tworzy sporo małych cebulek, które pozostają takie maleńkie przez długi czas rosnąc duże maksymalnie jak ta kwitnąca. Dodam, że
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Poczytaj wpierw ten wątek, do którego przeniosłem Twój post. Znajdziesz wszystko o uprawie tych roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Sądząc po Twoim opisie i zdjęciach- to nie jest hippeastrum, to vallota.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1698
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
To jest na 100% Cyrtanthus elatus czyli według starszej nomenklatury Vallota speciosa, tak jak napisała rena77
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Czy Wasze amarylisy też są w tym roku opóźnione z kwitnieniem? Moje dopiero zaczynają wypuszczać pędy z cebuli, a w zeszłym roku mam zdjęcie całkowicie rozbitego już 24.04.
Pozdrawiam, Gosia:)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Dokładnie Amarylis czy Hippeastrum, bo to dwie różne rośliny?
Jeśli chodzi o Hippeastrum, to ja dość późno wystawiam na zewnątrz - po przymrozkach i dopiero teraz zaczynają wypuszczać pędy kwiatowe.
To są żywe rośliny i same decydują kiedy zakwitną, pomijam producentów którzy sterują kwitnieniem.
Jeśli chodzi o Hippeastrum, to ja dość późno wystawiam na zewnątrz - po przymrozkach i dopiero teraz zaczynają wypuszczać pędy kwiatowe.
To są żywe rośliny i same decydują kiedy zakwitną, pomijam producentów którzy sterują kwitnieniem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 333
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Podejrzewam, że to amarylis. Może kotś potwierdzić lub zaprzeczyć? Brałam też pod uwagę krynkę Crinum × powellii, ale ona chyba wcześniej kwitnie. Cebulę kupiłam ponad 10 lat temu na 'aledrogo' jako Ornitogalum nutans. Zakwitła po raz pierwszy 3 lata temu i już wiem, że to nie jest Ornitogalum
Dzisiejsze zdjęcie:
Dodam, że pięknie pachnie
Dzisiejsze zdjęcie:
Dodam, że pięknie pachnie
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1698
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Iwonaceae, co prawda amarylisy mam, i choć nigdy u mnie nie kwitły, to chyba trochę zaprzeczam, że ten Twój okaz to amarylis. Troszkę wygląda na Crinum, ale też biorąc pod uwagę stopień wegetacji (liście), i trochę wygląd kwiatów zastanawiałbym się czy to nie xAmarcrinum. A możesz pokazać nasadę cebuli? plus iście?
-
- 200p
- Posty: 333
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
Sauromatum, a jak wygląda teraz Twój amarylis? Ma mniej liści? Pytam, bo mam też inną cebulę, którą kupiłam jakieś 3 lata temu jako Amaryli beladonna. U mnie też jeszcze nie kwitł, więc nie mogę porównać kwiatów. Liście są bledsze i dużo mniejsze, ale myślałam, że to jest związane z niekorzystnym stanowiskiem - do tej pory rósł w maleńkim ogródku przed domem, gdzie nie ma zbyt dużo słońca, a latem jest bardzo sucho. Liście dopiero ruszyły jesienią, kiedy trochę popadało. No i fakt, że jest ich na razie bardzo mało.
Też się kiedyś zastanawiałam, czy to krynka. A czy krynki też pachną?
Zbliżenie nasady cebuli i liści:
Też się kiedyś zastanawiałam, czy to krynka. A czy krynki też pachną?
Zbliżenie nasady cebuli i liści:
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1698
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
iwonaceae, na pewno ta roślina na zdjęciu to nie amarylis Mój jeden amarylis ma już spory pióropusz liści, drugi ma dopiero 2-3cm listki - liście mają wąskie, takie po prostu zielone Mam je w tunelu foliowym - przy okazji zrobię im zdjęcie Dla amarylisa to normalne, że rusza z wzrostem dopiero teraz - co prawda może zacząć rosnąć też w sierpniu ale jesień to właściwa pora rozpoczęcia wegetacji dla niego. Ale dlaczego jestem pewien, że to na zdjęciu to nie amarylis? Zarówno amarylis, jak i zwartnica, nie tworzą w żaden sposób 'pseudołodyg', pochewki liściowe nie otaczają młodszych liści. Liście po prostu pióropuszem liści wyrastających z cebuli. U Twojej rośliny masz takie 'pseudołodygi' - takie coś tworzą krynki - choć moje [img]Crinum[/img] tworzyło bardzo wysokie 'łodygi', u Ciebie są bardzo niskie. Może to świadczyć o tym, że to jednak xAmarcrinum, lub jakiś gatunek krynki. Niestety nie znam się na rozpoznawaniu rodzaju Crinum - ale na 100% nie jest to amarylis - ale roślina piękna ba rdzo gęsta, wygląda zdrowo
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2
W tym sezonie moje Hippeastrum bardzo mnie zaskoczyło. Nie tylko przez to, że już prawie połowa listopada, a jeszcze żaden liść nie zżółkł, to przede wszystkim jak mocno się rozrosły. Dorodne liście, aż szkoda było je zabierać z parapetu na zimowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta