Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Bartossz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 20 gru 2020, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Po lekturze dwóch części forum uprawy sagowców, ułożyłem plan ratunkowy(?) dla mojego mini egzemplarza, którego posiadam od 9-ciu miesięcy.
Problem: Na początku grudnia zauważyłem, że praktycznie wszystkie liście żółkną.
Chyba znalazłem tego przyczynę: Od października ograniczyłem podlewanie (w ilości i częstotliwości) do ok. 1x na 1,5 tygodnia. Gdy zauważyłem żółknięcie liści, wyjąłem roślinę z doniczki i okazało się, że woda praktycznie nie przesiąkała do niższych partii doniczki. Co więcej ok. 1/3 doniczki to korzenie "w powietrzu". I tak z pomocą forum, doszedłem do wniosku, że żółknięcie liści może mieć związek z przesuszeniem bryły korzeniowej.
Wspomniany na początku plan uwzględnia bardziej obfite podlewanie (ale też nie zalewanie) i przesadzenie rośliny do szerszej i znacznie wyższej doniczki doniczki, z uwzględnieniem zaleceń na forum. Mam jedynie wątpliwości, czy to na pewno dobra pora na przesadzenie rośliny? Czy nie lepiej wstrzymać się do początku marca? Korzenie, które rosną w powietrzu wyglądają na moje oko w porządku.
Aktualne warunki uprawy:
- parapet na oknie wschodnim (roślina stoi praktycznie przy samej szybie),
- temperatura 18 stopni,
- podlewam raz na tydzień (przy czym upewniam się, że woda rzeczywiście przesiąka głębiej),
- obecna doniczka ma śr. 7 cm i wys. 7 cm.


ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Źle rozumujesz i zły plan. Chyba niezbyt dokładnie przeczytałeś oba wątki...
Po pierwsze woda nie przesiąka niżej, bo podłoże jest nieprzepuszczalną samą ziemią. Nie widzisz pleśni na górze :?: Skoro czytałeś aż dwie części wątku, to byś przede wszystkim się dowiedział, że powinna być mieszanka ziemi i żwirku w proporcji około 3 :1. Ponadto drenaż z keramzytu i oczywiście odpowiednio dobrana doniczka z odpływem.
Po drugie, sagowce w okresie jesienno-zimowym podlewamy rzadziej, podłoże powinno przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Twój sagowiec został ewidentnie przelany, a nie przesuszony. Ograniczenie podlewania bez wymiany na właściwe podłoże nic nie daje.
Oczywiście bezwzględnie trzeba teraz przesadzić, chyba że chcesz żeby do wiosny wylądował w śmietniku, Twój wybór.
Po trzecie, gubienie wszystkich liści raz na jakiś czas nie jest niczym szczególnym, to cecha tych roślin. Różnice mogą wynikać jedynie z indywidualnego egzemplarza czy też warunków uprawy i pielęgnacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Zrób jak radzi Norbert.
Na moje oko wygląda, że nie ma się czym martwić. Liście są już mocno rozchylone przez spory przyrost kłodziny, a to wskazuje, że niedługo pojawią się nowe. Wiosną postaw roślinę w jak najbardziej nasłonecznionym miejscu.
Aga_W
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 15 sty 2021, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Witam, od kilku dni zauważyłam na moim sagowcu żółknięcie liści. Sagowca mam od 7 miesięcy, po zakupie był przesadzony do mieszanki ziemi z piaskiem i dodanym keramzytem na dno doniczki (doniczka ma odpływ). Stan korzeni według mnie jest w porządku, nie są zgnite ale wolałabym się upewnić co do zółknięcia tych liści oraz widoczych szczególnie na jednym liściu małych uszkodzeń , czy to mogą być jakieś szkodniki? Czy sagowiec wymaga przesadzenia do innej ziemi w tym momencie czy czekać bliżej wiosny? Podlewanie w okresie zimy ograniczam aż do momentu przeschnięcia ziemi. Stoi około 2 metry od okna. Załączam zdjęcia poniżej.

https://images89.fotosik.pl/467/87278b7e3413e5f2med.jpg
https://images90.fotosik.pl/467/734c2e22b440c34fmed.jpg
https://images89.fotosik.pl/467/87278b7e3413e5f2med.jpg
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Przede wszystkim stanowisko. Sagowce rosną w pełnym słońcu, a 2 metry od okna to za ciemne stanowisko. Musi stać na parapecie i to najlepiej południowym.
Po drugie, żółknięcie liści może dotyczyć zarówno nieprawidłowych warunków uprawy i pielęgnacji, jak i normalny proces starzenia się i wymiany liści. Sagowce mogą zrzucić wszystkie liście na raz.
Po trzecie, drobny piasek w większej ilości nie jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż może powodować zastoiny wodne, a w konsekwencji gnicie korzeni. Najlepiej używać żwirku kwarcowego o frakcji 2 - 4 mm.

Resztę znajdziesz w wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Alicja-2021
100p
100p
Posty: 118
Od: 26 lut 2021, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Dzień dobry, mam problem z cykasem. Kupiłam go rok temu. Był piękny, wielki i wyglądał jak sztuczny. Niestety zaczął tracić liście. Pojedyncze liście zżółkły, zaczęły się opuszczać. I tak musiałam je w końcu odciąć. Zostało tych liści niewiele. Wiem, że moim błędem było to, że go nie przesadziłam. Chcę go teraz przesadzić o ile to ma sens. Przez zimę był podlewany mniej. Stał w salonie. Ostatnio brałam go na parapet. Mam okna od strony zachodniej. Znów zrobiły się brzydkie. Już nie wiem czy to teraz wina zbyt mocnego światła czy po prostu on się starzeje i musi zrzucić wszystkie liście. Jak już będzie ciepło, to chcę go wynosić na dwór, ale wiem że nie może stać w bezpośrednim słońcu. Nie wiem czy mogę go przesadzić do niskiej a szerokiej doniczki ceramicznej? Mam jeszcze osłonkę tają niska i szeroką na drewnianych nóżkach i nie wiem czy tam byłoby mu dobrze, a czy raczej źle. Liście już się zielone nie zrobią, prawda? Nawet jak go przesadzę i dam nawóz.
Pozdrawiam.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Masz wszystko w wątku.

