Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Mimoza36
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 1 wrz 2021, o 21:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Wątek czytałam, dlatego zdecydowałam się napisać. Przechodziłam różne posty i chciałam się upewnić, że te plamy to plamy grzybowe.
Doniczka ma odpływ - w zasadzie woda przez nią przelatuje, nie jest plastikowa, raczej ażurowa. Woda na pewno nie stoi w donicy, wiec nie wiem skad to przelanie. Dodatkowo podlewam palme dopiero jak wskaźnik wilgoci pokazuje, ze jest za sucho, nie na ślepo raz w tygodniu. Pisząc o 1 razie w tygodniu chodziło mi o to, że na pewno nie przelewam jej regularnym podlewaniem. To co mnie nurtowało najbardziej to dlaczego palma się przechyla ? Dlatego, że ciągnie do okna czy dlatego, że doniczka jej nie trzyma.

Nie wiem do konca co mam teraz zrobić, powinnam podlać ją topsinem oprocz oprysku ? Czy po oprysku poczekać ?

Z góry dziękuję bardzo za pomoc.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18658
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Nie do końca rozumiesz w czym jest problem, chociaż w wątku zostało to dokładnie opisane.

Przede wszystkim podczas przesadzania po zakupie trzeba usunąć możliwie jak najwięcej produkcyjnego podłoża, a Ty po prostu wyciągnęłaś i wsadziłaś do nowej doniczki. Tak się nie robi i to pierwszy błąd.
Drugi, doniczka ma stać na podstawce żeby do korzeni docierało jak najwięcej powietrza, a Ty wsadziłaś do osłonki. Ażurowa czy nie, to nie jest to samo co podstawka.
Trzeci błąd, podłoże. Nigdy nie sadzimy do samej ziemi prosto ze sklepu, tylko robimy sami mieszankę ziemi i rozluźniacza - najlepiej sprawdza się żwirek.
Czwarty, zbyt cykliczne podlewanie. Co prawda wilgotnościomierz jest jakąś pomocą, ale nic nie zastąpi sprawdzania organoleptycznego. Im większa doniczka tym podłoże wolniej przesycha i łatwiej o przelanie. Podłoże przesycha w różnym okresie czasu w zależności od warunków uprawy, temperatury, wilgotności powietrza a także samego stanowiska.
Piąty błąd, zbyt ciemne stanowisko - za daleko od okna. Palma, o ile nie jest to południowa albo zachodnia wystawa powinna stać tuż przy oknie.
Szósty błąd, spryskiwanie liści - nie robimy tego.

I teraz palma się przechyla do światła, bo ma za ciemno, proste. Ponadto mogło dojść do uszkodzenia korzeni, wskutek przelania które są przecież podporą dla rośliny. Przelanie może nastąpić zarówno wskutek zbyt cyklicznego podlewania, ale również zbyt mało przepuszczalnego podłoża, a również wsadzenia doniczki do osłonki czy też wyboru zbyt dużej w stosunku do wielkości bryły korzeniowej. Podobnie nie podlewa się taką ilością wody przy tak dużej doniczce żeby woda przelewała się przez nią.

Efekt jest taki jaki jest.
Trzeba bezwzględnie przesadzić, usunąć stare podłoże, sprawdzić dokładnie stan korzeni i wybrać właściwą doniczkę oraz postawić na właściwym stanowisku.
Do tego nawilżacz powietrza, żeby utrzymywać wysoką wilgotność powietrza powyżej około 60%.

