Calathea (Kalatea), Ctenathe, Stromanthe - problem z liśćmi

[norbert76]

Przędziorki znam bardzo dobrze, przez dłuższy czas z nimi walczyłem. Te szkodniki z początku bardzo ciężko zauważyć, gdyż jajeczka i larwy są bardzo małe (często potrzeba szkła powiększającego), a osobniki dorosłe mogą być pojedyncze sztuki. Pajęczynki pojawiają się w zaawansowanym stadium.
Inna opcja to wciornastki, ale wtedy powinny być widoczne takie brązowe ruszające się kreseczki.

[edyta_kk]

Jedyne co zaobserwowałam to ziemiórki. Powkładałam lepy. Na wszelki wypadek spryskałam dzisiaj preparatem na przędziorki, za tydzień powtórzę. Zobaczymy. Dzięki za podpowiedź.

[norbert76]

Jeśli masz ziemiórki, to lepy nie wystarczą. Kup Nemycel.

[Pszczolka Maja]

Dzień dobry,
Przygarnęłam ze śmietnika biedny okaz calathei. Wygląda na niedawno nabytą z biedronki.
Zanim rozpocznę właściwy proces rehabilitacji proszę pilnie o pomoc w zdiagnozowaniu
jej stanu zdrowia. Obecnie ma kwarantannę na korytarzu, żeby nie zarazić zielonych domowników.
Z góry wielkie dzięki!
https://imagizer.imageshack.com/img923/1445/yoolLU.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/2615/deIgYr.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/5131/dVGGk2.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/8366/W4K4Dy.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9180/Bu66Np.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/3825/WZY6dK.jpg

[norbert76]

Poparzenia od słońca.

[Pszczolka Maja]

I tyle? Wspaniale!!
I żadnych pasażerów na gapę nie podejrzewasz?

[norbert76]

Trzeba jeszcze przesadzić do właściwego przepuszczalnego podłoża i sprawdzić stan korzeni. Niemniej to nie wygląda mi na atak szkodników.

[Pszczolka Maja]

Zatem zawitała w rodzinie. Dzięki

[Agatkaa]

Witam, mam kilka kalatei. Do tej pory rosły bardzo ładnie. Od miesiąca niemal na każdej występuje jakiś problem.
1) Leopardina - ma suche, brązowo żółte plamy na liściach i czasem sypie się z nich czarny drobny proszek. Nie wiem czy to mikroskopijne robaki? Zdjęcie nr 1-3. Innych robaków nie zauważyłam. Ale ciągnie kwitnie!
2) Maui Queen - również dostała podobnych plam, a od spodu obiera jej się ten fioletowy kolor liści, jakby schodził i barwi palce. Dodatkowo za dnia praktycznie się nie otwiera. Zdjęcie 4-5.
3) Roseoptica chyba Angela - ma w ogóle uschnięte środki liści, nawet nowe jak wychodzą to są już poskręcane i suche. Zdjęcie 6.
4) Flamestar - liście zasychają od środka i zwijają brzegi. Zdjęcie 7.
5) Misto - chyba najlepiej wygląda, ma żółknące brzegi. Zdjęcie 8.

Proszę pomóżcie, bo szkoda ich okropnie Podlewałam je już 3 razy środkiem grzybobójczym, ale bez efektów.

[norbert76]

Przede wszystkim nie używa się preparatów nie mając potwierdzenia czego są przyczyną powstałe objawy.
Druga sprawa nie można używać pierwszego z brzegu preparatu, tutaj też trzeba ewentualnie użyć najlepiej dopasowanego.

Wpierw trzeba zacząć od zweryfikowania prawidłowego podłoża oraz warunków uprawy i pielęgnacji. Trzeba sprawdzić stan korzeni.

Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku w proporcji około 3:1, można dodać podłoża do storczyków.
Chore korzenie jeśli będą, trzeba poodcinać u resztę obsypać sproszkowanym węglem.
Sadzisz do nowego podłoża.
Liście z plamami odetnij i zrób oprysk Topsinem - jeden.

Teraz warunki uprawy, te rośliny są trudne w uprawie i ciężko je utrzymać w dobrej kondycji w dłuższej perspektywie w warunkach domowych. Wymagają stałej podwyższonej wilgotności powietrza, powyżej około 60%, czyli musisz zainwestować w nawilżacz powietrza. Inaczej będą obsychać końcówki liści, aż sama roślina będzie gorzej rosnąć.

Polecam też lekturę tego wątku.

[Agatkaa]

Dziękuję za odpowiedź.
Czytałam różne artykuły, ten wątek też. Z opisów wynikało, że to jakiś grzyb, zatem zastosowałam taki środek grzybobójczy do roślin ozdobnych Switch - z Agrecola - "dla użytkowników nieprofesjnonalnych"
Ale Topsinem mam pryskać? Nie wlewać w podłoże?
Zauważyłam tez , że z doniczek wylatują muszki. Czy je też należy zwalczać jakimś konkretnym preparatem?

[norbert76]

Nie każdy preparat musi być skuteczny. Wystarczy sam oprysk, Topsin jest preparatem systemicznym czyli wnika w roślinę i krąży wraz z sokami przez jakiś czas.

Natomiast jeśli chodzi o muszki, to mogą być tutaj ziemiórki. Wtedy najlepiej użyć preparatu Nemycel, to są po prostu nicienie, które zjadają larwy ziemiórek. Jednak jeśli rośliny rosną w nieprawidłowym podłożu oraz i tak trzeba sprawdzić stan korzeni, to wpierw może wystarczy wymienić podłoże.
Jeśli muszki będą dalej się pojawiać wtedy użyj Nemycelu.

[Agatkaa]

Dziękuję! Będę próbować ratować