Peperomia wymagania, pielęgnacja
Re: Peperomia- choroby
Kupiłam ostatnio przecenioną peperomię, na kilku liściach ma serbrzyste okrągłe plamki. Co to może być, grzyb jakiś? Od spodu liść jest normalny.
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Re: Peperomia- choroby
Potrzebuję pomocy
Moja peperomia prostrata zmarniała.
Jeszcze dwa tygodnie temu wyglądała tak:
Mam ją od jakichś 8 miesięcy i wszystko było ok, pięknie rosła. Rośnie w podłożu rozluźnionym perlitem i chyba domieszką ziemi do kaktusów. Podlewałam ją rzadko, ale nie umiem powiedzieć z jaką częstotliwością, po prostu dostawało jej się po kapce. Jeszcze do ok tydzień temu było ok, ostatnie zdjęcie mam sprzed dwóch tyg jak wyżej.
Nie wiem czy ją przelałam czy przesuszyłam? Nie wiem czy jest możliwe przesuszyć ją w tydzień a z drugiej strony podłoże miewa dość suche.
Liście straciły turgor i się osypują.
Chyba że jej zimna szyba od okna zaszkodziła... (Na szczęście od kalofyfera ma porządną izolację więc nie powinna go odczuwać)
Nie wiem jak jej sprawdzić korzenie w tej plątaninie, bo się dość sypie. :/
Zaczęłam ją doświetlać, może to coś pomoże, ale nie wiem jak jeszcze mogę ją zreanimować, naprawdę ją lubię...
Jakiś czas temu po wakacjach padla mi też P. 'Rosso', też pół roku rozrosła się prawie 2x a potem nagle liście pojedynczo zaczęły się jej osypywać i pożegnałam roślinę. Więc boję się że ta też mi się może nie podnieść...
Część liści tych grubszych wyglada z góry w miarę zielono i tak:
A od spodu tak:
Moja peperomia prostrata zmarniała.
Jeszcze dwa tygodnie temu wyglądała tak:
Mam ją od jakichś 8 miesięcy i wszystko było ok, pięknie rosła. Rośnie w podłożu rozluźnionym perlitem i chyba domieszką ziemi do kaktusów. Podlewałam ją rzadko, ale nie umiem powiedzieć z jaką częstotliwością, po prostu dostawało jej się po kapce. Jeszcze do ok tydzień temu było ok, ostatnie zdjęcie mam sprzed dwóch tyg jak wyżej.
Nie wiem czy ją przelałam czy przesuszyłam? Nie wiem czy jest możliwe przesuszyć ją w tydzień a z drugiej strony podłoże miewa dość suche.
Liście straciły turgor i się osypują.
Chyba że jej zimna szyba od okna zaszkodziła... (Na szczęście od kalofyfera ma porządną izolację więc nie powinna go odczuwać)
Nie wiem jak jej sprawdzić korzenie w tej plątaninie, bo się dość sypie. :/
Zaczęłam ją doświetlać, może to coś pomoże, ale nie wiem jak jeszcze mogę ją zreanimować, naprawdę ją lubię...
Jakiś czas temu po wakacjach padla mi też P. 'Rosso', też pół roku rozrosła się prawie 2x a potem nagle liście pojedynczo zaczęły się jej osypywać i pożegnałam roślinę. Więc boję się że ta też mi się może nie podnieść...
Część liści tych grubszych wyglada z góry w miarę zielono i tak:
A od spodu tak:
Re: Peperomia- choroby
Wg. mnie to ona jest przelana,peperomie w zasadzie nie lubią "błota w doniczce,, raczej suchawo.
Uważam , że trzeba ukorzenić od nowa innej opcji nie widzę /korzeni się w miarę łatwo,1/2 ziemi uniwersalnej i 1/2 do sukulentów,mało wody,trochę spryskiwać i powinno być ok,trzymam kciuki.
Uważam , że trzeba ukorzenić od nowa innej opcji nie widzę /korzeni się w miarę łatwo,1/2 ziemi uniwersalnej i 1/2 do sukulentów,mało wody,trochę spryskiwać i powinno być ok,trzymam kciuki.
Re: Peperomia- choroby
Hmm spróbuję, choć ukorzenienie jej o tej porze to będzie wyzwanie trochę. Ucięłam już kilka 3 dni temu ale nie wiem czy coś z tego będzie, poprzednio chyba z miesiąc mi się ukorzeniało... będę doświetlać te bidy zatem też
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia- choroby
Ale to nie jest kwestia doświetlania, peperomie ze względu na umiarkowane wymagania świetlne nie potrzebują w ogóle dodatkowego światła.
Problem leży w nieodpowiednim podlewaniu i tyle. Zanim zaczniesz ciąć, wyjmij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni.
