Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Hej mam pytanie, czy istnieje taka odmiana Jak greenline? Mi się wydaje że to roxburgiana ,w necie nic nie znalazłam sensownego
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Masz rację, to S.roxburgiana. Greenline to wymyślona handlowa nazwa.
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 18 paź 2015, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Ja też sansewierie mam w nieprzepisowym podłożu i mają się bardzo dobrze. W tamtym roku rekordzistka wypuściła 9 nowych pędów. Kiedyś jak będę miała więcej czasu to je wszystkie obfotografuję.
Jak wsadziłam kilka do przepisowego to mi się pomarszczyły i zmarniały już po 1,5 miesiąca. Zastanawiam się jak często musiałabym je podlewać gdyby siedziały w >60% żwirku? Ze dwa razy w tygodniu chyba?
Jak wsadziłam kilka do przepisowego to mi się pomarszczyły i zmarniały już po 1,5 miesiąca. Zastanawiam się jak często musiałabym je podlewać gdyby siedziały w >60% żwirku? Ze dwa razy w tygodniu chyba?
- piekara114
- 200p
- Posty: 354
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Moje sanse lubią wodę, jak tylko ograniczam im podlewanie to zaraz się marszczą. Nie ma 100% przepisu dla wszystkich. Ja mam sanse w pokoju z południowym oknem, gdzie temp jest cały rok ok 24 st. Najlepiej rosną te, co są ok 3 metry od okna, bliżej się wyciągają i prawie nie mają nowych przyrostów w porównaniu do innych.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Problem musiał leżeć po innej stronie niż podłoże, np podlewanie zbyt małą ilością wody.3kaczuszki pisze: Jak wsadziłam kilka do przepisowego to mi się pomarszczyły i zmarniały już po 1,5 miesiąca. Zastanawiam się jak często musiałabym je podlewać gdyby siedziały w >60% żwirku? Ze dwa razy w tygodniu chyba?
Swoje sansewierie od lat uprawiam w przepisowym podłożu, bardzo przepuszczalnym i tak się składa że nie muszę podlewać dwa razy w tygodniu, a co gdzieś co około 2 tygodnie i jakoś liście się nie mieszczą... Stanowisko wschodnie, bardzo blisko okna więc z dawką słońca.
Ważne żeby podlewać obficie, małe doniczki nawet namaczam w misce z wodą na kilkanaście minut.
Wracając do prawidłowego podłoża, akurat ma ono znaczenie, a to że u kogoś rośnie w nieprawidłowym, to nie jest regułą i prawidłową uprawą, bo u większości - zwłaszcza u osób lubiących często podlewać, prędzej zgniją.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Dwie pierwsze to S. trifasciata laurentii compacta.
Trzecia, o ile jest ciemniejsza od dwóch pierwszych to może być
S. trifasciata laurentii 'Futura superba'
Trzecia, o ile jest ciemniejsza od dwóch pierwszych to może być
S. trifasciata laurentii 'Futura superba'
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Witam mam okaz sansevierii moonshine i chciałbym go rozmnożyć, by otrzymać małe rośliny potomne. Słyszałem jednak, że nowe rośliny stracą cechy rośliny matecznej przy ukorzenianiu kawałków liści? Ponoć nowe rośliny nie mają już tego srebrzystego koloru i tak się też dzieje z sansevieriami z żółtymi częściami liści. Jak więc rozmnożyć je innym sposobem? Oczywiście można czekać aż z boku zacznie wyrastać nowy pęd ale to trwa bardzo długo. A przecięcie od góry do dołu wzdłuż całej rozety? To byłoby ekstremalne ale może wówczas rośliny (już wówczas dwie) zmobilizowały by się do produkowania większej ilości nowych pędów? Pozdrawiam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 18 paź 2015, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Jak długo masz tę sansevierię moonshine? Z mojego doświadczenia wynika, że to jedna z najbardziej plennych sansevierii - nowe pędy rosną praktycznie cały czas, niezależnie od pory roku. Całą rodzinę obdzieliłam i już widzę kolejne dwa młode pędy. Ma jakieś 2 lata i młodych pędów wyprodukowała już 8 albo 9
Może powinieneś spróbować poprawić jej warunki życiowe? Dzielenia przez cięcie od góry do dołu nie polecam, sama nie próbowałam, ale wątpię czy coś sensownego by z tego wyszło
Może powinieneś spróbować poprawić jej warunki życiowe? Dzielenia przez cięcie od góry do dołu nie polecam, sama nie próbowałam, ale wątpię czy coś sensownego by z tego wyszło
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Hej, mam od niedawna, więc chyba nie poznałem jeszcze jej możliwości rozmnażania. na razie siedzi sobie na szafce i postaram się zapewnić jej możliwie dużo słońca. Szkoda, że z wiekiem i wzrostem moonshine traci nieco ten kolor.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 17 mar 2019, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Cześć. Próbuję rozgryźć co boli moją Sansewierkę Cylindryczną. Uprawiam w dosyć suchym podłożu z perlitem, nieopodal okna. Latem wypuściła nawet sporo pędów. Podlewam jakoś raz na 2 tygodnie.
Problem wygląda tak, że zasycha końcówka pędu, potem taki liść żółknie aż w końcu zasycha cały. Ostatnio 4 pędy musiałem usunąć.
I tu rodzi się pytanie - czy to od nadmiaru wody, czy bardziej niedoboru?
Wyczytałem, że jeśli cylindryczna ma płaskie liście lub rowek wzdłuż, to jest to oznaka zbyt małej ilości wody. Ale może te pędy były zbyt głęboko umieszczone w ziemi i mają tej wody za dużo?
Na zdjęciach 3 ostatnio wyjęte liście - 2 krótsze są miękkie, jakby zgniły, a środkowy jest zasuszony.
Problem wygląda tak, że zasycha końcówka pędu, potem taki liść żółknie aż w końcu zasycha cały. Ostatnio 4 pędy musiałem usunąć.
I tu rodzi się pytanie - czy to od nadmiaru wody, czy bardziej niedoboru?
Wyczytałem, że jeśli cylindryczna ma płaskie liście lub rowek wzdłuż, to jest to oznaka zbyt małej ilości wody. Ale może te pędy były zbyt głęboko umieszczone w ziemi i mają tej wody za dużo?
Na zdjęciach 3 ostatnio wyjęte liście - 2 krótsze są miękkie, jakby zgniły, a środkowy jest zasuszony.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Jak ma nie gnić jak posadziłeś do jakiejś dziwnej osłonki bez odpływu...
Rośliny sadzimy do normalnych doniczek z odpływem i stawiamy na podstawce. A takie wynalazki to możesz postawić co najwyżej osobno.
Rośliny sadzimy do normalnych doniczek z odpływem i stawiamy na podstawce. A takie wynalazki to możesz postawić co najwyżej osobno.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 17 mar 2019, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 3
Norbercie, ten mój wynalazek ma dziurę w dnie i warstewkę keramzytu.