Sagowiec oprócz błędów uprawowych raz na jakiś czas gubi wszystkie liście.
Te liście zgubi i oczywiście nie zrobią się z powrotem zielone.
Przesadzić teraz to ostatnia deska ratunku. Doniczka oczywiście musi mieć odpływ i stać na podstawce.
Żadnego nawozu przynajmniej miesiąc po przesadzeniu, a potem dopiero wtedy kiedy podejmie wzrost. Stan bezlistny może trwać dłużej.
Jeśli dopiero teraz wystawiałaś na parapet, na którym od razu powinien stać, to gdzie stał dotychczas?
To jest roślina wybitnie słońcolubna, na zewnątrz też może stać w pełnym słońcu, tak jak rośnie w naturze, tylko trzeba roślinę do niego stopniowo przyzwyczaić.

Na razie niech stoi cały czas na parapecie, a nie na podłodze...

Ostrożnie na razie z podlewaniem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Alicja-2021
100p
100p
Posty: 118
Od: 26 lut 2021, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Gdzie stał do tej pory, no niestety na podłodze. Ja nie lubię kwiatów na parapecie. Niestety widzę, że będę musiała się z tym pogodzić lub zrezygnować z niektórych gatunków roślin. Inne trzymam na podłodze w niższych osłonkach, inne w wysokich i jest ok.
Dzięki temu forum wiem już, że każdą nowo zakupioną roślinę muszę przesadzić do odpowiedniego podłoża.

Wyjęłam mojego cykasa z doniczki i niestety widzę pleśń. Taką szaro-zieloną. Nie wiem czy da radę go jeszcze uratować jak go przesadzę i użyję środka przeciwgrzybicznego?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

No niestety, duża część roślin powinna stać na parapecie zwłaszcza tych słońcolubnych.

Wracając do cykasa, na korzeniach może być pleśń, ale może być zarówno korzystna mikoryza. Korzenie co prawda i tak trzeba oczyścić w miarę możliwości ze starego podłoża. Trzeba to tylko zrobić delikatnie, bo sagowiec ma dość wrażliwe korzenie.

Jeszcze w kwestii wystawienia na zewnątrz. Dobrze byłoby, jakby roślina w takich warunkach wypuściła nowe liście, wtedy szybciej przyzwyczają się do słońca. W innym wypadku, jeśli nie masz większego doświadczenia w wystawianiu roślin doniczkowych na zewnątrz na pełne słońce, dobrze jest w pierwszym roku wystawić go jednak dać na nieco osłonięte stanowisko. W ten sposób lepiej wyczujesz roślinę.

Sagowce to generalnie dość specyficzne rośliny, sama "szyszka" w niesprzyjających warunkach potrafi być przez długi czas w stanie bezlistnym, o czym pisałem wyżej. Może to trwać nawet wiele miesięcy. Korzenie są o dziwo w całkiem niezłym stanie, więc może coś z tego będzie. Stare liście na razie zostaw. Jak wyschną całkowicie wtedy odetnij.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Alicja-2021
100p
100p
Posty: 118
Od: 26 lut 2021, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Dziękuję Norbercie, że odpowiadasz na moje posty. Czyli tylko delikatnie pozbyć się tej ziemi i tej pleśni, przesadzić i postawić na parapecie. Darować sobie ten środek grzybobójczy czy go lepiej dać?

Dzięki
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Jak napisałem to nie musi być pleśń, a mikoryza, która akurat jest korzystna dla rośliny.
W każdym razie staraj się delikatnie pozbyć się starego podłoża.
Preparatu przeciwgrzybicznego na razie nie ma potrzeby stosować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Alicja-2021
100p
100p
Posty: 118
Od: 26 lut 2021, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Dzień dobry, chciałam zapytać Ciebie Norbercie, czy mojego cykasa, choć nie wiem czy on coś jeszcze wypuści :cry:
Przesadzić do ziemi dla roślin zielonych i palm czy to wystarczy, czy koniecznie muszę taką ziemię wymieszać z piaskiem z podwórka?
Mam jeszcze ziemię uniwersalną i podłoże do storczyków.
Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam serdecznie Alicja
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.2

Post »

Jaki piasek z podwórka :?: :shock:
Chcesz przynieść sobie patogeny? Poza tym piasek jest zbyt drobny.
Kupujesz żwirek kwarcowy o frakcji 2 - 4mm w sklepie akwarystycznym, czyli inaczej zwane Mikro Zoo. W ostateczności przez internet.
Mieszasz z ziemią uniwersalną albo do palm w proporcji około 1:2 (jedna część żwirku, dwie części ziemi). Oczywiście na dno wsyp drenaż z keramzytu. Po przesadzeniu delikatnie podlej.

Ps. Zawsze mieszasz ziemię z rozluźniaczem, zawsze. W przypadku większości roślin wystarczy w proporcji 3:1, ale sagowiec ma bardziej wrażliwe korzenie, więc i podłoże powinno być bardziej przepuszczalne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”