Problem leży w nieodpowiednim podlewaniu i tyle. Zanim zaczniesz ciąć, wyjmij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Przelanie rośliny ? (+identyfikacja)
Mam problem z moim kwiatkiem, mam go od 2 lat, rozrósł się ostatnio, nie znam jego nazwy. Prawdopodobnie go przelałem. Liście normalnie były suche i twarde, ostatnio zrobiły się miękkie i wilgotne, do tego jakoś tak zaczęły się "zawijać" i w końcu odpadać. Kwiat generalnie zdechł, mam go w 2 donicach i oba wyglądają podobnie. Kilka dni temu wyjąłem z donicy, wysuszyłem korzenie, dałem nową ziemię, ale bez zmian. Czy tu już nie da się nic zrobić ? Myślałem, aby odciąć jakieś nowe gałązki i spróbować ukorzenić, ale to tak marnie wygląda, że mam wątpliwości.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Poczytaj ten wątek, do którego przeniosłem Twój post. Typowy przypadek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Co to za odmiana peperonii? Piccolo Banda ? Southern Living? oczopląsów dostaje w szukaniu
----20 lut 2019, o 14:47 ---
Nie mogę już edytować wcześniejszego postu , chyba znalazłam nic z powyższych nazw a .... Peperomia Caperata Kirsten. Pytanie czy można ja podlewać od spodu doniczki ? Czy zgadzacie się z tym, że podlewa się w lecie co 10 dni, zimą co 14?18 dni?
----20 lut 2019, o 14:47 ---
Nie mogę już edytować wcześniejszego postu , chyba znalazłam nic z powyższych nazw a .... Peperomia Caperata Kirsten. Pytanie czy można ja podlewać od spodu doniczki ? Czy zgadzacie się z tym, że podlewa się w lecie co 10 dni, zimą co 14?18 dni?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Nigdy nie podlewa się roślin co do dnia, to podstawowy błąd uprawowy. Podłoże różnie przesycha i może to być w ciągu paru dni, a jak będzie chłodniej to powyżej tygodnia czasu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 12 mar 2018, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Co może dolegać tej peperomii? Na dwóch liściach pojawiły się takie dziwne kropki/bąbelki... Stoi blisko okna południowego - czy to może być od słońca?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 kwie 2019, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Witam, bardzo proszę o pomoc. Mam roczną peperomię glabella. Moja roślinka niestety trochę ostatnio podupadła. Liście na brzegach robią się jasno zielone, a następnie jaśnieją całe. Niektóre tracą jędrność, jeszcze inne mają na liściach brązowe zmiany lub wyglądają na pomarszczone. Peperomię podlewam w momencie przeschnięcia podłoża. Roślinka wypuszcza młode listki, ale wydają mi się jakieś drobniejsze. Ostatnio z parapetu przy oknie zachodnim przestawiłam ją ok. 1,5m dalej, żeby zapewnić jej bardziej rozproszone światło. Czy roślinka może być odwodniona, czy może brakuje jej składników odżywczych? Czy jaśniejące liście usunąć, czy może całą przyciąć? P.S. Ok. miesiąca temu peperomia była przesadzana do nowej ziemi, na dnie posiada warstwę drenażu. Niedawno rozpoczęłam zasilanie - pałeczkami do roślin zielonych.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Nie przestawiaj tak daleko od okna. Fakt zachodni parapet może być niekorzystny zwłaszcza latem, ale przestaw ją nieco bliżej.
Natomiast problem może leżeć w posadzeniu do samej ziemi - pewnie uniwersalnej. Peperomia powinna być posadzona najlepiej do ziemi do sukulentów wymieszanej z rozluźniaczem. Zresztą rozluźniacza powinnaś dawać w przypadku każdej rośliny, jedynie w różnych proporcjach. W przypadku peperomii może być 3:1 - 2:1. Niestety czeka kolejne przesadzenie, gdyż korzenie tej rośliny są bardzo delikatne na zbite i mało przepuszczalne podłoże.
Teraz nawożenie, wywal pałeczki i nawoź zwykłym nawozem do roślin zielonych połową zalecanej dawki. Oczywiście po przesadzeniu poczekaj parę tygodni.
Liście, które nie zżółkły zostaw.
Natomiast problem może leżeć w posadzeniu do samej ziemi - pewnie uniwersalnej. Peperomia powinna być posadzona najlepiej do ziemi do sukulentów wymieszanej z rozluźniaczem. Zresztą rozluźniacza powinnaś dawać w przypadku każdej rośliny, jedynie w różnych proporcjach. W przypadku peperomii może być 3:1 - 2:1. Niestety czeka kolejne przesadzenie, gdyż korzenie tej rośliny są bardzo delikatne na zbite i mało przepuszczalne podłoże.
Teraz nawożenie, wywal pałeczki i nawoź zwykłym nawozem do roślin zielonych połową zalecanej dawki. Oczywiście po przesadzeniu poczekaj parę tygodni.
Liście, które nie zżółkły zostaw.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 9 kwie 2019, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Peperomia uprawa, pielęgnacja, choroby
Zgadza się, peperomię przesadziłam do ziemi "substral - podłoże lekkie do kwiatów domowych i balkonowych". Na tę chwilę mam do dyspozycji tę właśnie ziemię, ziemię do storczyków, ziemię do bonsai, glinę rzeczną, perlit, keramzyt. Czy chcąc przesadzić peperomię, mogę wykorzystać to co mam i np. przygotować własną mieszankę, bardziej odpowiednią dla peperomii? Jeśli tak, jakie proporcje zachować? Czy dobrze zrozumiałam, do nowego podłoża wsadzić całą roślinę i póki co nic przy niej nie majstrować, ani nie odcinać??? Po jakim mnie więcej czasie wiadomo, czy roślinka przyjęła nowe podłoże? Z góry dziękuję za odpowiedź. Bardzo cenię te złote rady Pozdrawiam ciepło.