Anturium choroby liści

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Anturium choroby liści

Post »

Witam,

Moje Anturium chyba na coś choruje. Na liściach pojawiają się różne plamy... Generalnie roślina wygląda całkiem nieźle (moim zdaniem) i większość liści jest ok, a przy tym wciąż kwitnie (w prawdzie kwiaty które pojawiły sie u mnie są dużo mniejsze od tych. z którymi ją dostałam - to te stare, jednak pozostają czerwone już co najmniej od listopada, a pąki były już na pewno od końca września). Najgorsze liście postanowiłam usunąć i zrobiłam im zdjęcie. Poniżej załączam zdjęcia.

Będę wdzięczna za każdą radę.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam,

Sylwia
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Moim zdaniem to naturalny proces opadu liści spowodowany brakiem zasilania rośliny nawozem natomiast słabe wybarwienie młodych kwiatostanów spowodowane jest zbyt małą ilością światła. :D
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Możliwe... Teraz w ogole jest mniej światła (dni są stosunkowo ciemne i krótkie...). A co do opadających liści, czy powinnam nawozić? Jakim nawozem? Do tej pory co jakiś czas podlewałam nawozem dla roślin kwitnących (średnio raz na 2 tygodnie). Może powinnam to robić częściej, ale myslałam, że zimą w ogóle lepiej nie nawozić...
Pozdrawiam,

Sylwia
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Sylwinka pisze:Możliwe... Teraz w ogole jest mniej światła (dni są stosunkowo ciemne i krótkie...). A co do opadających liści, czy powinnam nawozić? Jakim nawozem? Do tej pory co jakiś czas podlewałam nawozem dla roślin kwitnących (średnio raz na 2 tygodnie). Może powinnam to robić częściej, ale myslałam, że zimą w ogóle lepiej nie nawozić...
Zimą nie nawozi się roślin to fakt z wyjątkiem tych które właśnie w okresie zimowym są pędzone na kwitnienie czyli np. Twoja roślina, hipeastrum, cyklameny itp. Nawóz do roślin kwitnących jak najbardziej i co dwa tygodnie spokojnie wystarczy.(w Twoim przypadku musisz przestać nawozić dwa miesiące po całkowitym przekwitnięciu rośliny by pozwolić jej wejść w okres powegetacyjnynego odpoczynku) :D
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

aha. Dzięki. A kiedy mogę ją uznać za przekwitniętą? Bo kwiaty utrzymują się bardzo długo (z tym że robią się po jakimś czasie wypłowiałe lub zielone). Czy kiedy kwiatostan będzie już zielony czy wcześniej?
Pozdrawiam,

Sylwia
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Sylwinka pisze:aha. Dzięki. A kiedy mogę ją uznać za przekwitniętą? Bo kwiaty utrzymują się bardzo długo (z tym że robią się po jakimś czasie wypłowiałe lub zielone). Czy kiedy kwiatostan będzie już zielony czy wcześniej?
Roślina przestanie kwitnąć całkowicie. :D
Awatar użytkownika
nezka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1168
Od: 14 gru 2007, o 19:21
Lokalizacja: Prudnik

Post »

Korzystam z tego tematu.
Przyniosłam z pracy bardzo zabiedzone anturium, zostało przesadzone do nowej ziemi. Zaczyna wypuszczać mały listek, ale stare są bardzo brzydkie. Mam nadzieję, że to tylko pozostałość z poprzedniego stanu tego kwiatuszka :(

Obrazek Obrazek Obrazek
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1955
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Agnieszko, anturium chyba powinno być posadzone w specjalnym podłożu dla anturium (bardzo podobne w składzie do tego dla storczyków), rozluźnionego licznymi kawałeczkami kory...
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Z moim anturium jest coraz gorzej!

Jakiś miesiąc temu sporo liści zaczęło schnąć. Miałam o tym napisac, ale jakoś nie było czasu... postanowiłam je usunąć. Przez jakiś czas wydawało mi się, że to pomogło, ale teraz widzę jaki błąd popełniłam. Miejsca po usuniętych liściach zaczynają pleśnieć, a roślina miezernieje coraz bardziej. Nie wiem co robić. Co w ogóle było pierwotną przyczyną schnięcia? Jak zaradzić pleśnieniu/gniciu?

Załączam zdjęcia roślinki.

Obrazek
Przed usunięciem zeschnietych liści
Obrazek
Po ich usunięciu, jeszcze tydzień temu wszystko wyglądało w miarę dobrze...
Obrazek
Tu widać spleśniałe miejsce po usunięciu liścia i wysychanie/gnicie otaczających je części rśliny
Obrazek

Nie wiem czy to może mieć coś wspólnego ze stanem anturium, ale rosnące w doniczce obok Rhoe też mi chyba choruje. Ostatnio odkryłam na zeschłym liściu, którego oberwałam coś dziwnego (znalazłam to na innym liściu tej rośliny, ale nie mogę tego znaleźć na anturium). Poniżej załączam zdjęcia.

Obrazek
"skaza" na usuniętym liściu
Obrazek
to samo na roślinie
Obrazek
ogólnie roslina niby nie wygląda najgorzej...

Bardzo proszę o pomoc. Co mam robić żeby uratować roślinki?
Pozdrawiam,

Sylwia
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Sylwinko sądzę że twoje anturium ma za mokro i za zimno poprzez to objawy suchej zgnilizny oraz pleśni, proponuję roślinę opryskać Topsinem zmniejszyć podlewanie i postawić w cieplejszym miejscu. :D

nezko najlepszą mieszanką dla anturium jest ziemia kwiatowa(dla roślin kwitnących) zmieszana z torfem, korą i syropianem, w proporcji 2:2:1:1. :D
old_I-s
200p
200p
Posty: 269
Od: 7 paź 2007, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Przemo pisze:
najlepszą mieszanką dla anturium jest ziemia kwiatowa(dla roślin kwitnących) zmieszana z torfem, korą i syropianem, w proporcji 2:2:1:1. :D
Czy korę i styropian można zastąpić ziemią do storczyków?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Można ma podobny skład. :D
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 599
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dostałam to anturium jakieś dwa tyg temu, ukorzenioną sadzonkę. Posadziłam do nowej ziemi i oto co mam teraz

Obrazek Obrazek

Zerowe doświadczenie jeśli chodzi o tę roślinę zmusza mnie do pytania Was o radę...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”