Peperomia wymagania, pielęgnacja
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
To mój dzisiejszy biedronkowy zakup - peperomia caperata 'Brasilia' (tak na 99,9% bo nazwy nie ma)
Wymoczona jest w chemii, teraz odcieka, a jutro posadzę do większej doniczki. Jak widać korzenie ma ładne, bryła korzeniowa jest mocno przerośnięte i rośnie w przyzwoitym podłożu z perlitem. Nie będę jej naruszać korzeni, przasadzę tym sposobem https://www.youtube.com/watch?v=gSbh03sSphU
Czytam w tym wątku, że płytko się korzeni...chyba niekoniecznie.
Wymoczona jest w chemii, teraz odcieka, a jutro posadzę do większej doniczki. Jak widać korzenie ma ładne, bryła korzeniowa jest mocno przerośnięte i rośnie w przyzwoitym podłożu z perlitem. Nie będę jej naruszać korzeni, przasadzę tym sposobem https://www.youtube.com/watch?v=gSbh03sSphU
Czytam w tym wątku, że płytko się korzeni...chyba niekoniecznie.
- NINa
- 200p
- Posty: 468
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że kilka odmian da się uprawiać przez lata w mieszkaniu, ale inne są strasznie delikatne i szkoda na nie pieniędzy. Typowy przykład P. 'Rosso' w markecie nadmuchana, kolorowa, a po roku się sypie, blade, małe listeczki, powykręcane pędy, liście gubi u podstawy nawet jak ma przepuszczalne podłoże, stoi w jasnym miejscu na parapecie okna południowego i jest słabo podlewana, bo korzonki marne. I do tego ciężko z niej zrobić sadzonki, bo gniją nawet starsze pędy. Drugi przykład, to P. 'Piccolo Banda', strasznie mi się podoba, uprawiałam już i w ziemi, i w hydroponice, ale w obu przypadkach nie przeżyła dłużej niż kilka miesięcy. P. prostrata - masakra, malutkie toto, albo gubi liście, albo łatwo przelać. P. columbiana nawet ładnie rosła, ale raz przelałam i szybko zdechła :/ P. graveolens - uprawa jak sukulenty, wyjątkowo wolny wzrost, ona w naturze żyje wysoko n.p.m., więc jak na roślinę skalną wymaga też żwirowego podłoża i słabego podlewania, no i musi stać w jasnym miejscu.
Natomiast jestem zadowolona z P. argyreia, P. clusiifolia, P. meridana ('serduszka'), 'Pixie' (mocno się rozrasta i nieco dziczeje), 'Hope', ta ostatnia ma bardzo powolny wzrost, grube liście, więc w zasadzie podłoże powinno być w 2/3 suche między podlewaniami.
A wasze spostrzeżenia co do najłatwiejszych i najtrudniejszych w uprawie?
Natomiast jestem zadowolona z P. argyreia, P. clusiifolia, P. meridana ('serduszka'), 'Pixie' (mocno się rozrasta i nieco dziczeje), 'Hope', ta ostatnia ma bardzo powolny wzrost, grube liście, więc w zasadzie podłoże powinno być w 2/3 suche między podlewaniami.
A wasze spostrzeżenia co do najłatwiejszych i najtrudniejszych w uprawie?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 30 maja 2020, o 09:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Dzień dobry,
Przesadzam rośliny i niestety uważne oględziny nie przynoszą dobrych wieści. Zauważyłam na spodzie liści brązowe plamki na obu roślinach. Obie rośliny są z jednego sklepu ale stoją w innych budynkach. Najpierw myślałam że to mechaniczne jednak teraz jak się przyjrzałam to widzę że małe listki też mają te plamy i na brzegu liści wygląda jakby że spodu liścia plamka przerodziła się w dziurkę. Zaś na brzegu to wygląda jakby podsuszało liście.
Będę wdzięczna za podpowiedź co to może być i jak się z tym rozprawić.
Poniżej zdjęcia.
Pozdrawiam, Agnieszka
Przesadzam rośliny i niestety uważne oględziny nie przynoszą dobrych wieści. Zauważyłam na spodzie liści brązowe plamki na obu roślinach. Obie rośliny są z jednego sklepu ale stoją w innych budynkach. Najpierw myślałam że to mechaniczne jednak teraz jak się przyjrzałam to widzę że małe listki też mają te plamy i na brzegu liści wygląda jakby że spodu liścia plamka przerodziła się w dziurkę. Zaś na brzegu to wygląda jakby podsuszało liście.
Będę wdzięczna za podpowiedź co to może być i jak się z tym rozprawić.
Poniżej zdjęcia.
Pozdrawiam, Agnieszka
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18658
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Wszystko są to uszkodzenia mechaniczne nie wpływające na kondycję rośliny. Liście peperomii są dość delikatne i kruche.
Jednak, jeśli przesadzałaś to czy użyłaś mieszanki ziemi i żwirku w proporcji ok. 2:1?
Jednak, jeśli przesadzałaś to czy użyłaś mieszanki ziemi i żwirku w proporcji ok. 2:1?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 30 maja 2020, o 09:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Ufff.. dziękuję!
