Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

To raczej na pewno są korzenie, które w przypadku paproci przypominają taką gęstą siatkę.
I teraz możesz próbować to trochę rozluźnić albo po prostu posadzić do nowej większej doniczki. Jeśli system korzeniowy jest zdrowy (a po kondycji paprotki że tak jest) , to pierwsza opcja nie powinna wpłynąć na rozwój rośliny. Trochę będzie dochodzić po przesadzeniu do siebie, ale to dobre rozwiązanie bo pozbywasz się starego podłoża.
Jeśli się nie da, bo korzenie bardzo mocno obrosły, to skorzystaj z opcji drugiej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
zielonkawa11
100p
100p
Posty: 105
Od: 9 mar 2018, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Spróbowałam rozluźnić, czas pokaże czy dużo uszkodziłam. Na ziemi było podane żeby podlać więc podlałam, w końcu to paproć, tym bardziej, że te bajorko, które miała dotychczas chyba jej się podobało. Ale pytanie czy mogę już nawozić? Bo czytałam na forum, że raczej po 4-6 tyg od przesadzenia. Ale ponownie, na ziemi kronen do paproci podane było żeby po przesadzeniu podlać i nawozić. No chyba, że chodzi im przede wszystkim o podgonienie sprzedaży własnych nawozów.

Dzięki Norbercie za pomoc :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zawsze nawozimy kilka tygodni po przesadzeniu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ula_brzydula
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 5 kwie 2018, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Znalazłam suszka, kilka miesięcy podlewałam go skąpo i teraz zaczął wyrastać. Jak mu pomóc? Przesadzić go? Odciąć go od tych sterczących suchych łodyg? Jakieś dwa centymetry z wierzchniej warstwy podłoża to ściśnięty system korzeniowy.

Jeśli mam go przesadzić to proszę o radę do jakiej ziemi i z czym ją mieszać.

Poznajecie co to za paproć?

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Suche liście odcinasz.
Z przesadzeniem na razie się wstrzymaj, skoro wypuszcza nowe liście to nie ma na razie sensu obciążać niepotrzebnie rośliny. Postaw w jasnym miejscu z lekkim dostępem słońca - wschodni parapet jeśli masz będzie bardzo dobry.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Ames
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 22 sty 2019, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witajcie!
Mam ogromny sentyment do tej paproci- należała do mojej śp. Babci i walczyłam o nią od jakiś 20 lat,ponieważ Babcia od zawsze chciała się jej pozbyć lecz nigdy tego nie zrobiła.Teraz pod moją opieką, marnieje w oczach...ma ponad 30 lat,liście ponad metr długości coraz rzadsze,obsypują się. Zabrałam ją w grudniu do siebie i postanowiłam na razie nie ruszać,ale za niedługo może warto by było jednak coś zdziałać- co byście proponowali?
Nie pamiętam żeby kiedykolwiek była przesadzana,Babcia zawsze podlewała ją tylko do podstawki- raz w tygodniu.U mnie w domu jest zdecydowanie chłodniej,zraszam prawie codziennie,podlewam po sprawdzeniu podłoża.Stała na najwyższej półce-przeniosłam dwa piętra niżej-może tam za sucho też było.
Wydaje mi się,że pierwszym krokiem powinno być jej przesadzenie i rozdzielenie czy poczekać jeszcze może do marca?
Mielibyście jakiś schemat działania?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przesadzić oczywiście trzeba, ale może to nie wystarczyć. Wszystkie paprocie potrzebują wyższej wilgotności powietrza niż typowa w mieszkaniu. Samo spryskiwanie liści podnosi wilgotność na krótki okres czasu, a potem szybko spada. Rozwiązaniem jest nawilżacz powietrza.
Druga sprawa, paprocie potrzebują światła niż się powszechnie utarło, a zwłaszcza w okresie jesienno - zimowym. W tym miejscu ma po prostu za ciemno - postaw przy samym oknie.
Podlewanie - wierzchnia warstwa podłoża nie powinna nigdy wysychać.
Oczywiście są też wrażliwe na radykalną zmianę warunków uprawy.
Nawet jak zastosujesz się do wszystkich rad, nie ma gwarancji że paproć będzie u Ciebie rosła, bo z nimi jest tak, że w jednym miejscu będą rosnąć w drugim nie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
dziadyge
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 2 lut 2019, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Od września 2018 jestem posiadaczką Phlebodium Blue Star. Niestety z bujnej rośliny jaką była na początku, pozostało kilkanaście listków. Liście usychają od końców, czasem powstają na nich źółto-brązowe plamy, a na koniec można je po prostu 'wyjąć' z ziemi, łodygi są już wtedy brązowawo/żółtawe. Po przyniesieniu ze sklepu nie przesadzałam paproci, gdyż przeczytałam, że najpierw musi się zaklimatyzować oraz, że jesień to nie czas przesadzania.

Czytając tematy z tego forum odnoszę wrażenie, że albo wilgotność powietrza jest zbyt niska albo przyplątał się jakiś grzyb. Dla zwiększenia wilgotności zraszałam roślinę jakieś dwa razy w tygodniu, ale kilka stron wcześniej w tym temacie napisano, że nie jest to dobry pomysł.

Obrazek
Obrazek

Czy phlebodium jest do odratowania? Doradzacie kupno nawilżacza powietrza czy jakiś środek na grzyb?

Z góry dziękuję za pomoc
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Patrz to co napisałem wyżej.
Każdą roślinę przesadzamy niezwłocznie po zakupie, więc na pewno wymaga przesadzenia. Swoje przesadzam od wiosny do jesieni (włącznie), a uprawiam je od kilkunastu lat. Jedynie nie powinno się przesadzać podczas upałów.
Zmierz wilgotność powietrza oraz temperaturę. Być może wystarczy postawienie doniczki na tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Ames
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 22 sty 2019, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

norbert76 dziękuję za odpowiedź. Spróbuję przestawić i przesadzić,z nawilżaczem będzie gorzej, na razie na podstawce miała keramzyt,który też oblewałam wodą.
Awatar użytkownika
LukaszW
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 26 maja 2011, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Cześć,

od soboty jestem w posiadaniu dwóch paproci domowych kupionych w kwiaciarni. Piękne duże okazy.Chcę im zapewnić jak najlepsze warunki do rozwoju. Przeczytałem cały wątek i miałbym pytań odnośnie pielęgnacji.

Powiedzcie mi jak z tą wodą do podlewania. Całkowicie zgłupiałem już. Mieszkam w Jaworznie na śląsku, u nas woda jest twarda co widać zresztą po czajniku. Odkamienianie co kilka dni. Używać przegotowanej odstanej? czy może z filtra RO który posiadam? Wiadomo że z RO jest bardzo miękka, praktycznie zero jakichkolwiek minerałów. Nie zaszkodzi im woda z RO? Deszczówki nie biorę pod uwagę - nie mam możliwości jej zbierać.

Mam też pytanie odnośnie wilgotności, zraszania... temat paprotek człowieka tak wciągnął że w drodze jest już nawilżacz powietrza. W sypialni, tam gdzie są paprocie, wilgotność teraz jest na poziomie 38-40%. Przy pomocy nawilżacza chciałbym by dobiło do 60%. Zraszam je codziennie rano ale twierdzicie że z tego żaden pożytek prócz pozbycia się kurzu z liści.

Będę je przesadzać w tym tygodniu do donicy o średnicy 2cm większej od obecnej sklepowej, do tego keramzyt na dno. Ziemia do paproci rzecz jasna no i po około miesiącu chcę nawozić ją nawozić.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak, możesz używać filtra RO.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Taka woda jest zdemineralizowana. Poza nawożeniem NPK trzeba też suplementować Mg i Ca. Najlepiej od czasu do czasu podlać taką twardą wodą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”