Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Alicja-2021
100p
100p
Posty: 118
Od: 26 lut 2021, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Dzięki Norbert :D
Pozdrawiam serdecznie!
finszel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 maja 2021, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Dziękuję Norbercie za odpowiedź. Proszę jeszcze o parę informacji w wolnym czasie.

1. Szczerze nie wiem jak to określić jaka to wystawa dlatego donice na parapecie stoją puste. Brak słońca spowoduje wolniejszy wzrost czy też jakieś gorsze następstwa?( będzie małe przemeblowanie).

2.Mogą zostać te jeśli zrobię więcej otworów w czarnej części od dołu a ponadto wywiercił bym otwory w tej białej części donicy żeby była cyrkulacja?(około 5 cm pod czarnym wkładem).

3.Czy mógłbyś w wolnej chwili zerknąć jeszcze raz na zdjęcie tej łodygi-zgnitej/uszkodzonej jak nisko to wyciąć?(PalmaII)
oraz czy ta brązowa kłodzina w pierwszej palmie to jakaś anomalia?https://www.fotosik.pl/zdjecie/d48c1ca6614060a1
https://www.fotosik.pl/zdjecie/8ce50d17df9ed954

4.Oprysk raz na jakiś czas z nawozem to dobry pomysł?(inf. z bloga) + stosowanie palmboosterów do roślin domowych to ma sens?

5.Czy czarne końcówki wszystkie ucinać do żywej tkanki a zniszczone liście całe?

Pozdrawiam
Początkujący:)!
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18665
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

1. Hmmm., światło to najważniejszy czynnik w uprawie roślin (polecam zakup chociaż jednego poradnika poświęconego czy to uprawie i pielęgnacji palm czy ogólnie roślin doniczkowych).
W skrócie, określone rośliny potrzebują określoną ilość światła wymaganego do przeprowadzenia procesu fotosyntezy, a tym samym wzrostu rośliny. Nasze mieszkania są z reguły zbyt ciemne, bo szyba działa jak filtr. Dlatego większość roślin, w tym palmy wymagają stanowiska blisko okna. Która to wystawa to bardzo łatwo rozpoznać, wschodnia, masz słońce od wczesnych godzin porannych do około południa, zachód od południa do godzin wieczornych.

2. Trzeba sprawdzić stan korzeni, poza tym jak napisałem wcześniej trzeba dopasować rozmiar doniczki pod wielkość bryły korzeniowej.

3. Infekcja może wejść zarówno na liście, jak i w ogonki liściowe, jak i co najgorsze w całą roślinę. Jeśli ogonek ma takie plamy, to odcinasz cały liść aż przy kłodzinie.

4. Jeśli korzenie są uszkodzone można użyć Rhizotonic. Przy normalnej uprawie wystarczy regularnie nawozić zwykłym nawozem do palm albo roślin zielonych w płynie doglebowo. Inne wynalazki są zbędne i w zasadzie szkoda kasy. Uprawa domowa to nie jest pędzenie roślin.

5. Jak napisałem wcześniej, liść z największą ilością plam do całkowitego odcięcia, te z pojedynczymi możesz na razie zostawić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
finszel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 maja 2021, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Panie Norbercie, jutro przyjdzie do mnie paczka z Topsinem i miedzianem którego dorzuciłem żeby nie płacić za przesyłkę. Jaką dawkę użyć topsinu oraz czy miedziana ruszać?
Dodatkowo zauważyłem dzisiaj wełnowca, użyć mopsilanu? Dodam na dole zdjęcia, martwią mnie te dziwne ślady czarne oraz czy o ten liść do wycięcia chodzi który trzymam na zdjęciu. Jak przeglądałem temat od początku to podobnie wyglądały liście też po ataku pędziorków? :shock:
Po wycięciu zauważyłem jak na zdjęciu że infekcja idzie jeszcze 2 cm w dół, wyciąć jeszcze niżej? Chiałbym ją wyleczyć przed przesadzeniem do palmówki.



Pozdrawiam Serdecznie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Początkujący:)!
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18665
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Wystarczy użyć tylko Topsinu - 1ml/litr wody.

Pojedyncze plamki nie muszą od razu oznaczać choroby, warto czasami wstrzymać się z wycięciem w takiej sytuacji całego liścia, zwłaszcza wtedy kiedy same blaszki liściowe są bez większych zmian. Chyba, że plamy zaczną się powiększać i ze sobą się łączyć, wtedy odcinamy. Odcinasz i tniesz aż do zdrowej tkanki, miejsce cięcia dobrze jest zabezpieczyć np posypując cynamonem.