Teraz czeka na stanowisku, wolałam się wstrzymać aż będę wiedzieć co robić. Mam mieszankę przygotowaną 3:1 więc dołożę perlitu więcej.
Pozdrawiam, Agnieszka
Teraz czeka na stanowisku, wolałam się wstrzymać aż będę wiedzieć co robić. Mam mieszankę przygotowaną 3:1 więc dołożę perlitu więcej.
Pozdrawiam, Agnieszka
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18658
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Obserwuj przez jakiś czas te plamy, czasami takie świeże pęknięcia, dziurki, to otwarta droga do załapania infekcji bakteryjnych lub grzybowych. Jeśli ciemne zmiany będą się powiększać wtedy zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Pamiętaj, że peperomia jest bardzo wrażliwa na przelanie, więc wierzchnia warstwa podłoża powinna dobrze przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Pamiętaj, że peperomia jest bardzo wrażliwa na przelanie, więc wierzchnia warstwa podłoża powinna dobrze przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 30 maja 2020, o 09:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Tak jest! Będę obserwować zatem dokładnie. O podlewaniu właśnie tutaj czytałam to, co wskazujesz. Rozumiem, że też pewnie dlatego więcej perlitu aby łatwiej sobie roślina z wodą radziła.
To skorzystam i jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa jak na nią patrzę - tą jednolitą. Może być głupie ale to początki a nie chcę żeby im było źle
Zastanawiam się czy ona lubi tak gęsto rosnąć? Jest bardzo gęsto posadzona ta zielona i zastanawiam się czy to tak powinno pozostać czy poszczególne roślinki powinny być w większych odstępach od siebie. W większości obserwuję tu na zdjęciach rzadsze sadzenie.
To skorzystam i jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa jak na nią patrzę - tą jednolitą. Może być głupie ale to początki a nie chcę żeby im było źle
Zastanawiam się czy ona lubi tak gęsto rosnąć? Jest bardzo gęsto posadzona ta zielona i zastanawiam się czy to tak powinno pozostać czy poszczególne roślinki powinny być w większych odstępach od siebie. W większości obserwuję tu na zdjęciach rzadsze sadzenie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18658
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Wiadomo im więcej roślin w doniczce tym większa konkurencja o składniki pokarmowe. W przypadku peperomii 2 - 3 powinny dać jednak radę wspólnie rosnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 30 maja 2020, o 09:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Dziękuję, w tej chwili jest ich 5. Spróbuję je jakoś delikatnie rozdzielić zatem.
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Cześć
Po raz pierwszy piszę na forum więc się przywitam - witam wszystkich!
Uprawą roślin domowych zająłem się pół roku temu, więc jestem dość świeży i potrzebuję porady. Kupiłem kilka miesięcy temu Peperomie Watermelon i borykam się od początku z problemem ciemnych plan na liściach, które powoli "zabijają" kolejne liście. Roślinka rośnie z liścia, który sam od początku też dość dziwnie wyglądał, po czym ostatnio część zblakła - stała się czarna i ją wyrzuciłem. Na początku myślałem, że to poparzenia od słońca, więc odsunąłem ją od okna, ale nie pomogło. Odciąłem też wszystkie źle wyglądające liście, żeby jeśli to jest choroba, to żeby się nie rozwijała, ale cały czas małe liście dotyka ten sam problem. Peperomia stoi tak 3-4m od zachodniego, dużego okna balkonowego, w salonie mam nawilżacz powietrza i większości roślin te warunki odpowiadają (m.in. maranta, calathea, sygnonium, fikus, filodendron...). Podlewam raz w tygodniu, jak wierzchnia warstwa ziemi lekko przeschnie. Czy to jakiś grzyb może? Co warto w tej sytuacji zrobić?
Zdjęcia: https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Po raz pierwszy piszę na forum więc się przywitam - witam wszystkich!
Uprawą roślin domowych zająłem się pół roku temu, więc jestem dość świeży i potrzebuję porady. Kupiłem kilka miesięcy temu Peperomie Watermelon i borykam się od początku z problemem ciemnych plan na liściach, które powoli "zabijają" kolejne liście. Roślinka rośnie z liścia, który sam od początku też dość dziwnie wyglądał, po czym ostatnio część zblakła - stała się czarna i ją wyrzuciłem. Na początku myślałem, że to poparzenia od słońca, więc odsunąłem ją od okna, ale nie pomogło. Odciąłem też wszystkie źle wyglądające liście, żeby jeśli to jest choroba, to żeby się nie rozwijała, ale cały czas małe liście dotyka ten sam problem. Peperomia stoi tak 3-4m od zachodniego, dużego okna balkonowego, w salonie mam nawilżacz powietrza i większości roślin te warunki odpowiadają (m.in. maranta, calathea, sygnonium, fikus, filodendron...). Podlewam raz w tygodniu, jak wierzchnia warstwa ziemi lekko przeschnie. Czy to jakiś grzyb może? Co warto w tej sytuacji zrobić?