Robiąc tylko oprysk preparatem grzybobójczym próbujesz usunąć objawy, ale to nic nie daje jeśli nie usuniesz przyczyn ich powstania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
romek2306
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 wrz 2021, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Cześć, jestem tu nowy, ale przeczytałem wiele stron niniejszego forum dotyczącego Areki (cz.1 jak i cz.2), aby zapewnić jej jak najlepsze warunki. Mimo tego mam z nią problem, gdyż ciemnieją jej listki (wysyłam zdjęcia).
Palmę podlewam około 1 litr raz w tygodniu, odstanej i przegotowanej wody. Zlokalizowana jest przy samej szybie balkonowej gdzie jest pół cień ale słońce w nią nie operuje. Przez okres wakacji zraszałem ją raz dziennie, potem doczytałem jednak by tego nie robić. Wilgotność ma około 60-70 % - włączony jest nawilżacz powietrza, który utrzymuje taką wilgotność w pomieszczeniu. Została przesadzona co prawda przesadzona po 3 miesiącach (około 3 tygodnie temu), ale ma już wysoką doniczkę z otworami z keramzytem i ziemią wymieszana z perlitem. Mimo wszystko na liściach pojawiają się plamki, po czym schną, dokonałem ucięcia części liścia ale pojawia się ten problem na innych liściach.
Czy może to być przyczyna jakiejś infekcji grzybiczej?
Co proponujecie jeszcze zrobić i jaka może być przyczyna?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18658
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Oczywiście, że to przelanie i grzyb. Roślin nie podlewamy cyklicznie co do dnia, to podstawowy błąd, do tego wg mnie zbyt duża ilość wody. Im większa doniczka, a tym samym większa roślina, ale jednocześnie wolniej przesycha podłoże.
W przypadku Areki podłoże powinno być umiarkowanie wilgotne, najlepiej podlewać wtedy kiedy delikatnie przeschnie wierzchnia warstwa podłoża i mniejszą o połowę ilością wody.

Trzeba, jak napisano w wątku zacząć od sprawdzenia stanu korzeni.
Odciąć wszystkie chore fragmenty liści aż do zdrowej tkanki. Podobnie z korzeniami.
Posadzić do odpowiednio dobranej doniczki, nie powinna być większa niż około 2 cm na średnicy od bryły korzeniowej. Po wyjęciu rośliny z doniczki, dobrze jest rozluźnić bryłę korzeniową. Doniczka ma stać na podstawce - oczywiście musi mieć odpływ.

Po przesadzeniu zrób oprysk Topsinem.

Pamiętaj żeby w okresie grzewczym zainwestować w nawilżacz powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
romek2306
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 wrz 2021, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Dziękuję za poradę. Roślinę przesadzałem jakieś 3 tygodnie temu i nie zauważyłem żeby był problem z korzeniami, wyglądały na zdrowe więc nie wiem czy przesadzać ją ponownie?
Po przesadzeniu na samą górę wsypałem keramzyt, by liście czerpały trochę wilgoci, więc przypuszczam, że najlepiej sprawdzać do około 1,5 tygodnia czy ziemia jest już z lekka przesuszona i dopiero wtedy podlewać. Czyli pół litra wody na jedno podlanie wystarczy? Jak dużo tego topsinu kupić i jak często go stosować?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18658
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Po co keramzyt na górze? :shock: To nic nie daje. Na podłożu nie sypiesz niczego, ma być sama mieszanka, do korzeni ma docierać powietrze. Wywal go.
Wyżej napisałem, żeby podnieść wilgotność powietrza będziesz musiał zainwestować w nawilżacz powietrza.

Podłoże musi być odpowiednio przepuszczalne, ale i doniczka musi być dobrana pod wielkość bryły korzeniowej.
Widzisz, gdybyś od razu wszedł na forum i upewnił się czy robisz dobrze nie trzeba by dwa razy przesadzać.
Infekcja grzybowa może wejść szybko, również w przeciągu trzech tygodni. Podobnie można szybko uszkodzić korzenie, a zwłaszcza włośniki.
Jednak żeby leczenie miało sens nie można leczyć tylko objawów, tylko usunąć przyczyny ich powstania.

Więc trzeba postąpić wg określonej ścieżki. Przesadzanie, jeszcze raz sprawdzenie stanu korzeni, dopasowanie doniczki, a na końcu dopiero oprysk Topsinem.

Topsin stosuje się w zasadzie raz, góra dwa w całym sezonie w stężeniu 1ml/litr wody.

Ilość wody do podlewania nie stosujesz co do ml, wszystko zależy od wielkości doniczki i danej rośliny. Zwykle się podlewa na "oko". Jak podlejesz tyle żeby za jednym razem pokryło wierzchnią warstwę podłoża to będzie wystarczająco.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
romek2306
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 wrz 2021, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Ok, przesadzę ją w takim razie ponownie, na dół doniczki też wsypałem trochę keramzytu, rozumiem, że jest on z każdej strony zbędny i w doniczce ma znajdować się jedynie specjalna ziemia do plam wymieszana z perlitem.
Czy mogę ponownie użyć tej samej ziemi skoro jest w miarę nowa czy konieczna jest nowa?

Rozumiem, że taki topsin 5 ml wystarczy zatem dla rośliny? Należy nim podlać czy w jakiś specjalny sposób zrobić wspomniany oprysk?

Ewentualnie uszkodzone korzenie rozumiem, że najlepiej częściowo obciąć, te które będą z lekka białawe.
Przesyłam poniżej doniczkę do jakiej przesadziłem palmę. Ma ona na spodzie wywiercone otwory.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18658
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Keramzyt wsypujesz tylko na dno doniczki jako drenaż.
Chore korzenie usuwasz zgniłe, czyli miękkie.
Topsin - pisałem oprysk.

Używasz nowej ziemi prosto z worka, może być ta sama którą wcześniej kupiłeś.

I jeszcze jedno, te palmy są siane zbyt gęsto. Dobrze jest więc rozsadzić na dwie, a nawet trzy mniejsze doniczki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
czarny001
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 8 paź 2021, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Witam. Rozumiem że jeżeli przegniły mi korzenie palmy i utraciłem część łodyg - w tej palmie łodygi nie odrastają?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18658
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Nie. Dokładnie mówimy o kłodzinie palmy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
tolejed
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 paź 2021, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Od miesiąca posiadam palmę Arekę. Posadzona w ziemi do palm composana z dodatkiem perlitu, gruboziarnistego piachu i wermikulitu. Ma drenaż z keramzytu.
Palma odżyła i wygląda zdrowo. Pomieszczenie południowe, widne nawilżane do poziomu ok. 65%. Wysokość palmy ok 80 cm (nie licząc najwyższego liścia.
Posiada niestety nieprawidłową doniczkę (25 cm wysokości).
Pytanie czy przesadzać ją teraz do wysokiej doniczki czy czekać do wiosny?
Mam wysoką, obszerną doniczkę wysokości 80 cm.
Czy jest sens aby głębokość doniczki zmniejszyć np za pomocą odwróconego do góry nogami podziurkowanego wiadra? tak żeby między dnem doniczki a ziemią było powiedzmy ok 20 cm pustej przestrzeni i w tym przy przypadku nie stosować już drenażu z keramzytu?
Czy lepiej tradycyjnie zrobić na spodzie wyższy drenaż z keramzytu?
Proszę o opinie.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18658
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Nie ma potrzeby teraz przesadzać.
Na wiosnę rozdziel tylko na trzy mniejsze doniczki (co powinieneś zrobić od razu), bo one są zbyt gęsto siane, co może z wiekiem powodować obumieranie poszczególnych, słabszych egzemplarzy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
tolejed
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 paź 2021, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2

Post »

Dzięki za radę Norbert!
Czyli mam rozumieć, że teraz w okresie jesienno - zimowym nie ma szans, że wykształci się długi korzeń, który sięgnie dna?
Mam jeszcze pytanie odnośnie zagęszczenia tej palmy. Czy istnieje możliwość, w sensie czy to zda egzamin i czy polepszy sytuację jeśli w obszernej doniczce posadzę poszczególne łodygi rzadziej (w większej odległości od siebie, nie zbite w kupie jak w chwili obecnej) czy dalej będą konkurowały między sobą?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”