Na wełnowce, tak Mospilan. Te zmiany co widzę na zdjęciu 3, 4 i ostatnim, to najprawdopodobniej ich zasługa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Alicja-2021
100p
100p
Posty: 118
Od: 26 lut 2021, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Witam serdecznie, dziś otrzymałam moją nową kencję. Podoba mi się, bo jest bardziej gęsta i wyższa od tej którą chcę w końcu zwrócić. Na dodatek kosztowała mnie mniej. Niestety żeby nie było zbyt pięknie, martwią mnie trzy liście. Widzę jakieś znowu małe plamki i uszkodzenia. Na jednym liściu małą żółtą plamkę wyglądającą jak grzyb!?! Chyba muszę je odciąć i zrobić profilaktycznie oprysk? Jak myślisz Norbercie? Jeszcze jedno, przesadzić ja jutro, czy odczekać tydzień, miesiąc? W jednym sklepie internetowym z roślinami spotkałam się z opinią, że kencje najlepiej rosną w podłożu produktowym?!?
Pozdrawiam serdecznie Alicja
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18665
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

W podłożu produkcyjnym będą dobrze rosły? Fachowcy pełną gębą... :wink:
Powtórzę kolejny raz, omijać szerokim łukiem takie rady.

Odczekaj tydzień i posadź do właściwego podłoża.
Zdjęcie nr 3 uszkodzenia mechaniczne, zdjęcie nr 1 w sumie też. Zdjęcie nr 2, uważam że na tym etapie ciężko będzie stwierdzić czy jedna plamka to oznaka choroby.
Pozostawił bym to tylko pod obserwacją.

Takie żółte plamki na zdjęciu nr 1 mogą świadczyć albo o wcześniejszej obecności szkodników, albo jakieś niedobory składników odżywczych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
finszel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 maja 2021, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry

Panie Norbercie, wracam po oprysku z Topsin i walce z wełnowcami. Szkodniki zniknęły, palmy w ciągu dnia stoją pod samym oknem.
Proszę o odpowiedź w wolnej chwili.

1.Jest jakiś konkretny sprawdzony nawóz na który warto zwrócić uwagę? Czytałem że musi być mineralny z wysokim azotem.Agrecol wypada słabo w porównaniu do:
-Compo Sana
-Sumin
-BioPon
i jest jeszcze jakiś wynalazek z firmy Growth Technology Palm Focus ktoś próbował środków z tej firmy w uprawie domowej? Jest jeden Pan na "youtube" który gorąco zaleca- wiadomo ma to w swoim sklepie :roll:

2.Znalazłem takie dwie ala palmówki jak na zdjęciu, czy biała nie będzie za duża?- zrobiłbym spory drenaż i dodał troszkę wiecej perlitu żeby taka ilosc ziemi tam była przepuszczalna.Bryła korzeniowa ma max 18 cm. Ponoć mogą być dość szeroko jeśli jest dużo kłodzin bo rośliny mogą konkurować?-czy to prawda.

3.Po przesadzeniu mogę powtórzyć oprysk z topsin?- Co do samego topsin, warto kupić go na zapas? jeśli jest wycofywany.

4.Co do sprawy oddychania korzeni, otwór w spodzie donicy. Natomiast ma ona stać w podstawce na keramzycie? Wydaje mi się ze jak będzie stała na płasko, powietrze ma szanse się tam dostawać?

5.Czy prawdą jest żeby podlewać palme za każdym razie jak już ziemia przeschnie na tyle obficie by nadmiar wylał się na podstawkę?

Pozdrawiam i z góry dziękuje - ten dział to kopalnia wiedzy !


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Początkujący:)!
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18665
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

1. Producent nawozu nie ma większego znaczenia w typowej uprawie amatorskiej, różnice między nimi są niewielkie. Wystarczy taki, jaki dostaniesz w markecie. Co prawda osobiście używam Petersa, ale używałem wcześniej innych nawozów i tak naprawdę nie ma co kombinować. Wg mnie, szkoda kasy. Nie zapominajmy, że nawóz to tylko jeden z czynników w uprawie roślin, ważniejszym jest odpowiednia ilość światła.