Zdjęcia: https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18658
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Oczywiście kolejny standardowy przypadek całkowicie błędnych warunków uprawy i pielęgnacji.
W zasadzie wszystko znajdziesz w tym wątku, wystarczyło go wpierw poczytać, a potem ewentualnie zadać pytanie.
Wszystko jest do poprawy.
1. Stanowisko, 3 metry od okna to możesz sobie postawić sztuczne kwiatki. Żywa roślina potrzebuje światła. Odsuwanie od okna, nie mając większego doświadczenia w uprawie roślin, to wyłącznie działanie po omacku. W zasadzie, pierwsze co powinieneś zrobić po kupnie rośliny to poczytać dokładnie o warunkach uprawy i pielęgnacji.
W przypadku zachodniej wystawy powinieneś postawić peperomię około metra od okna. W okresie jesienno-zimowym możesz spokojnie postawić ją na parapecie.
2. Podłoże jest beznadziejne i nie nadaje się do uprawy tych roślin. Podejrzewam, że nawet nie przesadziłeś jej po zakupie i dalej rośnie w podłożu produkcyjnym, co powinieneś zrobić od razu. W przypadku peperomii podłoże musi bardzo przepuszczalne, czyli mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 2 :1. Na dnie doniczki drenaż, a wielkość doniczki nie powinna być dużo większa od bryły korzeniowej. Bryłę korzeniową trzeba w miarę możliwości oczyścić ze starego podłoża.
Po przesadzeniu odczekujesz tydzień z podlaniem.
3. Osłonka do śmieci. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce.
4. Odcinasz liście z plamami i robisz oprysk preparatem grzybobójczym. Poszukaj Topsinu, zrób roztwór o stężeniu kilka kropli na litr wody.
5. Podlewasz wtedy kiedy najlepiej całkowicie przeschnie podłoże.
W zasadzie wszystko znajdziesz w tym wątku, wystarczyło go wpierw poczytać, a potem ewentualnie zadać pytanie.
Wszystko jest do poprawy.
1. Stanowisko, 3 metry od okna to możesz sobie postawić sztuczne kwiatki. Żywa roślina potrzebuje światła. Odsuwanie od okna, nie mając większego doświadczenia w uprawie roślin, to wyłącznie działanie po omacku. W zasadzie, pierwsze co powinieneś zrobić po kupnie rośliny to poczytać dokładnie o warunkach uprawy i pielęgnacji.
W przypadku zachodniej wystawy powinieneś postawić peperomię około metra od okna. W okresie jesienno-zimowym możesz spokojnie postawić ją na parapecie.
2. Podłoże jest beznadziejne i nie nadaje się do uprawy tych roślin. Podejrzewam, że nawet nie przesadziłeś jej po zakupie i dalej rośnie w podłożu produkcyjnym, co powinieneś zrobić od razu. W przypadku peperomii podłoże musi bardzo przepuszczalne, czyli mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 2 :1. Na dnie doniczki drenaż, a wielkość doniczki nie powinna być dużo większa od bryły korzeniowej. Bryłę korzeniową trzeba w miarę możliwości oczyścić ze starego podłoża.
Po przesadzeniu odczekujesz tydzień z podlaniem.
3. Osłonka do śmieci. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce.
4. Odcinasz liście z plamami i robisz oprysk preparatem grzybobójczym. Poszukaj Topsinu, zrób roztwór o stężeniu kilka kropli na litr wody.
5. Podlewasz wtedy kiedy najlepiej całkowicie przeschnie podłoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Witam,
Mam problem z peperomią. Posiadam ją od dwóch miesięcy. Ogólnie nie wygląda źle ale każdy nowy listek który wypuszcza czernieje od łodygi i odpada. Rośnie w mieszance ziemi do kaktusów, piasku, perlitu i keramzytu. Korzenie są ok, nigdy nie była przelana. Podlewam ją co około 2 tygodnie i już nie mam pomysłów co może być z nią nie tak.
https://cdn.discordapp.com/attachments/ ... 135637.jpg
https://cdn.discordapp.com/attachments/ ... 135722.jpg
https://cdn.discordapp.com/attachments/ ... 140845.jpg
Mam problem z peperomią. Posiadam ją od dwóch miesięcy. Ogólnie nie wygląda źle ale każdy nowy listek który wypuszcza czernieje od łodygi i odpada. Rośnie w mieszance ziemi do kaktusów, piasku, perlitu i keramzytu. Korzenie są ok, nigdy nie była przelana. Podlewam ją co około 2 tygodnie i już nie mam pomysłów co może być z nią nie tak.
https://cdn.discordapp.com/attachments/ ... 135637.jpg
https://cdn.discordapp.com/attachments/ ... 135722.jpg
https://cdn.discordapp.com/attachments/ ... 140845.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18658
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Doniczka ma odpływ?
W jakiej odległości stoi od okna?
Stoi w pobliżu włączonego grzejnika?
W jakiej odległości stoi od okna?
Stoi w pobliżu włączonego grzejnika?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta