Eukaliptus guni i inne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

[norbert76]

Jak pajęczynka to przędziorki. Kup Envidor albo Vertimec i zrób dwa opryski każdy w odstępie tygodnia czasu.

[gusia1998]

Witam. Mam problem z eukaliptusem cytrynowym. Zasadziłam go pod koniec kwietnia, wyrosło kilka sadzonek, wykiełkowały, trochę podrosły i wczoraj przesadziłam do osobnych doniczek. Mam ich razem w sumie 9 a 4 z nich zaczęły więdnąć, kolor liści się nie zmienił tylko po prostu zaczęły opadać. Ktoś wie o co może chodzić?
Przed przesadzeniem:


Po:

[kamil_kluczbork]

Cześć i czołem kochani!!

Mam problem z eukaliptusem, kupiłem w tym roku małą sadzonkę, pięknie mi się rozrosła przez lato, teraz jak wstawiłem do domu to zaczyna padać, nie wiem dlaczego zrobiłem zdjęcia proszę o poradę. Strasznie mi szkoda tego drzewka.

Taką sadzonkę kupiłem



A tak urosła, i taki mam problem po wsadzeniu do domu na zimę.

[norbert76]

Cóż, jeśli chodzi o wzrost, eukaliptus w naturze jest przecież wysokim drzewem, więc żeby ujarzmić jego wzrost wystarczy regularnie przycinać.
Jeśli chodzi o schnięcie liści to efekt wstawienia do ciepłego i suchego pomieszczenia. Znajdź jasne i chłodne stanowisko nie przekraczające około 10 stopni Celsjusza. Można co prawda w ostateczności zimować w temperaturze pokojowej, ale jest bardzo wrażliwy na suche powietrze. Postaw również w jasnym miejscu, z dala od grzejnika i najlepiej ustaw w pobliżu nawilżacz powietrza.

[Rafal111]

Mnie już padły 3 sztuki co roku, poddałem się i już nie kupuję
W piwnicy mam 19 stopni ale małe okienko
W domu 21 stopni i podłogówka - eukaliptus umiera

[norbert76]

Małe okienko i alternatywnie ogrzewanie podłogowe nie jest korzystnym rozwiązaniem w przypadku eukaliptusa.

[kamil_kluczbork]

Aktualnie około 50 % liści wyschło , wystawiłem drzewo na taras bo ciepło tam gdzie rósł cały czas.
Mam w piwnicy zrobionej na formę mieszkalną wilgotność na poziomie 80 - 90 %, ale tam nie ma dużo światła niestety.

[martin79]

Mam pytanie czy ktoś z forumowiczów próbował uprawy eucalyptusa pauciflora supsb. niphophilia. Pochodzi z terenu Alp Australijskich, sprawdzałem dane historyczne dotyczące pogody w miejscu występowania i są bardzo obiecujące. Minimalna temperatura -23* , a najniższa dla stycznia (środka lata) wynosi -6*. Zachęcony tymi danymi wysiałem pare nasion wiosną. Wzeszły dwie sztuki, jedną załatwiły koty. Drugą pozostawiłem w doniczce zadołowaną na dworze, traktuje to jako eksperyment. Minimalna temperatura tej zimy -14 przez dwie noce. To zdjęcie z dzisiaj. Uszkodzeniu uległ jedynie koniuszek małego liścia.

[Rafal111]

A skąd te nasiona miałeś?

[martin79]

Z aukcji internetowej z portalu na e, sprzedawca z Anglii. Jak zobaczyłem zdjęcia na australijskich stronach, to stwierdziłem, że ten podgatunek jest warty próby. To link do strony po angielsku z opisem eukaliptusów i minimalnymi temperaturami ( w stopniach F) w jakich próbowano je uprawiać http://www.angelfire.com/bc/eucalyptus/euccoldhard.html Proponuje przejrzeć index odmian.

[Rafal111]

Nie wiem co to portal na e, wyślij priv.
Ja dwa razy miałem gunni 2 letnie i po wsadzeniu do gruntu padły. Teraz nawet w domu mi zimą usychają i nie wiem czemu.

[martin79]

Chodzi o ebay, zaglądam tam nie raz jeśli nie mogę na polskich stronach znależć interesujących mnie roślin. Ja też jak zaczynałem przygode z roślinami kupiłem guni, zmarniał w trakcie pierwszego zimowania w domu. Moim skromnym zdaniem eukaliptusy niewytrzymują mieszanki wysokiej temperatury, niskiej wilgotności i krótkiego dnia. Pauciflore traktuje jako eksperyment ogrodniczy jeden z wielu jakich się podjołem.

[kamil_kluczbork]

Heloł! Witam w 2019 roku i wszystkim życzę udanych upraw Eukaliptusa. Z wielką radością oczekuję wiosny i kolejnych chwil spędzonych na sadzeniu, przesadzaniu, sianiu i pożeraniu różnego typu warzyw i owoców.

Chciałbym odnieść się do Eukaliptusa o którym pisałem nieco wyżej. Kupiony w Polskim sklepie, którym jestem już stałym klientem, wszystkie rośliny wysokiej jakości... nigdy więcej allegro. Ale przejdźmy do rzeczy.

Był mały jak go kupiłem, widac to na zdjęciach we wcześniejszych postach. Urósł masakrycznie w jedno lato. Gdy zrobiło się zimno , dałem go do domu i zaczął usychać. Skontaktowałem się ze specjalistą ze sklepu w którym kupiłem i podał mi wymagania których w domu nie byłem w stanie stworzyć.

Zatem, przykryłem korą ziemię w doniczce w której jest eukaliptus i stoi na dworze tam gdzie stał. Liście odżyły... ba! Pojawiają się nowe mimo pogody za oknem, nic mu się nie dzieje. W maju trafi do gruntu a na taras powędrują kolejne 3 szt.

Chyba nie trzeba kombinować z zimowaniem w domu tych drzewek. Jakie są wasze odczucia ?.
Ja swoje odratowałem powrotem na zimny dwór, a myślałem że przed tym muszę roślinę uchronić.