2. Pisałem wielokrotnie, wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, w przypadku palm nie powinna być większa niż około 3 - 4 cm na średnicy. Im dasz większą doniczkę, tym: podłoże będzie wolniej przesychać oraz roślina będzie bardziej szła w korzenie. Te doniczki wg mnie są za duże, a na pewno ta biała - szara ewentualnie w ostateczności, ale daj wtedy więcej drenażu. Ja bym poszukał w Castoramie/LM z terakoty, nie wiem z czego są te ze zdjęcia, ale terakota ma tą zaletę że lepiej oddycha od plastiku.
Nie do końca rozumiem o co Ci chodzi z tym:
Ponoć mogą być dość szeroko jeśli jest dużo kłodzin bo rośliny mogą konkurować?-czy to prawda.
Trzeba uwzględnić tutaj, że palmy to są drzewa i jednej doniczce nie ma zbyt wiele przestrzeni na zbyt dużą ilość pojedynczych roślin uwzględniając ilość składników odżywczych. Jeśli rośliny mają dobrze rosnąć, lepiej posadzić góra dwa egzemplarze do jednej doniczki. Ponadto musisz uwzględnić, że większa ilość roślin, to proporcjonalnie większa ilość korzeni. Jeśli dasz do jednej doniczki zbyt dużo roślin, to oprócz tego że będą ze sobą konkurować, to częściej będziesz musiał przesadzać. Uważam, że dwie palmy w jednej doniczce to optimum.
Chociaż pojedynczo będą miały najlepsze warunki do wzrostu.

3. Jeśli nie ma nowych plam, to po co chcesz ładować chemię? Oczywiście, że możesz kupić Topsin na zapas, tylko musisz pamiętać że każdy preparat ma okres ważności, po upływie którego może albo w pełni nie zadziałać, albo zaszkodzić roślinie. Napiszę Ci tak, zadaj sobie pytanie jak często będziesz używać tego preparatu uwzględniając, że zwykle wystarczy jeden, góra dwa opryski.

4. Nie ma potrzeby dawać doniczkę na podstawkę wypełnionej keramzytem, wystarczy sama podstawka. Natomiast jeśli chodzi o dostęp powietrza od spodu doniczki, to kłania się fizyka. Jeśli woda wypływa od spodu, a jest cięższa od powietrza, to powietrze ma szansę dostać się w drugą stronę, prawda? :wink: Poza tym powierzchnia doniczki i podstawki nigdy nie będzie idealnie równa, będzie większa lub mniejsza szczelina.

5. Nie do końca jest to prawda, bo po pierwsze nie wszystkie palmy mają takie same wymagania wodne. Po drugie musisz uwzględnić wielkość doniczki oraz warunki uprawy. Im większa doniczka tym wolniej przesycha podłoże, zwłaszcza w głębi doniczki oraz w zależności od temperatury i wilgotności powietrza czy pory roku. Kencję najlepiej podlewać umiarkowaną ilością wody, a kolejne podlanie jak przeschnie wierzchnia warstwa podłoża. Jeśli jest ciepło, tzn., utrzymują się temperatury powyżej 20 - dwudziestu paru stopni, czyli w obecnym okresie, możesz podlać większą ilością wody, jeśli chłodniej, mniejszą. Podobna zasada jeśli chodzi o stopień nasłonecznienia, jeśli roślina stoi w lekkim cieniu, a na roślinę nie pada dużo słońca, lepiej podlewać umiarkowaną ilością wody.


I na koniec jeszcze w kwestii podłoża. Im większa doniczka, lepiej dać bardziej przepuszczalną mieszankę, 2:1 (ziemi do żwirku).
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
finszel
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 maja 2021, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

1.Ok, wybrałem NPK 7-3-6, faktycznie Peters to mercedes w nawozach z tego co wyczytałem. Efekty widać po Pańskiej Dzungli w bloku ;:oj , wiedza robi swoje!

2.Donice znalazłem, akurat 2-3 cm większa od bryły.
Co do PERLITU- studiuję w między czasie wątek z sukulentami i przeczytałem że traci on właściwości po półtora roku ( zaczyna wciągać wodę).Dwa lata to dobry czas na przesadzenie? czy lepiej użyć żwirku akwarystycznego?

3.Co do ilości palm i konkurowania, to u mnie są tak jakby cztery pieńki-kłodziny i jakieś drobniaczki. Wnioskuję że przy nast przesadzeniu wybrać większą donicę o 2-3 Cm i nie iść w skrajności jak teraz ta biała wielka donica :shock:

5.Zdecydoowanie się sprawdza, zauważyłem że przy oknie ziemia schnie w innym czasie i od kiedy pojawiło się słońce za oknem.
Za bardzo chciałem to usystematyzować jak większość pod kalendarz.

6.Czytałem o doświetlaniu roślin, tak się składa że na suficie mam panele led 6000 Kelwinów, czy to nie jest wciąż za mało np. w zimę żeby rośliny były zadowolone?

Bardzo dziękuje za poświęcony czas i pomoc w tym wątku, notatki porobione! ;:215 pewnie dam o sobie znać w wątku z sukulentami, więcej wiedzy przed zakupem...

Pozdrawiam Serdecznie
Początkujący:)!
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18665
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Nawet uwzględniając, że co około 2 lata dobrze jest wymienić podłoże, to radziłbym użyć żwirku. Perlit stosowałem, ale ostatnio tylko żwirek.
Jeśli chodzi o doświetlanie, to Kencja nie jest rośliną, która tego wymaga. Jeśli będzie miała stanowisko przy oknie, to powinno wystarczyć samo dzienne światło. Co oczywiście nie zmienia rzeczy, że można doświetlać.
Temperatura barwowa to jedno, ważnym czynnikiem jest natężenie światła, czyli ilość lumenów, która powinna być powyżej 1000 lm, im więcej tym lepiej. Ostatnio stosuję zwykłe białe LEDy coś koło 20W, 2500 lm i 6500 K wspólnie z 13W, 1500 lm. Tylko, że ja mam dużo roślin, więc nie mam wyboru.
Mamy osobny wątek o doświetlaniu, warto przeczytać i poznać zdanie innych.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... Bwietlanie
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Alicja-2021
100p
100p
Posty: 118
Od: 26 lut 2021, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry, zwracam się do Ciebie Norbercie o pomoc. Czy to grzyb czy inna choroba. To moja druga Kencja, miała być zdrowa. Tamtą chorą udało mi się zwrócić i otrzymać pieniądze. Kupiłam nową u innego sprzedawcy. Niby było ok, nawet tutaj pytałam Ciebie czy brać. No i przyszła kencja ponad miesiąc temu. Niby ten egzemplarz, który sobie zarezerwowałam na zdjęciach. Dostrzegłam jakieś plamy na dwóch liściach. Od razu napisałam do sprzedawcy. Stwierdził, że to choroba i mogę zwrócić roślinę lub umówić się na miesiąc obserwacji. No więc wybrałam drugą opcję. Niby było ok. Ale no właśnie znowu zaczęły pojawiać się plamy na liściach. Oni twierdzą, że roślina jest zdrowa, a przecież wcześniej napisali że chora. ;:219
No więc mogę ją zwrócić, tylko mam problem z kartonem, bo tamten wykorzystam, żeby odesłać tą pierwszą :wink:
No ale kupię karton w sklepie rowerowym i jakoś go przerobię.
Zastanawiam się czy to grzyb? Oprysk zrobiłam tydzień temu. Myślę żeby zrobić ponowny, a może po prostu coś nie służy tym Kencjom "mój salon". Nie wiem. Nie przesadziłam jej od razu, no bo umówiłam się z kobietą na obserwację. Oni mogliby mi wymienić na nowy egzemplarz, tylko teraz dokładnie ta sama średnica doniczki i roślina niższa o 10 cm, kosztuje u nich 200 zł, a nie 130. I w związku z tym musiałabym dopłacić, a to mi się nie uśmiecha. Wrzucam zdjęcia. Już myślę, żeby sobie darować te kencje a kupić Arekę, ale niby Kencje są mniej wymagające.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18665
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Ok., Alicjo kiedyś chyba pisałem Tobie że uprawiając jakąkolwiek roślinę, nawet kupując jako zdrową, trzeba się liczyć że może kiedyś zachorować.
Ale też pisałem, że każda plamka to musi być choroba.
Liście mocno ściśnięte przed rozwinięciem, podczas rozwijania się mogą pękać, z początku zmiany są praktycznie niewidoczne, z czasem w miarę pełnego rozwinięcia się liścia mogą zacząć być bardziej widoczne, gdyż uszkodzenia mogą obsychać, a wokół ich może powstawać nawet żółta obwódka. Oczywiście takie otwarte tkanki mogą być drogą do wejścia jakichś infekcji, ale nie zawsze tak musi być. Zdjęcie nr 2, 3 i 5 wg mnie to takie uszkodzenia.
Zdjęcie nr 4 tutaj można mieć wątpliwości, że może być mały grzybek. Teraz pytanie czy ta zmiana na ogonku liściowym była czy powstała później? Z tego co widzę, reszta liścia jest normalna zielona.

Kupując inną palmę (Arekę od razu odradzam) nie zagwarantujesz, że u innego gatunku wszystkie liście podczas uprawy będą nieskazitelne bez uszkodzeń, plamek, itd. Uwierz mi, nie da się tego uniknąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”